LM 17/18 (1/4) : Real Madryt 1-3 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Kruczenzo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 września 2011
Posty: 693
Rejestracja: 27 września 2011

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:03

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zmiany Cuadrado i Marchisio we wlasciwym momencie

Allegri musi odejsc, facet nie uczy sie na wlasnych bledach. W jednym dwumeczu drugie cardiff i drugie monachium


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7346
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:03

deszczowy pisze:Ktoś potrafi wyjaśnić za co Gigi wyrwał to czerwo?
Zapewne każda piłkarska gazeta będzie jutro o tym trąbić, bo Gigi ust przy wiązance specjalnie nie zasłaniał.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:03

Nie wierzyłem po pierwszym meczu. Nawet przy 0:3 nie wierzyłem, że to się uda, zbyt dobrze znam historię tej drużyny. Wypisz wymaluj mecz z Bayernem (w 90 minucie pomyślałem o tym spotkaniu) - tam jednak dotrwaliśmy do dogrywki, tu myślę, że zakończyłaby się ona podobnie jak w Monachium.

Nie wytrzymaliśmy kondycyjnie końcówki i za bardzo cofnęliśmy się (myślałem, że zrobimy to już przy 0:2), po raz kolejny zostaliśmy za to ukarani, Allegri nie wyciągnął wniosków, ale nie mam do niego żalu.


Brawa za walkę, bo pokazaliśmy jaja, ale szczerze mówiąc średnio mnie to pociesza, ba, mam to w dupie bo odpadliśmy, a była ogromna szansa by ich dobić.

Co do karnego uważam, że sytuacja była stykowa, sędzia miał prawo to puścić i zapewne puściłby, gdyby coś takiego miało miejsce w polu karnym Realu. Generalnie odechciewa się oglądania i przeżywania tego wszystko, za dużo nerwów.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

Fawek pisze:
deszczowy pisze:Ktoś potrafi wyjaśnić za co Gigi wyrwał to czerwo?
Za darcie ryja i przepychanie sędziego?
Spoko, mógł mu dać żółtą. Była 93 minuta i wiadomy stan rozgrywki. Wolał dać czerwo, żeby przypadkiem Ronaldo nie miał zbyt trudno.

JA tam myślę, że sędziom już się nie chciało biegać i stwierdzili, że gaszą światło na stadionie. :spiteful:


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

Czułem że to się tak skończy, że znów zabraknie. Słabo mi....

Takie karne, w takich momentach, to można zagwizdać w meczu ligowym przy stanie 4-0. ALE NIGDY W TAKICH!!!!


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7076
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

Po meczu wywiadu ma udzielić tylko Angelli.


Smok-u

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2008
Posty: 1724
Rejestracja: 31 maja 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

Cały Juventus, wystarczy strzelić 1 bramkę, by awansować. Założenia taktyczne? Bronimy się od 60 minuty :lol: :lol: . Geniusz taktyczny. A idźcie w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z tym wszystkim.


ice

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1190
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

Mecz został przegrany w Turynie. Nie ma co obwiniać sędziego, murawy, piłki, Matki Boskiej i cholera wie kogo jeszcze. Mecz przegrali Buffon, MdS, Barza, Chiell, Asa, Sandro, Sami, Rodrigo, Costa, Dybala i Higuain. Taka prawda. W rewanżu pokazali, że na coś ich stać. Szkoda, że nie poszli za ciosem przy 3:0, tylko zaczęło się kunktatorstwo. Mimo wszystko, wstydu nie ma, pożegnali się dobrze z LM, Buffon na koniec pokazał sportową złość. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów. Ronaldo nie ma układu nerwowego. Teraz porównajcie jak Dybala strzelał karne z Benevento a jak on w ultra ważnym meczu w 98 minucie.


kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 605
Rejestracja: 23 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:04

#AllegriOut

przez wyimaginowaną strategię Allegriego i oczekiwanie na dogrywkę.. zaraz, oczekiwanie na dogrywkę?!?!?! Z realem?!?! Na ich terenie?!?!?! Nieee, nikt nie może być taki naiwny i po odrobieniu strat cofnąć się do obrony...

...oh, nie, to jednak Max.

