Serie A 17/18 (33): Crotone 1-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2522
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2018, 23:19

Vanquish pisze:Czy tylko mi się źle ogląda mecz z tak nisko ustawionej kamery?
Potwierdzam. Bardzo niekomfortowo sie to ogladalo.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2018, 23:42

pumex pisze:
Paulo pisze:Ale zwróćcie uwagę na jeszcze jednego gwiazdora a no mianowicie afrykańskiego konia trojanskiego Benatie. Abstrahując od tego czy karny w Madrycie był słuszny czy nie to on sprowokowal. Dzisiaj jakiś noname dwumetrowy z czarnego ladu machnął przeszczepem i strzelił przewrotka mu sprzed nosa. Wolny pośredni w polu karnym oczywiście zamieszany Benatia. Co ten koleś ostatnio wyprawia to wola o pomstę do nieba. Dzisiaj mecz katastrofa w jego wykonaniu.
Dokładnie, sam miałem poruszyć kwestię Benatii. Dodam jeszcze sytuację, w której na nasze szczęście w 80-tej minucie sędzia dał się nabrać na symulkę w jego wykonaniu - inaczej byłaby kontra dla Crotone niemal sam na sam, a faulu rzecz jasna nie było. Ostatnio Marokańczyk mocno spuścił z tonu.
Otwarcie przyznam, że spotkania nie oglądałem, ale trzeba sobie uczciwie przyznać, że żaden ze stoperów nie zastąpił godnie Bonucciego. Liczyłem na Ruganiego, ale na początku często grał słabo i dostawał mało szans. Dla Benatii największym klubem w jakim powinien grać pierwsze skrzypce jest Roma. Dlatego dla mnie karta Marokańczyka stanowi potencjalną szansę na zarobek. Jeśli de Vrij ostatecznie wyląduje w Interze to zrobi mi się absolutnie smutno.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 00:04

Postem z początku kwietnia można podsumować dzisiejszy występ.
pumex pisze:
Pluto pisze:Druga sprawa to indolencja w ataku. Znowu wypruwamy sobie żyły, wchodzimy pod pole karne rywala ale w kluczowych momentach wychodzi na wierzch, że drużyna trening ofensywny i strzelecki ma raz w miesiącu. Właśnie w takich momentach, takich meczach wychodzi szlifowanie cały sezon antyfutbolu. Kiedy można strzelać bramki ligowej szarzyźnie i zodbywać kompetencje w ofensywie ale z woli tchórzliwego trenera się tego nie robi.
Niestety. Cytowany fragment to istota sprawy. Jeśli zespół nie potrafi utrzymać się przy piłce, wymieniając parę podań innych niż po obwodzie do najbliższego, jeśli przenoszenie akcji spod swojej bramki na połowę rywala trwa wieczność, a to co z przodu jest w największej części oparte o indywidualności, bo reszta kolegów poruszanie się bez piłki w fazie ofensywnej ma w powijakach, to w meczach z prawdziwymi gigantami pozostaje liczyć na okres ich słabszej formy, lub na ich pecha.
Żegnamy kolejną Mityczną Wiosnę, gdzie zespół miał prezentować się najlepiej na przestrzeni sezonu, a remisuje ze SPAL (17.) i Crotone (18.).

Przejrzałem ostanie 20 stron w temacie o Allegrim i jak zwykle czekam na obrońców jego nowatorskiej myśli szkoleniowej (szczególnie na koleżkę wagnera, który chyba doznał wstrząsu mózgu i nie skomentował dzisiejszego popisu) :papa:
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2018, 03:01 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 00:05

Najgorsze jest to, że nawet przegrane mistrzostwo nie zwolni Allegriego...
Zrozumcie! W tym klubie nie ma presji na trofea. NIE MA! Klub jest maszynką do napełniania prywatnych kieszeni i na tym polega jego rola.

