Serie A 21/22 (06): JUVENTUS FC 3-2 Sampdoria

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:23

MRN pisze:
26 września 2021, 13:22
Standardowo, pierwsza akcja bezjzjecznego rywala i bramka. My powinniśmy prowadzić 3 bramkami ale partolimy, w drugiej połowie cofniemy się i Sampa wyrówna.
Niestety, ale to najbardziej prawdopodobny scenariusz na drugą połowę :(


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:23

Jak nasi nie strzelą po przerwie to będzie remis albo przegramy.

USA za Bernę i grajmy 4-3-3. Ten chaos i brak dyscypliny trzymania pozycji aż razi w oczy.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:25

Początek (jakieś 15minut) fajny, później już o dupę rozbić. Standardowo tracimy bramkę. Ten pan z numerem 20 na plecach jest tak żenujący, że aż krew mnie zalewa, Jak nie poda źle, to przyjmuje piłkę ręką, a wisienką na torcie było wykonanie przez niego rzutu z autu, po którym piłkę z autu wykonywali piłkarze Sampdorii.

Jeśli się nie ogarną ( a na to się nie zanosi), to w drugiej połowie dostaniemy 2 bramkę tak dla tradycji.

A tak w ogóle ten Kulusevski to jednak przereklamowany grajek, De Ligt też już zatracił swoje zdolności jakie pokazywał w Ajaxie.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:37

Nasza seria bez czystego konta jest tak żenująca, że chyba najlepiej jest po prostu udawać, że nie istnieje.

Ten mecz powinniśmy wygrać w ciągu pierwszych dwudziestu minut, kiedy Dybala strzelił gola, a dwa kolejne wypracował. Fajnie, że potem wpadła jedenastka, ale przez nieuwagę w końcówce ostateczne rozstrzygnięcie pozostaje kwestią otwartą, zwłaszcza znając nasze popisy w drugich połowach.

Jeżeli Dybala wypadnie na dłużej, będziemy mieli naprawdę ciężkie życie.


MM17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 września 2021
Posty: 3
Rejestracja: 26 września 2021

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:39

Po raz kolejny przecieram oczy ze zdumienia, patrząc na Kulusevskiego. On nie ma nic: gry głową, gry ciałem, dryblingu, szybkości. Czasami nieźle przyjmie piłkę, zdarzyło mu się też dobrze uderzać w granicach pola karnego w pierwszych miesiącach w Juve, ale zdaje się że i to zatracił. Od kiedy wszedł za Dybałę mam wrażenie, że gramy w 10.

Pachnie mi kolejnym 3:2 albo remisem, Sampdoria z gry nie miała nic, a mimo wszystko za każdym razem jak piłka szła w okolice naszego pola karnego miałem wrażenie, że coś się zaraz spie(...). No i tak też się stało, dlatego stawiam że w drugiej połowie mogą nam jeszcze jednego farfocla wcisnąć, obyśmy my wcisnęli ze dwa (choć z Kulu w przodzie się o to obawiam).


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 13:46

Mati1990 pisze:
26 września 2021, 13:25
A tak w ogóle ten Kulusevski to jednak przereklamowany grajek
U nas jest chyba jakiś problem, że za wszelką cenę starają się mocno zwiększyć masę mięśniową nowych zawodników (aczkolwiek w przypadku takiego Ruganiego to im się nie powiodło) i piłkarze przez to tracą swoje walory motoryczne. Na początku przygody z Juve taki Bernardeschi fajnie się poruszał, a teraz to tragedia. Kulusevski za czasów Parmy też potrafił przebiec pół boiska z piłką, zejść ze skrzydła do środka i jeszcze strzelić bramkę, a u nas po pięciu minutach na boisku wygląda jakby przebiegł maraton.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 446
Rejestracja: 05 września 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:17

Będzie remis jak nic. My setki pudlujemy mimo, że mieliśmy trzy poza bramkami, a Sampa każdą wykorzystuje. Dwie kontuzje do tego.


piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 446
Rejestracja: 05 września 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:28

Oczy wciąż krwawią, ale ku mojemu zaskoczeniu są trzy punkty i powoli do przodu.
Nie wiem czy w obliczu kontuzji Dybali i Moraty (jeśli się potwierdzi) nie powinniśmy odpuścić LM. Ważniejsze jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce serie A, niż wyjście z grupy LM.


DonPatch

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Posty: 810
Rejestracja: 02 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:34

Z przodu wygląda to coraz lepiej, trzeba tylko wyregulować celowniki, bo spokojnie mogły być 2.
bramki więcej. Za dużo nonszalancji.
No i trzeba szybciej opróżniać pampersy po straconych bramkach, a najlepiej to w ogóle ich nie zapełniać.


