Serie A 19/20 (6): JUVENTUS F.C 2-0 SPAL2013

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MaxFromJam89

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 60
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 17:18

B@rt pisze:
28 września 2019, 17:02
szczypek pisze:
28 września 2019, 16:02
Sorek21 pisze:
28 września 2019, 15:52
Patrząc na grę Dybali a raczej jej spowalnianie to strasznie żal tych 75mln od Tottenhamu.
Jeśli chcesz krytykować, to tak samo gra Ronaldo, żałuj też tych $.
To prawda, Cris dzisiaj słabiutko, wręcz biła os niego bezradność, ratuje go tylko gol i jedna ładna akcja, po której dośrodkował bodajże Khedirze na szczupaka.
Fakt, miał kilka błędów technicznych, powinen też ustrzelić jedną więcej, ale bramkarz miał dzień konia. Nie wiem jak można pisać, że słabiutko - powinien mieć dwie asysty (wrzutki nie tylko do Khediry, ale i do Ramseya), cały czas pod grą, najwyższa nota w zespole. Ale znawcy i tak się doczepią na siłę....

To samo Dybala - bardzo dobry mecz, gość nic a nic nie przypomina gracza z zeszłego sezonu. Masa dryblingów udana, asysta, do bramki zabrakło trochę szczęścia, ale Juvepoland widać nadal w formie....

2-0 to najniższy wymiar kary dla SPAL, a oczy nie krwawiły patrząc na grę naszych więc jest progres :dance:


hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 461
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 18:20

jackop pisze:
28 września 2019, 17:07
Rabiot musi się ogarnąć. Zawodnik, który wygląda bezbarwnie na tle Khediry nie ma prawa grać.
Toć właśnie to robi. Dzisiaj całkiem przyzwoity mecz. Od słabej pierwszej połowy z Brescią, poprzez poprawę w drugiej, do przyzwoitego poziomu w tym meczu. To dopiero jego drugi występ w podstawie. Nie oczekujmy fajerwerków skoro gość nie grał ponad pół roku. Grunt, że widać progres.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 18:45

Mecz udało mi się obejrzeć do około 65-tej minuty i na tym będę bazować. Powiem tak: to był zalążek Juve, o jaki walczyłem ;) Przede wszystkim zero kunktatorstwa, jakiegoś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> rozgrywania rywala taktycznym oddawaniem mu inicjatywy i innych pierdół. Chcieliśmy grać piłką, momentami wychodziło to nam więcej niż nieźle. Chcieliśmy kreować akcje, chcieliśmy strzelać gole. Były chwile, że byłem dumny (mimo, że to tylko SPAL - pewnie to efekt traumy po Allegrim), jak pięknie zdobywaliśmy przestrzeń jednym prostopadłym podaniem po ziemi. W ostatnich dwóch pełnych sezonach męczybułstwa nie zaliczyliśmy tylu tego typu podań, co w dwóch ostatnich meczach :bravo: Budujące jest też to, że piłkarze zaczynają podnosić głowę i widzą dwie lub trzy opcje na posłanie piłki dalej, bez podań na alibi czy wywalania piłki na przypał, byle dalej. Kurde no, aż chce się żyć! :)

Nie wiem jak oceniacie Dybalę, mi - drugi raz z rzędu - jego gra się podobała. Widać, że to ustawienie mu pasuje. Nie jest idealnie, ale nie wyglądał już na dziecko zagubione w polu kukurydzy.

Jedyny, konkretny minus przy nazwisku Rabiota. Słabiutko, panie Francuz.


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 19:24

hellspawn pisze:
28 września 2019, 18:20
Toć właśnie to robi. Dzisiaj całkiem przyzwoity mecz.
Że co? Francuz snuł się po boisku jak smród po gaciach. Matuidi robi obieg, a ten biegnie w stronę chorągiewki przez co mieliśmy tam czasami 3 zawodników patrzących się na siebie. Chyba Sarri ogarnął co tam się odwala, więc do momentu zmian nie atakowaliśmy później lewą stroną.

