Serie A 20/21 (15): JUVENTUS F.C 4-1 Udinese

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 491
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2021, 00:10

Ten mecz (po raz kolejny) utwierdza mnie w przekonaniu, że piłka do w dużej mierze przypadek, 2 cm w lewo, 3 cm w prawo, sędzia skorzysta z VAR albo nie. Wygraliśmy 4-1 ale jakby uznał bramkę dla Udine i weszłaby im 1 z 2 poprzeczek, jak bardzo inaczej mógłby wyglądać końcowy wynik?
P.S. Wiem, że piszę oczywistości


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2021, 00:25

Pierwsza połowa fatalna, druga nieco poprawiła humor.
Ramsey - teoretycznie możnaby go pochwalić, ale ciężko mi to przechodzi. Ten strzał na początku meczu... Był niekryty na 6 metrze, zaraz dostajmy farfącla i cyk Fiorentina v2. Asysta z przypadku, choć doceniam pressing, zaraz przewraca się na piłce (komiczne to było, szukam gifa). Nie ma szans, by na dłuższą metę stanowił o sile drużyny, ale czasem dostarczy rozrywki.
Bentancur - odbiór+podanie, to powinna być całość jego gry. Dobry jako ten trzeci w środku, więcej może przyjdzie z czasem.
McKennie - bez punktu odniesienia (Cuadrado) to nie to samo. Nie wiem co robił razem z Bentancurem przy bramce De Paula.
De Ligt - podania do nikogo, ruchy jakby Wigilię miał wczoraj. Bonucci to samo, pierwszy mecz po przerwie i z czasem mocno puchł.
Sandro - prochu nie wymyśli, ale Frabotta to poziom drugiej ligi.
Szczęsny - standardowo obsrany przy dośrodkowaniu. Dlaczego nie łapał tego w ręce? Było wewnątrz piątki, ale brakło zdecydowania.
Chiesa - póki trzyma formę, powinien grać w każdym meczu
Ronaldo - dwa gole i super asysta, komentarz zbędny. Za każdym razem to on musi dać impuls, jak tego brakuje to wszystko się sypie...
Dybala - w drugiej połowie zagrał moim zdaniem bardzo dobrze. Wracał głęboko zamiast szukać na pałę lewej nogi i w ostatniej akcji zebrał swoją nagrodę. Szczerze, lepiej to wyglądało gdy Dybala był głęboko, a Ramsey udawał napastnika...

De Paul - ilością głupich strat zawstydził naszych tytanów środka. Nie odbieram mu talentu, ale dzisiaj dramat.
Dobrze, że sędzia nie miał śmietnika zamiast serca, bo nasze kruszynki mogłyby się nie pozbierać z 0-1. Samo zagranie ręką oczywiście miękkie jak mozzarella, no ale było...
Dla mnie brak ręki tutaj i brak u Ramseya... ale to nie to samo.
Przed tym meczem oglądałem Bayern - Mainz. Do przerwy było 0-2, już myslałem że faworyt wtopi...

Miło obejrzeć 4 bramki na początek roku, ale tabela swoje. Wskazany byłby komplet punktów w styczniu, jeśli mamy w ogóle rozmawiać o mistrzostwie.
Pierwszy krok zrobiony, ale już w środę mecz innego kalibru. Marzy mi się mocne zwycięstwo...


Bartosz Karawańczyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 maja 2013
Posty: 430
Rejestracja: 23 maja 2013

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2021, 14:59

Świetny mecz De Paula! Wczoraj zrobił dla nas więcej dobrego niż kiedykolwiek zrobi po ewentualnym transferze. Jego katastrofalne straty otwierały nam autostradę do bramki, aż się Felipe Melo przypominał. Pogba zbędny. Bierzmy nołnejma z Udine, ma dopiero 26 lat, we Włoszech to wręcz wiek juniorski i najlepsze jeszcze przed Rodrigo.
Adrian27th pisze:
03 stycznia 2021, 23:05
Nikt nie strzelił w 2020 roku Udinese 4 goli prócz nas.
Teraz ponownie 4.

