Superpuchar Włoch 2019: JUVENTUS F.C 1-3 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 grudnia 2019, 14:19

Ja jeszcze raz napiszę, nie jest problemem to, że przegraliśmy mecz ale problemem jest styl w jakim przegraliśmy. Przegraliśmy drugi raz w odstępie kilku dni z drużyną, która dała nam we wcześniejszym meczu dużo materiału do analizy, dzięki któremu powinny zostać wyciągnięte wnioski. Wnioski jednak nie zostały wyciągnięte a Lazio zagrało dokładnie tak samo. To tylko świadczy o trenerze i tylko on jest winny tej porażki. On chyba uważał, że jest na tyle cwany i tak świetnie przygotował zespół, że żadne korekty nie są potrzebne...być może jest po prostu słabym trenerem ( ja osobiście tak właśnie uważam ) bo nie ma przygotowanych kilka wariantów taktycznych o ile ma jakiekolwiek, mam wrażenie, że u niego na treningach istnieje tylko gra w dziadka aby wymienić jak największą liczbę podań.


Obrazek
harcownia

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 maja 2017
Posty: 137
Rejestracja: 17 maja 2017

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2019, 10:07

MRN pisze:
27 grudnia 2019, 14:19
Ja jeszcze raz napiszę, nie jest problemem to, że przegraliśmy mecz ale problemem jest styl w jakim przegraliśmy. Przegraliśmy drugi raz w odstępie kilku dni z drużyną, która dała nam we wcześniejszym meczu dużo materiału do analizy, dzięki któremu powinny zostać wyciągnięte wnioski. Wnioski jednak nie zostały wyciągnięte a Lazio zagrało dokładnie tak samo. To tylko świadczy o trenerze i tylko on jest winny tej porażki. On chyba uważał, że jest na tyle cwany i tak świetnie przygotował zespół, że żadne korekty nie są potrzebne...być może jest po prostu słabym trenerem ( ja osobiście tak właśnie uważam ) bo nie ma przygotowanych kilka wariantów taktycznych o ile ma jakiekolwiek, mam wrażenie, że u niego na treningach istnieje tylko gra w dziadka aby wymienić jak największą liczbę podań.
o to to to :ok:

Nie zostały wyciągnięte kompletnie żadne wnioski i skończyliśmy drugi mecz w identycznym stosunku (1:3 i czerwona kartka). I w sumie to nie wiem która porażka boli bardziej - ta, która zachwiała naszą pozycją w Serie A, czy ta przez którą przegraliśmy pierwsze trofeum.


miknou

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 sierpnia 2008
Posty: 143
Rejestracja: 26 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2019, 12:54

harcownia pisze:
24 grudnia 2019, 00:15
miknou pisze:
23 grudnia 2019, 23:10
Fakt przegranego superpucharu mnie wcale nie martwi. Swoje wygraliśmy finansowo u arabów dzięki koszulkom. Boli jedna drugi nokaut przeciwko tej samej drużynie w tak krótkim odstępie czasu. Nie uczymy się na błędach i ciągle liczymy na przebłyski naszych gwiazd (Ronaldo, Szczęsny, Bonucci) i gwiazdeczek (Dybala).
Szczęsny i Bonucci to nasze gwiazdy a Dybala to gwiazdeczka? :?:
W takim kontekście, że tylko ta trójka (Ronaldo, Szczęsny, Bonucci) aktualnie zasługuje na miejsce w składzie nie tylko za nazwisko ale i formę. Są pewnymi punktami zespołu i w kontekście przebudowy zespołu są nie do ruszenia. Przy Dybali nie byłbym taki pewien - dopiero ostatnie kilka spotkań zaczął grać tak jakbyśmy tego od niego wymagali, ale ciągle jest to gra w kratkę. Za przebłyski można go nazywać gwiazdą, ale za całokształt to póki co zawodnik jedynie aspirujący do tego miana.


Zablokowany