LM 21/22 (4): JUVENTUS FC 4-2 Zenit Petersburg
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Mecz 4. kolejki fazy gr. LM 21/22:
JUVENTUS FC -Zenit Petersburg
CZAS:
2.11.2021 (wtorek), godzina 21:00
Mecz na POLSAT SPORT PREMIUM
WIĘCEJ TUTAJ
- notquite.mytempo
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2021
- Posty: 151
- Rejestracja: 17 lutego 2021
Nie wiem, ile może dać ritiro, które trwa od dwóch dni - na poziomie taktycznym raczej nic, może trochę na poziomie mentalnym - ale jeżeli mielibyśmy się kiedyś odbić od dna, to dziś i w sobotę z Fiorentiną. Ponieważ nie wierzę, że w kilka dni Maksio zmieni ustawienie zespołu (raczej nadal będzie nas katował upośledzonym 4-4-2), to te mecze pokażą, czy problem leży w sferze mentalnej i wystarczy zamknąć piłkarzy w ośrodku i ich zmotywować, żeby było lepiej.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Żadne ritiro, ani dwudniowe, ani nawet dwuletnie, nie zrobi z Rabiota zawodnika nadającego się do gry na boku. Max też powinien się parę razy uderzyć w pierś, bo skoszarowanie drużyny i suszara dla kilku młodszych zawodników raczej tutaj nie wystarczą, a mogą jeszcze dodatkowo zaognić sytuację.notquite.mytempo pisze: ↑02 listopada 2021, 08:14Nie wiem, ile może dać ritiro, które trwa od dwóch dni - na poziomie taktycznym raczej nic, może trochę na poziomie mentalnym - ale jeżeli mielibyśmy się kiedyś odbić od dna, to dziś i w sobotę z Fiorentiną. Ponieważ nie wierzę, że w kilka dni Maksio zmieni ustawienie zespołu (raczej nadal będzie nas katował upośledzonym 4-4-2), to te mecze pokażą, czy problem leży w sferze mentalnej i wystarczy zamknąć piłkarzy w ośrodku i ich zmotywować, żeby było lepiej.
Inna sprawa, że dzisiaj nadarza się idealna okazja pod ulubione "grunt to 3 pkt., nieważne jak" Maxa, bo po wpierdach od Sassuolo i Hellasu zdecydowana większość weźmie to w ciemno.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Allegri tak mi obrzydził piłkę w sezonie 18/19, iż dzisiaj jestem praktycznie bez żadnych uczuć. Ten sezon tym bardziej olewam totalnie - wygramy to fajnie, przegramy to spłynie to po mnie jak po kaczce.
Juventusu allegriego nie da się oglądać. Człowiek ogląda tylko ze względu na sentyment do klubu, ale czy tak długo jeszcze pociągnie ? - Nie wiem.
Wynik jest bez znaczenia. I tak dostaniemy ostre baty od kogoś mocnego.
Juventusu allegriego nie da się oglądać. Człowiek ogląda tylko ze względu na sentyment do klubu, ale czy tak długo jeszcze pociągnie ? - Nie wiem.
Wynik jest bez znaczenia. I tak dostaniemy ostre baty od kogoś mocnego.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podchodzę do tego meczu zupełnie bez emocji. Jak wygramy to spoko, jak nie to w sumie człowiek w tym sezonie do porażek się przyzwyczaił. Obstawiam 0:0 po klasycznym męczeniu buły przez 90 minut.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Gramy w osłabieniu (Morata), z gównianymi pomocnikami i resztą wypalonych graczy. Zenit jeśli chce się liczyć w grze jeszcze, to musi spiąć 4 litery i pewnie tak zrobią, zostawią serce na boisku, nasi będą snuć się jak smród po gaciach.Ogólnie może więcej satysfakcji by dało, gdyby primavera wyszła na boisko.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Mecz po którym nie wiadomo jakiego wyniku się spodziewać, bo po grze nie ma co sobie cudów obiecywać. Tak naprawdę nie zdziwi mnie wymęczone 1-0, nie zdziwi porażka. Dobrze jednak byłoby zapewnić sobie spokojny awans, by przynajmniej tutaj szło wszystko w dobrym kierunku, czego o lidze powiedzieć nie można.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Momentami wyglądało to całkiem nieźle, pressing wychodził nam dobrze. Szkoda tego farfocla, bo Rosjanie z przebiegu gry nie zasłużyli na bramkę. Jeżeli będziemy grali tak dalej to jeszcze coś strzelimy.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.