Serie A 18/19 (1): Chievo Verona 2-3 JUVENTUS F.C

[RICTOR]

W tamtym sezonie odszedł Bonucci i często traciliśmy bramki z ogórkami. Teraz Bonucci wrócił i dalej je tracimy. Także może to nie wina personaliów a zwyczajnie wieku i związanego z tym spadku umiejętności. BBC wieczne nie będzie

Jak męczenie buły dalej oczywiście było tak jednak przyjemniej się to oglądało niż w zeszłym sezonie. Ale, piewszy mecz, pierwsze 3 pkt. Niech się dalej zgrywają i może będzie już tylko lepiej.

[cerb]

Pierwsza rzecz najwazniejsza to sprzedaz Higuaina. I pytanie kim bedziemy grac?? Został tylko Mandzukic ktory poprzedni sezon mial slaby.
Chyba ze teraz bedziemy grac jak Barcelona - bez napastnika z 8 pomocnikami.

Najwazniejsze 3pkt. Forma przyjdzie z czasem.

[CzeczenCZN]

Ale w ten sposób Juve wygrało tyle mistrzostw ile wygrało, więc myślę, że nie będziemy grać jakoś dużo bardziej atrakcyjny futbol po przyjściu Portugalczyka.

No, żeby tylko nie było później czegoś w podobie do Alves 2.

I pamiętajcie też o jednym, wszyscy we Włoszech mają już zdecydowanie powyżej uszu dominacji Juventusu - jak to się mówi "bij mistrza". Przeciwko nam wszyscy chcą się pokazać z jak najlepszej strony. To tak jak w boksie na mistrza przygotowujesz najlepszą formę, lepszą, niż w walkach na przetarcie. Chcą nas w końcu zrzucić z tronu i będą skakali do gardła, żeby urwać punkty

Myślę że jest tak miażdżąca różnica klas na naszą stronę w meczach z takimi ekipami jak Chievo żeby te zamiary palić na panewce, nawet jak gra nie jest najlepsza. Problemy mogą w takich meczach polegać na tym że zgranie nie takie, marnujemy sytuacje, ale wygrana nie powinna sprawiać najmniejszego kłopotu. No sorry, Chievo to outsider przy nas.

[cerb]

W tamtym sezonie odszedł Bonucci i często traciliśmy bramki z ogórkami. Teraz Bonucci wrócił i dalej je tracimy. Także może to nie wina personaliów a zwyczajnie wieku i związanego z tym spadku umiejętności. BBC wieczne nie będzie

Jak męczenie buły dalej oczywiście było tak jednak przyjemniej się to oglądało niż w zeszłym sezonie. Ale, piewszy mecz, pierwsze 3 pkt. Niech się dalej zgrywają i może będzie już tylko lepiej.

Pierwsza bramka stracona po stronie Cancelo. A druga to juz indywidualny blad Cancelo. Takze niezwalal bym na BBC

[RICTOR]

Strona Cancelo stroną Cancelo, ale kto pokrył na środku Stępińskiego?

[Sila Spokoju]

Allegri Out

Nowy sezon, nowe gwiazdy, a gra ta sama...

Ten sam syf co przez całe zeszłe rozgrywki, ale nazwisko trenera zobowiązuje do pewnych "standardów"

Zdrajca cieszący się z gola, którego nie strzelił

Ronaldo harujący na lewej flance za całą drużynę. Wstyd.
Są 3 pkt. ale w bardzo przykrych okolicznościach dla miejscowych. Brawa za walkę dla Gacka, Sorrentino i całego Chievo

#CynicznyJuventus #PełnaKontrola #CalmaCalma #AllegriOut

I tak co kolejkę nieprawdaż ?

Ja nie wiem. Nie można nic napisać, bo od razu spina. Czy was cieszy taka gra Juve ? Czy wy jesteście masochistami ?

[TURBOPAWEL]

jaki cancelo i pierwsza bramka?

