LM 18/19 (1/4) : JUVENTUS F.C 1-2 Ajax Amsterdam
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Podziwiam optymizm.Adrian27th pisze:Na dzień dzisiejszy to Totki są w półfinale, wiec potencjalnie gramy z nimi, o ile awansujemy.
Chciałbym amatorów z Tottenhamu
Najpierw to musimy przejść Ajax, żeby w ogóle zająknąć się cokolwiek o potencjalnym rywalu w 1/2.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8612
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Mażecie się jak baby. Jeżeli odpadniemy z takim Ajaxem z całym szacunkiem dla tej drużyny to znaczy że nie zasługujemy na awans i Max powinien wylecieć szczególnie po tych rewelacjach na temat Mandżukićia. Jaką motywację mają inni zawodnicy do pracy skoro i tak kontuzjowany Chorwat gra ?
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Fed2012 pisze:Ja z kolei nie jestem spokojny o losy rywalizacji, Ajax nie przegrał w tym sezonie meczu na wyjeździe w Lidze Mistrzów, a przeciwników mieli zacnych. Wierzę, że sobie poradzą, ale będzie ciężko. De Jong pewnie nie zagra. Wiadomo co z Chiellinim?
Gównoburza z JP zaraz wleje sie do Turynu, rozumiem szacunek do przeciwnika i inne banialuki ale nie bylo tutaj takiej paniki przed rewanzem z Atletico ( 3/4 pogodzilo sie w przerwie miedzy meczami ze odpaniemy) teraz przyjezdza banda młodych i w duzej ilosci bardzo dobrych chlopakow a tu wychodzi na to ze przed wyjsciem trzeba wywiesic biala flage bo strzelili 100 bramek Excelsiorom i De Grafschapom,w takim razie w przypadku awansu do półfinału do meczu z City (jesli przejda) nie ma nawet co wychodzicjakku1 pisze:Podziwiam optymizm.Adrian27th pisze:Na dzień dzisiejszy to Totki są w półfinale, wiec potencjalnie gramy z nimi, o ile awansujemy.
Chciałbym amatorów z Tottenhamu
Najpierw to musimy przejść Ajax, żeby w ogóle zająknąć się cokolwiek o potencjalnym rywalu w 1/2.
A na dodatek nastepny mysli o przeniesienu meczu z powodu pozaru katedry we Francji
:sciana:
Nie da sie niekiedy juz tego czytac :giveup:
FJ!!
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8612
- Rejestracja: 07 listopada 2007
No właśnie, przed Atleti nie było takiej paniki ale teraz wielki Ajax przyjeżdża z dziećmi na pokładzie i jest chaos. Już było takie Monaco z Mbappe, które zderzylo się z Juve, dajcie na luz. Nie umniejszam Ajaxowi ale oni naprawdę nie mają tu czego szukać.
Bo Real...Real, który zalicza blamaż z ogórkami w lidze mimo, że na ławce trenerskiej znowu zasiada Zidane. Jakoś nie widać u nich tego pozytywnego impulsu.
Bo Real...Real, który zalicza blamaż z ogórkami w lidze mimo, że na ławce trenerskiej znowu zasiada Zidane. Jakoś nie widać u nich tego pozytywnego impulsu.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@kawek
Panika prawdopodobnie wynika stąd, że w pierwszym meczu z Ajaxem ci młodzi gniewni praktycznie całkowicie nas zdominowali (ostatni raz pamiętam taką przewagę przeciwnika w pierwszym ćwierćfinale z Realem, gdzie dostaliśmy 0:3 u siebie), a przed porażką uratowała nas dobra dyspozycja Szczęsnego oraz brak skuteczności Amsterdamczyków. Z pewnością sprawy nie ułatwia nam plaga kontuzji, bo oprócz wykluczonych z gry Chielliniego i Mandżu, to cała masa naszych graczy jest po jakichś niedawnych urazach (Costa, Can, Matuidi, Ronaldo). Będąc faworytem z pewnością lekka presja ciąży na nas (aczkolwiek mamy taką przewagę nad Ajaxem), że występowaliśmy już w wielu spotkaniach takiej wagi, a ekipa z Amsterdamu niby nie ma nic do stracenia (aczkolwiek nie jest to do końca prawdą, gdyż dla kilku z tych chłopaków potencjalny półfinał LM może być największym osiągnięciem w ich karierze).
