Serie A 21/22 (01): Udinese 2-2 JUVENTUS FC

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 20:59

Kiedy pisałem o kolejnych bramkach w drugiej połowie, to nie miałem na myśli dla Udinese… Ale co dzisiaj Wojtek zrobił to aż ciężko uwierzyć. Musi ogarnąć kuwetę, bo ostatnie miesiące jest w kiepskiej formie.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:01

Osgiliath pisze:
22 sierpnia 2021, 20:34
Odpuszczenie Donnarummy to pierwszy poważny błąd zarząd i Maxa. Szczęsny NIE JEST i NIGDY NIE BYŁ bramkarskim topem. Na następny mecz morda w kubeł i ławka.
Z jednej strony masz rację, z drugiej strony my "kupiliśmy" Locatellego na "odroczone raty":
Bianconeri pozyskali zawodnika z Sassuolo na zasadzie darmowego wypożyczenia do 30 czerwca 2023 roku. Po dwóch sezonach nastąpi obowiązkowy wykup karty zawodniczej za kwotę 25 milionów euro, które zostaną zapłacone w ciągu trzech lat finansowych.
Trzeba się pogodzić z tym, że kasa klubowa świeci pustkami - na Donnarumę pewnie nie mieliśmy kasy + nie było chętnych na Szczęsnego (a wtedy Juventus musiałby płacić jakieś 10-12 melonów Dolarowi + 6,5 Szczęsnemu, myślę, że absolutnie nie było nas na coś takiego stać). Dodatkowo musielibyśmy coś jeszcze zrobić z Perinem a za niego maks co potrafimy wyciągnąć to darmowe wypożyczenie + plus chyba nawet nic nie musieliśmy dopłacać do pensji. Ot #juvestyle


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:03

Teraz Allegri musi pokazać jaja i posadzić Szczęsnego na ławce. Spartoliłeś to zagra rywal a ty pracuj na treningu dwa razy ciężej i czekaj na szansę. Pierwszy skład nie jest za darmo- to powinna być wiadomość dla całego zespołu.

Mecz powinien być wygrany gdyby nasz bramkarz zagrał POPRAWNY mecz a nie dobry czy świetny.

Generalnie po tym spotkaniu mój wniosek na ten cały sezon jest taki - Allegri musi zmienić myślenie i to bardzo.Musi zmienić swój styl. Nie ma już Buffona, Barzagliego oraz Lichtstainera a Chiellini jest wiecznie kontuzjowany. Z taką obroną nie da się grać jak on chce- strzelić dwa gole i bronić na stojąco.


piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 446
Rejestracja: 05 września 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:08

Proponuję zerknąć na całą tę akcję kiedy Szczęsny poraz kolejny się popisał. Otóż mieliśmy piłkę na około 45 metrze, przy linii bocznej. Konkretnie miał ją Sandro. Mógł wówczas spokojnie zagrać do środka pola, pomiędzy dwoma zawodnikami Udinese. Podanie na około 5 metrów, luka między zawodnikami Udinese na tyle duża, że ryzyko przejęcia przez nich piłki, niewielkie. Jednak Sandro, jak to w swoim zwyczaju, czyli grając na alibi, oddaje piłkę do tyłu do Bonucciego, dając szansę Udinese na założenie presingu. Udinese korzysta z tego prezentu, bo tylko na to czekali. Podeszli jeszcze bliżej, tak aby Bonucci miał do wyboru wyłącznie podanie do Szczęsnego, ewentualnie wybicie na pałę lub w trybuny. Wybiera Szczęsnego, więc znowu po myśli Udinese. Szczęsny to drewniany piłkarz, nie posiadajacy za grosz techniki, aby opierać rozgrywanie piłki o niego, do tego infantylny cwaniaczek, więc tragedia gotowa.
Dlaczego o tym piszę? W ten sposób próbujemy rozgrywać piłkę z tyłu od dwóch sezonów mimo, że nie mamy do tego wykonawców. Mamy tchórza Sandro na lewej stronie i drewnianego bramkarza, obaj sobie dopomogli.


