LM 17/18 (1/4) : JUVENTUS F.C 0-3 Real Madryt

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
petrarka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2016
Posty: 41
Rejestracja: 30 maja 2016

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 17:56

Zidane nie w ciemię bity i wiedział chłop co robi, odchodząc do Realu po dwóch przesranych finałach w naszych barwach.

Nawet Inter, którego nieporadność w Europie była wręcz przysłowiowa, się potrafił w końcu odblokować... Nam pozostaje jedynie patrzeć na kretyńsko uśmiechniętego Buffona i wspominać 1996 (Bogu dzięki za te karne).


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 18:10

Hubson pisze:
Vinylside pisze:Emocje delikatnie opadły więc czas na wnioski. Na początku, podobnie jak jeden z użytkowników wyżej, powiem, że mając do wyboru Juventus, który przegrał, ale zagrał w miarę przyzwoicie (mecz z Realem) a Juventus nie grający niczego, cyniczny oraz skuteczny (potyczka z Tottenhamem), zdecydowanie wybrałbym ten drugi. Kluczowym momentem była sytuacja, w której Chiellini nie zostawił piłki Buffonowi i tu nawet nie chodzi o to, że obrońca chciał ratować akcję, tylko o brak zaufania do bramkarza mimo wieloletniej współpracy i znania swojego zachowania na pamięć.

Do rewanżu powinniśmy podejść w następujący sposób - piana w pyskach i przerzucenie całej ofensywnej siły z papieru na boisko i albo do przerwy prowadzimy 2:0 albo dostajemy bramkę, kończąc zawody. Absolutnie nie można dopuścić do sytuacji, w której w razie ewentualnego prowadzenia cofamy się pod własną bramkę licząc na grę z kontry. Juventus to jedyny klub na świecie, który potrafi zaskoczyć kibiców tak, że nie są w stanie w niektóre rzeczy uwierzyć, dlatego mimo porażki 0:3 ja bym nas tak od razu jeszcze nie skreślał. Lata temu Bayern też miał nas zjeść w Monachium, a do przerwy dostawał 2 w tytkę.


-------------------Buffon-------------------
---------Benatia-Chiellini-Rugani----------
----Cuadrado-Pjanić-Bentancur--Costa----
-----Bernardeschi-Higuain-Mandzukić-----
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Siła rażenia przedstawiona przez Ciebie jest dokłądnie taką jaką chciałbym widzieć, sęk w tym że nie wiadomo jak ma się sprawa z Bernim. Czy będzie w pełni gotowy żeby zacząć mecz od 1 minuty? Jeśli nie, w jego miejsce dałbym Coste a w 2 linii Sandro. Wtedy szarża do przodu i robimy im jesień średniowiecza. Trzeba zaatakować z pazurem bo w grze z kontry nic z tego nie będzie. Real nie będzie miał w rewanżu Ramosa, więc nasze szanse odrobinę rosną.
No i za Bentancura mimo wszystko Khedira/Matuidi. W bramce natomiast widziałbym Szczęsnego - z całym szacunkiem do Buffona, Wojtem obecnie ma większy głód i rzuca się jak wsza po psie.
W przypadku tak niekorzystnego rezultatu i musu gonienia wyniku nie ma znaczenia na ile w razie powrotu będzie przygotowany Bernardeschi. W mojej ocenie powinien zagrać od początku. Owszem, po tak długiej absencji może być gotowy tylko na 45 minut, ale w tych 45 minutach ma zapierdzielać, wykartkować przeciwnika i dać się sfaulować na rzut karny, po którym będziemy do przerwy prowadzić 2:0. Sorry, ale w tym przypadku trzeba postawić wszystko na jedną kartę, bez jakiejś szczegółowej taktyki czy wyczekiwania przeciwnika. Na papierze jest ta możliwość, siła i potencjał, trzeba ją tylko w odpowiedni sposób przelać na boisko. Może jestem człowiekiem naiwnym, zaślepionym i głupim, ale otwarcie twierdzę, że jeżeli wyjdziemy z nastawieniem tylko i wyłącznie ofensywnym to mamy szansę awansować dalej - szybki Cuadrado z dynamicznym Costą, Higuain, który potrzebuje jednej sytuacji, by wpakować piłkę do siatki, młody, dobry technicznie, z kąśliwym uderzeniem Bernardeschi, waleczny Mandzukić, który też tam zawsze gdzieś ten łeb przy wrzutce wsadzi. Źle rozpisałem skład, ponieważ Bentancur jest zawieszony za żółte karki. W tym przypadku zdecydowanie za niego Khedira, chyba, że Allegri dałby w końcu szansę doświadczonemu Marchisio - w tym przypadku nie miałbym wątpliwości i twierdzę, że jeżeli miałby być to jego ostatni występ w LM z Juventusem to pożegnałby się z tym turniejem godnie. Ciekaw jestem co wymyśli Allegri. Tak jak mówię - tu już nie ma czego bronić i trzeba wystawić wszystkie najmocniejsze działa.