Obrazek
MM17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 września 2021
Posty: 3
Rejestracja: 26 września 2021

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:47

Spadek jakości w ataku po zmianie Dybala - Kulusevski koszmarny. Udało mu się potem uciułać asystę, ale serio, ten piłkarz obecnie nie ma niczego, żeby wychodzić na boisko w takim klubie jak Juve.

Para Loca-Benta wyglądała naprawdę dobrze i nie tylko ze względu na tego pierwszego. Powiedziałbym, że w pierwszej połowie to nawet Rodrigo grał lepsze zawody, potem w drugiej rozkręcił się Loca i Benta musiał tradycyjnie złapać żółtą kartkę, ale mimo wszystko mecz na plus.

Chiesa dziś jak na siebie mało produktywny, marnował sytuacje, mocno przeciętny mecz (choć wiadomo, że nawet przy przeciętnym meczu on i Dybala to jedyni na boisku, którzy mogą zrobić różnicę jedną akcją).

Te farfocle które wpadły pominę zasłoną milczenia, na pewno czułem się dość pewnie z tym Perinem na bramce, ładna interwencja po strzale Quagliarelli.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:49

Kean to taka pokraka, że aż śmiać mi się chce a jego technika użytkowa to klękajcie narody 😜
Niby zbudowany a przepychają go jak dzieciaka i do tej pory nic nie pokazał ale tego można było się spodziewać. Teraz inny partacz Morata kontuzjowany to Moise będzie nas czarował swoimi komediodramatami, cóż za napastnik. Kean, Berna i Bentancur w ogóle nie powinni tej koszulki zakładać a obrona po przyjściu De Ligta wskoczyła na wyższy poziom 😂


Obrazek
Szwamb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2017
Posty: 290
Rejestracja: 22 stycznia 2017

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:49

Ten Juventus jest zupełnie rozbity i "rozlatany". Mamy problem z organizacją i kontrolą gry. Trochę to wynika z fatalnych okienek transferowych (3 świetnych prawych skrzydłowych, 0 lewych XD), które zmuszają trenerów do ciągłego szycia składu, ale trochę też z jakiegoś braku chemii, "synergii" u graczy (jak zwał tak zwał).
Cyniczna, dobrze funkcjonująca drużyna (np. zeszłoroczny Bayern) wsadziłby nam 8 bramek w dzisiejszym meczu.

Był pewien okres w naszej kadrze, gdzie mieliśmy tak dużo talentu, że klasyczne granie np. 433 z defensywnym pomocnikiem byłoby kastrowaniem składu (Vidal, Pirlo, Pogba). Dzisiaj klasyczne granie 433 z DM czy 442 w diamencie byłoby dla nas błogosławieństwem- z jakichś powodów Max tego nie robi.

No nic. 3 punkty są do przodu, ale gra zupełnie nie przekonuje, na dodatek nasza ofensywna dwójka złapała urazy, więc w srodę widzimy Kulu z Keanem xd


woe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 611
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:58

6/6 punktów zdobytych w tym tygodniu. 6 goli w dwóch meczach. 400 zwycięstw w Serie A dla Allegri-ego. Niestety również 20 meczów ligowych z rzędu ze straconym golem.

No ale dzięki temu zamiast nudnego 1:0 z pierwszej kadencji Maksa mamy bardziej ekscytujące 3:2 lub 2:1 w tej. Jest poprawa :D


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 14:59

Cytując ekspertów: Nagle jakoś ten Juventus sie spokojniej ogląda. Piwka na spokojnie się można napić.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2933
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 26 września 2021, 15:12

To strata Cuadrado To kryminał. W ogóle pchają się indywidualnie na siłę z tą piłką, po czym są straty, zamiast oddać piłkę. Locatelli jest świetny. Jeszcze jeden taki zawodnik i gra w środku wyglądałaby inaczej. Powinniśmy grać 4231 z Dybalą na 10tce, Cuadrado i Chiesą na skrzydłach. W środku Locatelli i przydałby się typowy przecinak obok niego. Może Arthur by się ogarnął z nim w parze, bo reszta środkowych to śmiech. Ehh ciekawe czy z Dybalą to odnowienie kontuzji, bo po łzach można sugerować, że dobrze wie, że dłużej to potrwa. Gdy zaczął łapać formę znów kontuzja. I tak od paru lat. Kulusevski przejął od Khediry zadanie ciągnięcia wozu z węglem. Tak jak napisał Mati, Kulu potrafił pobiec szybko z piłką, nie wiem co się z nim stało. Z przodu gra wygląda dobrze (o dziwo z Maksiem za sterami), ale obrona to dramat.


Zablokowany