Kod: Zaznacz cały

"Zwycięstwo nie jest rzeczą ważną, jest jedyną rzeczą, która się liczy" 
To już jest w tym momencie jedynie slogan, który stał się hipokryzją - smutne!

Nicram_93 pisze:Chłopie o czym Ty mówisz??? Co nie wpadło? My nie potrafiliśmy sobie stwarzać za bardzo sytuacji w tym meczu.
Ale daj sobie Kolego spokój. Ten facet ma już przygotowane peany na cześć swojego Boga po przegranym mistrzostwie: "Tak?! To pokażcie mi klub, który wygrał ligę 6 razy z rzędu?! Teraz 2 miejsce?! Za rok potrójna korona!!!! Forza Allegri!!!!" Tu ŻADNE rozmowy nie mają sensu, bo albo gość jest trollem i ma ubaw z nas u siebie za komputerem i jara go to że zamierzenie irytuje większość osób na największym forum Juventusu, np. paląc przy tym jointy. No albo po prostu cierpi na "Chorobę Makiavela", objawiająca się ultra subiektywnym uwielbieniem do wybranej osoby - w jego przypadku byłby/jest to Max, w tamtym Morata.
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2018, 00:06 przez CzeczenCZN, łącznie zmieniany 1 raz.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 00:05

Ujmę to tak, jeżeli ktoś chce od nas kupić Dybalę i Sandro - droga wolna. Jeżeli Marchisio ma odejść na hawaje to proszę bardzo. Sturaro przy naszych włoskich nabytkach to żart do gry.

Pamiętam, że przed sezonem pisałem/mówiłem, że wyjście z grupy i walka o mistrzostwo to będzie sukces. Ligę powinniśmy wygrać, z LM już się pożegnaliśmy, Puchar Włoch mnie mało interesuje.

Ogólnie ten skład pokazał dlaczego mamy problem żeby zamieść ligę, grać dalej w LM i zdobyć w końcu potrójną koronę.

Poza tym jeszcze jedna rzecz. Niech w końcu do Juve sprowadzają na potęgę ludzi z północy. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale Sandro z Costą się dublowali czasami :shock:

Przypominam, że Messi w wieku Dybali już robił różnicę. O ile Igła nam wygrywa mecze i jest gwarantem tych ~20 bramek w sezonie tak Dybala ma jakieś jazdy z psychiką. Zawalił LM, w tym meczu nie pokazał nic.

Na serio bez żalu oprócz trenera jestem w stanie pożegnać co najmniej 5 piłkarzy. Oby tylko Jugol, Khedira i Pjanic zostali.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 00:14

Arbuzini pisze:
pumex pisze:
Paulo pisze:Ale zwróćcie uwagę na jeszcze jednego gwiazdora a no mianowicie afrykańskiego konia trojanskiego Benatie. Abstrahując od tego czy karny w Madrycie był słuszny czy nie to on sprowokowal. Dzisiaj jakiś noname dwumetrowy z czarnego ladu machnął przeszczepem i strzelił przewrotka mu sprzed nosa. Wolny pośredni w polu karnym oczywiście zamieszany Benatia. Co ten koleś ostatnio wyprawia to wola o pomstę do nieba. Dzisiaj mecz katastrofa w jego wykonaniu.
Dokładnie, sam miałem poruszyć kwestię Benatii. Dodam jeszcze sytuację, w której na nasze szczęście w 80-tej minucie sędzia dał się nabrać na symulkę w jego wykonaniu - inaczej byłaby kontra dla Crotone niemal sam na sam, a faulu rzecz jasna nie było. Ostatnio Marokańczyk mocno spuścił z tonu.
Otwarcie przyznam, że spotkania nie oglądałem, ale trzeba sobie uczciwie przyznać, że żaden ze stoperów nie zastąpił godnie Bonucciego. Liczyłem na Ruganiego, ale na początku często grał słabo i dostawał mało szans. Dla Benatii największym klubem w jakim powinien grać pierwsze skrzypce jest Roma. Dlatego dla mnie karta Marokańczyka stanowi potencjalną szansę na zarobek. Jeśli de Vrij ostatecznie wyląduje w Interze to zrobi mi się absolutnie smutno.
Brałbym tego de Vrija jak uchodźca zasiłki.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 06:36