Powtórzę, gość wyglądał blado przy Khedirze, który znów magicznie oddawał strzały w polu karnym (i to był jego jedyny wkład w ten mecz). Gorszy od niego był tylko Berna, któremu kosmici ukradli (domniemany) talent. I żeby nie było, że jestem do niego uprzedzony; byłem jednym z nielicznych, którzy podczas mercato zdecydowanie wyżej stawiali Ramseya. Mimo to Rabiot w pre-sezonie generalnie pozytywnie mnie zaskoczył i nie miałem oporów by napisać o nim dobre słowo.
Ostatnio zmieniony 28 września 2019, 19:31 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 19:29

Oglądałem cały mecz i po raz kolejny nie podobał mi się Rabiot. Po pierwsze, wydaje mi się, że on powinien grac wyżej. Potrafi uderzyc, wygrać pojedynek główkowy, zastawić się, natomiast nie ma dynamiki box-to-boxa. Po drugie, momentami jeszcze nie rozumie się z partnerami i nie rozumie swoich zadań boiskowych. To powinno jednak wygladac lepiej w miare uplywu czasu.

Po raz kolejny podobali mi sie Dybala oraz Pjanic. To bedzie kluczowe dla tego sezonu, jesli bedziemy potrafili wykrzesać wszystko, co najlepsze z Argentynczyka. Juz wyglada to obiecujaco, a jeszcze dwa, trzy miesiace i byc moze zobaczymy Paulito z sezonu 2017/2018. Pjanić - bardzo podobna historia. Przyzwoicie dzisiaj takze wygladal Ramsey i mam wrazenie, ze on z meczu na mecz coraz mocniej puka do pierwszej 11. Walijczyk dobrze wspolpracuje z Dybala, potrafi zagrac kombinacyjnie i uderzyc. Jest w dodatku bardzo ruchliwy, co nie tylko sprawia, ze ciagle jest pod grą ale takze wymusza ruch innych pilkarzy z druzyny.

Kolejne dobre spotkanie Matuidiego. Owszem, brakuje mu tego czegoś momentami w ofensywie, natomiast w defensywie to najwyższa półka. To w tej chwili dla mnie piłkarz nie do ruszenia, jesli chodzi o pierwszą 11. Podobnie jak Pjanic. Kwestią otwarta pozostaje miejsce numer 3, bo mimo wszystko, do Khediry nie jestem przekonany. Bentancur i Can chyba zlecieli na dalszy plan i obecnie są rozpatrywani tylko jako rezerwowi. Przypuszczam zreszta, ze jeden z nich zostanie sprzedany zimą.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 19:39

B@rt pisze:
28 września 2019, 17:02
To prawda, Cris dzisiaj słabiutko, wręcz biła os niego bezradność, ratuje go tylko gol i jedna ładna akcja, po której dośrodkował bodajże Khedirze na szczupaka.
Mógł strzelić ze 2-3 bramki, ale z tym słabiutko to trochę przekoloryzowałeś. Ronaldo stworzył dwie absolutne setki Ramseyowi oraz Khedirze i drugiej połowy nie ma co się wstydzić. Na pewno nie był to 'najlepszy piłkarz świata', ale gość wygrał w życiu już wszystko i nie motywuje go ligowa kolejka z ogórkiem. Patrząc po występie Higuaina z Brescią, to nie tylko on ma ten problem.

Ogólnie Sarri ślepy nie jest i stara się szlifować ustawienie, w którym drużyna zatrybiła.
Trochę powtórzę to co pisałem na czacie -- w 4-3-1-2 same plusy:
- Higuain na ławce, ale spokojnie może wejść
- nie ma potrzeby, by Matuidi łatał dziury po Ronaldo
- Pjanic wygląda dużo lepiej
- jest optymalne miejsce dla Ramseya oraz Dybali.

