Serie A 17/18 (34): JUVENTUS F.C 0-1 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 00:22

Może i Allegri zabija gre, ale jakże emocje beda na koniec sezonu :D


ewentualne przesranie majstra może by w końcu obudziło zarząd do gruntownych zmian. Juz za tydzien bedzie prawdziwa rzeźnia na Meazza. Inter zmotywowany po LM, my po scudetto


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 00:35

Kontakty z piłką w dzisiejszym meczu:
Buffon 57
Khedira 27
Dybala 16
D.Costa 35
Higuain 19
Cuadrado 28
Matuidi 49

Coś zdecydowanie nie wyszło. Tak. Chodzi mi o Juventus :prochno:


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8612
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 00:36

wongier pisze:Cała liga teraz zrobi wszystko, żeby grać pod śmieciarzy. zapamiętajcie moje słowa.
Nie, bo nie musi. Juve samo zagra pod Napoli co robi od kilku kolejek. W środę podaliśmy rękę Napoli, dziś zaprosiliśmy do gry o scudetto a za tydzień damy im scudetto na tacy. Z takim podejściem, rozwaleni psychicznie nadal będziemy realizować swój antyfutbol przez co liga niczego nie musi robić.

Wielu po mnie jechało jak pisałem, że Matuidi to półśrodek i bierzemy ochłapy z PSG wtedy kiedy oni chcą się tych ochłapów pozbyć. Wyszło na to, że mam rację choć chciałem się mylić. Facet poza bieganiem niczego nie wnosi, niewiele różni się od Sturaro.


Obrazek
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 00:49

deszczowy pisze:A Inter się na ten mecz zepnie, oj, zepnie...
Jak na każdy mecz z nami.


Szczerze to przecierałem oczy ze zdumienia, bo tak beznadziejnego meczu jeszcze chyba w naszym wykonaniu nie widziałem. Szkoda, że straciliśmy gola, bo Napoli też wielkiej piłki nie grało i była szansa skończyć tę żenuę z 1 pkt.

Spokojnie chłopaki. Neapolitanczycy będą świetować tą wygraną pewnie cały tydzień. Tu trzeba wziąć się ostro do roboty. Mamy nóż na gardle (niestety na wlasne życzenie - Crotone, Spal), ale jeszcze nic nie przegraliśmy. Jak przegramy to będziemy płakać i zwalniać Allegriego, teraz potrzebna jest pełna mobilizacja i wiara w naszych. Trzeba wierzyć, że jakimś cudem pomimo koślawych nóg Matuidiego, baboli Benatii, niepewnych interwencji Buffona, beznadziejnego HD i wykastrowanego Pjanica, damy rade wygrać te cholerne Scudetto :angry:


FORZA JUVE!!!
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 00:53

Kończyliśmy mecz w składzie, gdzie najmłodszym zawodnikiem na boisku był 28-letni Pjanić. 4 lata rządów Marotta&Allegri :bravo: Jak widać przykłady obu klubów z Mediolanu niczego nas nie nauczyły. Podążamy tą samą drogą mając za sterami parę bezkrytycznych w stosunku do swojej pracy <...> nie potrafiących wyciągać prostych logicznych wniosków.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 243
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 02:11

Nie ogarneliście fenomenalnego planu maksa na ostatnie 5 kolejek sezonu. Przecież ten plan był iście doskonały. W alternatywnym świecie był remis 0-0 tak jak Maks założył i powiem wam co wydarzyło się dalej:

Dzisiejszym założeniem było zremisować, nie strzelając nawet na bramkę. Żeby zbytnio też się nie zmęczyć bo za tydzień ciężki mecz z Interem. Powinno być dalej +4 pkt.

Za tydzień jedziemy do Mediolanu bronić korzystnego 0-0 ale Icardi strzela w 45 minucie. Na szczęście dla Maksa inter jest tak samo bezjajeczny jak my i zaczyna się bronic, dzięki temu strzelamy w 80 minucie na 1-1 po błędzie Handanovicia. Napoli swój mecz wygrywa z Fiorą która nie gra już o nic a dodatkowo chętnie utrą nosa Juve. Zostaje +2.

W kolejnym tygodniu podejmujemy Bologne u siebie i wygrywamy 1-0 po wolnym Dybali w 15 minucie do końca meczu klepiąc piłkę między obrońcami i Buffonem bo przecież w tygodniu finał pucharu Włoch. Napoli wygrywa z podkładajacym się Torino. Zostaje +2


W Tygodniu zdobywamy puchar Włoch po 0-0 i karnych z Milanem.


W weekend na Olimpico z Romą jedziemy grać na 0-0 bo przecież w tygodniu był puchar Włoch i nie ma sił. Remisujemy w Rzymie nie oddając strzału na bramkę, bo przecież wychodząc za połowę zawsze można nadziać się na kontry. Napoli tymczasem demoluje niegrającą o nic Sampdorie 5-0 bo ogarneli, że przy równej liczbie punktów i bezpośrednich meczach, mogą wygrać tylko lepszą różnica bramek. Mamy po równo punktów przed ostatnią kolejką.