4 pkt stracone ze spalami i crotonami :hellyes: widzę tu dwie opcje, albo nasi mają dobre serca i że swojej dobroci tchneli w Napoli dużą nadzieję albo nasi mają dość wygrywania scudetto bez emocji. W niedzielę mecz sezonu.


dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2561
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 06:46

Scenariusz meczu prawie jak zwykle, tylko tym razem nie było dla Juve happy endu. Po odpadnięciu z Realem miałem nadzieję, że bez większych emocji obejrzę pozostałe mecze w Serie A i finał Coppa Italia, by godnie pożegnać Buffona, Lichego, Asę i prawdopodobnie Marchisio, którzy przez tyle lat oddawali serce i zdrowie dla naszej drużyny. Jednakże nie mogło być inaczej i oczywiście musieliśmy stracić punkty z ostatnią ekipą mając tak trudny terminarz i przed arcyważnym w kontekście Scudetto bezpośrednim starciem z Napoli, któremu pozwoliliśmy jeszcze uwierzyć.
@Tony Montana @Arbuzini
Zdenerwuję się konkretnie jak de Vrij pójdzie za darmo do Interu, bo my zostaniemy z 31 letnim Benatią, który gra w kratkę i trzy lata starszym Chiellinim, a za rok okaże się, że będziemy zmuszeni wyłożyć 40 mln € na środkowego obrońcę, bo Rugani i Caldara to zbyt mało na LM.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 07:14

Juventusowi starczyło gniewu sportowego na 75min z Sampdorią i potem wrócił "stary dobry" Juventus.

Liczę że w niedzielę wygramy z Napoli jednak, z psychiką tych naszych grajków jest coś nie tak. Nie zwalałbym wszystko na trenera choć na pewno 50% należy do niego, ale drugie 50% do naszych piłkarzy którzy w pewnym momencie stają i myślą już o kolacji.
To nie jest styl który może nam dać podbój LM na stałe nawet jakbyśmy kupili Ronaldo i Messiego.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 07:56

Największymi przegrańcami tego meczu ex aequo Massimliano "Wbitny Strateg" Allegri oraz Paulo Dybala .

Ta drużyna musi zostać przebudowana od podstaw: trener, bramkarz i większość ludzi z pola. Zgasić światło po sezonie, opróżnić szafkę Allegriego i zapieprzać do roboty panowie Agnelli i Marotta.[/b]


:allegri: na śmietnik
lukasza310

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 kwietnia 2012
Posty: 33
Rejestracja: 14 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 07:57

Niewykluczone, że ostatni sezon Buffona to będzie pasmo porażek bez żadnego sukcesu. Gdybym miał postawić u buka 1000złkto wygra majstra to bym postawił na napoli. Jedyne co mnie w tym wszystkim wkurza to postawa juve po zdobyciu satysfakcjonujacego wyniku, to jeszcze moglo dzialac w szczycie formy bbc ale nie teraz kiedy wystarczy jedne przypadkowe dotkniecie pilki i mamy gola. Ten mecz byl wygrany wystarczylo strzelic druga bramke druzynie ktora nie grala nic. Tak samo trzebabylo postawic wszystko na jedna karte przy 3;0 z realem i pewnie cos by wpadlo, a tak ja nie wiem na co oni liczyli na karne? Przeciez oni karnych strzelac nie umia.

Kazdy mecz juve ktory ogladam wyglada podobnie mamy wynik to bronimy i bardzo czesto konczy sie to nerwowka. Kazdy na forum juz to zauwazyl a nie widzi tego max?