[Arbuzini]

Bonucci to jest jednak żenujący gość...

Meczu nie oglądałem, ale na podstawie skrótu widać, że Bernardeschi zrobił nam mecz. Dybala wg whoscored miał dobry mecz, ale na forum jest krytykowany . Kheidra po raz kolejny udowodnił, dlaczego warto mieć go w drużynie. Doniesienia o słabej grze Cuadrado wcale mnie nie dziwią, od dawna jestem za tym żeby wymienić go na kogoś lepszego lub bardziej obiecującego. Szkoda wielka, że Lotito się jednak nie skusił...

[MRN]

Te 3 punkty należały się nam jak psu buda. Takie horrory, takie emocje tylko ukochane Juve może zapewnić i brakowało mi tego mimo, że wiele razy było męczenie buły. Wiadomo było, że Chievo będzie murowało bramkę ale pamiętajcie, że z tą drużyną nigdy nam nie jest łatwo, ta drużyna nam nie leży. Mamy mega mocną pakę, szczególnie w ofensywie gdzie każdy zawodnik robi różnicę a Max ma wielkie pole manewru. Dziś różnicę zrobił Berna, Mandżur zrobił swoje a bramkarz Chievo jak zwykle z Juve rozgrywa mecz sezonu. Nie narzekajcie bo to pierwszy mecz ale te tracone bramki po pierwszej akcji rywala irytują.

[jackop]

Tak, tak.

Juventus po kilku sparingach, klub z Werony po 20 meczach o punkty. Dla Juventusu pierwsza kolejka, Chievo w środku sezonu. Juventus ze zmianami w składzie, gospodarze bez personalnych roszad - w ataku biegał Inglese strzelec 13 goli w poprzednim sezonie, a nie dopiero co sprowadzony Stępiński. Jeszcze jakieś wymówki, usprawiedliwiające tą bryndzę?
Khedira na minus, Cancelo spoko, bo jeszcze się ogarnie

Dobre wejście Berny, mam nadzieję że tym meczem zagwarantował sobie wyjściowy skład na kilka najbliższych kolejek.

@gimlos wylewu to dostaje, czytając takie komentarze jak twój. Dobrego, miłego dla oka meczu to ty chyba w życiu nie widziałeś.

Wszystkim fanom (hipokrytom) dzisiejszego meczu polecam na deser Benevento-Juventus: http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26164. Dzisiaj poziom był jeszcze gorszy.

[Piotr Juvefan]

Allegri Out

Nowy sezon, nowe gwiazdy, a gra ta sama...

Ten sam syf co przez całe zeszłe rozgrywki, ale nazwisko trenera zobowiązuje do pewnych "standardów"

Zdrajca cieszący się z gola, którego nie strzelił

Ronaldo harujący na lewej flance za całą drużynę. Wstyd.
Są 3 pkt. ale w bardzo przykrych okolicznościach dla miejscowych. Brawa za walkę dla Gacka, Sorrentino i całego Chievo

#CynicznyJuventus #PełnaKontrola #CalmaCalma #AllegriOut

I tak co kolejkę nieprawdaż ?

Ja nie wiem. Nie można nic napisać, bo od razu spina. Czy was cieszy taka gra Juve ? Czy wy jesteście masochistami ?

Ależ można tylko to nie czas na sianie paniki i sięganie po drastyczne kroki Mnie się nie podobał tylko Bonucci przez którego straciliśmy bramkę ,ale swoje braki nadrabiał dobrym wyprowadzaniem akcji. Khedira nie jest żadnym wirtuozem,ale jak widać piłka go szuka w polu karnym,więc tym też nadrabia. Wystarczy,że nasza siła ofensywna będzie rozumiała się bez słów. Potrzeba czasu.

[CzeczenCZN]

Mi szkoda tych 2 straconych bramek - 1 kolejka i już 2 po drugiej stronie bilansu. No ale za to mamy 3 strzelone już.

