Puchar Włoch 20/21 (1/2): JUVENTUS F.C 0-0 Inter Mediolan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 14:45

Maly to jeden z tych, którzy Antosiowi pogoniłby Bułgara więc mnie to nie dziwi.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7310
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 14:58

Conte pokazał faka, Agneli wyzwał Conte od coglione (dureń, fiut, kretyn, palant, dupek). Na forum Juve nikt nie pisze o Agnelim złego słowa ;) Pewnie podobnie było na forach drużyn z Mediolanu po pyskówce Zlatana z Lukaku ale niektórzy tu twierdzą, że ich fora to szambo a nasze to kultura ;)

Mnie nie dziwi ani fak ani odzywka AA ale chociaż nie pisze takich kretynizmów jak wy i nie obrażam jednego z nich o drugim nie zająkując się ani słowem.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 15:17

Babol faktycznie powiedział betonowi, żeby szanował sędziego i dał już spokój bo nie było karnego.

Niektóre media piszą, że Fabs powiedział Orialiemu, żeby się nie zbliżał bo dostanie w ryj :)


Angie

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 stycznia 2021
Posty: 30
Rejestracja: 10 stycznia 2021

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 15:33

Maly pisze:
10 lutego 2021, 13:03
Dla tych co mówili, że nie było kontaktu między Lautaro a Berną
https://hofoot.elhighlights.com/embed/qnvYrblsEYgoh
od 0:45
Faktycznie, przejechał czubkiem buta pierw po bucie Berny a dopiero potem uwziął się na naszą murawę. Nie wiem czym ona mu zawiniła :( Na powtórce w czasie meczu nie było aż takiego zwolnienia i myślałam, że przejechał powietrze, a potem murawę.

co nie zmienia faktu, że o karnym nie mogło być mowy. O ile we wspomnianym później meczu z napoli, gdzie za faul McPottera, który wywołał wtedy poruszenie na czacie czy się należał czy nie był karny, ale i wtedy Weston kopnął przeciwnika (który tylko wsadził sobie nóżkę przed Westona, co dalej mnie oburza). Tutaj Lautaro sam sobie zrobił krzywdę. Nikt go nie kopnął, nikt go popchnął, nikt go nie szarpnął - sam sobie stworzył problem i tyle. Ale reakcja conte po tej sytuacji była co najmniej groteskowa :)

ps. Gwoli wyjaśnienia poprawności. conte i napoli pisane małą literą z premedytacją, mimo iż to nazwy własne powinny być pisane z dużej :)


:shirt: :shirt: :shirt: :shirt: :shirt: :shirt: :shirt: :shirt: :shirt:


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 988
Rejestracja: 26 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 16:33

Co do samego meczu, to styl pozostawiał wiele do życzenia, ale najważniejszy jest awans. Cieszy kolejny mecz na zero z tyłu, martwi natomiast brak większego pomysłu na grę w ofensywie. Wyniki jednak w ostatnim czasie mogą cieszyć, po tym co się działo na jesieni. Co do afery Conte-Agnelli. Zachowanie Conte poniżej krytyki, tak się zachowywać w stosunku do klubu, gdzie budował swego czasu swoją legendę, ale trzeba uczciwie przyznać, że Agnelli zachował się niewiele lepiej.

Mamy finał, teraz skupiamy się na lidze, odrabiamy punkty i za chwilę LM. Póki co cały czas pozostajemy w tym sezonie w grze, a to cieszy po nieciekawej jesieni. Jednak ten nasz styl dalej pozostawia we mnie niepokój czy te przyzwoite wyniki utrzymają się na dłuższą metę.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 446
Rejestracja: 05 września 2007

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 18:10

Odnośnie wydarzeń niezwiązanych z piłką, to Agnelli powinien trzymać poziom, a nie wdaje się w podwórkowe pyskówki z jakimś tam trenerem. Nie przystoi prezesowi takiego klubu jakim jest Juventus, prowadzić podwórkowe rozmowy.
Uważam, że to była żenujaca sytuacja i Agnelli powinien się wstydzić, że dał się ponieść emocjom.
Wiadomo nie od dziś jak się zachowuje Conte, więc trzeba być gotowym na jego głupawe gadki, a nie zniżać się do jego poziomu.
Czasami milczenie jest bardziej wymowne, niż słowa.


