Serie A 19/20 (21): Napoli 2-1 JUVENTUS F.C
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2356
- Rejestracja: 18 marca 2009
Jesteśmy bandą dziadów bez ambicji. Napoli grało cały mecz na remis, a my daliśmy sobie wbić aż 2 bramki takim ogórkom. Nie chciało nam się ruszyć du.py i przyśpieszyć, bo myśleliśmy, że wpadnie coś samo na 1:0 i będzie OK.
Niestety Napoli strzeliło 2 bramki, a my zostaliśmy z niczym. Po raz kolejny podaliśmy rękę drużynie w dołku. Drużynie, która do tego momentu straciła 29 bramek (niecałe 1,5 na mecz) i zajmowała 13 miejsce w tabeli. Juventus - klub dżentelmenów . Nie dobijamy przeciwnika, bo przecież nie wypada, nie wygrywamy z drużynami bez formy, no bo przecież trzeba im podać pomocną dłoń. Tfuuu na tą mentalność.
Drodzy znafffcy jak tam Matuidi ? Ładnie zapoczątkował akcję bramkową nie ?
#PalaczOut, #MatuidiWON
Niestety Napoli strzeliło 2 bramki, a my zostaliśmy z niczym. Po raz kolejny podaliśmy rękę drużynie w dołku. Drużynie, która do tego momentu straciła 29 bramek (niecałe 1,5 na mecz) i zajmowała 13 miejsce w tabeli. Juventus - klub dżentelmenów . Nie dobijamy przeciwnika, bo przecież nie wypada, nie wygrywamy z drużynami bez formy, no bo przecież trzeba im podać pomocną dłoń. Tfuuu na tą mentalność.
A ja jestem zarówno jasnowidzem, jak i czarnowidzemSila Spokoju pisze: ↑25 stycznia 2020, 12:34Kurs 2.10 przy obecnej formie Napoli to prawie jak wygrana na loterii.
Pytanie tylko czy to wygramy, bo przez ten kurs mam cholerne wątpliwości. Inter może jutro stracić punkty z Cagliari, szkoda byłoby stracić je z Napoli bez formy...
Drodzy znafffcy jak tam Matuidi ? Ładnie zapoczątkował akcję bramkową nie ?
#PalaczOut, #MatuidiWON
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Mecz tragiczny. Zero zaangażowania. Cienkie Napoli nas ograło. Chyba nikt na pochwały nie zasłużył. Ciekawi mnie ile jeszcze beznadziejny, pokraczny Matuidi będzie biegał w 1 składzie. Rozumiem, ze miałby asekurować Ronaldo i tyrać w defensywie, ale ludzie on biega w ofensywie ! Przez to mamy jednego gracza w ofensywie mniej, bo on nic nie potrafi. Wrzuta do nikogo przed pole karne to kwintesencja jego umiejętności. Do tego w defensywie też nie jest jakimś mistrzem. Z Berny i Ramseya już się Sarri wyłączył. Ile jeszcze potrwa saga z Matuidim ?
Dośrodkowania Cuadrado to poezja. Wypuści piłkę, popatrzy w pole karne i zagra tak że piłka przeleci przez całe pole karne i wyjdzie na aut, chyba że ktoś ja zdąży uratować.
Dośrodkowania Cuadrado to poezja. Wypuści piłkę, popatrzy w pole karne i zagra tak że piłka przeleci przez całe pole karne i wyjdzie na aut, chyba że ktoś ja zdąży uratować.
To nie dziwię się, że nasi byli tak "zmotywowani na ten mecz skoro Sarri się cieszy...
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 601
- Rejestracja: 08 listopada 2004
Żenująca wypowiedź. Dawno nie widziałem czegoś tak obrzydliwego.
Juve per sempre sara...!!!!
- pandecybel
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
- Posty: 148
- Rejestracja: 17 kwietnia 2015
To słynne DNA Juventusu to DNA FRAJERA. Dlatego trenerem został kiep. Trener z DNA frajera, który nic nie wygrał a 2 lata temu dał sobie odebrać scudetto tragicznie grającemu wówczas Juventusowi. Idealny kandydat do śrubowania rekordu przegranych finałów LM.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Typowe Juve. Rywale się potracili, więc my zamiast to wykorzystać, sami się podkładamy, aby reszcie nie było smutno. I to jeszcze z Napoli pod wodzą tego geniusza Gattuso, no na litość boską.