Teraz napoli w pelnym gazie tak jak my na real przyjedzie z piana w ustach do turynu i jak wygraja to maja jeden punkt straty i byc moze lepszy bilans bezposrednuch spotkan. A juve w meczach z roma i interem napewno cos straci, a napoli juz moze nic nie stracic. A wystarczylo rozerwac crotone i majster w kieszeni.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 08:20

Mecz z Napoli wyjasni czy wywalczymy to mistrzostwo czy nie.
Nie zapominajmy ze to Napoli gra swietnego sezonu i naciska do konca.
Wczoraj nie ma co wieszac psow na pojedynczych pilkarze bo ogulnie to cala druzyna fatalnie grala.Jakby rywal nie zmusil nas do pelnil koncentracji i bardziej myslami bylismy juz w niedziela. :facepalm:
Np Costa i Alex zachowywali sie jakby po raz pierwsze graja razem i prawie chodzili sobie na nogach.
Gol Crotone to seria bledow i strzal moim zdaniem mogl Szczesny obronic bo lecialo w stronie gdzie bylo mu blisko.
No nic w Niedziele albo o tym wszystkim zapomnimy jesli wygramy po tym jak Max uda mu sie zmobilizowac i odpowiednio przegotowywac zespolu.
Albo bedzie porazka ktora prawdopodobnie moze oznaczac ze stracimy tytul w ostanich kolejkach bo watpie ze wszystkiego wygramy do konca sezonu.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 08:49

lukasza310 pisze:Niewykluczone, że ostatni sezon Buffona to będzie pasmo porażek bez żadnego sukcesu.

wczoraj gdzieś około 60 min. Juve prowadzi, Napoli traci gola na 1:2 z Udinese - kurde w tym momencie 9 pkt, myślę sobie, mecz z Napoli bez emocji. Chwilę później Juve traci, a Napoli zaczyna gonić Udinese. Po meczu okazuje się, że robi się z możliwych 9 jedynie 4 pkt przewagi.

powiem Ci, że z tym mistrzostwem i finałem Pucharu Włoch to nic pewnego.. -odpadnięcie z LM w ostatnich sekundach,
- w końcówce sezonu zaczynają się komplikacje w lidze (choć trzeba przyznać, że Napoli powinno było wygrać z Milanem - czyli i tak i tak powinni mieć nad nami dalej 4 pkt, wczoraj im się to zwróciło)
- no i finał z Milanem, boje sie, że taki Milan po w sumie dość ciekawym sezonie zrobi wszystko by ten Puchar wygrać

i jak mówisz moze być tragiczny zakończenie kariery Buffona połączone z brakiem awansu na MŚ.

lukasza310 pisze: Ten mecz byl wygrany wystarczylo strzelic druga bramke druzynie ktora nie grala nic. Tak samo trzebabylo postawic wszystko na jedna karte przy 3;0 z realem i pewnie cos by wpadlo
tu niestety też się zgodzę, wczoraj mieli tyle czasu na 2 bramkę (za bardzo im się nie chciało), w Madrycie też mieli 30 min na 4 bramkę, ale kwestię awansu woleli rozstrzygnąć w dogrywce..


ice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1190
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 09:39

