Superpuchar Włoch 2021: Inter Mediolan 1-1 (dog. 2-1) JUVENTUS FC
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
umiejętności...
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
trzeba przyznać, pechowa porażka, a miało być ponoć z 3:0 dla Interu.
Szkoda. Choć pewnie jakby nam się udało Inter pisałby, że to tylko Superpuchar, a teraz jak wygrał Inter, to że to jest AŻ Superpuchar
Szkoda. Choć pewnie jakby nam się udało Inter pisałby, że to tylko Superpuchar, a teraz jak wygrał Inter, to że to jest AŻ Superpuchar
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
No cóż, to nie mocno zweryfikowany gwiazdozbiór Interu okazał się być decydujący ale Alex Sandro, który od jakiegoś czasu ma już dosyć profesjonalnej piłki i myślami jest na brazylijskiej plaży. To musi być jego chociażby symboliczny koniec w tym klubie.
Szkoda, puchar śmieszny ale zawsze okazja do paru fajnych selfie i podbicia atmosfery.
Faulu na McKenim nie widzieli na varze ludzie osobno do tych, którzy wymyślili, że pierwszy raz od dziewięciu lat mistrz zagra o superpuchar u siebie ale tego nie ma sensu drążyć.
Brakuje nam bardzo takiego Dzeko, dużej klasowej dziewiątki.
I Marotty który sprowadza ją a nie Kena.
Szkoda, puchar śmieszny ale zawsze okazja do paru fajnych selfie i podbicia atmosfery.
Faulu na McKenim nie widzieli na varze ludzie osobno do tych, którzy wymyślili, że pierwszy raz od dziewięciu lat mistrz zagra o superpuchar u siebie ale tego nie ma sensu drążyć.
Brakuje nam bardzo takiego Dzeko, dużej klasowej dziewiątki.
I Marotty który sprowadza ją a nie Kena.
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2022, 23:43 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
calma calma
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Pechowa? Słaby Inter, a i tak wygrywa. Oczywiście trzeba się było cofnąć, oczywiście efekt jak zazwyczaj, ale pechowa porażka Wszystko gra
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Nie dość, że konieczność rozegrania tego meczu w tym terminie sama w sobie była wrzodem na tyłku, to jeszcze oczywiście musiał potrwać 120 minut, które w ostatniej akcji zostały spuszczone w klopie przez błysk geniuszu Sandro. Gratulacje, chłopie, sprawiłeś, że ta strata czasu stała się zupełnie bezwartościowa.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Jedynie szkoda straconych 120 minut, bo jestem pewien, że to zmęczenie wyjdzie w meczu z Udinese. Mogliśmy to przegrać normalnie, po 90 minutach. A plus taki, że w następnym sezonie nie będziemy grać o to "trofeum".
I cała dobra energia po meczu z Romą też uleciała. Teraz zamiast z entuzjazmem kolejne mecze będziemy grać na standardowej depresji.
I cała dobra energia po meczu z Romą też uleciała. Teraz zamiast z entuzjazmem kolejne mecze będziemy grać na standardowej depresji.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
może pechowe okoliczności, bo po karnym 50/50 i akcji ze 120 min. Inna sprawa, że przez choćby całą dogrywkę zero akcji z naszej strony.
Kolega też zwrócił mi uwagę na jedną kwestię, gdyby nie błędy Interu w meczu z nami w Pucharze Włoch w tamtym roku, to byśmy raz że nie grali w finale Coppa Italia i go nie wygrali i tym bardziej dziś byśmy nie grali w Supercoppa.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Dramat, który to już raz Panie Allegri??? Znów frajerstwo w końcówce. Sandro niech już naprawdę się stąd ewakuuje jak najszybciej. Nie mamy trenera, nie mamy drużyny, jesteśmy w czarnej ... Słabiutki mecz Interu, nawet tego nie umiemy wykorzystać. Jedyna szansa na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie (nawet tak mało znaczące) właśnie odpłynęła. Bo chyba nikt nie wierzy, że uda się cokolwiek innego ugrać w tym sezonie. Nie wierzę w to co piszę, ale z tygodnia na tydzień szanuje coraz bardziej wyniki jakie osiągnął z tą ekipą Pirlo, będąc totalnym amatorem na ławce trenerskiej. Jak do tej pory na półmetku Pirlo > Allegri. Patrząc jednak przez pryzmat całej drużyny, odbudowa potrwa bardzo długo, żal patrzeć na to co z tej drużyny zostało, tu nie ma żadnego porządnego punktu zaczepienia.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.