Zero zaangażowania i woli walki, nawet personalny plus Ronaldo za bramkę to wyjątkowo słabe pocieszenie, a przecież skład był najmocniejszy, jaki mamy, tylko że to papier.
Kwestia pomocy i Matuidiego to chyba była bardziej wałkowana i analizowana od biblii. Kwadrat na po to hm kwadrat na po. I teraz Sarri. Ok, niby punkty (a tym samym wyniki) go bronią, ale zaczynam mieć dejavu niczym Max w ostatnim sezonie.
Fajnie, że w interze burdel i się pogubili, ale przed nami maraton i odskok na 6 pkt byłby w sam raz a przecież każdy wie, że z nimi będziemy się szarpać o scudetto do samego końca nawet pomimo fochów primadonny antka i braku Martineza. Poza tym nawet średnia analiza ich meczu z Cagliari wskazuje, że mieli kilka okazji do bramki i tylko cudem poszedł ten remis.
Z drugiej strony przyda się nam taki zimny prysznic. Chyba zawsze tak było, np. z Genoą, żeby chłopaki wzięli się do roboty, a szczególnie Pjanic, bo chłop jest tak dwubiegunowy, że masakra. Jak mu się włączy inteligencja boiskowa to jest ok, ale czasem człapie jakby do mózgu nie dochodził mu prąd.
Zero zaangażowania i woli walki, nawet personalny plus Ronaldo za bramkę to wyjątkowo słabe pocieszenie, a przecież skład był najmocniejszy, jaki mamy, tylko że to papier.
Kwestia pomocy i Matuidiego to chyba była bardziej wałkowana i analizowana od biblii. Kwadrat na po to hm kwadrat na po. I teraz Sarri. Ok, niby punkty (a tym samym wyniki) go bronią, ale zaczynam mieć dejavu niczym Max w ostatnim sezonie.
Fajnie, że w interze burdel i się pogubili, ale przed nami maraton i odskok na 6 pkt byłby w sam raz a przecież każdy wie, że z nimi będziemy się szarpać o scudetto do samego końca nawet pomimo fochów primadonny antka i braku Martineza. Poza tym nawet średnia analiza ich meczu z Cagliari wskazuje, że mieli kilka okazji do bramki i tylko cudem poszedł ten remis.
Z drugiej strony przyda się nam taki zimny prysznic. Chyba zawsze tak było, np. z Genoą, żeby chłopaki wzięli się do roboty, a szczególnie Pjanic, bo chłop jest tak dwubiegunowy, że masakra. Jak mu się włączy inteligencja boiskowa to jest ok, ale czasem człapie jakby do mózgu nie dochodził mu prąd.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Kto wie, moze akurat Napoli złapało formę po wygranej z Lazio? Zobaczymy jakie teraz będą notować wyniki i się okaże. Tam zawsze ciężko się gra, bo dla nich to mecz sezonu, a dla nas kolejny zwykły mecz. Lider jest, 3 pkt przewagi są, niema czym się przejmować.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
dokładnie, oni wyszli z myślą przeszkadzania nam i grą na 0-0 ale nadarzyła się sytuacja, podaliśmy im piłkę + nie próbowaliśmy zablokować strzału i wpadło, dalej mieli już z górki
dla nas żadną nowością nie są męczarnie z drużynami stawiającymi autobus w polu karnym a jeśli poszczególnie zawodnicy grają tak słabo jak wczoraj to też nie jest nowością, że tylko jakiś błysk geniuszu mógłby nas uratować ale tego wczoraj zabrakło, albo inaczej - był tylko 1 a trzeba było aż 3
dla nas żadną nowością nie są męczarnie z drużynami stawiającymi autobus w polu karnym a jeśli poszczególnie zawodnicy grają tak słabo jak wczoraj to też nie jest nowością, że tylko jakiś błysk geniuszu mógłby nas uratować ale tego wczoraj zabrakło, albo inaczej - był tylko 1 a trzeba było aż 3
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ale my już mieliśmy dwa zimne prysznice z Lazio w tym sezonie, które w ogóle nie poruszyły drużyny ani kiepa.
Teraz czekam kiedy Atalanta zostanie zdegradowana do Serie B i otrzyma 30 pkt karnych za nieprzestrzeganie sportowego fair play. Załadowali 5 bramek Milanowi, 7 bramek Torino - jak tak można, to gnojenie przeciwnika bo powinni wyjąc do nich pomocna dłoń jak Juve. Im szybciej kiep odejdzie tym lepiej dla drużyny. Juve z CR7 pod batutą przegrywa kiepa
Teraz czekam kiedy Atalanta zostanie zdegradowana do Serie B i otrzyma 30 pkt karnych za nieprzestrzeganie sportowego fair play. Załadowali 5 bramek Milanowi, 7 bramek Torino - jak tak można, to gnojenie przeciwnika bo powinni wyjąc do nich pomocna dłoń jak Juve. Im szybciej kiep odejdzie tym lepiej dla drużyny. Juve z CR7 pod batutą przegrywa kiepa
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Sarri powinien w końcu postawić na swoim a on ciągle musi balansować między obojętnie jaką wygraną a chwilami dobrej gry. Jeżeli jego filozofia się nie sprawdzi trudno. W końcu i tak musimy przegrać ligę.
Mogę się założyć, że Fabs już zaciera ręce na Inzaghiego, także wielu ludzi nie będzie zadowolonych z nowego trenera. Czy to będzie po tym sezonie czy jeszcze po następnym.
Mogę się założyć, że Fabs już zaciera ręce na Inzaghiego, także wielu ludzi nie będzie zadowolonych z nowego trenera. Czy to będzie po tym sezonie czy jeszcze po następnym.
- Krzychu89
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
- Posty: 205
- Rejestracja: 07 czerwca 2007
Pierwsza połowa była beznadziejna jakby i jedni i drudzy grali na remis.
Ostatecznie Blaise - MotM zafundował niemałe rozczarowanie. Jego gra w tym meczu to nieporozumienie. Inna sprawa że Juve cały mecz jakby grało na maksymalnie 3 biegu - jakby liczyli że piłka sama wpadnie do bramki Napoli. Po ostatnich obiecujących występach chyba wszyscy spodziewali się zgoła odmiennej gry.
Jedyny plus że strzelił sobie Zielu i że Krysia walczy o koronę króla strzelców więc będzie miał znośny humor.
Do tej pory jakoś starałem się tłumaczyć obecność Matuidiego tym że pewnie daje jakiś tam balans będąc lepszym w destrukcji od pozostałych środkowych pomocników - aczkolwiek i to jest wątpiwe. Po tym występie już przestaję się łudzić i nie rozumiem jak mógł rozegrać tyle minut do tej pory...
Ostatecznie Blaise - MotM zafundował niemałe rozczarowanie. Jego gra w tym meczu to nieporozumienie. Inna sprawa że Juve cały mecz jakby grało na maksymalnie 3 biegu - jakby liczyli że piłka sama wpadnie do bramki Napoli. Po ostatnich obiecujących występach chyba wszyscy spodziewali się zgoła odmiennej gry.
Jedyny plus że strzelił sobie Zielu i że Krysia walczy o koronę króla strzelców więc będzie miał znośny humor.
Do tej pory jakoś starałem się tłumaczyć obecność Matuidiego tym że pewnie daje jakiś tam balans będąc lepszym w destrukcji od pozostałych środkowych pomocników - aczkolwiek i to jest wątpiwe. Po tym występie już przestaję się łudzić i nie rozumiem jak mógł rozegrać tyle minut do tej pory...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7313
- Rejestracja: 08 października 2002
no niestety ale Juve po pierwsze musi walczyć o mistrza w dopiero po drugie o ładniejszą grę
aczkolwiek też uważam, że powinien w końcu odstawić drewniaków tym bardziej, że bez nich gramy na prawdę lepiej... z drugiej strony dobrze wiemy, że wtedy nasza ławka przestaje istnieć bo do pomocy Sarriego nadaje się tylko Rabiot i Bentancur... bo nawet Pjanic jest tam już wpychany na siłę, za kilka zagrań w sezonie, o swoich 160 podaniach na mecz zapomniał w październiku i po prostu potrzebujemy tu ostrego przemeblowania w lecie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?