Serie A 19/20 (22): JUVENTUS F.C 3-0 Fiorentina

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 19:09

@MRN
Moim zdaniem podałeś trochę naciągany opis przebiegu spotkania. Jeśli dobrze kojarzę, to Fiorentina 2 z 3 tych z zabójczych akcji stworzyła w pierwszej połowie, gdy na tablicy widniał wynik 0:0, a goście bronili się całą drużyną i ewidentnie nastawiali jedynie na kontry (aczkolwiek wtedy z pewnością nie mieliśmy posiadania piłki w okolicy 70 %, bo dużo w tym temacie zmieniła druga część gry). Wiadomo, że nagana należy się Pjanicowi, który zachował się statycznie przy strzale przeciwników, po którym świetną interwencją popisał się Szczęsny, ale i cała nasza obrona grała wtedy średnio popełniając sporo prostych błędów. Po zmianie stron Viola praktycznie nam nie zagrażała co może wydawać się dziwne, bo wcale nie prezentowaliśmy się jakoś rewelacyjnie, ale jednak mieliśmy wszystko pod kontrolą. Ponadto nie czepiałbym się dziś zbytnio Miralema, bo może i nie kreuje wielu bramkowych sytuacji, ale akurat w spotkaniu z Fiorentiną starał się w pierwszych 45 minutach podawać do przodu. Powiem szczerze, że wolę nawet jak Bośniak szybko pozbywa się piłki zamiast ją holować, bo po pierwsze nie jest najszybszym z naszych zawodników, a po drugie jednak lepiej żeby nie bawił się w dryblingi pod naszym polem karnym. Wiem, że zwłaszcza po początku sezonu wszyscy spodziewali się więcej po Pjanicu, ale on albo jest zmęczony bądź brakuje mu motywacji/godnego rywala w walce o wyjściowy skład.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 19:18

Właśnie wtedy kiedy Fiorentina stworzyła sobie te groźne akcje, komentator chwilę wcześniej powiedział, że posiadanie piłki jest 83-17 % na korzyść Juve, tym się sugerowałem. Z tym, że my bez sensu klepiemy a Viola mogła strzelić bramkę po pięknej akcji.


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 20:14

@MRN
Bezmyślne klepanie piłki czyli nic innego niż zazwyczaj w naszym wykonaniu. Niestety Sarri pracuje w Juve ponad pół roku, a nadal nie widać poprawy w naszej grze, a niektóre elementy jak defensywa w wielu spotkaniach wygląda dużo gorzej niż za Allegriego. Na zmianę trenera w lecie np. na Pochettino raczej nie ma szans (chyba, że doszłoby do czarnego scenariusza czyli odpadnięcia w LM już z Lyonem oraz przegrania Scudetto na rzecz Lazio lub Interu), a z drugiej strony, to trzeba na spokojnie poczekać jak będziemy się prezentować pod koniec obecnego sezonu. Ponadto ciekaw jestem tego w jakim stopniu Sarri miałby wpływ na kształt mercato, bo jednak póki co musi rzeźbić w tym co dostał w spadku po Maxiu, a trzeba przyznać, że część z tych zawodników to nie jest poziom Juve (Matuidi, Bernardeschi czy z powodu ciągłych kontuzji De Sciglio i Danilo).


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 20:35

Był taki moment kiedy Sarri stwierdził, że Matuidi oraz Khedira są częścią jego planu związanego z drużyną więc mam wątpliwości z tego rzeźbienia w jego wykonaniu. A co do mercato to nie ma co się łudzić, że Sarri będzie miał na cokolwiek wpływ skoro nie miał żadnego wpływu Conte, oraz Allegri. I w tym przypadku popieram z góry pomysł, że Sarri ma guzik do gadania bo skoro on jest fanem Matuidiego, Khediry czy Bernardeschiego to aż się boję pomyśleć kogo życzyłby sobie w ich miejsce. Ja mimo wszystko łudzę się, że latem z Sarrim się pożegnamy i Garguś pójdzie gdzie jego miejsce czyli na południe Włoch.


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 20:55

@MRN
To co mówi w mediach, a to o czym rozmawia formalnie z Paraticim, Nedvedem czy Agnellim to dwie różne sprawy. Przecież Sarri nie powie na przedmeczowej konferencji, że Khedira, Matuidi czy Bernardeschi to szrot. Odnośnie mercato, to niestety obawiam się, że właśnie u nas jest jakaś dziwna polityka, iż trener (bez względu czy to Maurizio, Max czy Antoś) ma niewielki lub prawie żaden wpływ na to jakich piłkarzy mu "dostarczą", a potem dziwimy się czemu wszystko tak średnio wygląda. Obawiam się, że gdyby Klopp nie dostawał w Liverpoolu konkretnych graczy dostosowanych pod jego wizję (bądź też jednego z dwóch czy trzech jakiego wskaże na daną pozycję), to nie osiągnąłby z The Reds tak rewelacyjnych rezultatów. Natomiast co do Bernardeschiego, to wiele osób zarzucało (i w sumie wciąż to robi) naszym trenerom, że nie dają prawdziwej szansy zawodnikowi na wykazanie się (tak było wcześniej z Ruganim czy choćby z Canem). Sarri pozwolił Federico na regularną grę, a ponadto sprawdził go innej pozycji i niestety kiedy to nie przyniosło rezultatów, to jednak posadził go na ławie, więc tu akurat nie ma co się czepiać do naszego nałogowego palacza.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
mns

