LM 17/18 (1/4) : JUVENTUS F.C 0-3 Real Madryt

[Pluto]

Do czego to doszło żeby nie było po co jechać na rewanż.
Proponuję sprowadzić Zizu i zostawić Maxa na drugiego trenera, może się nauczy fachu od szkoleniowca z najwyższej półki. Brzmi jak szydera ale jeśli się dwa alta z rzędu dostaje identyczne bęcki to znak, że czas na zajęcia wyrównawcze. Ewentualnie niech chłop szlifuje swoje siermiężne rzemiosło na Wyspach. Cały sezon gówno-piłki skwitowany w taki sposób.

[Lucas87]

dajcie spokój, bo żaden trener nie osiągnąłby więcej niż Max, z tymi ofiarami losu...szkoda tylko Gigiego, że nie zmienił w porę klubu, bo miałby kilka uszatków na koncie...[*]

[Sorek21]

Real to nie Tottenham.

Cardiff 2.0

[Hed]

Szkoda...mi po prostu żal naszych chłopaków, przegraliśmy zasłużenie. Real jest lepszy i tyle. Szkoda bo graliśmy fajnie.
Kurde ciężko coś powiedzieć, chciałbym żeby Zizu kiedyś siadł na naszej ławie, mając do dyspozycji też taki skład jak dzisiaj Real.


Nawet nie jestem zły dzisiaj. Ten cykl się po prostu skończył, Maxiu było miło ale dajmy szanse innym.

CO jest stałe i nie zmienne?

Kurde kocham ten klub jak cholera i zawsze będę z NIM.

FORZA JUVE!!! :juve: :juve:

[Garreat]

Przejechałem 220km w 2 godziny, żeby obejrzeć ten mecz. Nie było warto...
Dybala, Chiellini i Barzagli ...

Trzeba spiąc dupę na ligę i puchar, bo po takiej klęsce to wszystko może się posypać.
Jestem bardzo ciekaw wypowiedzi pomeczowych.

Jak do przerwy na Bernabeu będzie 0:2, to kto wie...? Ramos nie zagra, Dybala nie zagra, wszystko jest możliwe. Niestety Del Piero też nie zagra. Zresztą co ja piszę.

[Gotti]

Mam nadzieję, że ten mecz będzie końcem pewnego cyklu.
Allegri powinien sam zrezygnować po sezonie, podobnie jak Buffon i Barzagli. Dybala na sprzedaż, nie mam co dotego żadny wątpliwości. To samo Alex Sandro.

ten mecz jest kontynuacja cyklu, a nie jakimś końcem.

[hellspawn]

W takich spotkaniach poznaje się wartość drużyny i poszczególnych zawodników. Z całą świadomością i wielką przykrością muszę stwierdzić, że nie chcę aby Buffon kontynuował karierę. Chcę nowego kapitana w przyszłym sezonie. Nie potrzeba nam kapitana pogodzonego z porażką.

[Hed]

A co ma Allegro zrobić? To nie wina trenera, że jeszcze odstajemy drużyno i nie mamy indywidualności. (Marotta, tylko spróbuj sprzedać Sandro)

Akurat Sandro to po takim sezonie bym sprzedał. Chyba kosmici mu talent ukradli bo ja nie rozumiem jak można taki regres zrobić.

Obawiałem się o naszych oldboyów i miałem rację. Przy wszystkich bramkach dołożyli swoją cegięłkę.

Tak właśnie jest, co do Bentacura tak samo, bedzie z chlopca pozytek ale nie teraz. CO do reszty? Kurde no.... Barza i Gigi, to juz wasz czas.

[Sorek21]

A Dani Alves siedzi i się śmieje pobierając kosmiczną kasę w PSG.