Maks w wywiadzie zapowiada pełną mobilizację i nadejście mitycznej wiosny na którą wszyscy tak czekali.
Strzelamy 2 szybkie bramki zdegradowanemu Hellasowi i klepiemy piłkę na swojej połowie zerkajać tylko na livescore czy czasem Napoli nie strzela za dużo bramek Crotone. Napoli wygrywa ledwie 1-0 do 85 minuty ale widząc, ze nie ma już szans załamani łapią 3 czerwone kartki a trybuny na San Paolo zapalają się od rac i śmieci. Sędzie przerywa mecz a Crotone dostaje walkowera dzięki czemu się utrzymuje.


HA! Maks triumfuje przebiegły taktyk z Luvorno po raz kolejny ośmiesza Neapol i Sarriego oraz ich wizję futbolu. Allegri dostaje podwyżkę, wszyscy zadowoleni hajs się zgadza, są sukcesy. Kilkanaście tysięcy chorób oczu kibiców którzy obejrzeli wszystkie mecze Juve w tym seznie to efekt uboczny, ale hej!! Liczy się tylko zwycięstwo....


I wszystko by się udało tylko ten cholerny Neapol grał do końca...



A tak serio chyba za bardzo przyzwyczailiśmy się do sukcesów. Każda seria się kiedyś kończy. Mimo wypowiedzi piłkarzy o głodzie etc., to sporo nich jest niestety wypalonych i nie mają motywacji by grać na 100 procent. Mimo, że chcę tego mistrzostwa, by jeszcze raz zagrać na nosie całemu Napoli to może dzięki przegraniu w tym sezonie następne scudetto smakowałby lepiej? Może nastąpiły by jakieś zmiany? W sztabie szkoleniowym? Albo chociaż lekarskim... Albo mentalności...Może ten krok w tył spowodowałby, ze zrobilibyśmy w następnym sezonie dwa kroki w przód? Odzyskalibyśmy radość z oglądania Juve?

To tylko takie luźne pytania co by było gdyby ale mam nadzieję,że i tak zdobędziemy tego mistrza po raz kolejny śmiejąc się w twarz całemu calcio. Fino alla fine


Obrazek
Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 243
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 02:11

delete


Obrazek
RICTOR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Posty: 2204
Rejestracja: 14 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 03:21

Niektórym pewnie teraz głupio, że tak wyszydzany przez nich Forza był bliżej prawdy niż oni sami. I słusznie.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1767
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 04:59

Wczoraj zamiast drużyny złożonej z 11 zawodników, widziałem 11, ake paralityków, którzy umieli wybijać piłkę tylko na aut.
Do tej pory siedziałem cicho na temat Matuidiego, ale koleś mnie irytuje już od jakiegoś czasu. W defensywie za dużo nam nie daje, w ofensywie tym bardziej, potyka się o własne nogi.
Zresztą nie tylko on :whistle:

Zasłużona porażka. Teraz wyjdą nam bokiem te potknięcia ze spal i crotone :facepalm:


Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2359
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 05:51

Może co po niektórzy wreszcie przejrzą na oczy i zobaczą jakim wybitnym strategiem jest Allegri.

Chłop mając ofensywę jakieś nie miał chyba nikt w historii Juve zabija każdego ofensywnego piłkarza i przegra Scudetto z drużyną, która ma 13 piłkarz z czego 1 był kontuzjowany przez ponad pół sezonu.

Brawo Max. W tym sezonie zostaniemy z niczym.

Napoli z mistrzem, Milan z Pucharem Włoch, a Juventus z blamażem we wszystkich rozgrywkach.

Będzie tripletta ale porażek.

Ja po tym meczu już dziękuje. Wole wyjść na piwo ze znajomymi, czy spędzić czas z rodziną niż kolejny raz oglądać wyczyny naszego taktyka.

Do zobaczenia w przyszłym sezonie (pod jednym warunkiem - z nowym trenerem).

:papa:

P.S. Jako podsumowanie obejrzyjcie sobie filmik z mojego podpisu. Przypomnijcie sobie jaka była wtedy radość piłkarzy, chęć i głód gry, a jak wyglądają teraz za kadencji Allegriego.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 06:44

Przestałem się udzielać na tym forum już od dłuższego czasu, bo po prostu się odechciewa. Jesteście gorsi niż Allegri, sztab szkoleniowy i cały zarząd tego klubu. Dlaczego? Bo co mecz i temat meczowy pumexy i inny userzy piszą notorycznie to samo bezjajeczne Juve, Allegri kunktator itd. Albo weźcie się przerzućcie na inną lub dajcie sobie spokój. Wielu z was ma pewnie dziewczyny. Weźcie z nimi spędzajcie czas, dajcie im jakieś emocje nawet w postaci seksu czy czegokolwiek. Jak was to tak wszystko boli to zróbcie licencję trenerską i walcie drzwiami i oknami do włodarzy Juve, żeby zacząć trenować ten klub. Ja owszem kocham Juventus i będę z nim zawsze. Jednak to jest tylko dodatek do mojego życia (piękny zresztą), ale to nic nie zmieni. Jaracie się rzeczami na które i tak nie macie żadnego wpływu, kto ma grać w 11 taktyka, transfery, kogo sprzedać. Do tego już większość z was przywykła, że Scudetto i Coppa Italia to jest coroczne obligo i tak będzie na zawsze. Nie nie będzie! Juventus ma już wypalony skład, który co roku gra o to samo. To nieuniknione, że wkrada się wypalenie, rutyna, brak motywacji. Sytuacja jest bardzo złożona, ale większość to wszystko upraszcza bo Allegri, bo Stuaro, bo to tamto. Każda seria się kiedyś kończy i być może teraz jesteśmy tego świadkami. Brawo dla Napoli, widać było że mają ten głód zwycięstw jaki my mieliśmy w 2012 roku wygrywając Scudetto po dłuższym niebycie na szczycie. Życie toczy się dalej, dorośnijcie co niektórzy. Fino alla fine e fino alla morte con la Juve <3 !