Khedira mi zaimponował tym golem. Liczę na jego skuteczność że jak już koniecznie będzie musiał zagrać, to będzie takim ukrytym snajperem. W środku pola słabo dzisiaj bardziej przeszkadzał.

Co do Berny to mam wrażenie że gdyby on był na miejscu Cuadrado przy tej bombie w trybuny po kontrze, czy Dybali gdy ten sobie akcje wypracował, to w obydwu sytuacjach posłał by piłkę do siatki. No ale to takie spekulacje.

[Azrael]

Ronaldo na skrzydle to jest to- zero strat i te jego bomby zza pola karnego. Dawać Berne do pierwszego składu Can za khedire i robimy TO.

Też jestem tego zdania, że naturalną pozycją dla Ronaldo jest lewe skrzydło gdy może zbiegać do środka. Co więcej Douglas Costa o wiele bardziej efektywny w zeszłym sezonie był na prawym skrzydle. Dybala powinien pozostać na środku, bo on nie ma żadnych predyspozycji do gry na skrzydle, on powinien grać jako "fałszywa dziewiątka" - gorzej niż dziś i tak nie będzie.

Co do środka pola to ja naprawdę skłaniałbym się do postawienia Bernardeschiego na lewej stronie trzyosobowego bloku pomocy obok np. Cana i Pjanicia. Dziś często przegrywaliśmy środek pola, bo brakowało jednego elementu, a Federico ma w sobie odpowiednią zadziorność i kilogramy do gry defensywnej, a o kreatywności z przodu nie ma co opowiadać.

Cuadrado z kolei najlepszy jest jako "joker" i to on powinien wchodzić z dryblingiem w podmęczonego rywala w drugiej połowie.

[BlackJacky]

Szczesny - przy bramkach za wiele zrobic nie mogl, chociaz przy pierwszej mogl przewidziec, ze obroncy dadza ciala i podjac chociaz probe interwencji. Karny, to loteria.

Alex Sandro - dla mnie MOTM. Widac, ze gra z Ronaldo sprawia mu frajde.
Chiellini - na upartego, to przy stracie pierwszego gola nie kryl ani swojego chlopa, ani Stepinskiego. Ale ogolnie mecz poprawny, tylko nie wiem po co te dlugie lagi, ktorych grac nie potrafi...
Bonucci - zawalil gola, pozniej sie zrehabilitowal oglupiajac Baniego, ktory poslal pile do swojej bramki. Nie wiem, dlaczego z marszu dostal miejsce w podstawie. Moim zdaniem powinien wystapic Benatia.
Cancelo - jego strona poszla akcja bramkowa dla Chievo, on zalatwil Oslom karniaka. Najbardziej szkodliwy dla swojej druzyny gracz Juve w tym meczu.

Pjanic - cos tam kopal, pare pilek poslal, ale ogolnie malo widoczny.
Khedira - brama jest. Dlaszej przydatnosci w roli defensywnego pomocnika nie ma. Chyba z dwa razy zabral Crisowi pilke na (byc moze) wage gola.

Douglas Costa - fajnie popierniczal ta lewa strona. Jak sie bardziej zrozumie z Ronaldo, to bedzie pociecha. Nie wiem, dlaczego Allegri go zdjal. Chyba chcial mniej widowiskowej gry.
Dybała - byl pod gra, ale malo z tego wynikalo. Kiedy mial okazje ladowac na brame z prawej nogi, to holowal pilke i probowal ulozyc ją sobie na lewa. Tak gra pilkarz, ktory zarabia 7mln?
Cuadrado - tradycyjnie bez glowy. Jako rezerwowy, zeby wejsc na zmeczonego rywala i zrobic wiatr nadaje sie doskonale. Do podstawy nie za bardzo. Nie przeszkadzal przeciwnikom w rozwijaniu ich akcji bramkowej. Kiepski wystep.
Ronaldo - mial dostawac podania od kolegow, tymczasem oni go po prostu ignorowali. Stad w pewnych momentach uderzal z daleka, z ostrego kata itp. Bramki nie zdobyl, ale widac jaki to kawal pilkarza.