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2009
Posty: 621
Rejestracja: 09 lipca 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 21:22

ale jeśli uważałby ich za szrot to by z nich nie korzystał tak często...
Sarri widać nie ma pomysły na Juve i próbuje wymyślić kolo na nowo. Kwadrat na PO to Cancelo 2.0 i te jego wrzutki majstersztyk. Costa na 10 gdzie chłop bazuje na szybkości i powinien mieć przestrzeń to ładuje go na środek w największy ścisk gdzie warunki fizyczne również nie pomagają. A o Bernie pieje ze robi z niego mezzala po czym wpuszcza go za Coste gdzie jest już 3 pomocników a na skrzydło schodził Pawełek... Jaki miał pomysł na niego nie wiem...

najlepszy na boisku Rabiot, Benta i DeLigt a najgorszy Kwadrat i Pjanic. Ktos pisał ze ten ostatni miał dobre pierwsze 45 min a wiec DeLigt mial w nich 58 podań a Pjanic 39 regista?!?!1?!1 hehehehe


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 21:35

@mns
Zapytam tak z ciekawości: masz pretensje do Sarriego, że na prawej obronie gra u nas w tym sezonie Cuadrado? Jeśli tak, to raczej powinieneś "podziękować" za to Paraticiemu, bo to on sprawił, że za średnio ogarniającego defensywę Cancelo dostaliśmy ciągle kontuzjowanego Danilo i z musu musi tam występować... średnio ogarniający obronę Juan. To raczej nie wina Maurizio, że jak zwykle De Sciglio musi się połamać i zamiast pograć sobie sporo nawet będąc jedynie rezerwowych (z uwagi na to, że miał ponoć łatać obie flanki), to ogląda sobie spotkania Juve przed TV. Odnośnie tego, że grał Khedira raczej też nie ma co się dziwić, bo jak widać Rabiot dopiero teraz zaczyna dochodzić do jakiejkolwiek formy, a podejrzewam, że trener nie chciał radykalnych zmian od samego początku (dlatego wystawiał w pierwszych kolejkach praktycznie tych samych zawodników co Allegri).


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
mns

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2009
Posty: 621
Rejestracja: 09 lipca 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 21:42

Kwadrat na PO to autorski pomysł Sarriego on tam grał nawet jak zdrowy był Danilo czy MDS. W związku z czym nie dziwie się Paraticiemu iż nie ściągnął 4 PO do drużyny.
Inną kwestią jest to ze kupił latem Danilo...


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 21:50

@mns
Ten pomysł był tak autorski, że już Allegri testował Cuadrado na prawej obronie. Nawet jeśli Danilo był zdrowy, to raczej słabo o nim świadczy, że Juan wygrywał z nim rywalizację o wyjściowy skład.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
mns

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 lipca 2009
Posty: 621
Rejestracja: 09 lipca 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 22:14

Nawet jeśli Allegri go testował to sobie ten pomysł odpuścił bo grał Cancelo lub MDS i to niech tez o czymś świadczy... Niemniej to ze gra Kwadrat to nie dowód ze jest lepszy przecież Kurczak tez gra...
Nie wiem co próbujesz udowodnić.
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2020, 22:35 przez mns, łącznie zmieniany 1 raz.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 lutego 2020, 22:28

@mns
Tu nie ma co udowadniać tylko faktem jest, iż w temacie bocznych obrońców Paratici zawalił konkretnie podczas letniego okienka, bo za gościa który ponoć nie umiał grać w defensywie (Cancelo) gra teraz zawodnik, który ma takie same problemy (Cuadrado), a na dodatek mimo tego, że Fabio miał świadomość tego, iż De Sciglio często pauzuje z powodu kontuzji, to sprowadził nam Danilo, który także miewa problemy zdrowotne.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 643
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 03 lutego 2020, 15:29

Bardzo przeciętny mecz. Na papierze wielkie nazwiska, ale na boisku coś ta maszynka nie może ruszyć.Jakby grali na 50% swoich możliwości.


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1765
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 03 lutego 2020, 16:42

Tak jak pisałem wczoraj przed meczem, nie interesował mnie już styl, lecz 3 punkty. Za dużo rozczarowań było już by nagle zmieniła się gra. Ci zawodnicy nie są stworzeni do bajecznej gry, głównie chodzi o pomoc, a ta jest słaba. Oprócz Bentancura i przebłysków Rabiot nasza pomoc nie istnieje, a jak nie istnieje pomoc to nie ma co liczyć na dominację i bajeczną tiki take.

Do końca sezonu trzeba liczyć na CR7 i indywidualności np Dybalą i zdrowy Costa.
Najważniejsze były 3pkt i są.

A co do Mauryca, to przez te pół sezonu nasi nauczyli się szybciej operować piłką w środku boiska i czasem ładne akcje jak np Dybalą Higuain. I to by było na tyle, bo co nam po 80 procent posiadania piłki jak okazji bramkowych 2? Dodając przy tym średnio straconą bramkę na mecz.

Powiem tak, jeśli Maurycy z tą drużyną awansuje do finału CL, to strolluje wszystkich, oczywiście wierzę w finał i wygraną, ale widok biegnącego z pucharem Matuidiego musiałby być komiczny 😀

Póki co kolejny mecz to Verona i to na ich terenie, tam gra się nam ciężko, a po za tym wydają się być w formie, ale nie wolno tracic punktów, bo takimi spotkaniami wygrywa się i przegrywa scudetto.

FJ!


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1287
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 03 lutego 2020, 19:37

Mati1990 pisze:
03 lutego 2020, 16:42
widok biegnącego z pucharem Matuidiego musiałby być komiczny 😀
Pewnie by się potknął o własne nogi i roztrzaskał puchar. Mam nadzieje że nasi będą tak samo skłonni dać mu puchar do ręki jak w ostatnim meczu piłke do nogi - widać było że go olewają i starają się mu nie podawać, bo wiadomo że stracimy futbolówke.


Obrazek
Zablokowany