Serie A 21/22 (21): AS Roma 3-4 JUVENTUS FC
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Obrona w zestawianiu Mati - Rugani to kupa śmiechu. Obaj są równie słabi plus Rugani zachowuje się jakby miał flashbacki z jakiejś niezręcznej sytuacji.
Betoncur, jego kalma i kontrola nad piłką . Chłopaczek mentalnie został na Dragao.
Makeni piłkarsko to po prostu paździerz. Technika czy kontrola tempa to elementy, których nie opanuje do końca kariery. Ten strzał po wyłożeniu od Dybały .
Chiesa powinien zostać w domu z playstation i powtórkami euro. Tam jest najszybszy, najlepszy i w ogóle złota piłka.
Pawełek jedyny dźwiga ten mecz, ale faworytem do zwycięstwa jest Roma.
Betoncur, jego kalma i kontrola nad piłką . Chłopaczek mentalnie został na Dragao.
Makeni piłkarsko to po prostu paździerz. Technika czy kontrola tempa to elementy, których nie opanuje do końca kariery. Ten strzał po wyłożeniu od Dybały .
Chiesa powinien zostać w domu z playstation i powtórkami euro. Tam jest najszybszy, najlepszy i w ogóle złota piłka.
Pawełek jedyny dźwiga ten mecz, ale faworytem do zwycięstwa jest Roma.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Ostatnio sobie zrobiłem przerwę od pisania i oglądania Juve, żeby trochę odpocząć. Włączam meczyk dzisiaj i znowu kaszana. Brawo dla Romy, bo już pewnie nie wypuści zwycięstwa z rąk. My natomiast dziadostwa ciąg dalszy. Nowy rok, stare Juve. Chyba jeszcze sobie tylko obejrzę naszą kompromitację w LM, a ligę do końca podaruję, bo patrząc na dotychczasowy przebieg sezonu - miejsce premiowane grą w LM - nam nie grozi. A tego męczenia buły już się nawet nie chce oglądać.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2473
- Rejestracja: 17 maja 2011
No i dobra, styczeń wyjaśnił betona już pod dwóch meczach. Można go na luzie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, im dłużej tutaj będzie, tym więcej popsuje swoimi brudnymi od cementu łapskami. Serie B czeka za 900 tys europapierów.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2359
- Rejestracja: 18 marca 2009
Można powiedzieć, że to najlepsze spotkanie za Allegriego w tym sezonie. Paradoks polega na tym, że Allegri akurat ten mecz siedział na trybunach
Po 3:1 śmiałem się z rozpuku. Jak strzeliliśmy na 3:3 to sobie pomyślałem - dalej chłopcy, dawajcie jeszcze jedną i udało się. Ten mecz jeśli nie będzie sezon(game)-changerem to nic nas już nie uratuję.
Mam nadzieję, że główny problem Juventusu - ,,Wielki Presidento" Agnelli zastanowi się po tym meczu, czy jest nadal sens trzymać tego trenerskiego dzbana.
Po 3:1 śmiałem się z rozpuku. Jak strzeliliśmy na 3:3 to sobie pomyślałem - dalej chłopcy, dawajcie jeszcze jedną i udało się. Ten mecz jeśli nie będzie sezon(game)-changerem to nic nas już nie uratuję.
Mam nadzieję, że główny problem Juventusu - ,,Wielki Presidento" Agnelli zastanowi się po tym meczu, czy jest nadal sens trzymać tego trenerskiego dzbana.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
O to to. W nagrodę Loca w następnym meczu wróci na registe.
Dobre wejścia Arthura.
21 kolejka w wy piszecie o sezon changerze. No bez jaj.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Co tu się od...??? Roma sfrajerzyła to po całości. Mimo wszystko brawo dla chłopaków za walkę do końca, choć De Ligt mógł wszystko pogrzebać. To nie był dobry mecz, ale mamy po walce 3 punkty, z dużym szczęściem. Co do De Ligta, zaczynam zgadzać się pomału z MRN. Jeśli trafi się bardzo dobra oferta to sprzedać i zainwestować mądrze w dwa inne transfery. Liczyłem po Holendrze na więcej, niestety często rozczarowuje. Upiekło się Maksiowi dzisiaj.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Ale ironia losu, nie dośc, że strzelamy 4 bramki na wyjeździe, to strzelają klocek Kulusevski, paź De Sciglio i bohaterem okazuje się Szczęsny.
Swoją drogą my na ogół jesteśmy żałośną drużyną, ale Roma to taka śmieszna popierdółka w tej chwili.
Swoją drogą my na ogół jesteśmy żałośną drużyną, ale Roma to taka śmieszna popierdółka w tej chwili.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Nie wierzę, że to wyciągnęliśmy. Roma jednak raz na jakiś czas musi coś doszczętnie sfrajerzyć. Dzisiaj stało się to w meczu z nami. Gdyby taki mecz przytrafił się na początku sezonu, to można byłoby mieć nadzieję na jakiś game changer, ale nie tym etapie niestety.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Sorry Alvaro, zostajesz.
