Serie A 21/22 (21): AS Roma 3-4 JUVENTUS FC
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Nie tyle Dybala jest problemem, co zachowawcza filozofia Stratega.
Normalny trener ustawiłby Dybalę za plecami napastnika, otoczył dwójką dynamicznych skrzydłowych a z tyłu zabezpieczył Locatellim i odpowiadającym stricte za destrukcję pomocnikiem jak Kante lub Casemiro.
Zgodnie z wizją Stratega, Dybala ma za zadanie krzątać się po całym boisku po omacku i wchodzić w strefy za które nie powinien odpowiadać. Ma sobie odebrać piłkę, przedryblować rywali, zaasystować i na koniec samemu strzelić, bo cała reszta jest porozrzucana przy linii bocznej, zaś Morata śpi na spalonym.
To, obok lagi od Bonucciego na wysokiego lewoskrzydłowego, oraz wrzutki Cuadrado w ręce bramkarza rywali jedyny schemat wypracowany przez Łysego eleganta w ciągu jego trenerskiej kariery. Nawet przez dwa lata wakacji na Karaibach nic nowego nie wymyślił.
Druga opcja to uskuteczniony przez Sarriego pomysł z ustawieniem Dybali w roli fałszywej dziewiątki. Ale do takiej koncepcji trzeba dużo ruchu w ataku, mądrego przemieszczania się po murawie i wymienności pozycji. U Maxa, zawodnicy są najbardziej dynamiczni w momencie zejścia z boiska, bo dosłownie palą się ze wstydu po tym co prezentują na murawie.
Normalny trener ustawiłby Dybalę za plecami napastnika, otoczył dwójką dynamicznych skrzydłowych a z tyłu zabezpieczył Locatellim i odpowiadającym stricte za destrukcję pomocnikiem jak Kante lub Casemiro.
Zgodnie z wizją Stratega, Dybala ma za zadanie krzątać się po całym boisku po omacku i wchodzić w strefy za które nie powinien odpowiadać. Ma sobie odebrać piłkę, przedryblować rywali, zaasystować i na koniec samemu strzelić, bo cała reszta jest porozrzucana przy linii bocznej, zaś Morata śpi na spalonym.
To, obok lagi od Bonucciego na wysokiego lewoskrzydłowego, oraz wrzutki Cuadrado w ręce bramkarza rywali jedyny schemat wypracowany przez Łysego eleganta w ciągu jego trenerskiej kariery. Nawet przez dwa lata wakacji na Karaibach nic nowego nie wymyślił.
Druga opcja to uskuteczniony przez Sarriego pomysł z ustawieniem Dybali w roli fałszywej dziewiątki. Ale do takiej koncepcji trzeba dużo ruchu w ataku, mądrego przemieszczania się po murawie i wymienności pozycji. U Maxa, zawodnicy są najbardziej dynamiczni w momencie zejścia z boiska, bo dosłownie palą się ze wstydu po tym co prezentują na murawie.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
To co, walczymy o kolejny cenny remis, żeby utrzymać przewagę 3 punktów nad Romą? Patrząc na to jak bezjajecznie graliśmy z Napoli to chyba rzeczywiście remis będzie sukcesem.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2522
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- nikt mu nie każe notorycznie wystawiać sRabiota i to jeszcze na jakiejs pozycji z dvpy przez siebie wymyślonej
- Ramzik i tak ma u nas wiecznie kontuzje, tylko jak jedzie na kadre to o dziwo nastepuje cudowne ozdrowienie i nawet jakos bramke umi szczelić (z reszta Max swoimi wspanialymi metodami i jednostkami treningowymi potrafi skontuzjowac niemalze kazdego pilkarza)
- Szczesny - przypominam: uznany przez nikogo innego, a jakze, tylko przez Maxa za TOPa
- jeden z emerytow (Bonucci) - ponoc jego powrot odbyl sie za wstawiennictwem Maxa
- De Sciglio, ktory nadaje sie do parkowania samochodow (Arthur nawet do tego sie nie nadaje) pod hotelem - kaprys Maxa
- pomocnik Loca - kastrowany i cofany przez Maxa
- jedyny cos probujacy grac, czyli Chiesa - zdejmowany przed koncem meczu i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przez Maxa, za to ze gra na zbyt wielkiej piśdzie. Racja, to wszystko wina kadryXD Przypominam, ze chłop przyszedl tutaj robic za taki hajs (aczkolwiek to wina tylko i wylacznie dyletantów z Zarządu) ze teraz to powinnismy miec przewage 12pkt. nad Milanem.
