LM 19/20 (1/8): JUVENTUS F.C 2-1 Olympique Lyon
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Ronaldo ostatni raz nie doszedł do ćwierćfinału LM 10 lat temu. Nie zdziwiłbym się, gdyby w poniedziałek zakomunikował Angelliemu, że chce odejść. Obecne Juve jest dla niego za słabe, aby marnować u nas ostatnie lata pięknej kariery.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Ja tam też wolałbym przejść dalej w stylu Allegriego niż odpaść w stylu Sarriego.Verse pisze: ↑07 sierpnia 2020, 23:24Jeszcze zmienisz zdanie. Nie zawsze to musi wyglądać tak, że żeby wygrywać trzeba grać brzydko.blackadder pisze: ↑07 sierpnia 2020, 23:21Ja tam już wolę oglądać awans w złym stylu niż porażkę w jakimkolwiek.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Aleexxx
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2006
- Posty: 476
- Rejestracja: 06 lutego 2006
Ale ten Dizzee to ostry czub.
Gosc wchodzi na strone juvepoland loguje sie, pisze <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, tylko zeby sobie spuscic z konia. No, bo po co innego?
Jeszcze ktos tam mu odpisuje, przeciez gosc juz na samym wstepie zmarnowal swoje zycie i poswieca je na trollowaniu strony o Juventusie i to zeby, polskiej strony fanowskiej o Juventusie.
Jakim trzeba byc zerem, zeby w zyciu miec czas na takie rzeczy, to ja nawet nie wiem.
Co do meczu, ja tam sie ciesze, takie porazki powoduja pozytywne zmiany.
Jestem pewien, ze jakby Sarri przeszedl Lyon to by zostal, a tak to pewnie go wyrabia.
Jednak, bardzo bym nie chcial powrotu Allegriego.
PS: oczywiscie wolalbym zebysmy wyszli, ale trzeba sie cieszyc ludzie.
Jakbysmy ten mecz przeszli po tak kontrowersyjnym karnym to byloby mi wstyd. Jest jak jest turdno, trzeba isc dalej. Grunt, ze obronilismy tytul Wloch.
Gosc wchodzi na strone juvepoland loguje sie, pisze <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, tylko zeby sobie spuscic z konia. No, bo po co innego?
Jeszcze ktos tam mu odpisuje, przeciez gosc juz na samym wstepie zmarnowal swoje zycie i poswieca je na trollowaniu strony o Juventusie i to zeby, polskiej strony fanowskiej o Juventusie.
Jakim trzeba byc zerem, zeby w zyciu miec czas na takie rzeczy, to ja nawet nie wiem.
Co do meczu, ja tam sie ciesze, takie porazki powoduja pozytywne zmiany.
Jestem pewien, ze jakby Sarri przeszedl Lyon to by zostal, a tak to pewnie go wyrabia.
Jednak, bardzo bym nie chcial powrotu Allegriego.
PS: oczywiscie wolalbym zebysmy wyszli, ale trzeba sie cieszyc ludzie.
Jakbysmy ten mecz przeszli po tak kontrowersyjnym karnym to byloby mi wstyd. Jest jak jest turdno, trzeba isc dalej. Grunt, ze obronilismy tytul Wloch.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Ogólnie to Sarri "ugrał" nam sporo rekordów w tym sezonie:mrozzi pisze: ↑07 sierpnia 2020, 23:22Wstyd. Odpadnięcia na tym etapie, do tego z Lyonem nie można niczym wytłumaczyć.
Juventus został wyeliminowany pierwszy raz w swojej historii przez zespół z Francji w pojedynku bezpośredniej eliminacji w rozgrywkach europejskich.
To powinien być ostatni raz, gdy mieliśmy wątpliwą przyjemność oglądać tego trenera na ławce Juventusu. Niestety zdobyte mistrzostwo zdaje się być dla naszych priorytetem od lat, więc obawy, że ktoś taki będzie prowadził tę drużynę kolejny rok są uzasadnione. Ale mocnej jak jeszcze niedawno drużyny po prostu już nie ma.
