Serie A 19/20 (32): JUVENTUS F.C 2-2 Atalanta

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 12 lipca 2020, 21:09

Garreat pisze:
12 lipca 2020, 01:58
Co do karnych to drugi ok, jednak pierwszy... dla mnie nigdy to nie będzie rzut karny...
obejrzyj to jeszcze raz - obrońca trzyma ręce za plecami a gdy Dybala zbiera się do dośrodkowania on przekłada ręce do zablokowania piłki (bo chyba tylko taki cel miał ten ruch), sytuacja sytuacji nie równa ale w tym przypadku kluczowe jest dla mnie to co było ułamek sekundy przed zagraniem piłki przez Dybalę


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1703
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 12 lipca 2020, 22:00

Maly pisze:
12 lipca 2020, 21:09
obejrzyj to jeszcze raz - obrońca trzyma ręce za plecami a gdy Dybala zbiera się do dośrodkowania on przekłada ręce do zablokowania piłki (bo chyba tylko taki cel miał ten ruch), sytuacja sytuacji nie równa ale w tym przypadku kluczowe jest dla mnie to co było ułamek sekundy przed zagraniem piłki przez Dybalę
Ok przyznaję to trochę mi zmienia optykę. Jednak 'kiedyś' nie byłoby z tego karnego, a jak wiadomo kiedyś to było.
Tak jeszcze oglądam bramkę na 1-2... już pomijając postawę Blejza i Leo, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że Szczęsny wpuścił szmatę... Malinovski miał jeden korytarz na strzał i tam posłał piłkę, a Szczęsny nawet nie był blisko... krótki róg...


miknou

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 sierpnia 2008
Posty: 143
Rejestracja: 26 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 12 lipca 2020, 22:05

Dragon pisze:
12 lipca 2020, 00:14
miknou pisze:
11 lipca 2020, 23:50
Dragon pisze:
11 lipca 2020, 22:48
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> . Pożycz mi tych super okularów co tak dobrze widzą, bo ja widzę. Pokryje koszty przesyłki.
Może być paczkomat? Ktoś kto kiedyś kopał piłkę powinien rozumieć podstawową zasadę gry: mecz trwa 90 minut. Po pierwsze połowie nie wskazane jest płakanie jak *** i pisanie, że przegrywamy kolejny puchar :whistle:
Czym Ci kupił dzisiejszy Juventus? 2 karne nas uratowały . Remis nam sprzyja. Mimo to pisałem to już 100 razy. Sprawdź sobie wartość naszego zespołu i jego zarobki vs Atalanta. Teraz spójrz na dzisiejszy mecz. Masz już odpowiedź? Czego Ty od nas oczekujesz? Wygranych z Lecce u siębie? Wszystko potęguje też z tylu głowy mecz z Milanem. To byla reakcja godna mistrzów?
Śmiechłem.
O czym Ty w ogóle gadasz? :D Śmieję się z Ciebie i całej reszty płaczków, która po pierwszej połowie pisała o oddawaniu pucharu i przegranym scudetto. Nigdzie nie pisałem o naszej grze, że graliśmy pięknie, godnie jak na taki skład itp Jak gra wygląda każdy widzi, dlatego możesz sobie płakać nad stylem i słowa nie powiem. Natomiast płakanie i pisanie o przegranym sezonie po pierwszych 45 minutach z wciąż sześcioma punktami przewagi jest po prostu głupie. I to w reakcji na takie bzdury piszę, żebyś sobie zaaplikował tampon.


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 10:40

Z tym co my obecnie prezentujemy to maks co możemy osiągnąć to Majstra w Serie A i przejść fuksem Lyon i to tylko dlatego że tamci nie będą mieli żadnego rytmu meczowego (mam nadzieję że będzie miało to znaczenie). Z Lyonem będzie się o zgrozo bardziej liczyła obrona niż atak, bo my po prostu nie będziemy mogli stracić gola u siebie.

Ten zespół tak jak go zostawiał Allegri dalej jest bezjajeczny i bez głodu zwycięstw. Jedyna różnica to była taka że za Allegriego w obronie było solidnie, a w ataku parodia, a teraz na odwrót, w ataku coś czasem skleją, a w obronie parodia. Ten zespół na dzień dzisiejszy nie ma ani jednego argumentu żeby przebrnąć 1/8 LM i na pewno nie jest to wina tylko trenera.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 11:00

Garreat pisze:
12 lipca 2020, 22:00
Maly pisze:
12 lipca 2020, 21:09
obejrzyj to jeszcze raz - obrońca trzyma ręce za plecami a gdy Dybala zbiera się do dośrodkowania on przekłada ręce do zablokowania piłki (bo chyba tylko taki cel miał ten ruch), sytuacja sytuacji nie równa ale w tym przypadku kluczowe jest dla mnie to co było ułamek sekundy przed zagraniem piłki przez Dybalę
Ok przyznaję to trochę mi zmienia optykę. Jednak 'kiedyś' nie byłoby z tego karnego, a jak wiadomo kiedyś to było.
Tak jeszcze oglądam bramkę na 1-2... już pomijając postawę Blejza i Leo, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że Szczęsny wpuścił szmatę... Malinovski miał jeden korytarz na strzał i tam posłał piłkę, a Szczęsny nawet nie był blisko... krótki róg...