Jesteśmy przesłabi.
Aha. Czyli to jest aktualny wyznacznik naszej potęgi? Starcia z jakimś śmiesznym Udinese? Gratuluję kreatywności.

Inter 6-2 Crotone
Crotone 0-4 Napoli
Crotone 0-2 Lazio
Sassuolo 4-1 Crotone
Crotone 0-2 Milan
Crotone 1-1 Juventus

Jesteśmy mega mocni.


Paya pisze:
12 października 2020, 21:00
Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Podobna jest również ich historia i pochodzenie. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni.
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 05 stycznia 2021, 15:25

Oglądałem tylko ostatnie 30 minut, więc podzielę się głównie wrażeniami z tego fragmentu:

- Szczęsny: przy golu wiele do powiedzenia nie miał, gdyby 2 obite poprzeczki poszły w światło bramki również bym go nie winił. Na tle całego zespołu uważam go za pewny punkt drużyny (trochę inaczej, niż w kadrze - tam uważałem go za człowieka, któremu zawsze coś się musi przytrafić w najważniejszym momencie - a to czerwona kartka, a to kontuzja, a to zabawa w Neuera w meczu z Senegalem).
- Chiellini: to nie był ten stary, dobry a przede wszystkim pewny Chiellini - dwa lub trzy razy posłał dość ryzykowne podania w obronie kiedy był pod presją.
- Sandro: dramatycznie wolny, aż przykro się oglądało niektóre jego powroty. Mimo wszystko go nie krytykuję - chłop od 5 lat jeśli jest zdrowy gra wszystko od deski do deski + niedobór sensownych zmienników przez te wszystkie lata, które u nas spędził.
- Bentancur: fajny odbiór i asysta.
- Arthur: widać, że facet jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, piłka klei mu się do nogi itd. Teoretycznie ma to coś, żeby zostać tym słynnym "regulatorem tempa", "rozdzielaczem piłek" itd. No właśnie z jednym zastrzeżeniem - teoretycznie. Póki co to niestety kolejny Pan jak to nazywam "0.0".
- Chiesa: było to dobre spotkanie w jego wykonaniu. Póki co jest półkę wyżej, niż Kulusewski ale ten drugi ma dopiero 20 lat i olbrzymi margines rozwoju. W tym wieku 3 lata różnicy pomiędzy graczami to bardzo dużo w mojej opinii.
- Dybala: super, strzelił bramkę, jeszcze lepiej, że w końcu zrobił to prawą nogą. Na minus jednak to, że zauważyłem ze 3 sytuacje, które mogłyby stworzyć zagrożenie gdyby Paulo używał tej prawej nogi do czegoś innego, niż wsiadania do tramwaju. Cóż, facet pewnych rzeczy już nie przeskoczy, w tym roku skończy 28 lat.
- Ronaldo: człowiek-maszyna, możemy dyskutować nad zasadnością jego transferu i jego pensji ale nie było jeszcze w Juventusie gracza o takiej średniej goli na mecz (pomijając ludzi, którzy grali u nas prawie 100 lat temu albo rozegrali 1 spotkanie okraszone golem). Mimo wszystko gdyby wpłynęła za niego dobra oferta to bym go sprzedał i budował drużynę na kimś młodszym. Świetne umiejętności to jedno ale mamy zbyt wiele dziur na innych pozycjach, gotówka w skarbcu bardzo by się przydała.

Ogólnie odniosłem wrażenie, że mecz był dość mocno szarpany - było sporo zrywów, często trochę chaotyczny pressing (pressingu jest moim zdaniem sporo więcej, niż w poprzednim sezonie), czasami ktoś ruszył z akcją ale inni nie dotarli. Jakby nie patrzeć pressing połączony z szybką kontrą przyniósł nam 3 bramki. Nasi gracze częściej, niż w poprzednich sezonach decydują się na pojedynki 1 vs 1 - to bardzo na plus, przydałby się jeszcze pomocnik z konkretnym uderzeniem z dystansu. Jeśli chcemy myśleć o mistrzostwie to na tym etapie nie ma miejsca na wpadki - mediolańczycy muszą czuć, że siedzimy im na ogonie.


Zablokowany