Puchar Włoch 19/20 (1/2): JUVENTUS F.C 0-0 A.C Milan
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Nareszcie, czekałem na tą chwilę długo, aż znów odżyje temat meczowy, a także powrócą konferencje prasowe i i cały klimat związany z meczami. Szkoda tylko, że bez kibiców...
Co do samego spotkania, forma każdej drużyny to teraz jedna wielka niewiadoma, jeszcze te 3 miesiące temu, mimo naszej słabej gry, myślę, że i tak Milan mielibyśmy na widelcu, bo jest osłabiony, ale dziś? Dzisiaj nic nie wiadomo kto w jakiej formie jest.
Jestem szczególnie ciekawy gry Douglasa Costy, kolejna szansa, kolejne podejście... Uda mu się dograć cały mecz? Czy kontuzja w jakiejś 60 minucie?
Co do samego spotkania, forma każdej drużyny to teraz jedna wielka niewiadoma, jeszcze te 3 miesiące temu, mimo naszej słabej gry, myślę, że i tak Milan mielibyśmy na widelcu, bo jest osłabiony, ale dziś? Dzisiaj nic nie wiadomo kto w jakiej formie jest.
Jestem szczególnie ciekawy gry Douglasa Costy, kolejna szansa, kolejne podejście... Uda mu się dograć cały mecz? Czy kontuzja w jakiejś 60 minucie?
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Wreszcie. Oby tylko lepiej naszych się oglądało niż przed przerwą. Oby Costa się ogarnął z kontuzjami, bo byłby dużym wzmocnieniem i wraz z Dybalą i Ronaldo może stworzyć wreszcie świetne trio.
- pandecybel
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
- Posty: 148
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
Czuję, że cały hajp na oglądanie meczu przepadnie po 10 minutach męczenia buły przez kiepa, pokazów cyrkowych Matuidiego i Kwadrado oraz farfocli De Lighta.
- Viking
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 01 września 2006
Buffon
Danilo
De Ligt
Bonucci
Alex Sandro
Bentancur
Pjanic
Matuidi
Douglas Costa
Dybala
Ronaldo
Potwierdziły się doniesienia. Fajne trio z przodu, jest Benta, szkoda tylko że kurczak w skladzie
Danilo
De Ligt
Bonucci
Alex Sandro
Bentancur
Pjanic
Matuidi
Douglas Costa
Dybala
Ronaldo
Potwierdziły się doniesienia. Fajne trio z przodu, jest Benta, szkoda tylko że kurczak w skladzie
“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Dalinar Kholin
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Milan właśnie przedstawia taki "gorszy" zespół Lyonu. Francuzi właśnie tak zagrają, z tym, że będą mieć więcej atutów w ataku.
CO do meczu nie będę się dużo rozczulać, bo:
- długo nie grali
- mamy korzystny wynik, z tym, że wiadomo jak to w piłce nożnej bywa, jedna głupia chwila nie uwagi, jeden błąd w obronie i po turnieju
Liczę w drugiej połowie na bramkę, żal tego nie wygrać...
CO do meczu nie będę się dużo rozczulać, bo:
- długo nie grali
- mamy korzystny wynik, z tym, że wiadomo jak to w piłce nożnej bywa, jedna głupia chwila nie uwagi, jeden błąd w obronie i po turnieju
Liczę w drugiej połowie na bramkę, żal tego nie wygrać...
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Nie będę oceniał naszych zawodników po jednym meczu, bo po takiej przerwie ciężko spodziewać się cudów. Gramy przede wszystkim za wolno, jak na treningu. Niby próbujemy jakiejś gry kombinacyjnej, ale niewiele z tego wychodzi. Kontrolujemy mecz, gramy w przewadze, ale wiadomo, jedna przypadkowa bramka i może być nieciekawie. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale to chyba druga niewykorzystana jedenastka przez CR7 w Juve? Coś mi się już jedna kojarzy. Paradoksalnie chyba skorzystaliśmy na tym, bo wyleciał Rebić, ale trzeba umieć to wykorzystać .Ciężko się ogląda bez kibiców, jednak nawet ten sztucznie podłożony doping robi jednak swoje.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Vinylside
- Juventino
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
- Posty: 267
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
Obecny styl Juventusu jest jak dziura w czasoprzestrzeni matrixu - za Nami trzy miesiące, ale każdy ma wrażenie jakby minęły zaledwie cztery dni od ostatniego spotkania bo nie zmienia się absolutnie nic.
Ostatnio zmieniony 12 czerwca 2020, 23:03 przez Vinylside, łącznie zmieniany 1 raz.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
to już mam odpowiedź na to, co myślałem, że przez ten czas Sarri nadrobi z chłopakami...
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 935
- Rejestracja: 17 lipca 2003
Wesoło, jeśli ktoś wierzył w zapowiedzi o odrodzeniu się Pjanica, i na jakiekolwiek pozytywy to chyba się rozczarowaliśmy.
Poza Bentancurem to nie wiem czy ktokolwiek zasługuje na pochwałę. Sarri nie ma pomysłu, a kadra też super nie jest, tak czy inaczej to co dziś zaprezentowaliśmy to jest dno dna. Wczoraj oglądałem derby Sevilli, to taka Sevilla wyglądała jak drużyna z innej planety w porównaniu do tego co dzisiaj można było obejrzeć.
Poza Bentancurem to nie wiem czy ktokolwiek zasługuje na pochwałę. Sarri nie ma pomysłu, a kadra też super nie jest, tak czy inaczej to co dziś zaprezentowaliśmy to jest dno dna. Wczoraj oglądałem derby Sevilli, to taka Sevilla wyglądała jak drużyna z innej planety w porównaniu do tego co dzisiaj można było obejrzeć.
Dawniej Virus[Mauro].
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
O to to. Nawet przed meczem chciałem wierzyć, że faktycznie Pjanic się po przerwie obudzi. Ale dość szybko, jak tylko zobaczyłem jego podania do tyłu do najbliższego kolegi, przypomniałem sobie starego, dobrego Bośniaka. Naprawdę, długo tego gościa lubiłem, ceniłem i łudziłem się, że u Sarriego odzyska dawny, jakiś tam, blask, ale niech idzie w przysłowiowe wiadomo-co. :bye:
Ogólnie słabiutki mecz z naszej strony. Wbrew temu, co pewnie będą mówić snujący teorie spiskowe fani Milanu, czerwona kartka dla Rebica zasłużona. Już bardziej spierałbym się o ten finalnie niewykorzystany rzut karny. Mimo wszystko nie będę teraz rzucał mięsem na piłkarzy. Trzymiesięczna przerwa i maraton, który czeka ich w najbliższym czasie, są argumentami za tym, że faktycznie dzisiaj nie było może sensu nadwyrężać sił, bo w końcu - teoretycznie - sytuacje mieliśmy pod kontrolą, a za chwilę mamy ważniejsze mecze na głowie niż CI. Z drugiej strony, nie ma co ukrywać, graliśmy z osłabionym Milanem, który miał taką samą przerwę, a dodatkowo grał niemal cały mecz w osłabieniu. Jednak trochę bieda i należało to wygrać choćby to 1:0. Niemniej z werdyktami i narzekaniem się wstrzymam. Było sporo nieporozumień i podań nie w tempo - widać, że piłkarze nie są w formie i mecz wyglądał trochę jak sparing. Zobaczymy za tydzień.