Serie A 21/22 (08): JUVENTUS FC 1-0 A.S Roma
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Mecz wymęczony, ale takiego chyba należało się spodziewać przeciwko ekipie Mourinho. Wkurzała niefrasobliwość naszych zawodników przy wyprowadzaniu piłki. Kielon świetny w destrukcji, ale po jego stracie poszła kontra na rzut karny. Sporo strat również Cuadrado i Chiesy, czyli z przodu zawiedli ci teoretycznie najlepsi. Bardzo pozytywnie MDS, Bentancur i Szczęsny. Cieszy bramka Keana a'la Inzaghi, ale za dobitkę Panu Bogu w okno należy mu się suszara.
Piąta z rzędu wygrana, trzecia na zero z tyłu. Kroczek po kroczku wydajemy się wracać na właściwe tory. Gdyby udało się wygrać w Petersburgu, kwestię wyjścia z grupy mielibyśmy już niemal załatwioną.
Piąta z rzędu wygrana, trzecia na zero z tyłu. Kroczek po kroczku wydajemy się wracać na właściwe tory. Gdyby udało się wygrać w Petersburgu, kwestię wyjścia z grupy mielibyśmy już niemal załatwioną.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Wyglądało to słabo żeby nie powiedzieć żałośnie.
Oczywiście to za mocne słowo bo chłopacy wykonali ciezka pracę i wygrali ale mental znowu nie dojechał.
Szczególne pochwały dla Bentancura, czyścił jak natchniony, Danilo, Cheilliniego i oczywiecie Szczęsnego. Znowu za mało Locatelliego, znowu schowany i niepodejmujacy ryzyka, musi brać na siebie więcej odpowiedzialności.
Występ Chiesy i Keana do zapomnienia.
Niestety ale strzelamy gola, Roma traci najleoszego gracza, mamy ich na tacy i zaczyna się calma calma. Festiwal braku koncentracji, niedokładności i gubienia tempa oraz intensywności na własne życzenie. Jedna sytuacja stwarzana rywalom za drugą. Rozpaczliwa obrona. Z Roma. U siebie.
Oczywiście to za mocne słowo bo chłopacy wykonali ciezka pracę i wygrali ale mental znowu nie dojechał.
Szczególne pochwały dla Bentancura, czyścił jak natchniony, Danilo, Cheilliniego i oczywiecie Szczęsnego. Znowu za mało Locatelliego, znowu schowany i niepodejmujacy ryzyka, musi brać na siebie więcej odpowiedzialności.
Występ Chiesy i Keana do zapomnienia.
Niestety ale strzelamy gola, Roma traci najleoszego gracza, mamy ich na tacy i zaczyna się calma calma. Festiwal braku koncentracji, niedokładności i gubienia tempa oraz intensywności na własne życzenie. Jedna sytuacja stwarzana rywalom za drugą. Rozpaczliwa obrona. Z Roma. U siebie.
calma calma
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Marotta zrobił dobre transfery i Inter zaczął bardzo dobrze nowy sezon, a my absolutnie fatalnie i dzieli nas już tylko 3pkt i to jest jedyne co jest ważne nic innego.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1194
- Rejestracja: 07 lutego 2020
To jest w ogóle hit. Jak były jakieś typu u bukmahera to ci zawodnicy byli chyba na ostatnim miejscu w prawdopodobieństwie gola czy asysty.
Eeeee bez przesady. Transfery zrobiliśmy całkiem niezłe i w końcu nie sprowadziliśmy żadnego dziada który jest 2-3 lata przez odejściem do Arabi/Turcji/MLS.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Zwłaszcza, że Urus w tym momencie jest samodzielnym liderem asyst Dobry, solidny, wyraźny występ - oby takich więcej w jego wykonaniu.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Lubię zwyciężanie 1-0, bo to dobry wynik, cieszy zwłaszcza fakt, że zachowaliśmy kolejne czyste konto — powiedział Allegri w rozmowie z DAZN.
Dziękuję do widzenia...
Wyznawcy Allegriego mogą fapać.
Dziękuję do widzenia...