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 07:22

Mecz zabity przez Juventus, naszym celem od początku był 1 punkt. Czy słusznie - chyba nie słusznie. Po wyszumieniu się Napoli w pierwszej połowie trzeba było zaatakować :) Remis 0-0 uznałbym za wynik nieadekwatny do obecnej sytuacji.

Zła decyzja Maxa odnośnie całokształtu strategii na to spotkanie. Napoli nie grało wielkiej piłki, ale chciało i uważam, ze zasłużenie wygrało.

PS. Chyba trzeba wrócić do 4-2-3-1 na Inter, z Mandżu i Costą. No i Szczęsny na bramkę - wczorajsze bicie po autach Buffona było koszmarne. Niestety gra nogami to jego bolączka ale to nie ta szkoła co młodzi bramkarze.
Do środka Bentacour i Khedira a przed nimi Dybala, jak zagra słabą pierwszą połowę to Pjanić. I jedziemy po scudetto :D


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 08:03

Buffon przybijający piątki z zawodnikami Napoli po meczu - ten człowiek ma porażkę wypisaną na twarzy. Niech kończy już swoją bujną karierę.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
lukasza310

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 kwietnia 2012
Posty: 33
Rejestracja: 14 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 08:12

Brawa dla Sarriego za gest w stosunku do idiotów, którzy obrażali i pluli na piłkarzy podczas przejazdu. Mecze rozgrywa się na boisku, to ma być sport zdrowa rywalizacja, a tych baranów się powinno pozamykać i powlepiać mandaty.
Pozatym nasz wybitny strateg którego cały czas broniłem, powinien przewidzieć pare ruchów do przodu i wziąść pod uwage, że gra na remis skończyć się może tak jak ostatnio z realem czy wielu innych meczach lub też tak jak gra na 1:0 zesłabszymi drużynami czyli strzeleniem przypadkowej bramki, której nie uda się odrobić.
Co w konsekwencji doprowadzi do sytuacji, że zamiast u siebie zmieść napoli z powierzchni ziemi tak jak real w madrycie, co było możliwe i rostrzygnąć sprawe mistrzostwa to teraz mamy sytuację w której musimy wygrać dwa cięzkie wyjazdy i dwa domowe pojedynki ze słabszymi drużynami, bo jeśli nie to najprawdopodobnie nawet jeśli Napoli na fali wszystkiego nie wygra swoimi siłami to minimum Torino i Fiorentina się im podłożą, a może do tego grona dołączyć Sampa(niewiem jakie oni mają stosunki z juve i neapolem). Jedyną drużyną która bedzie walczyć z napoli to będzie crotone no chyba, że kwestia spadku bedzie już rozstrzygnięta.

W tym momencie idąc rozumowaniem maksa ile pkt potrzeba do scudetto możemy już dopisać napoli po 3 pkt za torino i fiorentine do tego minimum po 1pkt za sampe i crotone czyli 8pkt plus 1pkt przewagi oznacza, że Juve musi zdobyć minimum 9 pkt żeby myśleć o mistrzostwie. Nawet jeśli wygrają oba domowe pojedynki to potrzebują minimum jednego zwyciestwa na wyjeździe Z Roma lub Interem, a to jest plan minimum. Czy nie lepiej było ograć u siebie napoli? Przecież oni nawet nie probowali bo nikt nie uwierzy po meczach z realem, że Juve jest tak słabe.
To, że tak się skończy granie na remis z napoli to wiedzieli nawet forumowicze, a że po remisie lub przegranej cześć serie a może zagrać pod napoli to już powinien wiedzieć nasz trenejro.
Ja rozumiem, że czy dwa może się coś nie udać ale my przecież mamy mase takich frajerskich straconych pkt, bo zamiast dobić przeciwnika to oszczedzamy siły lub poprostu kalkulujemy.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2018, 08:38

pan Zambrotta pisze:Buffon przybijający piątki z zawodnikami Napoli po meczu - ten człowiek ma porażkę wypisaną na twarzy. Niech kończy już swoją bujną karierę.
dokładnie, wyglądało to jakby co najmniej Juve zremisowało i miało już mistrzostwo w kieszeni... brawo Buffon.


Zablokowany