Granie skrzydłami bez Costy, przy tej formie Bernardeschiego nie ma sensu. No i musimy wszyscy zadać sobie ważne pytanie. Czy siła ataku Juventusu ma się opierać na Higuainie oraz Coście? Nie będę się już znęcał nad Grubym, tym bardziej że dziś nie grał, zeszły rok miał pod górkę, ale Costa...? Piłkarsko top, ale problemy ze zdrowiem oraz mentalem sprawiły, że Bayern pozbył się go za średni pieniądz. A to jest drużyna z tradycją gry skrzydłami.
Juventus dotarł do Berlina grając 4-3-1-2.
4-2-3-1 z Cardiff to też nie były klasyczne skrzydła, tylko dość dziwna asymetryczna konstrukcja z Mandzukiciem i centralną rolą Dybali.

Dybala ostatnio fajnie sobie radzi.
Teraz Liga Mistrzów, należy klepnąć Leverkusen.


Kanclerz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2019
Posty: 4
Rejestracja: 28 września 2019

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 19:49

Sorek21 pisze:
28 września 2019, 15:52
Ciężko się ogląda mecze Juve w ostatnim czasie.
A to właśnie Sarri miał być tym od atrakcyjnego futbolu na Półwyspie Apenińskim... z nim za sterami, Juventus nie zajedzie daleko.


Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 657
Rejestracja: 28 maja 2003

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 20:35

Costa spokojnie może grać w 4-3-1-2. Już Guardiola nim grywał na AMFie. Generalnie to ustawienie służy całej drużynie. Środek Matuidi (Rabiot) - Pjanic - Ramsey i wyżej Costa wygląda ciekawie ;)


Dybala się powoli odradza. Jest o wiele szybszy niż w zeszłym sezonie i nie boi się wejść w drybling. Jak strzeli, to odblokuje się na dobre.


Pjanić MOTM dla mnie.


#FinoAllaFine
#WeAreOne
jurson09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2004
Posty: 601
Rejestracja: 08 listopada 2004

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 20:37

Kanclerz pisze:
28 września 2019, 19:49
Sorek21 pisze:
28 września 2019, 15:52
Ciężko się ogląda mecze Juve w ostatnim czasie.
A to właśnie Sarri miał być tym od atrakcyjnego futbolu na Półwyspie Apenińskim... z nim za sterami, Juventus nie zajedzie daleko.
Dziś było widać ewidentnie zalążek tego co chce nam zaoferować Juventus Sarriego. Jest zdecydowanie za wcześnie na tak definitywną ocenę i jak dla mnie jest ona mocno przesadzona. Na razie drużyna zbiera punkty i to jest najważniejsze. Za tydzień kolejny po Napoli trudny sprawdzian dla tej drużyny.


Juve per sempre sara...!!!!
Volto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2006
Posty: 951
Rejestracja: 05 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 20:44

Jeśli ktoś uważa, że Juve nadal źle się ogląda to ja nie wiem... :think: Najważniejsze, że widać progres. Dybala do podstawy, Matuidi niestety niezbędny. Mówiąc całkiem poważnie - powinien być zmiennikiem Sandro w razie 'W'. De Sciglio i Danilo w obecnej dyspozycji się chowają. Dybala postęp, Ramsey pozytywnie zaskakuje, Francuz zawodzi.


"Calma non è importante è l'unica cosa che conta"
Massimiliano Allegri
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 21:02

Wreszcie się dało oglądać to Juve, bo wcześniej poza 60 minutami z Napoli to nie było na co patrzeć. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że to tylko SPAL, które trochę podeszło z nastawieniem, że następny mecz (z Parmą) będzie ważniejszy, ale i tak graliśmy ładnie. Trochę zabrakło skuteczności (argument, że bramkarz rywala ma dzień konia do mnie nie trafia, bo jest nadużywany przy każdej okazji kiedy nie możemy wykorzystać swoich sytuacji). Przy tylu szansach 2:0 to trochę mało

Zwrócę jeszcze uwagę, że dziś mieliśmy najlepszą grę bocznych obrońców w tym sezonie.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Kanclerz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2019
Posty: 4
Rejestracja: 28 września 2019

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 22:30

jurson09 pisze:
28 września 2019, 20:37
Kanclerz pisze:
28 września 2019, 19:49
Sorek21 pisze:
28 września 2019, 15:52
Ciężko się ogląda mecze Juve w ostatnim czasie.
A to właśnie Sarri miał być tym od atrakcyjnego futbolu na Półwyspie Apenińskim... z nim za sterami, Juventus nie zajedzie daleko.
Za tydzień kolejny po Napoli trudny sprawdzian dla tej drużyny.
Przypominam, że ten z Napoli był niezdany.