Obrazek
Szczęsny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 czerwca 2017
Posty: 107
Rejestracja: 03 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 18:23

a widziałeś jak ~ kamera 75min [chyba] skierowana na Ronaldo jest 3:0 dla Realu a on pokazuje kumplom by przesuneli się do przodu i grali pressingiem?!


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 18:33

jurson09 pisze:Jak Juve wygrywa to siedzicie cichutko
Eee.. :co?:
Szczęsny pisze:a widziałeś jak ~ kamera 75min [chyba] skierowana na Ronaldo jest 3:0 dla Realu a on pokazuje kumplom by przesuneli się do przodu i grali pressingiem?!
Ja to również wychwyciłem, tuż po trzecim golu. Od razu sobie wówczas pomyślałem: jakby Juventus wygrywał 2:0 z Realem i na dodatek grał w przewadze, to dalszy scenariusz byłby jeden - wszystkie ręce na pokład i desperacka obrona wyniku, byleby nie stracić (i pewnie i tak byśmy tę bramkę w końcu utopili). To jest właśnie jedna z tych różnic - w Madrycie poczują krew i nie ma przebacz, głód bramek, te sprawy. W Turynie nawet o czymś takim nie słyszeli - kupa w portach, bo jest ryzyko straty gola. Jakby Juve poszło za ciosem do końca meczu to Chiellini z Buffonem chyba by się ze wstydu spalili.


Obrazek
Tony Montana

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 18:44

Szkoda, że Buffon zapomniał o wyznawanych przez siebie ideałach "Boia chi molla" i w pomeczowym wywiadzie praktycznie się poddał jeszcze przed rozegraniem meczu rewanżowego.

Do zdobycia jest jeszcze Scudetto i PW, mam nadzieję, że nie stracimy koncentracji i sięgniemy po kolejny tytuł, tym bardziej, że Napoli ostatnio ładnie nam się podłożyło.


Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 887
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 19:34

Wielce szanuje Buffona, trudno, żeby było inaczej, tyle lat i tyle znakomitych interwencji, szanuje go za jego gigantyczne umiejętności bramkarskie, ale dlaczego ten gość jest naszym kapitanem? On nie ma odpowiedniego charakteru, nie można się uśmiechać do Ronaldo przy 0:3 i cudem nie strzelonej bramce na 0:4 po kolejnym błędzie obrony, powinien wyskoczyć z pianą na ustach i ich wszystkich srogo <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. W wywiadzie kapitan mówi, że Ronaldo jest wielki i przegrali już dwumecz, no błagam co to w ogóle ma być?

Mam nadzieję że to ostatni sezon Gigiego, Maxa i Barzaglego, nowy trener zmiana mentalności i można z tego zespołu jeszcze wiele wycisnąć w przeciągu następnych 3 lat.


