Serie A 19/20 (9): Lecce 1-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
livinglegend

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 298
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 października 2019, 20:01

Dragon pisze:
26 października 2019, 17:06
Cały weekend zwalony, witamy Inter na liderze.
Jarek i jego dramatyzowanie ;) Ostatnio wyraźnie widać, że Sarri ma tylko 2 pomysły na grę. Na nasze szczęście (w lidze) Conte ma tylko jeden.


Arrivederci Mauro e David :(
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 października 2019, 20:02

Dobrze, że ten nasz fatalny mecz bez konsekwencji i lider nadal nasz. Ale mamy nad czym pracować.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2690
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 26 października 2019, 20:12

Kolejny kiks/pech De Ligta, kolejny słaby mecz Bernardeschiego i w końcu miarka się przebrała.
Potrzebujemy Ramseya i Costy jak tlenu.
Generalnie słaba skuteczność to najmniejszy problem jaki można mieć ale długo nam idzie zanotowanie pod tym względem progresu.
Pięć lat z Allegrim robi swoje, zawodnicy sprawiają wrażenie jakby kompletnie stracili instynkt w ofensywie.
Do pasji doprowadzają mnie już te piłki, zagrywane na piątym metrze wzdłuż bramki, których nikt nie atakuje.


calma calma
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 09:33

Wiedziałem, że nie dam rady obejrzeć więc z ciekawości sprawdziłem sobie ile traciło Lecce. I tak: Napoli 4, Atalanta 3, Milan 2.

Także gdzieś z tyłu głowy miałem przeczucie, że więcej niż 1 to my in nie strzelimy. No i nie daliśmy rady a i jedyne trafienie z karnego. Przy okazji livescore informuje mnie, że gospodarze oddali więcej celnych strzałów, przy 32% posiadaniu piłki.

Sarri-taka :prochno:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
miczbi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 maja 2019
Posty: 225
Rejestracja: 20 maja 2019

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 10:23

Pamiętam ostatni sezon Bernardeschiego w Fiorentinie, tam też nie było szału. Dobre mecze przeplatane słabymi , ale tam grał od dechy do dechy u nas tego przywileju nie ma . Wtedy się zastanawiałem czy my przypadkiem nie przepłacamy tylko dlatego że to włoski talent . Gra już u nas trzeci sezon poważnie bym się zastanowił nad jego sprzedażą po tym sezonie. Chiesa wydaje się bardziej ustabilizowany jak by poniżej pewnego poziomu nie schodził .


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 11:58

Pojawiają się pierwsze informacje co do zdrowia piłkarzy. Benta i Igła czują się dobrze. Pjanic natomiast przejdzie jeszcze szczegółowe badania jutro jednak z Bologną nie zagra.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 12:34

jackop pisze:
27 października 2019, 09:33
Sarri-taka :prochno:
Jesteś jednym z tych, którzy dawali się pokroić za coś takiego :laugh:
Rzecz w tym, że ta drużyna nie jest stworzona do takiej gry.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 12:45

MRN pisze:
27 października 2019, 12:34
Rzecz w tym, że ta drużyna nie jest stworzona do takiej gry.
Do jakiej?
To w ogóle jest jakaś drużyna, która jest stworzona do gry bez skuteczności?


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 12:49

Jaki wy widzicie problem w stylu Sarriego? Przecież to nie jego wina, że Berna nie trafia na pusta bramkę z piątego metra? Przynajmniej teraz rozbijamy te autobusy, przyjdzie skuteczność będzie łatwiej.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8597
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 13:21

Nie rozbijamy żadnych autobusów bo graliśmy tak jak Lecce chciało abyśmy grali. Przypomina mi to nasz mecz z Barcą na wyjeździe kiedy to Barca też grała dokładnie tak jak sobie tego życzyliśmy.
Kiedy Allegri był trenerem, kpiliście, że nie trenujemy schematów. Teraz okazuje się, że to nie wina Sarriego mimo, że nie tylko Berna maści co popadnie ale i Ronaldo czy Dybala, którzy mając przed sobą tylko bramkarza nie wiedza co mają zrobić a bramka nagle okazuje się zbyt mała. Wychodzi na to, że na treningach tym razem gramy tylko w dziadka na jeden kontakt i klepiemy na potęgę nie ćwicząc strzałów :D


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2551
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 13:28

@Poprostu
Problemy w stylu Sarriego, to przede wszystkim:
- niepewność w grze defensywnej (czasem zbyt wielu zawodników jest zaangażowanych w ofensywę i przez to narażamy się na kontry) i proszenie się o problemy na własną prośbę,
- niedopracowane rzuty rożne, które praktycznie nie stwarzają zagrożenia przeciwnikom mimo, że mamy ich po 10 czy więcej na mecz (zresztą podobnie było za Allegriego).
Jednakże na chwilę obecną naszą największą bolączką (raczej bez winy trenera) jest brak skuteczności. Setki jakie regularnie marnują Ronaldo, Dybala, Bernardeschi czy Higuain to jakaś abstrakcja i mogły się już zemścić we wcześniejszych spotkaniach, a nie dopiero z Lecce.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 27 października 2019, 14:03

MRN pisze:
27 października 2019, 13:21
Nie rozbijamy żadnych autobusów bo graliśmy tak jak Lecce chciało abyśmy grali.
O czym Ty mówisz?

sytuacja nr 1.

sytuacja nr 2.

sytuacja nr 3.

sytuacja nr 4.

sytuacja nr 5.


To akcje dla nas szybko z tego krótkiego skrótu. Jeśli Lecce chciało, żebyśmy stworzyli tyle wybornych sytuacji, to znaczy, że nie planowali zdobyć żadnego punktu w tym meczu. Tak się właśnie rozbija autobusy, takimi akcjami.
MRN pisze:
27 października 2019, 13:21
Kiedy Allegri był trenerem, kpiliście, że nie trenujemy schematów.
Dlatego właśnie nie tworzyliśmy sobie aż tylu dogodnych sytuacji jak tworzymy teraz.

Lecce wczoraj nie istniało, bramkę strzelili nam po karnym z dupy. Wystarczyłoby aby Higuain nie spalił przy swojej bramce w pierwszej połowie, potem Dybala wykorzystał swoją okazję i byłoby pozamiatane.
Ostatnio zmieniony 27 października 2019, 14:04 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 28 października 2019, 12:34

szczypek, nareszcie jakiś głos rozsądku.

Serio, nie wiem jak można narzekać na styl Sarriego, skoro on w 80% meczów przynosi nam kilka setek.

Do tych sytuacji, które wyznaczyl w skrócie szczypek można dodać jeszcze nieuznana bramke Pipity, drugą setke Berny czy "rogale" Dybaly, które nie wchodziły. Problemem nie jest styl tylko skuteczność.

Jedyne, do czego w tej ofensywnej piłce Sarriego bym się przyczepil to to, że zbyt często staramy się wjechać z piłką do bramki. W sobotę też Danilo był na czystej pozycji w polu karnym, żeby przywalic w okno, to on jeszcze szukał dogrania do srodka, którego - tradycyjnie już - nikt nie zamykał.


Ehem

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 marca 2019
Posty: 452
Rejestracja: 30 marca 2019

Nieprzeczytany post 28 października 2019, 17:53

Atalanta o dużo niższej sile ofensywnej ładuje, aż miło.


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 29 października 2019, 09:33

Ehem pisze:
28 października 2019, 17:53
Atalanta o dużo niższej sile ofensywnej ładuje, aż miło.
Tak, tylko że Gasperini pracuje tam od 2016 roku, a Sarri u nas od niespełna 4 miesięcy. To jasne, że nie wszystko jeszcze działa jak powinno, ale progres jest widoczny. Takie mecze jak ten niedzielny przeciwko Lecce niestety czasem się trafią, natomiast daleki byłbym od twierdzenia, że graliśmy tak, jak tego chcieli przeciwnicy. W pierwszej połowie niemiłosiernie dziurawiliśmy im obronę prostopadłymi podaniami, co widać zresztą na kompilacji wrzuconej przez szczypka. Nawet w drugiej odsłonie, mimo że była wyraźnie słabsza od pierwszej, mieliśmy parę dogodnych okazji. Strata punktów to wyłącznie efekt naszej nieskuteczności, bo tylko do przerwy powinniśmy prowadzić dwiema lub trzema bramkami. A to, dlaczego Dybala czy Berna marnowali swoje setki, to tylko oni wiedzą.

Zgadzam się ze zdaniem, które już tutaj padło, nieskuteczność to najmniejszy problem, jaki można mieć. Drużyna w końcu kreuje szanse, widać tu rękę nowego trenera. Przy takich wykonawcach kwestią czasu powinno być, kiedy zaczniemy strzelać więcej goli.


Zablokowany