Puchar Włoch 20/21 (1/2): Inter Mediolan 1-2 JUVENTUS F.C
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Okrągłe zero dobrych okazji na gola oprócz dwóch podarowanych przez rywala a tu hurr durr wyciągnęliśmy wnioski, dobry mecz itp.
Do tego znowu spóźnione zmiany, cisnęli nas od początku drugiej połowy, drużyna od 60 minuty błagała o Arthura ale jak klasyczny włoski taktyk założył że zmiany będą po 70 to nic tego nie zmieni.
Na osobny rozdział zasługuje Bentancur, podczas meczów wkurza mnie niemiłosiernie ale tak naprawdę trzeba mu współczuć. Próbują z niego zrobić rozgrywającego a on nigdy nie stał obok registy na poziomie ligowego średniaka.
Do tego znowu spóźnione zmiany, cisnęli nas od początku drugiej połowy, drużyna od 60 minuty błagała o Arthura ale jak klasyczny włoski taktyk założył że zmiany będą po 70 to nic tego nie zmieni.
Na osobny rozdział zasługuje Bentancur, podczas meczów wkurza mnie niemiłosiernie ale tak naprawdę trzeba mu współczuć. Próbują z niego zrobić rozgrywającego a on nigdy nie stał obok registy na poziomie ligowego średniaka.
calma calma
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Ale Benta traci 20 raz w sezonie piłkę tuż przed polem karnym prezentując 100% okazję przeciwnikowi. Przecież to jest kryminał. Tu nie ma nic do rzeczy jego pozycja, zwyczajnie brak mu wyszkolenia technicznego, gubi się pod presją, za wolno myśli, rusza się jak mucha w smole. Jedyne co potrafi to podać blisko do boku. Mam flashabacki z Poulsena.
W ogóle Berna - wiadomo. Ale Sandro? Co jest z tym gosciem, pamietam jak parł do przodu, a teraz asekruacja do tyłu, normalnie Kwadwo parę lat temu. Po obowodzie przez Buffona. Tragedia.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
bardzo irytowało mnie dużo cofek do Buffona przez co potem mnożyły się błędy przy wyprowadzaniu piłki i mogło się to dla nas źle skończyć.
Mam nadzieję, że ze względu na bardzo długą listę zagrożonych wykluczeniem w finale, zawodnicy zostaną pouczeni, by nie łapać kartek w rewanżu.
Mam nadzieję, że ze względu na bardzo długą listę zagrożonych wykluczeniem w finale, zawodnicy zostaną pouczeni, by nie łapać kartek w rewanżu.
- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 września 2005
Chciałem ten temat poruszyć. Zauważyliście, że zaczął nawet truchtać jak Pirlo? Wolałbym, żeby wykorzystywano jego atuty, a nie próbowano skopiować z niego Pirlo, jako niedościgniony wzór registy. A atuty ma: zadziorność, bezkompromisowość czy skłonność do ryzyka. Dlatego lepiej mu idzie w parze z Arthurem, który przejmuje rolę zawodnika pirlopodobnego. Zresztą dla mnie sama pozycja registy jest mocno przereklamowana i niepotrzebna. Pamiętam jak Ancelotti mówił, że zastosował diament w pomocy w Milanie i przesunął Andreę z przodu diamentu do tyłu, co było wówczas rewolucyjnym pomysłem. Jak pamiętamy pomysł zatrybił i wielu trenerów go kopiowało z różnorakim skutkiem. Dlaczego? Hmm może dlatego, że w ich drużynach nie grał Pirlo z ochroniarzem Gattuso.. Zresztą daleko nie trzeba szukać i wystarczy przypomnieć Marchisio pod nieobecność Andrei.