Tim

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 września 2019
Posty: 11
Rejestracja: 20 września 2019

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 22:40

Według ekspertów z JP, Sarri został zatrudniony po to aby Juve nie męczyło się z ogórkami. Jest syf ale jaki trener, taka gra. Za Maxa przynajmniej był syf ale mniejsze prawdopodobieństwo, że ogórki strzelą. Teraz to loteria. Im szybciej Sarri odejdzie tym lepiej.


Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 28 września 2019, 23:18

Mecz oglądałem, ale że w zasadzie wynik bez historii to tylko zauważę, że dziś druga połowa oprócz pierwszej połowy z Napoli najlepsze, co do tej pory było w sezonie ligowym.

Co do ustawienia - być może należy iść w 4-3-1-2?
- Costa to szpital
- Berna bez formy
- Dybala lepiej się czuje w dwójce z przodu
- Ramsey sporo daje drużynie
- Pjanic wygląda lepiej

Co do tego meczu:
- Dybala zalicza kolejny lepszy mecz. Miał swoje okazje, trochę podrybluje, widać przynajmniej jakiś sens w jego poczynaniach i jego ustawieniu.
- Ramsey przebojem wbił się do podstawy
- De Ligt dziś bardzo dobrze. Miał kilka niezłych wejść, dobrze czytał grę. Podobała mi się zachęcająca reakcja publiki, kiedy coś dobrze zrobił.
- Rabiot kolejny raz powinien zrozumieć, czemu Matuidi gra kosztem niego
- Matuidi/Cuadrado (sic!) to dobry zestaw bocznych obrońców i przynajmniej (z Francuzem, dla odpoczynku Sandro) rozwiązanie pożaru połamanego MDSa i takiego samego Danilo. Kolejny raz z resztą potwierdzają przydatność dla drużyny, mimo że powinni być sprzedani, nie mniej przynajmniej co do Francuza można mieć mniej wątpliwości.
- CR dziś średnio.

Prawdziwy test Juve Sarriego przyjdzie 6 października i liczę, że wtedy zagramy połówkę ze Spal i Napoli w jednym meczu.


Bukol87__

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 września 2019
Posty: 38
Rejestracja: 18 września 2019

Nieprzeczytany post 29 września 2019, 18:42

Jak zwykle nie czytałem co piszecie, ale pozwolę wam na przeczytanie kilku mądrych wniosków, choć wyciąganie ich na podstawie meczu ze Spal obciążone jest dużym ryzykiem
1. W końcu na lewej obronie wystąpił zawodnik potrafiący grać w obronie. To miła odmiana po tym co wyprawiał tam Sandro. Czy Blaise może występować na tej pozycji w meczach z topowymi drużynami? Trudno ocenić, ale jego debiut wyglądał bardzo przyzwoicie
2. Fajnie, że Rabiota mamy za darmo, ale to będzie chyba pierwszy gość do odpalenia w letnim mercato. Słabo. Bez nadziei na lepsze jutro.
3. Dybala potwierdza, że jest idealny na mecze z dołem tabeli. Kiedy przychodzi czas na prawdziwych mężczyzn to mamy w obwodzie innych.
4. De Light w koncu zaczyna trochę ogarniać. Oby jedynym powodem tej zwyzki nie była jedynie słabość przeciwnika.
5. Mam nadzieję, że to klepanie piłka przestanie być w końcu sztuka dla sztuki. Daje drużynie trochę czasu. Mieliśmy przez to wiele strat które z kimś bardziej ogarnięty będą kończyć się szybkim nokautem.
6. Przy stałych fragmentach czuć dalej smród jak w mieście Trzaskowskiego.


#TeamBukol
#ComeBack
Zablokowany