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:06

Ponad 20 stron, które krótko mozna podsumować, Juve przegrało bo:

1) Buffon za dużo się usmiecha
2) Buffon nic nie obronił
3) Buffon Emeryt...
4) Buffon to beznadziejny kapitan
5) Za głód w Etiopii odpoiwada Buffon

Jeszcze niecały rok temu, spuszczaliście się nad gościem i nie chcieliście by odchodził...no cóż pojawił się Wojtuś i Buffon stał się persona non grata... w bramce, szkoda że nie widzicie, że przegraliśmy przez brak kreatywności..., szkoda, że nikt nie widzi, że Dybala się co chwila kładł... i pokazał w najważniejszym momencie to co zwykle czyli nic. Są zachwyty nad Bentacurem, który w środku pola był przebeznadziejny... no cóż widzę, że na forum panuje trend Buffon hejt... ale jeszcze za nim zatęsknicie :)
Teksty pod tytułem z Buffonem nic nie wygramy itp... szkoda nawet komentować...No ale...Juvepoland trzyma poziom nie ma co :)

:ok:


Juve, storia di un grande amore
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:29

Chciałem Real przed losowaniem i dobrze się stało. Bo jeszcze cudem prześliznęlibyśmy się przez Romę i Sevillę i w finale znowu łomot. Real zweryfikował nasze szanse najlepiej jak się da. Zwykle staram się bronić naszych i szukać pozytywów, tak teraz nic takiego nie widzę. Różnica klas pomiędzy środkiem Modrić-Kroos-Isco a naszym była kolosalna. Może gdybyśmy mieli środek pomocy z 2015 roku, to wyglądałoby to inaczej. Wtedy z jednym dobrym napastnikiem (Tevezem) byliśmy w stanie dojść do finału. Dzisiaj mamy dużo lepszą ofensywę, a nie gramy w niej nic.

Barzagli jest moim ulubionym piłkarzem, ale niestety powinien być naszym ostatnim obrońcą. Wieku się nie oszuka. To samo w kwestii Buffona, od dłuższego czasu jedzie na nazwisku i doświadczeniu, a refleks już nie ten.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:33

mibor pisze:Jeszcze niecały rok temu, spuszczaliście się nad gościem i nie chcieliście by odchodził...no cóż pojawił się Wojtuś i Buffon stał się persona non grata... :ok:
Głupoty. Już od dawna pojawiały się głosy niezadowolenia na to jego klepanie piątek i heheszki z zawodnikami drużyny, która właśnie dała nam wycisk.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:34

mibor pisze:szkoda że nie widzicie, że przegraliśmy przez brak kreatywności...
Nie wiem przyjacielu, jak Ty czytasz to forum, ale tu jednym z głównych podnoszonych problemów jest brak wyćwiczonej kreatywności. Nie wiem, po co próbujesz wszystko krzywo przerysować :think:
mibor pisze:Są zachwyty nad Bentacurem, który w środku pola był przebeznadziejny...
Tu akurat się zgodzę, wg mnie Bentancur za ten występ, jak i w ogóle, jest przeceniany.


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2561
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:37

@ewerthon
Osobiście jednak wolałem wylosować Sevillę lub Romę w 1/4 LM, a z Realem spotkać się w półfinale. Jednakże w sumie może i dobrze, że nie trafiła się nam któraś z teoretycznie najsłabszych ekip, bo odpadnięcie z nimi, to byłby dopiero wstyd.
Odnośnie naszego składu, to już parę osób na forum pisało. Wcześniej mieliśmy jedną z najlepszych pomocy na świecie, ale w ataku biegali Matri i Vucinic. Teraz mamy dobry napad, ale w środku bryndza. Idąc tym tropem, to następnym etapem będzie słaba obrona :) Chcesz myśleć o wygraniu LM, to musisz mieć każdą formację na świetnym poziomie i do tego wszystkiego klasowych zmienników. Nam zawsze czegoś brakuje, a Real czy Barca takowych posiadają i dlatego w ostatnich latach najczęściej triumfują w rozgrywkach Champions Leaguea.
Ostatnio zmieniony 04 kwietnia 2018, 20:42 przez dimebag11, łącznie zmieniany 1 raz.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
celtu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 listopada 2016
Posty: 36
Rejestracja: 02 listopada 2016

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:39

mibor napisał:
Są zachwyty nad Bentacurem, który w środku pola był przebeznadziejny
Bo młody jest! Trza mu szansę dawać! :) Podobnie jak Ruganiemu oraz innym pięknym i młodym.Tak mamy budować klub!Młodość rządzi a nie jakieś dziadki jak Buffon i Barza:lol: I jeszcze Pjaca i Moise Keana chcemy w podstawie.Ogrywać się mają. Ty jakiś dziwny jesteś.Trendów nie znasz ;)