Bernardeschi - zdobywca gola (i asysty) na wage 3pkt. Czy trzeba dodawac cos wiecej?
Mandzukic - wszedl na "9", a Ronaldo zostal przesuniety do boku. Czy to dobrze? Na pewno Portugalczyk na lewej stronie ma do zaoferowania wiecej, niz Chorwat. Tradycyjnie powalczyl i prawie strzelil bramke.
Can - gral za krotko, zeby moc go jakos ocenic.

Allegri - od ub. sezonu chyba nic mu sie w glowie nie zmienilo i dalej bedziemy swiadkami gownogry, czy tam pelnej kontroli.

Pomimo dziadowskiego spotkania, juz nie umiem sie doczekac nastepnego meczu

PS.
Giaccherini - szacuneczek

[MVP]

Mecz oglądało się świetnie. Dla emocji fajnie, że Chievo się postawiło. Nie mam nic przeciwko, aby co tydzień tak było, również z happy endem dla nas. Naprawdę jak na szpilkach siedziałem w drugiej połowie.

Co do oceny naszego zespołu to ogólnie byliśmy dużo lepsi piłkarsko. Nie wciskajcie też, że dostajemy bramkę po pierwszej akcji przeciwnika. Prawda jest taka, że wcześniej już były piłki wrzucane w nasze pole karne, ale dobrze broniliśmy w środku. Bonusa bym specjalnie nie winił na bramę, mógł się zachować lepiej, ale nasza prawa strona niestety w obronie prezentowała się słabo i pozwalała na wiele wrzutek. Dopiero jak Berna wszedł coś się poprawiło.

Co do indywidualności to :
- Cristiano to mega koleś, nie muszę chyba wyjaśniać;
- Dybala irytuje, widać, zwłaszcza jak obok niego biega Ronaldo, że brakuje mu czegoś, ja bym powiedział, że zdecydowania i chłodnej głowy, bo skila mega wysokiego;
- Can bardziej podobał mi się niż Khedira, bardziej dynamiczny i posłał ze dwie ładne piłki, zaś Sami bardzo nierówno, mimo bramki i kilku dobrych akcji i podłączeń się w rozegraniu bezproduktywny całkowicie;
- Concelo jak się spodziewano - z przodu kot, z tyłu płot;
- ogólnie skrzydła wyglądały bardzo solidnie dzisiaj, Cuadrad samolub troche jednak i z tyłu nie ogarniał, Costa pierwsze 45 minut po prostu był boski, a w drugiej połowie jakby zniknął. Co cieszy to Sandro, świetne zawody. Mam wrażenie, że w tamtym sezonie grał na tzw zaciągniętym ręcznym, co bardzo mu przeszkadzało i go frustrowało. Wyraźnie w tym sezonie nasi boczni mają grać bardzo wysoko.
- Bez Mandżu nie wygrywamy :-)
- Berna dziwnie, niby zagrał dobrze i nie można mu tego odejmować, ale kilka decyzji zostawiłbym z ? (odpychanie przeciwnika, strzał na wiwat). Chyba za bardzo agresywnie podszedł do meczu, ale grał lepiej niż Cuadrad, to na pewno.
- Bonus niby dobrze, niby zgubił krycie raz, ale nie przesadzałbym. Co na pewno na wielki plus to długie piłki, brakowało mi ich w tamtym sezonie.

Ogólnie mecz był dla nas trudny, bo pechowy. Z przebiegu spotkania sprawiedliwiej niby było wygrać ze 2 - 0, ale taka piłka. Nie demonizowałbym, ale jakoś nie spodziewałem się niczego innego po części tego forum
Żeby nie było, macie ofensywne Juve panowie, bo prawda jest taka, że właściwie tylko 3 piłkarzy zabezpieczało tyły, reszta waliła na przód.