Panika prawdopodobnie wynika stąd, że w pierwszym meczu z Ajaxem ci młodzi gniewni praktycznie całkowicie nas zdominowali (ostatni raz pamiętam taką przewagę przeciwnika w pierwszym ćwierćfinale z Realem, gdzie dostaliśmy 0:3 u siebie), a przed porażką uratowała nas dobra dyspozycja Szczęsnego oraz brak skuteczności Amsterdamczyków. Z pewnością sprawy nie ułatwia nam plaga kontuzji, bo oprócz wykluczonych z gry Chielliniego i Mandżu, to cała masa naszych graczy jest po jakichś niedawnych urazach (Costa, Can, Matuidi, Ronaldo). Będąc faworytem z pewnością lekka presja ciąży na nas (aczkolwiek mamy taką przewagę nad Ajaxem), że występowaliśmy już w wielu spotkaniach takiej wagi, a ekipa z Amsterdamu niby nie ma nic do stracenia (aczkolwiek nie jest to do końca prawdą, gdyż dla kilku z tych chłopaków potencjalny półfinał LM może być największym osiągnięciem w ich karierze).
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Z całym szacunkiem: przerost formy nad treścią.kawek pisze: Gównoburza z JP zaraz wleje sie do Turynu, rozumiem szacunek do przeciwnika i inne banialuki ale nie bylo tutaj takiej paniki przed rewanzem z Atletico ( 3/4 pogodzilo sie w przerwie miedzy meczami ze odpaniemy) teraz przyjezdza banda młodych i w duzej ilosci bardzo dobrych chlopakow a tu wychodzi na to ze przed wyjsciem trzeba wywiesic biala flage bo strzelili 100 bramek Excelsiorom i De Grafschapom,w takim razie w przypadku awansu do półfinału do meczu z City (jesli przejda) nie ma nawet co wychodzic
A na dodatek nastepny mysli o przeniesienu meczu z powodu pozaru katedry we Francji
:sciana:
Nazywanie piłkarzy Tottenhamu amatorami i zastanawianie się nad tym, czy to właśnie na nich trafimy w 1/2 jest zdecydowanie przedwczesne.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Nie wsiadł do autokaru wiozącego zawodników na stadion, póki co nie wiadomo o co chodzi. Albo kontuzja, albo dojedzie bezpośrednio na stadion.Cobra pisze:Can jednak nie zagra?
Pytanie co mogło się wydarzyć między 19.30 (konferencja ,,jestem w pełni gotowy'') a 10 rano? Tego już NASA nie wytłumaczy więc czekajmy na jakieś oficjalne info...
- mleko
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Już Agresti potwierdził, że spersonalizowane zabiegi i wieczorem normalnie graDragon pisze:Nie wsiadł do autokaru wiozącego zawodników na stadion, póki co nie wiadomo o co chodzi. Albo kontuzja, albo dojedzie bezpośrednio na stadion.Cobra pisze:Can jednak nie zagra?
Pytanie co mogło się wydarzyć między 19.30 (konferencja ,,jestem w pełni gotowy'') a 10 rano? Tego już NASA nie wytłumaczy więc czekajmy na jakieś oficjalne info...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Normalnie nie wierzę, już "chciałbym w półfinale Tottki" :-)
Generalnie musielibyśmy powtórzyć nasz najlepszy mecz w sezonie w którym gramy kupę non-stop. Dodatkowo Ajax to drużyna, która imponuje w przeciwieństwie do Atletico, które grało nijak w dwumeczu. Generalnie nie wierzę w powtórzenie naszego wyczynu, czarne myśli się kotłują w głowie.
Mam <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Za stary jestem, żeby się przejmować
Generalnie musielibyśmy powtórzyć nasz najlepszy mecz w sezonie w którym gramy kupę non-stop. Dodatkowo Ajax to drużyna, która imponuje w przeciwieństwie do Atletico, które grało nijak w dwumeczu. Generalnie nie wierzę w powtórzenie naszego wyczynu, czarne myśli się kotłują w głowie.