A teraz tak trochę poważniej
no cóż pojawił się Wojtuś i Buffon stał się persona non grata

Oczywiście niektórzy dość mocno przesadzają,ale czy nie masz wrażenia że czas już schodzić ze sceny? Że Gigi to z roku na rok równia pochyła,a ten sezon jest w jego wykonaniu po prostu słaby?Co innego gdyby tej bramki nie miał kto bronić,ale Wojtek pokazał że we Włoszech stał się fachowcem najwyższej próby.W chwili obecnej moim zdaniem jest trochę tak,że Gigi zabiera miejsce bramkarzowi który jest po prostu w lepszej formie i który ma przed sobą wiele lat grania.Moje pytanie brzmi po co?Po co mu te farfocle?Te przegrane eliminacje?Mecze z Tottenhamem itp itd?


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:39

Panowie ważne pytanko bo mam mętlik w głowie od czytania niektórych informacji w internecie. Mianowicie; Dybala będzie mógł wystąpić w spotkaniu rewanżowym czy zobowiązany jest pauzować ?? Generalnie zawsze przerwa w grze następuje po otrzymaniu czerwonej kartki, jednakże w tym przypadku czerwona nastąpiła nie na wskutek brutalnego faulu, tylko po dwóch żółtych kartonikach. Z tego co wiem w Lidze Mistrzów zawodnik pauzuje za 3 żółte kartki, więc ciekawostką może być to, że Paulo nie miał jeszcze ani jednej w tej edycji. W efekcie - będzie On mógł zagrać czy nie ??

Jako przykład niech posłuży mi obrońca Leicester - Chilwell, który w meczu z Chelsea (23 kolejka Premier League - 13.01.2018) otrzymał dwie żółte a w konsekwencji czerwoną kartkę by tydzień później wyjść w podstawowym składzie przeciwko Watford. Jak to wygląda w Lidze Mistrzów, orientuje się ktoś kto ma 100% pewność ??


Obrazek
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:40

dimebag11 pisze:@ewerthon
Osobiście jednak wolałem wylosować Sevillę lub Romę w 1/4 LM, a z Realem spotkać się w półfinale. Jednakże w sumie może i dobrze, że nie trafiła się nam któraś z teoretycznie najsłabszych ekip, bo odpadnięcie z nimi, to byłby dopiero wstyd.
Poradzilibyśmy sobie z w/w drużynami szkoda,że to nie był półfinał.


Obrazek
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2018, 20:44

Buffon to nasza legenda, pewnie i najlepszy bramkarz w historii piłki nożnej. No ale to nie znaczy że taki ktoś z urzędu nadaje się na kapitana! Nie każdy ma charyzmę, nie każdy musi ją mieć i nie od każdego należy jej wymagać. To że jesteś legendą, nie znaczy ze powinieneś być kapitanem. Szczerze? Z 4 B+BBC to chyba faktycznym kapitanem był Bonucci, facet miał jaja po prostu. Buffon nosił opaskę, jak asystent teczkę za ministrem. W przerwie finału CL Bonu dał liścia Dybali - Bardzo Dobrze! Tak się zachowuje lider, krzywdy tej panience chyba nie zrobił? Wychowawczy liść gówniarzowi się należał żeby się wziął w garść. No a jak było wiemy, Alves - człowiek który wygrał coś w Europie i tego jest głodny nadal, ma mentalność zwycięzcy - wspierał Bonucciego, a za Dybala - Barzagli - który w Europie NIC NIGDY nie wygrał i jeszcze ktoś tam... Wierzę w tą wersję która była pierwsza - kto wierzy w sprostowania? Ktoś pisał o mężczyznach i chłopcach, że czas ich oddzielić - więc mężczyźni jak Bonucci i Alves odeszli, a chłopcy jak Dybala zostali. Oddzielone. Swoją drogą, tak sobie teraz myślę - a może to nie Bonucci nas zdradził, tylko my jego i ma do nas żal - stąd ta radość.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Zablokowany