Juve_Forever_88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2021
Posty: 154
Rejestracja: 06 stycznia 2021

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:10

piterjuve pisze:
22 sierpnia 2021, 21:08
Szczęsny to drewniany piłkarz, nie posiadajacy za grosz techniki
Co nie przeszkadzało temu dzbanowi bawić się w kiwki rodem z playareny na orliku... :| :| :|


Juve - storia di un grande amore!

od 97 r. solo Juve!

Subiektywna lista forumowych klaunów:
- Maly (ARCYKLAUN EXTRA);
- Baczu (ARCYKLAUN);
- Alexinho 10 (ARCYKLAUN);
- Poprostu (ARCYKLAUN);
- Siła Spokoju;
- Sorek 21;
- Urbi 27;
- Vitoo.
Feeps

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 321
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:14

Juve_Forever_88 pisze:
22 sierpnia 2021, 21:10
piterjuve pisze:
22 sierpnia 2021, 21:08
Szczęsny to drewniany piłkarz, nie posiadajacy za grosz techniki
Co nie przeszkadzało temu dzbanowi bawić się w kiwki rodem z playareny na orliku... :| :| :|
No ten dzban robi to odkąd pamiętam. Zamiast wyczyścić od razu bo nie ma zabawy przy pressingu przeciwnika - to przerzut z jednej nogi na drugą i próba kozaczenie z napastnikami, eh. No jak się to może skonczyć Szczęsny, jeszcze się nie nauczyłeś?


Nie ma nic piękniejszego niż Juve
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1702
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:18

Poza bramkarzem jeszcze słabiutki występ De Ligta, 4-5 błędów wyłącznie fartem bez konsekwencji.
Na Ramseya czy Danilo nie będę psioczył, ich maksimum to "nie zepsuć", co poniekąd się udało.
Morata powinien zamknąć się w ciemnym pokoju i zadzwonić do trenera jak już poskleja swoją kruchą psychikę. Uwielbiam cisnąć po Ronaldo ale bądźmy szczerzy, gramy o mistrza albo gramy z Moratą.

Szczęsny niech już spada do jakiejś Herthy, będzie miał blisko do Grosika na hehe posiadówke.
Mamy w klubie takie trio kolegów Szczęsny - Ramsey - De Ligt i cała trójka działa mi na nerwy.


Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 887
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:26

Ah człowiek tak tęsknił za tym kunktatorstwem Maxa... W drugiej połowie akcji nie zrobiliśmy, zresztą w sumie od 30 minuty nie zagroziliśmy bramce mega mocnego Udinese oprócz 96 minuty, szacun, rewelacyjny start. O Wojtku nie będę nawet pisał, dramat i tyle, ale te podania Bonuca też masakra. Poziom techniczny i mentalny dno jak od wielu lat.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2519
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:49

Juve_Forever_88 pisze:
22 sierpnia 2021, 20:44
Klasyczny Allegri. Kunktatorstwo, co się zemściło.
Jesli ktokolwiek myslal, ze w tym ponownym malzenstwie starego wyjadacza Allegriego i Juventusu bedzie inaczej, to chyba urodzil sie wczoraj...


19 pisze:
22 sierpnia 2021, 20:51
Wygralibyśmy gdyby nie Szczęsny. Remis to nie wina kunktatorstwa czy cynizmu tylko pajacowania Szczęsnego.
Nie, nie wygralibysmy, bo: oczywiscie, ze Szczesny nas dzisiaj dobil, ale od strzelenia drugiej bramki (nie mowiac juz o calej drugiej polowie, czyli po przerwie), Juventus stopniowo zrzucal biegi i zaciagal reczny (#calmacalma, #wloskiminimalizm, #kunktatorstwo, #oszczedzaniesil). Zamiast <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> lezacego na lopatkach przeciwnika 4 do kola w pierwszej i dorzucic jeszcze ze dwie bramki w drugiej, to nasi zaczynaja grac to, co grali 2-3-4 lata temu za pierwszej kadencji Allegro w Turynie. Oczywiscie Morata i Benta mogli cos trafic i wtedy pewnie bysmy wygrali, ale nie trafili. Ale jak Ci nie wpada, to napierasz dalej i z jeszcze wieksza sila (chyba, ze masz to gdzies, czy wygrasz/przegrasz). No a kto chcial ich pozostania w Juve i dzis ich wystawil? Ano trejner. Jesli odpuszczasz rywalowi i cofasz sie jak PiSda do swojego naroznika, to rywal nabiera coraz wiekszej pewnosci siebie i rosnie. Malo razy w meczach Juventusu z kelnerami to widzielismy? Za dzisiejszy wynik zrzucam wine w 65% na pilkarzy i 35% na trenera. Niestety cofnelismy sie w rozwoju o 3 lata i jestesmy w punkcie wyjscia, gdzies kolo 2018-2019. Prowadzic po 25minutach dwa - zero z Udinese i tego nie wygrac? Z czym do Europy... :facepalm:
Aha, jesli Sousa w reprze nadal bedzie stawial na Szczene, to tak jak powiedzial Wlodarczyk: za 3 miesiace juz go tutaj nie bedzie. Chociaz po rezygnacji Fabiana, akcje Wojtka na pewno jeszcze podskoczyly. Ciekaw jestem, co na temat dzisiejszego wystepu syna ma do powiedzenia (skadinad zawsze surowy) ojciec - Pan Maciej :think:


PS.
@jacop mial racje - zoltko dla Ronaldo zostaje, pomimo ze gol i akcja ulegaja anulacjiXD No coz, nie ogarniam przepisow nowoczesnej pilki noznej.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 21:54

No jak, Morata przecież to według większości JP świetny zawodnik na świetnych warunkach bo lepszy przecież był niedostępny. Zbieramy odpady z innych klubów, do kompletu potrzebujemy Pjanicia. De Ligt to top przecież, całe JP na niego gorączkowo czekało przypomnę tylko, więc cicho sza.


Obrazek
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 22:22

Cóż Panowie, miło było ale żegnam się z forum. Czytając takie brednie, że wina Maksia bo 2:0 i się cofamy, że 2 połowie nic nie graliśmy (2 słupki oczywiście to nic). Donnaruma i to, że go Maksiu nie chciał...cóż to nie FIFA czy FM a pieniądze nie rosną na krzakach... Żal czytać takie brednie i inny obwinające trenera już po 1 kolejce...Mecz był pod kontrolą. a Szczęsny dał 2 prezenty bezdyskusyjne (jeszcze widziałem próba tłumaczenia go przy 2 bramce...masakra...)
Juve kibicuje od 1995 r. Ciężko być kibicem tego wspaniałego klubu, ale jeszcze gorzej czyta się te farmazony tu... (oczywiście są jednostki, które czyta się przyjemnie...ciekawe jak długo tu wytrzymają...)
Forza i dzięki.


Juve, storia di un grande amore
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1764
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 23:35

mibor pisze:
22 sierpnia 2021, 22:22
(...) Mecz był pod kontrolą. (...)
Mam wrażenie, że wśród wielu fanów Juventusu "kontrola" oznacza prowadzenie 2:0. A tymczasem tyle się mówi o tym, że jest to najbardziej zdradliwy wynik, bo wystarczy jeden błąd, by pojawiło się widmo utraty prowadzenia. Widmo, które akurat w przypadku Juventusu, od kilku lat często działa na piłkarzy jakoś, hm... paraliżująco.

Jedną z rzeczy, które najbardziej od kilku lat zdumiewają mnie w Juventusie, jest to, jak my nie potrafimy wchodzić w drugie połowy. To jest coś, co ciągnie się jeszcze od czasów Allegrego, ale też coś, czego nie udało się wyeliminować ani Sarriemu, ani Pirlo. Bardzo często odnoszę wrażenie, że po przerwie na boisko wychodzi jakiś inny zespół — wycofany, oddający pole, jakiś przestraszony. I to się dzieje niezależnie od tego, czy po pierwszych 45 minutach prowadzimy jedną, dwiema czy trzeba bramkami. Zazwyczaj wygląda to tak samo — a im lepiej wchodzimy w mecz i - przynajmniej teoretycznie - zyskujemy nad nim kontrolę, tym większe rozluźnienie następuje później.

