Serie A 21/22 (31): JUVENTUS FC 0-1 Inter Mediolan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Michael_M

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 lutego 2020
Posty: 1191
Rejestracja: 07 lutego 2020

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 00:05

Mnie to nawet ani to nie smuci ani złości. Zwyczajnie jakoś tak... nie jestem zdziwiony. Dobrze, że oglądam to za darmo bo jakbym miał płacić za oglądanie Juventusu to Matko Boska...najgorsza inwestycja ever. Mycie garów po weekendzie wydaje mi się znacznie ciekawsze.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 00:07

Graliśmy pięknie jak nigdy, przegraliśmy jak zawsze.
Taktyk wypracował w naszych zawodnikach kunktatorskie i zachowawcze mechanizmy, zniweczył ich zapał i głód zwycięstwa. I teraz nagle, po prawie roku uskuteczniania gówno-calmy w dwóch kluczowych meczach sezonu (1/8 LM i derby Włoch) nagle dokonujemy zmiany o 180* i liczymy że wygramy w stylu, którego nie znamy? Wyplenienie tego minimalizmu nie udało się Sarriemu przez rok, nie udałoby się pewnie błyskawicznie też ani Guardioli ani Kloppowi. Aż tu nagle, twórca i główny ideolog tej filozofii, postanowił nagle jak za dotknięciem różdżki odmienić nasze nastawienie i kazał chłopcom grać w piłkę.
Nic dziwnego, że Morata spartolił główkę w pierwszej połowie, facet chyba zapomniał kiedy ostatni raz był w tak dogodnej sytuacji, nie licząc meczów kadry.
To tak jakby biegacz cały rok szykował się do maratonu, by dzień przed zawodami stwierdził że jednak pobiegnie w sprincie.

Idea szlachetna, ale dlaczego Maksiu nie zrobiłeś próby generalnej w meczu z Salernitaną? Zdjąć chłopakom kajdany, mamy dwa tygodnie przerwy, niech poszaleją i postrzelają ogórkowi i poprawią morale, zwłaszcza walczący o cappocanoniere Dusan. Ale nie, wolałeś się bronić z czerwoną latarnią ligi i teraz, gdy już ci się dupa pali, to budzisz się z ręką w nocniku i po omacku próbujesz grać na chaos jak Świerczewski.
Nie szuka się papieru, gdy ma się już gówno w spodniach.


Obrazek
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3452
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 00:09

Proszę, niech ten sezon się już skończy. Nie wytrzymuję już tego.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Feeps

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 321
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 01:23

Push3k pisze:
04 kwietnia 2022, 00:09
Proszę, niech ten sezon się już skończy. Nie wytrzymuję już tego.
Mam to samo, przydałoby się już letnie mercato, które może przyniesie więcej ekscytacji niż nasz sezon.

Co do meczu - ile by nas nie faulowali i sędzia nie wyczyniał to jednak rażąca nieskuteczność jest naszą bolaczką. Poprzeczki, słupki, kuriozalne sytuacje, ale chociaż jedna powinna wejść. Rabiot o dziwo rzeczywiście coś dziś grał. Nie podobał mi się za to Morata, który był w sumie tam kryty nawet w 3 i wyraźnie potrzebował wsparcia, często zwalniał akcje.


Nie ma nic piękniejszego niż Juve
Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 04:35

Kolejny żenujący pokaz drużyny tego trenerskiego impotenta, włoskiego Dyzmy, wyłysiałego bajeranta. Po pierwszej połowie wyłączyłem. Z tych niewielu meczy które obejrzałem w tym sezonie, po żadnym nie powiedziałem sobie "było warto". Ta sama nuda. To trzeba być jednak łbem, żeby nie przygotowywać drużyny do nauki atakowania na ogórkach w lidze. Potem się cały mecz na wyjeździe bronić z Villarrealem, gdy w tamtych warunkach był to odpowiedni moment na próbę dobicia przeciwnika, mając w zanadrzu rewanż jakby coś poszło nie tak. A potem jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki dwa mecze bardziej ofensywnej gry. Ale to jest jeden wielki chaos. Chłopaki starają się coś improwizować i raz im wyjdzie, a kilka razy nie. Zero tutaj myśli trenerskiej i tej powtarzalności, którą się nabywa po setkach treningów. W tym sezonie nie ma sie juz czego spodziewać po tym skapcaniałym zespole. No ale skoro trener od kilkunastu kolejek opowiada bzdury, że nie ma szans na mistrzostwo, to niby jak oni mają znaleźć dodatkową motywację? Część z nich też na wylocie, nie będą tutaj umierać na boisku.
Nie wierzę, że on da radę w przyszłym sezonie wypracować jakiś styl ofensywny tej drużyny, bo nigdy tego nie zrobił, jechał na tym co zastał, a z czasem bywało tylko gorzej. To będzie typowy chaos i jak zawodnicy z przodu nie będą non-stop kontuzjowani, to może coś wymyślą i się jako tako zgrają. Powrót Chiesy na wagę złota, brakuje jego przebojowości.
Szykuje się kolejny sezon bez większego oglądania tej drużyny, bo w zwolnienie nie wierze, Agnelli będzie szedł w zaparte... Dobrze chociaż, że konkurencja wydaje się trochę może w miejscu, bo każdy ma swoje problemy. Obecnie mamy okres "wielkiej smuty" w Juventusie i jeszcze on trochę potrwa.
Ostatnio zmieniony 04 kwietnia 2022, 05:50 przez Marat87, łącznie zmieniany 1 raz.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 04:45