Wyznawcy Allegriego mogą fapać.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Chciałbym tylko zauważyć, że największym osiągnięciem Pirlo było wygranie 6 meczów z rzędu, Sarriego - 7 zwycięstw z rzędu. Jest dopiero październik i Allegri ma już 5 wygranych z rzędu. Dla mnie liczy się tylko zwycięstwo i nie oceniam wygranych. Liczę teraz na skuteczną grę z kontry i brzydkie wygrane w Petersburgu oraz Mediolanie.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- jeshu
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2011
- Posty: 220
- Rejestracja: 27 marca 2011
Nalezaloby dodac, ze sedzia nam bardzo pomogl (nie uznanie slusznego gola w zamian za karnego, obronionego), czego nie raczylismy uswiadczyc w jesiennej rundzie poprzedniego sezonu ;-) W zasadzie bylo odwrotnie. Grajmy dalej brzydko, niechaj Serie A oddala sie atrakcyjnoscia jeszcze przez wiele lat, zobaczymy co wtedy.Crunny pisze: ↑18 października 2021, 16:33Chciałbym tylko zauważyć, że największym osiągnięciem Pirlo było wygranie 6 meczów z rzędu, Sarriego - 7 zwycięstw z rzędu. Jest dopiero październik i Allegri ma już 5 wygranych z rzędu. Dla mnie liczy się tylko zwycięstwo i nie oceniam wygranych. Liczę teraz na skuteczną grę z kontry i brzydkie wygrane w Petersburgu oraz Mediolanie.
ps. Allegri ma 10 zawodnikow, ktorzy biegaja ;-)
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@jeshu
Upadający zawodnik Romy dotknął piłkę ręką, więc sędzia w żaden sposób nam nie pomógł i prawidłowo podyktował karnego, którego Rzymianie zmarnowali albo inaczej mówiąc Szczęsny obronił.
Upadający zawodnik Romy dotknął piłkę ręką, więc sędzia w żaden sposób nam nie pomógł i prawidłowo podyktował karnego, którego Rzymianie zmarnowali albo inaczej mówiąc Szczęsny obronił.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- jeshu
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2011
- Posty: 220
- Rejestracja: 27 marca 2011
Bede zrzedzil, ale dla mnie dyktowanie karnych za zasadzie domyslow jest slabe. Upadajac powinien rece chowac do tylu ? Z powtorek, ktore widzialem ciezko jednoznacznie stwierdzic czy byla intencja na Maradone (z tym, ze asysta), wiec nie bawilbym sie w wyroki ala Komenda.
Co do samego meczu to U siebie, z Roma Chiesa i Cuadrado nie dojechali na mecz, fajnie ze inni udzwigli (MDS, Benta czy Wojtek). Kean tragiczna dobitka. Generalnie nudny mecz, ciezko sie oglada gre naszych, za Pirlo to chociaz byl element niespodzianki Allegri 4 lata kontrakt ? To beda bardzo dlugie 4 lata
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 612
- Rejestracja: 13 lutego 2005
Pamiętacie podczas meczu taki moment jak Mourinho pokazywał 3 palce? Ja myślałem, że to na znak trzech fauli któregoś z naszych i narzekanie na brak kartki. A podobno to była prowokacja w stronę kibiców, przypominająca nam o potrójnej koronie jaką wygrał z Interem. Coś, co robił już w 2018 roku podczas meczu Manchester United - Juventus. Oba mecze, ten w Manchesterze oraz wczorajszy, przegrał 0-1.
A tak przy okazji naszego ulubionego rezultatu: jako trener Juventusu Massimiliano Allegri wygrał 44 mecze wynikiem 1-0, co stanowi jedynie 22% wszystkich zwycięstw jako nasz trener.
A tak przy okazji naszego ulubionego rezultatu: jako trener Juventusu Massimiliano Allegri wygrał 44 mecze wynikiem 1-0, co stanowi jedynie 22% wszystkich zwycięstw jako nasz trener.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2522
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
I mozna przejsc na Livescore, az do konca sezonu
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
...2025/2026
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli