Serie A 19/20 (21): Napoli 2-1 JUVENTUS F.C

[jackop]

MVP w Napoli dla Blejza. Cudowna piłka rozpoczynająca kontrę :cup:



#SarriOut #PełnaKontrola #CalmaCalma #CynicznyJuventus

[harcownia]

Akcja po której bramkę strzela Piotr Zieliński. Ładnie nagrane (brawo fejs JP ) od kluczowego momentu. Mamy piłę pod polem karnym Napoli, w cholerę miejsca i piękne dośrodkowanie naszego ulubieńca, kontra i gol.

[19]

Bonucci i te jego długie piłki...
Trochę żenada że nie potrafimy zagrozić Napoli, w którym na obronie gra Hysaj, Rui i Di Lorenzo.
Ogólnie żenada.

[Antichrist]

Tragedia to co dzisiaj pokazaliśmy. Jakby w ogóle nam nie zależało na tym, żeby odskoczyć Interowi.

[Hed]

Gasperini gdzie jesteś....

[Cobra]

Przegraliśmy ten mecz nastawieniem. Zamiast odskoczyć Interowi, to mimo ich wpadki, podaliśmy im pomocną dłoń. Jeden Ronaldo ma jaja w tej drużynie. Matuidiego oddać za darmo. Przynajmniej z tłustego kontraktu zejdzie.

[Nicram_93]

Nie ma usprawiedliwienia dla tego wyniku. Napoli będące kompletnie bez formy, dzisiaj też niczego nie grało, ale nas w ogóle nie było na boisku, zero jakiejkolwiek chęci do gry, ambicji, czegokolwiek. Kompromitacja! No cóż, podajemy rękę Interowi, a przede wszystkim Lazio. Szybko dostajemy zimny prysznic po tym jak się wydawało, że zaczyna to zmierzać w dobrym kierunku.

[Antichrist]

Zagraliśmy jak dziady dzisiaj i to takie konkretne dziady, które zostawiły jaja w szatni. Kompletny brak pomysłu na grę. Mam nadzieję, że Sarri przestanie wreszcie po tym meczu wpuszczać Blejza w wyjściowym składzie.

[Atraud1]

Cóż, szkoda kogokolwiek wyróżnić w dzisiejszym meczu, zarzuty te same co zawsze tylko razy dwa, bo to już był totalnie mecz rozegrany na stojąco, bez żadnych chęci i ambicji. Na tle kolegów wyróżnił się tylko CR7, bramka z trudnej pozycji, poza tym ładnie wyprowadził kontre, w sumie to chyba tyle dobrych akcji pamiętam z naszej gry, oba z jego udziałem. Nie wiem dlaczego przez pół roku nasi zawodnicy nie potrafią nauczyć się grać środkiem, momentami wyglądało to wręcz komicznie, kiedy na środku było od groma miejsca i nie było tam żadnego naszego zawodnika.
Swoją drogą Napoli rozegrało tak samo słaby mecz jak my, nie pokazali nic wyjątkowego, jak ktoś ładnie napisał na czacie, daliśmy im zwycięstwo. Szkoda, bo jak widzę ich radość to chce mi się śmiać i płakać, ale to już typowe dla nich, każde zwycięstwo z nami jakby wygrali LM.
Sędzia także rozegrał słabe zawody, kartki totalnie nie przedstawiają przebiegu meczu. Szczególnie Bernardeschi i CR7 to tak na wyrost, jakby za każde machnięcie ręką dawali żółte kartki, to CR7 nie dograłby żadnego meczu do końca. Szkoda tej akcji bodajże z 33 min, bo to był ewidentny karny i nie rozumiem jak można to było inaczej zinterpretować, a z całą pewnością ustawiłoby to mecz.

[Baczu]

Za inwektywy i wulgaryzmy w kierunku Matołidiego nie powinno być na forum ostrzeżeń ani banów. Najgorszy "gracz" od czasów Grygery. Nawet taki Padoin (waleczność, solidność) czy Sturaro (mecz z Realem) potrafili dać coś w destrukcji a i do przodu, świadomi ograniczeń się nie pchali na chama jak nasz czekoladowy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nasi go powinni go nie puszczać do autokaru, niech zostanie w Neapolu, albo niech wujek Marotta weźmie do interu swoją zdobycz.
Hańba, totalna hańba przegrać z Napoli kierowanym przez Gatuso, z obroną sklejoną z plasteliny z Mario rui i Hysajem po bokach, wypalonymi Insigne i Callejonem i dwoma przeciętnymi Polakami w składzie. Po sezonie musimy ruszyć na zakupy i kupić graczy którzy nie mają mentalności Juve - Ci którzy ją mają, jak Higuain, czarna oferma, Khedira, Berna, Cuadrado i Pjanić powinni zostać wyrzuceni.

Nie wiem dlaczego przez pół roku nasi zawodnicy nie potrafią nauczyć się grać środkiem, momentami wyglądało to wręcz komicznie, kiedy na środku było od groma miejsca i nie było tam żadnego naszego zawodnika.

Przecież my gramy od dłuższego czasu w 10, murzyn jest dwunastym zawodnikeim rywala. Nawet koledzy mu juz nie chcą podawać. W pamiec zapadła mi sytuacja z 50którejś minuty, gdy Bentancur był przy piłce, obok miał niekrytego murzyna i wolał cofnąć się, zrobić kilka kółeczek i odegrać do obrony niż próbować nawiązać jakąś współprace z paralitykiem. Dziś Matuidi miał pierwsze udane dośrodkowanie w naszych barwach - szkoda że do Insigne, który następnie rozkręcił akcje bramkową dla Napoli...

[Mati1990]

Maurycy po raz kolejny pokazuje, że nie ma tej mentalności dowódcy, gdy trzeba wykorzystywać straty rywali. Tak właśnie nie wygrywał majstra w neapolu.

Dziś ta drużyna o ile można nazwać zbiorowisko tych ludzi zespołem, nie zasłużyła na nic kompletnie. Płakać się chce jak oglądam murzyna bez jakichkolwiek zdolności., w ataku tylko jeden przebłysk CR7, reszta dno. Ile jeszcze nam dane będzie oglądać te kaleki jak Matuidi? O kontuzji zawodnika "cienia" nie wypowiem się, bo jakościowo nie stracimy, jedynie ilościowo, ale to już standard, że kontuzja musi być.

Za chwilę się okaże, że oprócz boków obrony, będziemy bez pomocników...

Dziś najlepiej na tym wyszło drużyny z mediolanu i rzymu, bo zmniejszyły do nas stratę o 1 punkt...

[dimebag11]

Jeśli w następnym meczu w wyjściowym składzie zobaczę Matuidiego albo Bernardeschiego (a nie daj Boże ich obu jednocześnie), to chyba nawet nie będę oglądał tego badziewia.
@Atraud1
Bernardeschi akurat słusznie dostał kartkę, bo ostatni dostał piłką po nodze i ta wyszła na aut, a darł mordę jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w kierunku sędziego, który dobrze widział całą akcję. Odnośnie upomnienia dla CR7 można już polemizować czy powinien zostać ukarany.

[vitoo]

Zagraliśmy jak dziady dzisiaj i to takie konkretne dziady, które zostawiły jaja w szatni. Kompletny brak pomysłu na grę. Mam nadzieję, że Sarri przestanie wreszcie po tym meczu wpuszczać Blejza w wyjściowym składzie.

Również mam nadzieję, że jedynym pozytywem z tego meczu będzie to, że Sarri w końcu przejrzy na oczy i zlituje się nad Matuidim i kibicami, którzy muszą oglądać jego wyczyny. Ten człowiek nie ma prawa wykonywać żadnych ofensywnych zagrań. Co to miało być? Bronimy Francuza tym, że niby zabezpiecza tyły i chroni przestrzeń Ronaldo, a tymczasem on nie dość, że rozpoczyna bramkową kontrę Napoli, to w momencie, kiedy oni oni są w połowie boiska, on znajduje się dosłownie przy chorągiewce na połowie Napoli

Przynajmniej Cristiano ma kolejny mecz z bramką i goni Immobile.

[Pluto]

Jeśli wychodzisz z takim podejściem na tak zmotywanego rywala to prosisz się o klopoty, śmierdziało Allegrim na kilometr.
Powolnie, ślamazarnie, bezpiecznie, na minimalnym ryzyku.
Pjanic wychodzi na takim luzie że zagranie celnej piłki na wolne pole, z marginesem błędu 15 metrów go przerasta. Po bokach może mieć albo żółtodziobów, którzy nie zagrali jeszcze pół roku na topowym poziomie albo, o mój słodki Jezu, Matuidiego. Bądźmy szczerzy, wygranie LM z taką druga linia graniczy z cudem.
Mimo wszystko od Sarriego mogliśmy oczekiwać, że spróbuje wyrzeźbić z tego coś więcej niż klasycznego Maxa. Z drugiej strony, po co ma ryzykować? Pokaraczny Matuidi, luzak Pjanic i "prawy obrońca" Cuadrado wystarcza na większość meczów w lidze i przekroczenie granicy 95 punktów. A LM jak nie było tak nie będzie. Wyjdziemy w jakąś kontra w przewadze w kluczowym momencie potyczki z Realem czy innym Bayernem i zawodnicy nie będą mieli pojęcia co robić. Albo zadziała instynkt wyrobiony u trenerów bez włoskiego paszportu albo to spiernicza.

[Bukol87__]

Jestesmy drużyną nieprzewidywalną. Czy to dobrze, czy źle - nie wiem. Moze to zaprowadzi nas na szczyt w LM? Moze kosztem kolejnego zwyciestwa w Serie A? Trudno cokolwiek powiedziec. Daje tej druzynie szanse i ocenie ich na koniec sezonu. Niestety te sinusoidy w grze są niepokojące.

Co do meczu.

- Douglas Costa bez formy jest tak irytujacy jak Suso w Milanie
- Pjanic niezdarny do momentu zejscia
- Matudi rozpoczal akce zaczepną Neapolu przy ich pierwszej bramce. Ze mu sie nawet udalo takiego farfocla zagrac z naroznika to szacun
- Cuadrado i Sandro "niby obroncy". Pisalem o tym juz sto razy wiec nie bede sie powtarzal
- Bonucci niezłomny. 174 dlugie niecelne dlugie podanie ale probowal do konca

Wincyj napastnikow, wincyj!