Powiem tak: moim zdaniem z tymi chłopcami, ktorych mamy, jesli ich dobrze poustawiac (np. 4231 - jest nawet miejsce dla tego nieszczesnego Dybały), dobrze poukladac taktycznie i dobrze nastawic mentalnie, to bez problemu mamy majstra. W Europie owszem, bylaby raczej bieda ale przeciez odbudowujemy z popiolow. Jesli natomiast Ty uwazasz, ze mamy kadre slabsza niz druzyny typu: Udine, Sass, Hellas, Venezia, to życzę dobrej nocy.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
To jest beton, a beton nie myśli, tylko popełnia bezustannie te same błędy, takiego mamy trenera więc z pewnością McKennie na skrzydle, a Loca między obrońcami.
Liczyć możemy jedynie na pojedynczy błysk Chiesy lub Dybali, dobrze że obaj grają bo przy taktyce 'rzucam piłkę radźcie sobie' lepiej mieć na boisku obu bo a nóż jednak coś im wyjdzie.
Liczyć możemy jedynie na pojedynczy błysk Chiesy lub Dybali, dobrze że obaj grają bo przy taktyce 'rzucam piłkę radźcie sobie' lepiej mieć na boisku obu bo a nóż jednak coś im wyjdzie.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Lepiej na lewym skrzydle McKennie niż Rabiot. Nikogo lepszego na tę pozycję nie mamy. Gdbybyśmy mieli to Amerykanin grałby obok Lokiego. Zresztą problemem nie jest ustawienie tylko nastawienie (na grę do tyłu a nie do przodu).
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Mamy Berne, złapał jakąś tam formę ostatnio, a tak będziemy mieli zagubionego McKenniego, który gra nie na swojej pozycji, a ja głupi myślalem, że z odejściem Pirlo to się skończy...
"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Juventusu na boisku nie ma dziś. Oj będzie pogrom...
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że słaba Roma i tak jest za mocna na naszych bohaterów. Ostatnią deską ratunku był Chiesa. Ten chłopiec rudy jest tak wolny, że nie jedna babcia by go wyprzedziła. Oddać nawet za kilka parówek.
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że słaba Roma i tak jest za mocna na naszych bohaterów. Ostatnią deską ratunku był Chiesa. Ten chłopiec rudy jest tak wolny, że nie jedna babcia by go wyprzedziła. Oddać nawet za kilka parówek.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
To jest naprawdę ironia losu że jak Berna partolił to grał praktycznie wszystko a teraz kiedy ostatnio złapał formę i miał asysty to grzeje ławę.
Rudy dopiero wszedł i jest pierwszy do zmiany.
W ataku nie ma kto grać a Cuadrado gnije na prawej obronie. Jak nie zostanie zmieniony na Pellegriniego to skończymy w 10.
Szczęsny łapie piłkę i jest szansa na kontrę a Bentancur calma calma...
Rudy dopiero wszedł i jest pierwszy do zmiany.
W ataku nie ma kto grać a Cuadrado gnije na prawej obronie. Jak nie zostanie zmieniony na Pellegriniego to skończymy w 10.
Szczęsny łapie piłkę i jest szansa na kontrę a Bentancur calma calma...
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Brak mi słów. 1 gol na konto Ruganiego. Gra kosztem Giorgio. To jest fenomen, że Jose wystawia w 2 składzie gościa z samolotu a my go kisimy na ławce.
2. Jeśli nic się nie zmieniło to Cuadrado wypada na SPW. Kartki z ligi zawsze przechodziły na te rozgrywki. Fenomen.
Nie ma Chiesy nie ma LM. Dla mnie więzadła i fatalne zachamowanie w szczycie kariery.
Kean
Kulu to mój idol.... Wpada na podium znienawidzonych piłkarzy...