Świetne wejście jego i Arthura, pierwszych do odejścia.
Mamy styczeń a to był pierwszy mecz w sezonie, który porwał.
Musze jesscze pochwalić Westona, jak często psuje czego się nie dotknie tak dzisiaj był panem piłkarzem.
Szczęsny wiadomo, top. Niech wszyscy hejterzy wyryją sobie to spotkanie i dziesiec podobnych na suficie nad łóżkiem.
Po drugiej stronie rzeki Bentancur, nie ogarniam jak poważny pomocnik może cała karierę tracić w ten sam sposób piłki pod swoim polem karnym. I Kulusevski, zapisał się na liście strzelców ale to nie może zakazać bardzo słabego występu. Jest absolutnie pewien że Kaio wystawiany na prawej stronie byłyby dużo bardziej przydatny i w ofensywie i defensywnie. Ale do tego trzeba trenera z prawdziwego zdarzenia.
Oby to był ten moment kiedy wreszcie pod nieobecność treneiro kliknęło.
e: Jest jesscze de Ligt, jak chłopaka lubię i bronie to sorry, w tych rekach nie ma przypadku, to się dzieje za często. W preprezentacji też nie uniósł i słusznie stracił miejsce w podstawie. Do tego ta pensja i śmieszne w tym kontekście wypowiedzi Raioli. Myślę że na ten moment nikt za nim płakać nie będzie.
Świetne wejście jego i Arthura, pierwszych do odejścia.
Mamy styczeń a to był pierwszy mecz w sezonie, który porwał.
Musze jesscze pochwalić Westona, jak często psuje czego się nie dotknie tak dzisiaj był panem piłkarzem.
Szczęsny wiadomo, top. Niech wszyscy hejterzy wyryją sobie to spotkanie i dziesiec podobnych na suficie nad łóżkiem.
Po drugiej stronie rzeki Bentancur, nie ogarniam jak poważny pomocnik może cała karierę tracić w ten sam sposób piłki pod swoim polem karnym. I Kulusevski, zapisał się na liście strzelców ale to nie może zakazać bardzo słabego występu. Jest absolutnie pewien że Kaio wystawiany na prawej stronie byłyby dużo bardziej przydatny i w ofensywie i defensywnie. Ale do tego trzeba trenera z prawdziwego zdarzenia.
Oby to był ten moment kiedy wreszcie pod nieobecność treneiro kliknęło.
e: Jest jesscze de Ligt, jak chłopaka lubię i bronie to sorry, w tych rekach nie ma przypadku, to się dzieje za często. W preprezentacji też nie uniósł i słusznie stracił miejsce w podstawie. Do tego ta pensja i śmieszne w tym kontekście wypowiedzi Raioli. Myślę że na ten moment nikt za nim płakać nie będzie.
Ostatnio zmieniony 09 stycznia 2022, 20:44 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
calma calma
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Jeden z lepszych meczy jakie widziałem w ostatnich miesiącach.
Niesamowite rzeczy się tu działy. Trudno to racjonalnie wytłumaczyć.
Pomijając czynnik paranormalny -- wejście (zwłaszcza) Arthura oraz Moraty było przełomem.
Ile więcej bramek miałby Juventus, gdyby Loca częściej zaglądał w pole karne? Niech robi swoje, niech Arthur robi swoje i będzie lepiej. Oczywiście Arthur długo był kontuzjowany i nie było to możliwe. Ale dziś można tak było od startu, a nie jako eksperyment w sytuacji beznadziejnej.
Zwycięska bramka De Sciglio to jakiś totalny chichot losu .
Wojtek jest już na 0 ze swoimi flopami i to cieszy. Wybronić to na Olimpico -- dla niego pewnie podwójna staysfakcja.
Mateuszek De Litoski był dwunastym zawodnikiem Romy i miejsce tego chłoptasia jest poza klubem.
Zawieszenia ligowe chyba przechodzą na SCI tak że będzie ciekawie .
Niesamowite rzeczy się tu działy. Trudno to racjonalnie wytłumaczyć.
Pomijając czynnik paranormalny -- wejście (zwłaszcza) Arthura oraz Moraty było przełomem.
Ile więcej bramek miałby Juventus, gdyby Loca częściej zaglądał w pole karne? Niech robi swoje, niech Arthur robi swoje i będzie lepiej. Oczywiście Arthur długo był kontuzjowany i nie było to możliwe. Ale dziś można tak było od startu, a nie jako eksperyment w sytuacji beznadziejnej.
Zwycięska bramka De Sciglio to jakiś totalny chichot losu .
Wojtek jest już na 0 ze swoimi flopami i to cieszy. Wybronić to na Olimpico -- dla niego pewnie podwójna staysfakcja.
Mateuszek De Litoski był dwunastym zawodnikiem Romy i miejsce tego chłoptasia jest poza klubem.
Zawieszenia ligowe chyba przechodzą na SCI tak że będzie ciekawie .