Prawda jest taka, że gdybyśmy grali kolejne 90 minut, czy nawet 100 i tak by nic nie wpadło, te sierotki niestety nie wiedziały jak i nie umiały ukłuć rywala.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 07:09

Jedyny plus tego wszystkiego to, że już za kilka miesięcy nie będziemy musieli oglądać naszego super capitano Dybali :) jak zwykle udźwignął presję!
Wczoraj piłka powinna wpaść do bramki jakieś 5 razy, byłem mega sfrustrowany tą nieskutecznością i decyzją sędziego o braku czerwa dla Lautaro, ale dzisiaj już po mnie spłynęło. Ot jeden z wielu meczy dzisiejszego Juve, jeszcze nie jeden taki przed nami.


#AllegriOut
rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 07:40

Nie oglądałem meczu, bo jestem na urlopie, choć pewnie to dobrze, bo frustrujące byłyby kolejne niewykorzystane sytuacje. Wynik boli wiadomo, ale Scudetto przegraliśmy już znacznie wcześniej, choć w razie wygranej jeszcze byłaby nadzieja na coś. Oby tylko nie wywinęli numeru i mieli problemy z utrzymaniem Top 4.

Wierzę, że ten pech w tym meczu kiedyś zwróci się na naszą korzyść najlepiej w meczu z Interem. Choć może to właśnie było wyrównanie rachunków za ubiegłoroczną nasza wygraną 3:2 po karnym Cuadrado.


jurson09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2004
Posty: 601
Rejestracja: 08 listopada 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 07:48



VAR dla Interu działał z aptekarską dokładnością wczoraj. :prochno:


Juve per sempre sara...!!!!
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 08:56

Warto zwrócić uwagę na nasze mecze z pierwszą trójką. Z Milanem dwa remisy, z Napoli porażka i remis, z interem remis i porażka. Widocznie nie było nam dane w tym sezonie ich wyprzedzić, nie wygraliśmy z żadną z tych drużyn, o czymś to świadczy.
Tak jak pisałem wcześniej, gdyby grali kolejne 90minut wczoraj i tak by efektów nie było, bo to było już bicie głową w mur. Mamy drużynę, która nie potrafi już odpowiednio reagować, nie z tymi zawodnikami, fajnie, że bagietka wczoraj zagrał być może swój najlepszy mecz w Juve, ale co z tego? Nie był decydujący, nasza pomoc dalej leży i kwiczy, brakuje piłkarzy, którzy coś będą kreować, tutaj nie ma jaj.
Co do Dybali, wczorajszy mecz potwierdza, że nie będę go ani trochę żałować, pseudo gwiazda niech idzie gdzie chce za te 10 mln...


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 09:31

Zastanawia mnie dlaczego klub nie wydał jeszcze oświadczenia że Berna i Morata mogą się już pakować podobnie jak Pawełek???


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3951
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 09:49

Baczu pisze:
04 kwietnia 2022, 00:07
Graliśmy pięknie jak nigdy, przegraliśmy jak zawsze.
Taktyk wypracował w naszych zawodnikach kunktatorskie i zachowawcze mechanizmy, zniweczył ich zapał i głód zwycięstwa. I teraz nagle, po prawie roku uskuteczniania gówno-calmy w dwóch kluczowych meczach sezonu (1/8 LM i derby Włoch) nagle dokonujemy zmiany o 180* i liczymy że wygramy w stylu, którego nie znamy? Wyplenienie tego minimalizmu nie udało się Sarriemu przez rok, nie udałoby się pewnie błyskawicznie też ani Guardioli ani Kloppowi. Aż tu nagle, twórca i główny ideolog tej filozofii, postanowił nagle jak za dotknięciem różdżki odmienić nasze nastawienie i kazał chłopcom grać w piłkę.
Nic dziwnego, że Morata spartolił główkę w pierwszej połowie, facet chyba zapomniał kiedy ostatni raz był w tak dogodnej sytuacji, nie licząc meczów kadry.
To tak jakby biegacz cały rok szykował się do maratonu, by dzień przed zawodami stwierdził że jednak pobiegnie w sprincie.