Ta piłka jakby odbiła się od kogoś albo została uderzona kozłem w ziemię. Wygląda to jakby Wojtek cofnął ręce, bo myślałby, że to niecelny strzał. Zwróćcie uwagę, że zaraz po cofnięciu rąk, obraca do tyłu głowę, jakby chciał upewnić się, że piłka przeszła obok bramki. Mógł też po prostu nie zdążyć z interwencją - rzucił się intuicyjnie z nieprzygotowanymi dłońmi. Bardziej winiłbym Matuidiego i Bonucciego, bo tylko A.Sandro próbował jakoś utrudnić ten strzał. Bonucci to w ogóle próbował chyba go zablokować tylkiem. Matuidi zachował się, jakby nie mógł opuścić tego koła przed polem karnym.


playmaker

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2007
Posty: 690
Rejestracja: 24 lutego 2007

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 11:24

Crunny pisze:
13 lipca 2020, 11:00
Ta piłka jakby odbiła się od kogoś albo została uderzona kozłem w ziemię.
Na tym skrócie tego nie widać, ale pamiętam z meczu, że piłka odbiła się od nogi Sandro w dół


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7313
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 12:02

dla mnie ma to małe znaczenie, gol był po stracie, Matuidi został sam przed obrońcami na całą szerokość pola karnego więc winienie go to jakiś nieśmieszny żart, Bonucci krył strefowo napastnika, Sandro miał gościa obok siebie i wyskoczył w ostatniej chwili prawie go blokując bo piłka nieszczęśliwie przeleciała mu między nogami... nie odbudowaliśmy pomocy na czas po stracie i szczęśliwie (bo strzał prawą nogą między nogami obrońcy) wykorzystali to

co do tej słabej obrony za Sarriego to kolejny raz mogę tylko napisać, że gramy bez Chielliniego i zmieniliśmy styl bronienia co wymaga nowego "zgrania", także z pomocnikami... do tego rekordowa liczba karnych... w pierwszej rundzie straciliśmy 18 goli, teraz 2 mecze temu było to tylko 8 goli i wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku), wszedł Rugani i statystyki się popsuły, na początku sezonu były problemy ze stałymi fragmentami ale widać, że to zostało opanowane

zresztą sezon temu straciliśmy 30 goli, teraz jest 32 i zostało 6 meczów, dramatu raczej nie ma biorąc powyższe pod uwagę i to jak wyglądaliśmy bez Kielona za Maksa, do tego "każdy" pisał że woli wygrywać 3-2 niż 1-0 więc powinno być ogólne zadowolenie a nie płacz, do wyrównania liczby zdobytych goli w porównaniu z poprzednim sezonem brakuje nam 3 trafień, jak dobrze pójdzie przekroczymy 80 trafień a nawet jeśli nie uda się to to i tak z Allegrim tylko raz strzeliliśmy więcej niż będzie w tym sezonie (za Conte też raz) i to powinien być dobry prognostyk na nowy sezon gdy nie będzie już Pjanicia etc, obrona też zgraniem się ogarnie

na meczu komentatorzy powiedzieli, że Gasperini potrzebuje żeby jego obrońca 2 lata uczył się jego filozofii bronienia a niektórzy tu oczekują cudów po kilku miesiącach gdy bronimy się zupełnie inaczej niż przez ostatnie 8 lat


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 12:05

Panowie, jeżeli ktoś kwestionuje pierwsze zagranie ręką, to co ma powiedzieć Bonucci? Dostaje w rękę piłką po rykoszecie i jest karny.

Tutaj w obu sytuacjach nie ma dyskusji.

Dybala robi wrzutkę, gość blokuje ręką - rzut karny.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
harcownia

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2017
Posty: 137
Rejestracja: 17 maja 2017

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 20:13

Adrian27th pisze:
13 lipca 2020, 12:05
Panowie, jeżeli ktoś kwestionuje pierwsze zagranie ręką, to co ma powiedzieć Bonucci? Dostaje w rękę piłką po rykoszecie i jest karny.

Tutaj w obu sytuacjach nie ma dyskusji.

Dybala robi wrzutkę, gość blokuje ręką - rzut karny.
Dokładnie :ok: Najpierw trzyma ręce za plecami, a w momencie strzału się nimi zasłania i zmienia tor lotu piłki. Ręka Bonucciego była mniej oczywista.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7347
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 13 lipca 2020, 20:42

Chyba was <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> solidnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>







Bonucci zablokował wysuniętą (zgiętą w łokciu) ręką strzał idący w światło bramki - czy wy jesteście ślepi :?:

Dla porównania zobaczcie jak trzyma ręce Rugani. Gdyby to on został trafiony w którąś z rąk to w życiu nie dałbym 11stki.



Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Zablokowany