Tak na chłodno po meczu - nie chciałem wczoraj pisać na gorąco. Juventus ma pojedyncze mecze w których gra dobrze, nie ma ciągu - 5, 10 meczy z rzędu w których grają niesamowitą piłkę. "Forma na kwiecień / maj" wygląda w tym roku wyjątkowo słabo. Nie ma zgrania, nie ma pomysłu na grę. Zacznę od obrony. Jeżeli w 70 minucie, widzę rozgrywanie piłki przez obrońców wszerz boiska - to coś jest nie tak. Mało tego, straty piłki przez naszą defensywę, przyjęcie na 2-3 metry, niedokładne podania, brak pewności w tyłach - to są gigantyczne problemy. Ale może się zdarzyć - obrona ma słabszy dzień/tydzień/miesiąc/sezon, to trzeba liczyć na pomoc - a tu niestety prawdziwy dramat. Fatalne zawody rozegrał Matuidi, Sturaro nie ma się co czepiać - on pewnego poziomu nie przeskoczy i do Padoina sporo mu brakuje. Padoin zawsze był stabilny - po prostu rzemieślnik, nie zawodził - a Sturaro - katastrofa - podanie przyjęcia, straty piłki - wszystko źle. My to widzimy, nawet komentatorzy na Eleven to widzą, tylko kapitan statku tego nie widziI Paulo Dybala. Mini Messi. Pan 200 milionów euro. Gość ma 25 lat (!) - niektórzy nazywają go dalej (młodym) talentem. 25 letni, ukształtowany piłkarz - tak powinno się o nim mówić. Tego po nim nie widać - kolejny w tym sezonie bardzo słaby mecz. Dybala nie wystrzelił w Juventusie, tak jak to miało być - pojedyncze mecze, przebłyski. Higuain - to jest człowiek, który w Napoli jak dostawał piłki ładował bramy aż miło. W Juventusie wszystkie jego walory zostały zaprzepaszczone - wszystkie! Mamy nóż na gardle - bo tak to trzeba nazywać - drużyna która nazywa się Juventus, która ma motto "Zwycięstwo nie jest rzeczą ważną, jest jedyną rzeczą, która się liczy" - wczoraj grając z wybitnie słabym Crotone - pokazała charakter i mentalność przegrywów - tym piłkarzom brakuje motywacji! Od dłuższego czasu uważam, że tu jest potrzebna rewolucja - to nie są lata 80,90 - że trener był przez 5-10 lat. Piłka jest dynamiczna, świat piłki jest dynamiczny - a u nas stabilizacja. Włoska mentalność - potrzeba trenera z żywiołowym charakterem, który wywali połowę drużyny, zrobi rewolucję - nie bez powodu Bayern pożegnał się z Benatią czy Costą - nie zrozumcie mnie źle, Douglas gra dobrze, ale czy gra wybitnie? Czy nie wpisuje się poziomem w Juventus TOP8? Mamy TOP8 jest dobrze. Khedira oddany za darmo - odpad z Realu - u nas podstawa. Cuadrado - w Chelsea się nie sprawdził, w Juve gra w kratkę - ale głównie jako jeździec bez głowy - Krasic wersja 2.0 lub 3.0. Uważam, że w naszej ulubionej drużynie jest za dużo po prostu dobrych piłkarzy - brakuje wybitnych. To jest bolączka tego zespołu. Na dobitkę trener, który gra defensywnie, gdzie na dzień dzisiejszy zdecydowanie atak>obrona>pomoc. Po tym sezonie powinny być zdecydowane ruchy na ławce trenerskiej. #AllegriOut - drużyna jest w maraźmie - a za to odpowiada trener. Wiem, że krytycy powiedzą, że możemy mieć na koniec roku 100 punktów. Ale kogo to obchodzi ile będziemy mieli punktów w słabej lidze?

Edit1
Jeżeli dla Allegriego ten mecz był ważniejszy niż z Napoli w niedzielę to wypada napisać - bravissimo trenejro, świetnie zmotywowana drużyna. Wystawiając Sturaro - pokazałeś jak bardzo chcesz wygrać.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2018, 10:56

Prawda jest taka Panowie, że ten mecz pokazał (oraz 0:3 z RM) ile znaczymy bez Pjanica. Można mówić co się chcę, ale Pjanic i Khedira (sic!) sprawiają że nasz zespół jest mega solidny w środku.
Bośniak to kluczowa postać, mimo że wielu go nie docenia.

Martwi mnie słaba forma Dybali. Brak dryblingów itp. Szczęście że Costa sie rozkrecił.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Zablokowany