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1301
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 18:33

A ja tam się cieszę że mu pojechał. Nie będzie perukarz pluł nam w twarz. Niech zabiera swoją gwiazdkę z Allianz Stadium i wmuruje sobie jako kamień węgielny w Mediolanie. Tfu !


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 20:42

Urbi27 pisze:
10 lutego 2021, 09:15
mns pisze:
10 lutego 2021, 08:27
Styl w tym meczu nie był istotny tylko awans. Zadanie odchaczone i jedziemy dalej.
Nic się nie zmienia w tym naszym podejściu do piłki.
Pirlo pewnie myśli tak samo jak Ty. Odhaczyć kolejne zadanie, przepchnąć drużynę dalej, obojętnie jak. Znowu dostaliśmy bryndzę i nawet większość jest zadowolona. My po prostu nigdy nie zaczniemy robić spektaklu zawsze będziemy jak ruski czołg tysiąc wad, ale jakoś jedzie do przodu. Pewnie można zacząć wymieniać multum powodów dla których od kilku spotkań gramy zachowawczo i bez polotu, nawet nie chcąc wielce próbować atakować, nawet można przeczytać że Pirlo się czegoś nauczył, ehh jak dla mnie znowu cofamy się do tego Allegrowego średniowiecza piłkarskiego, a jak przyjdzie do występów w Europie ponownie okaże się że tak się nie da i tak w kółko od kilku lat...

Awans spoko i wyeliminowanie Interu cieszy podwójnie, ale jakość obu spotkań to poziom przerażająco niski.
Czyli jak co sezon ciągłe usprawiedliwianie, byle punkty były. I tak jak mówisz, zaraz ktoś przyjdzie i wyjaśni w Europie, bo nawet w tym dwumeczu Inter swoje okazje miał, ale że ma trochę przereklamowany atak, który się spala w dużych meczach, to wyszło jak wyszło. W Serie A to uchodzi na sucho, w Europie już nie, zwłaszcza z wielkimi firmami ( a ostatnie lata to nawet problem ze średniakami w formie ) które mają najlepszych napadziorów na świecie.
Żeby ta drużyna jeszcze świetnie grała z kontry, to bym nawet - z wielkim bólem - jakoś zaakceptował taki styl. Ale od kilku lat oni tego nie potrafią, bardzo dużo kontr jest niweczona w totalnie infantylny sposób, a pojedyncze wybryki tego obrazu nie zamażą. Kompletny brak zrozumienia się nawzajem, dziwne decyzje...
No ale to tyle jadu, bo pisze to raczej ku przestrodze. Nie mam pretensji o te dwa mecze i ich styl. Doskonale wiem, że to natężenie meczów jest ogromne, bo najpierw intensywna końcówka sezonu w lato i bez pre-sezonu wejście w kolejny maraton. Wszystkie kluby z szeroko rozumianej czołówki mają gorsze mecze i okresy.
Wczoraj nie trzeba było atakować, wystarczyło przetrwać, na te proste jak konstrukcja cepa schematy Conte wystarczyło. Bilans jest taki, że Inter w obu meczach grał 9 podstawowymi zawodnikami, więc pomimo rzekomego skupienia się na lidze, nie do końca jednak olali ten puchar i trochę liczyli na awans ( z Milanem też większość podstawa ). A taki Juventus wczoraj bez 5 podstawowych graczy + De Ligt który i tak potrzebuje się rozegrać. Same plusy, awans jest, rezerwowi się ogrywają ( i nawet się sprawdzają ), Inter traci dodatkowo siły, a Conte cały na kakaowo :prochno:

Jeszcze wrócę do przereklamowanego ataku Interu. Chyba to nie był przypadek, że Lukaku jednak nie zrobił kariery w czołówce angielskiej. Gość się spala w ważnych momentach, w sumie najlepsi obrońcy potrafią go wyłączyć w dosyć łatwy sposób. To jest nadal świetny napadzior i w sumie wolałbym, żeby swojego czasu do tej wymiany na Dybale doszło, natomiast wg. mnie jest trochę przeceniany. To samo z Lautaro, może piłkarsko bardziej Aguero, ale mentalnie to gorsza ( pod względem umiejętności ) wersja Pawełka.
Swoją drogą ciekawe kto będzie chciał wziąć Conte po zakończeniu jego przygody z Interem? Kolejne burackie zachowanie, kolejny raz przykrywanie swojej indolencji gównoburzami. To chyba będzie ostatni klub w jego karierze z którym mógł coś więcej wygrać więcej i zbudować. Teraz to już chyba tylko Romy, Napoli i inne Fiorentiny.