I dzisiaj sytuacja się powtórzyła. Oczywiście, skupiamy się na Szczęsnym i całkiem słusznie, ale znowu, już po wyjściu z szatni na drugą połowę, można było zauważyć, że tę "kontrolę" nad meczem tracimy. No i na efekt czekaliśmy niespełna 5 minut. Fakt, że potem mieliśmy jeszcze jakieś pojedyncze szanse, ale dało się wyczuć, że to wszystko stało się jakieś szarpane, niepewne i mniej płynne niż przed przerwą. Owszem, kontrolę mieliśmy, ale tylko do zejścia do szatni, jak to najczęściej bywa. I jakoś to idzie do momentu, gdy wszystko układa się po naszej myśli. Kiedy napotykamy na pierwszą przeszkodę - bramkę dla rywala, czerwoną kartkę... - ta cała "kontrola" sypie się jak domek z kart. A przez to, że najczęściej zadowalamy się prowadzeniem 2:0, często to się kończy tak, a nie inaczej.

Częściowo można zrzucić to na słynny minimalizm Allegrego, ale ta drużyna chyba po prostu siada mentalnie i nie potrafi udźwignąć najbardziej naturalnych w sporcie przeciwności. Dzisiaj nawalił Szczęsny, ale u całej drużyny można było wyczuć nerwowość już w momencie, gdy było 2:1. I często tak to wyglądało w ostatnich sezonach, czy to z Allegrim u steru, czy z Sarrim lub Pirlo.

Mimo wszystko były jakieś pozytywy. Cieszy bardzo dobra gra Dybali i to, że Cuadrado chyba zachował formę z zeszłego sezonu. Kilka fajnych momentów miał też Bentancur. Nie da się ukryć, że generalnie pomoc z Berną i Ramseyem wypadła słabo, ale liczę, że wraz z powrotem Rabiota, może McKenniego i rozegraniem się Locatellego będzie to wyglądło lepiej. ;)


Armin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 czerwca 2007
Posty: 63
Rejestracja: 07 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 22 sierpnia 2021, 23:43

Ludzie, prowadzenie po 2 bardzo ładnych bramkach, 2 słupki i 2 kuriozalne bramki do gospodarzy, których po prostu nie dało się przewidzieć. Nie wiem, czy te nastroje i zaciemnianie rzeczywistości są wynikiem wczorajszego 4-0 Interu, z niechęci do Allegriego, czy zwykłą chęcią biadolenia. Rozumiem poirytowanie, ale trzymajmy się faktów. Mam wrażenie, że połowa nawet meczu nie oglądała tylko wylewała swoje frustracje na chacie, a pozostali sprawdzili jedynie wynik na livescore. Litości.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2021, 00:10

Armin pisze:
22 sierpnia 2021, 23:43
Ludzie, prowadzenie po 2 bardzo ładnych bramkach, 2 słupki i 2 kuriozalne bramki do gospodarzy, których po prostu nie dało się przewidzieć. Nie wiem, czy te nastroje i zaciemnianie rzeczywistości są wynikiem wczorajszego 4-0 Interu, z niechęci do Allegriego, czy zwykłą chęcią biadolenia. Rozumiem poirytowanie, ale trzymajmy się faktów. Mam wrażenie, że połowa nawet meczu nie oglądała tylko wylewała swoje frustracje na chacie, a pozostali sprawdzili jedynie wynik na livescore. Litości.
mam podobne przemyślenia. My fajne gole, mogło być wyżej, a rywal zdobywa najbrzydsze bramki jakie można zdobyć - z karnego oraz po błędzie bramkarza. W dodatku mają mega farta, bo bramka na 2:3 na niewielkim spalonym... Nie płaczę, bo to 1 kolejka i jak mówi Allegri, dobra lekcja na kolejne mecze.

Dziś nawet Real 3:3 z Levante.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1702
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2021, 00:51

@Armin @rammstein oczywiście macie rację i jakkolwiek śmiesznie to brzmi, są powody do optymizmu po tym meczu.
Pamiętajmy jednak historię z poprzedniego sezonu. Na 8 pierwszych kolejek 3 zwycięstwa, na 4 pierwsze kolejki jedno (!!). No już się docieramy, już prawie jeszcze chwilkę. Sędzia wyrzucił Chiese, Hellas "się postawił", Dybala wybiegł na aut i tak dalej. Potem kwiecień/maj i odmiana tabeli przez wszystkie przypadki.
Udinese to nie jest żaden przeciwnik, we wspomnianej tabeli oglądali plecy "beznadziejnej" Genoi.
Tak jak napisał Sorek -- Allegri musi zareagować.


Zablokowany