1) Roma bodajże pierwszy raz wygrała na J-stadium,
2) Cagliari chyba z 8 lat czekało na zwycięstwo nad Juventusem,
3) jako mistrz Włoch straciliśmy rekordową ilość bramek od iluś lat,
4) pierwszy raz w europejskich pucharach wyeliminował nas zespół z Francji,
5) <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>@liśmy Superpuchar i Puchar,
i można tak wymieniać jeszcze dość długo.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Jeżeli polecą obaj to poleci Nedved, podobno relacje Nedveda z klubem są złe. A czy Paratici powinien polecieć ? Myślę, że tak...płaci za błędy łysego ale zagubił się chłopina.
Słaby Milan przełamał barierę i wygrał z Juve, które prowadziło 2-0.
Napoli wreszcie wygrało z Juve będąc kompletnie bez formy...
...ale co niektórzy nadal będą bronić kiepnają żuwaczkę...
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 935
- Rejestracja: 17 lipca 2003
To jest to. Ale potem w wywiadzie z Buffonem/Bonuccim/Chiellinim przeczytamy o "DNA zwycięzców", które charakteryzuje Juve. Mam nadzieję, że ten wynik spowoduje małą burze w klubie.
Dawniej Virus[Mauro].
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@MRN
Trudno, jak mają lecieć wszyscy, to łącznie z Nedvedem. Może już czas na nowe spojrzenie (i odpadnięcie z Lyonem może być ku temu dość wyraźnym impulsem, by nie powiedzieć wstrząsem), bo najwidoczniej kolejne z rzędu Scudetto maskuje prawdziwy obraz tego w jakim miejscu znalazł się obecny Juventus (tzn. m.in. z mnóstwem często podstarzałych zawodników z olbrzymimi kontraktami, którzy nie mają żadnych ambicji albo są wciąż kontuzjowani - Higuain, Costa, Ramsey, Khedira, De Sciglio, Danilo) i to niestety ci ludzie są w wielkim stopniu za to odpowiedzialni (przecież Paratici i Nedved współpracowali już z Marottą i mieli wpływ na politykę transferową klubu, więc nie można całą winą obarczyć Beppe).
Trudno, jak mają lecieć wszyscy, to łącznie z Nedvedem. Może już czas na nowe spojrzenie (i odpadnięcie z Lyonem może być ku temu dość wyraźnym impulsem, by nie powiedzieć wstrząsem), bo najwidoczniej kolejne z rzędu Scudetto maskuje prawdziwy obraz tego w jakim miejscu znalazł się obecny Juventus (tzn. m.in. z mnóstwem często podstarzałych zawodników z olbrzymimi kontraktami, którzy nie mają żadnych ambicji albo są wciąż kontuzjowani - Higuain, Costa, Ramsey, Khedira, De Sciglio, Danilo) i to niestety ci ludzie są w wielkim stopniu za to odpowiedzialni (przecież Paratici i Nedved współpracowali już z Marottą i mieli wpływ na politykę transferową klubu, więc nie można całą winą obarczyć Beppe).
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2020, 23:48 przez dimebag11, łącznie zmieniany 1 raz.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Poza tym istotnie jakieś rozmowy między nami a Pepem były. Ja tam go dalej traktuję jako niezłe źródło.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jaki to umysłowy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Przegryw w jednym, dla którego napoli było szczytem.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2020, 00:02 przez Osgiliath, łącznie zmieniany 1 raz.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Z drugiej strony Agnelli to nie Prerez i obawiam się, że brak mu jaj aby podjąć grube decyzje.
Rozmowy były bezdyskusyjnie, Sarri to brzytwa której nasi się chwycili. Pokazał, że nie nadaje się na trenera wielkiego klubu ale ktoś go wymyślił i też powinien za to odpowiedzieć.
Rozmowy były bezdyskusyjnie, Sarri to brzytwa której nasi się chwycili. Pokazał, że nie nadaje się na trenera wielkiego klubu ale ktoś go wymyślił i też powinien za to odpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2020, 00:05 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.