Słowo o Pirlo, naszym kochanym amatorze. Fajnie że chłop się uczy, fajnie że wyciąga wnioski z poprzednich meczów. Z Barcą przegrał? Pyk, szybko wyciągnięte wnioski i wygrana. Słabo z Romą na początku sezonu? Cyk, Roma wypunktowana. Beznadzieja z Interem w lidze? Wniosek wyciągnięty i awans w dwumeczu. Szkoda tylko, że on ma jeszcze takich wniosków do wyciągnięcia sto, więc trochę czasu to zajmie.
A tak w ogóle to Inter wcale jakoś zdecydowanie gorzej w obu meczach nie zagrał, w porównaniu do ligowego starcia. Tam po prostu wykorzystali każdy słaby punkt Juventusu ( głównie Frabotte ), w dodatku Juventus zagrał totalnie bez jaj. Teraz było mniej słabych punktów, Pirlo odrobił lekcję, a na boisku piłkarze grali ambitniej ( nawet fatalny Rabiot ). W sumie ligowy rewanż jest na tyle późno, że może być nieistotny dla losów mistrzostwa, ale mam nadzieję, że Juventus podejdzie do tego meczu już skonsolidowany i w najlepszym możliwym składzie osobowym.
Angie pisze:
10 lutego 2021, 15:33
ps. Gwoli wyjaśnienia poprawności. conte i napoli pisane małą literą z premedytacją, mimo iż to nazwy własne powinny być pisane z dużej :)
Czyjeś buractwo wcale cię nie usprawiedliwia. Strasznie infantylne jest takie pisanie z małej litery, poziom piaskownicy uskuteczniany na każdym toksycznym forum piłkarskim ( i w sumie nie tylko ). Inter piszesz pewnie z dużej, mimo że to o wiele większy wróg od Napoli? Napoli z De Laurentisem to taki mały szczekający piesek i zawsze tak już pozostanie z ich mentalnością z czasów feudalizmu :prochno: Ich wyjaśnia życie i rzeczywiśtość. To samo z frustratem Conte, gość pajacował już w czasach Juventusu, kontynuował to Chelsea i taki sam jest w Interze. I Agnelli też nie powinien tak reagować. Lepiej walnąć jakąś szydere i pogratulować z uśmiechem wywalczenia remisu na terenie hegemona ligi. To by o wiele bardziej rozjuszyło perukarza :D
Trzeba mieć klasę, wyjaśniać ich na boisku, a wiochmeni niech się kompromitują.

PS: A tak na koniec. Fozzza Indaaaaa!


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 21:15

Maly pisze:
10 lutego 2021, 14:58
Conte pokazał faka, Agneli wyzwał Conte od coglione (dureń, fiut, kretyn, palant, dupek). Na forum Juve nikt nie pisze o Agnelim złego słowa ;) Pewnie podobnie było na forach drużyn z Mediolanu po pyskówce Zlatana z Lukaku ale niektórzy tu twierdzą, że ich fora to szambo a nasze to kultura ;)

Mnie nie dziwi ani fak ani odzywka AA ale chociaż nie pisze takich kretynizmów jak wy i nie obrażam jednego z nich o drugim nie zająkując się ani słowem.
Dokładnie. Panowie wiadomo po której strony barykady my jesteśmy i "wybaczamy swoim", ale to powiedział Conte: "Juventus powinien powiedzieć prawdę, myślę, że czwarty sędzia słyszał i widział, co działo się przez cały mecz". Nie było kibiców na stadionie czyli wszystko co zostało powiedziane zostało powiedziane przez naszych rezerwowych, trenerów i sztab, a to jest niegodne żadnej drużyny. Czy myślicie że Conte wystawił fakera przez to że przegrał (a nie przez to że przez cały mecz leciały wyzwiska)? Panowie ja wiem że teraz to "wróg", ale prawda jest przeważnie po środku. Ja wiem że piłka nożna to nie jest miejsce na wzór cnót i wzór zachowania dla młodych, ale ...