2. Jeśli nic się nie zmieniło to Cuadrado wypada na SPW. Kartki z ligi zawsze przechodziły na te rozgrywki. Fenomen.
Nie ma Chiesy nie ma LM. Dla mnie więzadła i fatalne zachamowanie w szczycie kariery.
Kean
Kulu to mój idol.... Wpada na podium znienawidzonych piłkarzy...
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Kulusevski pierwszy do zmiany
Już pół biedy że nie daje nic z przodu ale chłopak traci w środku pola, typ który zabrał mu piłkę zrywa się do przodu a Kulu truchta. Zero ambicji czy woli walki, WTF?
A poza tym nasze bronienie stałych fragmentów, dobry Boże, niech klub zatrudni jakiś anonimowych fachowców, którzy odwala za Mistera 9 milionów po cichu robotę.
Już pół biedy że nie daje nic z przodu ale chłopak traci w środku pola, typ który zabrał mu piłkę zrywa się do przodu a Kulu truchta. Zero ambicji czy woli walki, WTF?
A poza tym nasze bronienie stałych fragmentów, dobry Boże, niech klub zatrudni jakiś anonimowych fachowców, którzy odwala za Mistera 9 milionów po cichu robotę.
calma calma
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Kolejny mecz, kolejny dramat. Jakby mało było problemów, to jeszcze ponowna kontuzja Chiesy. Fatalnie to wyglądało i oby to rzeczywiście nie były więzadła, bo mamy faceta z głowy do końca sezonu, a i pytanie co dalej z nim, bo po takich kontuzjach różnie bywa. Oby na strachu się skończyło .
Może jestem uprzedzony do Maxa, może nie, ale ja nie widzę, żebyśmy pod jego wodzą robili jakiekolwiek postępy. Ja mogę przeżyć i dwa sezony odbudowy, ale chcę widzieć, że idzie to w dobrym kierunku. Tutaj tego nie widzę. Jak byliśmy zagubieni we mgle, tak dalej jesteśmy. Ja nie wierzę w to, że Allegri jest w stanie nas odbudować, nawet na przestrzeni paru sezonów. To był tragiczny ruch. Nastawiliśmy się na sezony przejściowe to trzeba było budować to od nowa z nowym podejściem do gry, a nie z archaicznym futbolem, tracimy tylko czas będąc z Maksiem, stojąc w miejscu, żeby nie powiedzieć więcej, że się cofamy. Na Top 4 szans nie widzę, ten miesiąc raczej definitywnie wybije nam to z głowy. A to automatycznie przedłuży odbudowę o kilka kolejnych sezonów. Jak można było z takiego hegemona tak to szybko rozpieprzyć? Niestety sygnały były od jakiegoś czasu, które były bagatelizowane. Najgorsze, że nikt tego bajzlu nie umie posprzątać, a topimy się w tym bagnie jeszcze bardziej.
Może jestem uprzedzony do Maxa, może nie, ale ja nie widzę, żebyśmy pod jego wodzą robili jakiekolwiek postępy. Ja mogę przeżyć i dwa sezony odbudowy, ale chcę widzieć, że idzie to w dobrym kierunku. Tutaj tego nie widzę. Jak byliśmy zagubieni we mgle, tak dalej jesteśmy. Ja nie wierzę w to, że Allegri jest w stanie nas odbudować, nawet na przestrzeni paru sezonów. To był tragiczny ruch. Nastawiliśmy się na sezony przejściowe to trzeba było budować to od nowa z nowym podejściem do gry, a nie z archaicznym futbolem, tracimy tylko czas będąc z Maksiem, stojąc w miejscu, żeby nie powiedzieć więcej, że się cofamy. Na Top 4 szans nie widzę, ten miesiąc raczej definitywnie wybije nam to z głowy. A to automatycznie przedłuży odbudowę o kilka kolejnych sezonów. Jak można było z takiego hegemona tak to szybko rozpieprzyć? Niestety sygnały były od jakiegoś czasu, które były bagatelizowane. Najgorsze, że nikt tego bajzlu nie umie posprzątać, a topimy się w tym bagnie jeszcze bardziej.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.