Ten chłop ma w sobie pierwiastek geniuszu. Ale jest też więźniem własnych zamysłów, w które wierzy tylko on. I z tą wiarą ja, po tym dwumeczu definitywnie żegnam go z Turynu. Dobranoc.


PietroBosman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2009
Posty: 327
Rejestracja: 26 lutego 2009

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:08

kacek_ pisze:#AllegriOut

przez wyimaginowaną strategię Allegriego i oczekiwanie na dogrywkę.. zaraz, oczekiwanie na dogrywkę?!?!?! Z realem?!?! Na ich terenie?!?!?! Nieee, nikt nie może być taki naiwny i po odrobieniu strat cofnąć się do obrony...
Pierwsza połowa to był kosmos. Do bólu skuteczny Mandżukić i duuuużo szczęścia pod bramką Buffona. Po trzeciej bramce Juve stanęło.
Czekałem aż wejdzie Cuadrado. Żeby trochę poholował piłkę, może wywalczył jakiś rzut wolny/rożny. No i się nie doczekałem.
Max na drugą zmianę szykował ...Sturaro. Sturaro!?
W lidze ostatni raz zagrał z Udiese 11 marca. Wcześniej Torino- 18 lutego. Max czekał na dogrywkę?
Kiedy Juve opadło totalnie z sił około 70 minuty? Bronić się kiedy każdy ma już żółtą kartkę ?Trzeba było zespołowi pomóc! Dać Cuadrado za Higuaina a za Pjanicia(drugi człapak) Marchisio. Dać spryt i doświadczenie jeżeli chce się tej dogrywki.
I co mamy ostatecznie? Podniesione głowy i zwycięstwo w Madrycie. Gorzkie zwycięstwo.
Ostatnio zmieniony 11 kwietnia 2018, 23:10 przez PietroBosman, łącznie zmieniany 1 raz.


Dunio333

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2014
Posty: 197
Rejestracja: 15 września 2014

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:09

Fawek pisze:
deszczowy pisze:Ktoś potrafi wyjaśnić za co Gigi wyrwał to czerwo?
Za darcie ryja i przepychanie sędziego?
Szanujmy się trochę. Wszystko fajnie według Ciebie, że Buffon dostał czerwo za takie coś, ale chyba nie będziesz mi również wmawiał, że podskakiwanie na dupie i rzucanie korkami, gdzie nikt nie dotykał Ronaldo to nie jest robienie z sędziego idioty? Prześpij się i przemyśl to tak jak ktoś napisał, karny może i był, ale wykonawcy karnego dawno powinno nie być. Jeszcze lepsze jest to, że nawet za takie coś nie dostawał żółtej.


jurson09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 listopada 2004
Posty: 601
Rejestracja: 08 listopada 2004

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:09

Nawet już mi się nie chce polemizować z amebami z frontu #AllegriOut. Po tym meczu mam już pewność, że ta drużyna ma wszystko i jest w topie na tym kontynencie.

Nic nie poradzę na ludzi z syndromem KOD-u którzy widzą rzeczy których nie ma.

Na szczęście zarząd ma mózg i oczy. Co za tym idzie cieszę się że na stoisku trenera zmian nie będzie.


Juve per sempre sara...!!!!
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:10

Jesteście śmieszni w tym momencie z tym Allegri Out naprawde...


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2555
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:12

wloski pisze:Juve to Juve, dali ciała jak z Bayernem. Stało się to samo, znów boki obrony pozwoliły na akcje, które rozstrzygły mecz.

Do karnego było perfekcyjnie...świetny mecz, dzięki Juve, bo bałem się że tu również przegramy.
Nie było perfekcyjnie, bo od około 75 minuty chyba znów odcięło nam tlen i zaczęliśmy pozwalać Realowi na tworzenie groźnych sytuacji, a Juve ograniczało się praktycznie do heroicznej obrony. Przy 0:3 chyba trzeba było dalej cisnąć Królewskich (szczególnie, że ich defensywa nie spisywała się najlepiej), bo ewentualna bramka dla nas sprawiała, że gospodarze musieli zdobyć dwie by awansować. Dlaczego w drugiej połowie nie spróbowaliśmy dośrodkowań na Mandżu, którego upilnowanie w polu karnym ewidentnie sprawiało problemy Realowi?


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2018, 23:12

Jakby Cuadrado strzelił w pierwszym meczu...


Zablokowany