Mam <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Za stary jestem, żeby się przejmować
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Zastanawiają się tu widzę niektórzy, dlaczego są osoby, które obawiają się Ajaxu? Może dlatego, że w pierwszym meczu Juve pokazało, że są poważne powody do obaw, bo zagraliśmy bardzo słabo. Wierzę głęboko, że w tym meczu zagramy z innym nastawieniem, wtedy awans powinien być spokojnie nasz, ale jeśli nie to możemy być świadkami niemiłej niespodzianki. Jedna rzecz jest prawdą, to od nas zależy kto dziś awansuje, mniej od Ajaxu. Ja zagramy na poważnie z pazurem i nie będziemy się ciągle bronić na swojej połowie, to będzie dobrze. Niestety mam świadomość wyniku z pierwszego meczu i tego, że teoretycznie 0-0 nam wystarcza. Co to oznacza dla Maksia chyba nie muszę tłumaczyć. Dlatego boję się, że dzisiaj znów zobaczę to co w zeszłym tygodniu.
Ciekawe kot za Mandzu, swoją drogą Allegri chyba nie śpi po nocach na myśl, że jego ulubieniec nie może zagrać.
Oby to był kolejny wielki wieczór Juve w Lidze Mistrzów i kolejny krok w kierunku końcowego triumfu.
Ciekawe kot za Mandzu, swoją drogą Allegri chyba nie śpi po nocach na myśl, że jego ulubieniec nie może zagrać.
Oby to był kolejny wielki wieczór Juve w Lidze Mistrzów i kolejny krok w kierunku końcowego triumfu.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Dybala to niestety pewna zmiana w drugiej połowie na Keana. Pocieszam się tym, że młody wejdzie w najlepszym dla siebie momencie.
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- kubinho 10
- Juventino
- Rejestracja: 31 lipca 2004
- Posty: 392
- Rejestracja: 31 lipca 2004
Jak spuścił z tonu Dybala, że Kean w 8 meczach strzelił więcej bramek niż Paulo przez cały sezon... Prawda jest jednak taka, że jego gra ogranicza się do bezwartościowych kółeczek na połowie boiska i podań na alibi, które nie wnoszą do akcji nic konstruktywnego.
Ajax jest piekielnie mocny w tym sezonie, oni już są wygrani i nie mają nic do stracenia. Dla wielu to będzie ostatni rok w klubie, więc chcą się godnie pożegnać. Naprawdę świetnie się patrzy na tę drużynę i szkoda bardzo, że albo my albo oni.
Liczę na charakter naszych jak w meczu z Atletico, jednak sytuacja jest zupełnie inna i pewnie też mecz będzie inny. Rugani bardzo dobrze zagrał w Amsterdamie, więc jeśli nie obniży lotów, to jestem o niego spokojny. Ciekawi mnie za to jakim zagramy systemem, bo on będzie determinował kto wyjdzie od początku. Oby po zwycięstwo.
Będę oglądał niestety dopiero od drugiej połowy, więc mam nadzieję, że najciekawsze mnie nie ominie
Ajax jest piekielnie mocny w tym sezonie, oni już są wygrani i nie mają nic do stracenia. Dla wielu to będzie ostatni rok w klubie, więc chcą się godnie pożegnać. Naprawdę świetnie się patrzy na tę drużynę i szkoda bardzo, że albo my albo oni.
Liczę na charakter naszych jak w meczu z Atletico, jednak sytuacja jest zupełnie inna i pewnie też mecz będzie inny. Rugani bardzo dobrze zagrał w Amsterdamie, więc jeśli nie obniży lotów, to jestem o niego spokojny. Ciekawi mnie za to jakim zagramy systemem, bo on będzie determinował kto wyjdzie od początku. Oby po zwycięstwo.
Będę oglądał niestety dopiero od drugiej połowy, więc mam nadzieję, że najciekawsze mnie nie ominie
Grande Juve, Vinci Per Noi
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Gdyby było na odwrót to wejście Dybali na boisko nuc nie zmieni a tak to wejdzie młody na zmęczonego rywala i strzeli gola.wagner pisze:Dybala to niestety pewna zmiana w drugiej połowie na Keana. Pocieszam się tym, że młody wejdzie w najlepszym dla siebie momencie.