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 21:17

W finale wychodzi na to, że raczej gramy z Atalanta. ;)


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 21:28

rammstein pisze:
10 lutego 2021, 21:17
W finale wychodzi na to, że raczej gramy z Atalanta. ;)
W sumie to byłaby jakaś odmiana, bo ileż razy można grać na zmianę z Napoli i Lazio.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
mns

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2009
Posty: 621
Rejestracja: 09 lipca 2009

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 21:39

Marat87 pisze:
10 lutego 2021, 20:42
Czyjeś buractwo wcale cię nie usprawiedliwia. Strasznie infantylne jest takie pisanie z małej litery, poziom piaskownicy uskuteczniany na każdym toksycznym forum piłkarskim ( i w sumie nie tylko ). Inter piszesz pewnie z dużej, mimo że to o wiele większy wróg od Napoli? Napoli z De Laurentisem to taki mały szczekający piesek i zawsze tak już pozostanie z ich mentalnością z czasów feudalizmu :prochno: Ich wyjaśnia życie i rzeczywiśtość. To samo z frustratem Conte, gość pajacował już w czasach Juventusu, kontynuował to Chelsea i taki sam jest w Interze. I Agnelli też nie powinien tak reagować. Lepiej walnąć jakąś szydere i pogratulować z uśmiechem wywalczenia remisu na terenie hegemona ligi. To by o wiele bardziej rozjuszyło perukarza :D
Trzeba mieć klasę, wyjaśniać ich na boisku, a wiochmeni niech się kompromitują.
Piękna wypowiedź by to była gdybyś na sam koniec nie użył infantylnego "perukarza". Samemu się zaorać to trzeba mieć talent.


hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 21:41

marcinek pisze:
10 lutego 2021, 21:15
Dokładnie. Panowie wiadomo po której strony barykady my jesteśmy i "wybaczamy swoim", ale to powiedział Conte: "Juventus powinien powiedzieć prawdę, myślę, że czwarty sędzia słyszał i widział, co działo się przez cały mecz". Nie było kibiców na stadionie czyli wszystko co zostało powiedziane zostało powiedziane przez naszych rezerwowych, trenerów i sztab, a to jest niegodne żadnej drużyny. Czy myślicie że Conte wystawił fakera przez to że przegrał (a nie przez to że przez cały mecz leciały wyzwiska)?
Ja myślę, że jakby z ławki rezerwowej szły wyzwiska, to czwarty sędzia zareagowałby powiadamiając głównego i skończyłoby się kartkami. Po Bonuccim widać było, że sobie trochę śmieszkuje, reszta pewnie też, ale nie sądzę aby tam jakieś buractwo w stronę Conte leciało. Chłop nie wytrzymał powrotu na stare śmieci oraz kolejnej wtopy, bo wie, że zaczynają mu się kończyć wymówki.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2470
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 22:01

mns pisze:
10 lutego 2021, 21:39
Piękna wypowiedź by to była gdybyś na sam koniec nie użył infantylnego "perukarza". Samemu się zaorać to trzeba mieć talent.
Ale ja nie namawiam do bycia cukierkowym, piłka to prosty sport, w którym pełno prostych ludzi i takiej szydery jest dużo. Można mówić o rudym, rudy, to i można mówić o perukarzu perukarz :prochno: To nie są obraźliwe słowa ( tak jak i murzyn ). Jak ktoś się zachowuje jak pajac, to bez względu na poprawność polityczną, można go nazwać pajacem. A Conte takim jest, zawsze jak coś nie idzie i grunt sypie się pod nogami.
Natomiast pisanie nazw własnych z małej litery, nie spowoduje że nasz brak szacunku do danego klubu czy osoby będzie większy. Bo albo mamy ten szacunek, albo nie i wtedy nie trzeba tego udowadniać ;)


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 10 lutego 2021, 22:45

Juventus - Atalanta

pierwszy taki finał w historii tych rozgrywek. Pierwsza szansa na to trofeum dla Atalanta od 1963 r. Będzie ciekawy finał :)


Zablokowany