Idea szlachetna, ale dlaczego Maksiu nie zrobiłeś próby generalnej w meczu z Salernitaną? Zdjąć chłopakom kajdany, mamy dwa tygodnie przerwy, niech poszaleją i postrzelają ogórkowi i poprawią morale, zwłaszcza walczący o cappocanoniere Dusan. Ale nie, wolałeś się bronić z czerwoną latarnią ligi i teraz, gdy już ci się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> pali, to budzisz się z ręką w nocniku i po omacku próbujesz grać na chaos jak Świerczewski.
Nie szuka się papieru, gdy ma się już gówno w spodniach.
Dokładnie mam podobne odczucia. Było tyle meczy żeby grać w piłkę dominować rywali, najpierw tych z dołu tabeli jak Salernitana, Venezia czy Cagliari to nie tam trzeba kałmować. Kolejna grupa drużyn Sassuolo, Fiorentina, Torino itp. tam też przecież momentami zagraliśmy jak wczoraj Inter, cały mecz nic i wygrana z Violą 1-0 po samobóju. Wczoraj Inter oddał jeden celny strzał, no dobra 2, i to 2x z karnego, gdyby De Ligt nie wbiegł za szybko mogłoby nie być z tego bramki bo Wojtek ostatnio jest chyba najlepszym specjalista od "11" na świecie. Myśmy się wczoraj nie bronili a sytuacji Inter nie miał praktycznie w ogóle, było totalne stłamszenie, momentami nie potrafili nawet wyprowadzić piłki z obrony. Wczoraj nawet pressing funkcjonował w miarę dobrze, ale co z tego jak odzyskujemy piłkę na 20/25m od bramki Interu gdzie Handanović jest poza światłem bramki i nie ma w tej sytuacji nawet strzału w światło bramki. Vlaho odwraca się z dwoma rywalami na 16 m i po prostu kopie piłkę byle kopnąć. W bramce Interu był ręcznik, wystarczyło w nią trafiać. Ale żeby umieć kreować sytuacje i je wykorzystywać trzeba nie tylko je ćwiczyć ale też mieć jakieś przetarcie meczowe ze słabymi i średnimi zespołami. Tylko jak się gra z taka Fiorentiną jak grał ostatnio Juventus to gdzie złapać jakieś automatyzmy, gdzie to zrobić? Tiki taka Barcy czy szybki atak Realu gdzie hurtowo wygrywali LM nie narodził się na treningach tylko był systematycznie rozwijany w trakcie spotkań, bo to mecz a nie trening jest najlepszy do poprawienia i rozwijania systemu gry.

Sorek21 pisze:
04 kwietnia 2022, 09:31
Zastanawia mnie dlaczego klub nie wydał jeszcze oświadczenia że Berna i Morata mogą się już pakować podobnie jak Pawełek???
Po meczu myślę, ze się spakowali wszyscy :prochno:


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 10:05

Sorek21 pisze:
04 kwietnia 2022, 09:31
Zastanawia mnie dlaczego klub nie wydał jeszcze oświadczenia że Berna i Morata mogą się już pakować podobnie jak Pawełek???
Przecież Morata to top o, którego ciężko walczymy z całym światem. Co to dla Juve wydać 60baniek na takiego flipa.najwazniejsze, że się się lubi przytulać z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Współczuję tym co czekają na przyszły sezon. Kolejny rok rok że stylem gowno-zero. Szybko się wam odechce.

Kielini, parszywy, synek, żywy trup, bagieta, Arthur, flak, Berna. Tego badziewia nie powinno tu już być bo się nigdy nic nie zmieni.


Hans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 sierpnia 2021
Posty: 41
Rejestracja: 30 sierpnia 2021

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 10:16

Poprostu pisze:
04 kwietnia 2022, 10:05
Sorek21 pisze:
04 kwietnia 2022, 09:31
Zastanawia mnie dlaczego klub nie wydał jeszcze oświadczenia że Berna i Morata mogą się już pakować podobnie jak Pawełek???
Przecież Morata to top o, którego ciężko walczymy z całym światem. Co to dla Juve wydać 60baniek na takiego flipa.najwazniejsze, że się się lubi przytulać z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Współczuję tym co czekają na przyszły sezon. Kolejny rok rok że stylem gowno-zero. Szybko się wam odechce.

Kielini, parszywy, synek, żywy trup, bagieta, Arthur, flak, Berna. Tego badziewia nie powinno tu już być bo się nigdy nic nie zmieni.
Zapomniałeś o mózgu tego badziewia, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> :prochno:

Swoją drogą, wszystkich innych kojarzę, ale nie żywego trupa. Kto to? :)


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2022, 10:17

@hans

Nasz cudowny left back rodem z Brazylii co od razu się rzuca w oczy patrząc na jego finezję na boisku.


Zablokowany