Co do meczu to dużo pesymizmu na forum, jednak po maratonie w styczniu, który Pirlo zdał na pięć z minusem, patrząc na cały ten dziwny sezon i ciągłą rotację- nie będę się czepiał gry, a pogratuluje wyniku.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7346
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Też bym tego nie podyktował, ale nie chciałem wychylać się przed szereg
Ja pamiętam jeszcze kontratak Braci Afro, po którym piłka minęła Ronaldo i strzał Berny, gdzie po rykoszecie Handa prawie podarował mu gola.
Chciałem wygranej i ją otrzymałem. Negatywne odczucia zostawiłem na czacie, także pastwił się nie będę, chociaż nie był to najlepszy występ millenium.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
ładnie to ująłeś, 5 z minusem za styczeń, a luty też zaczął się obiecująco :) co to będzie dalej, hmmm
Warto awansować do finału i go wygrać, bo jak się okaże, że w lidze nie uda się dogonić rywali i zająć 1. miejsca, to wygrana w Pucharze Włoch będzie przepustką do kolejnego SuperPucharu, wtedy pierwszy raz od 10 lat nie dzięki zdobyciu Scudetto.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
bo grają wyjazd, a my u siebie, poza tym rewanż też mają wyjazd do Turynu. Z Romą nie chciałbym już grać w piątek, za krótki odpoczynek. Gorzej dla nich, bo mają przed Fiorentiną zaledwie 2 dni odpoczynku po PW.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
My tu gadu gadu słabi jesteśmy, a patrząc na statystyki 5:0:0, 12-1 w bramkach z ostatnich 5 meczy w tym jeden mecz. Bernardeschim w wyjściowej.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2520
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Fiorentina ma odmienne zdanie w tej materii. Niestety Juventus w tym sezonie jest taka druzyna, ze dzis moga wygrac z Bayernem, a za tydzien przerznac z Odra Opole.
Kolejny mecz, ktory swoja atrakcyjnoscia ustepowal czatowi. Wygrana oczywiscie cieszy, ale to bardziej Inter ten mecz przegral, niz Juventus zwyciezyl - nasze gole, to absurdalny karniak i przytomnosc umyslu najlepszego napastnika w historii pilki noznej po asyscie rywala...
- srodkowi obroncy i bramkarz - to, co zepsuli, to pozniej naprawili. Ale po co psuc?
- boki obrony sa do odbudowy na wczoraj
- w srodku pomocy jest slabizna z malymi swiatelkami pt. McKennie i Arthur
- z Berny juz nic w Juventusie nie bedzie
- Kuluszewski w kolejnym meczu kompletnie mnie niczym nie ujal (choc w przekroju calego sezonu i jak na 20 latka, to nie ma najgorszych tych liczb)
- szkoda, ze nie zobaczylismy ani Fagioliego, ani Peetersa
To co, w rewanzu Lukaku x2 i nerwóweczka?
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1190
- Rejestracja: 05 października 2008
Ja rozumiem wszystko. Ale Ronaldo cały czas bronią liczby. A jak przychodzi do na prawdę trudnych momentów, to on jako jedyny nie ma kupy w bokserkach. W 23 meczach 22 bramki, 3 asysty. Osgiliath, nie bluźnij.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Nie przesadzaj Jacky, było - minęło, był to wypadek przy pracy, który od czasu do czasu musi się zdarzyć i myślę, że dwa razy taka sytuacja w sezonie się nie powtórzy. Jestem przekonany o naszym awansie i o tym, że inter nie ma tutaj czego szukać.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
Na razie przegraliśmy z Barceloną, Fiorentiną i Interem. Z całym szacunkiem, ale obecnie nie widzę tu miejsca dla Odry Opole czy innych słabeuszy...
dokładnie to co napisał MRN. Fiorentina to był wypadek przy pracy, bo nasza gra, nasze wyniki, liczba strzelanych bramek w poprzednich i obecnych meczach czy też gra Fiorentiny wskazuje, że to był wypadek przy pracy, w którym nic nam nie wychodziło, sędzia pomagał przyjezdnym itp.