[wongier]

DNA , mistrzowie i inne tego typu pierdoły.
Ta drużyna nie ma jaj ani zawodników którzy brali by grę na siebie.
Jak się buduje drużynę ze skrzydłami na bokach MDS i ASA to
Taka gra jest przez cały sezon.
Nie będę pisał allagriout bo kto go niby ma zastąpić.
Tą drużynę trzeba dofinansować a nie kupował półśrodki.
Na SA już to pomału przestaje pomagać.
Co zrobić

[Moonk]

Nawet nie chcę mi się komentować gry poszczególnych graczy, ale przegrać na własnym stadionie z Realem 0-3 to się naprawdę drużyna postarała. Niestety ale Max znowu przekombinował mecz, jak to on, albo coś genialnego wymyśli i jakoś wygrywamy, albo spierdzieli na całej linii i dostajemy tęgie lanie.
No ale przecież liga jest najważniejsza to nie ma co się przejmować choćbyśmy dziś z 0-10 dostali....

[MRN]

Zostaliśmy zerżnięci w kakao bez mydła i bardzo dobrze bo najwyższa pora zrobić małe przewietrzenie szatni. Z takimi zawodnikami jak Barza, Buffon, Sandro niczego nie osiągniemy. Buffon już powinien zejść ze sceny bo naprawdę mamy lepszego od niego następcę. Nie chodzi o to, że Wojtuś jest Polakiem bo ja Polakom nie kibicuje i nie oglądam meczów Polski ale Sczęsny jest po prostu lepszy. Dybalę oddać jak najszybciej, podobnie jak parodystę Sandro i te pieniądze przeznaczyć na konkretnych zawodników, którzy będą chcieli tutaj grac a nie się wybić. Dybala dwa wolne w wymarzonych strefach i zero zagrożenia a Ronaldo przy naszej obronie zrobił sobie trening strzelecki i w rewanżu poprawi swój bilans. Ten facet strzelił nam w 6 meczach 9 bramek i mimo wszystko jest to kompromitacja. Na rewanż już nie muszą jechać, niech skupią się na dwóch pozostałych celach. Powtórka z Cardiff, zero wniosków, zero ambicji i nadstawianie dupy. W pierwszej połowie jeszcze co nieco było ale druga to już proszenie o jak najniższy wymiar kary. Ładne zachowanie kibiców w stosunku do Ronaldo, chłop zasłużył na aplauz bo to po prostu nadpiłkarz.

[Julek997]

Brawo Juve !

Jesteśmy dumni Juventus jesteśmy dumni.

Super mecz, naprawdę Khedira, Bentancur dali radę. Zespół zagra bardzo dobrze do czerwonej kartki Dybali.
Mieliśmy dużego pecha nic nie chciało wpaść. A tak ręka w polu karnym Realu... daje wszystko, że w durgą stornę był by karny dla Realu.

Czekam aż ten Realik dostanie wreszcie baty od Barcy, Bo z PSG nic nie grają i grają dalej, dziś też tylko czekali na Ronaldo.

[dp10]

Może w końcu EuroMax da pograć Ruganiemu w rewanżu. Wystawienie Barzagliego to była kompletna głupota.

Dybala miał dwie świetne okazję (rzuty wolne) na wyrównanie wyniku. W Serie A strzela z zamkniętymi oczami a tutaj wszystko w mur. Chłopak pod Maxem już nie wskoczy na wyższy poziom.

Potrzebne jest konkretne przewietrzenie kadry - mam nadzieję , że ten mecz uświadomił to Zarządowi.

[WhySoSerious?]

Real przyjechał jak po swoje, bo tylko to im pozostało w tym sezonie. I to było widać. Nasi mają z tyłu głowy Cardiff, mają z tyłu głowy, że liderują w Serie A i pewnie zdobędą Mistrza, dodatkowo pewnie PW. Po co więcej, jeśli ta drużyna mentalnie nie jest w stanie przeskoczyć pewnych standardów? Jesteśmy kadrowo słabsi niż rok temu, to czego tu się można było spodziewać? Może nieco bardziej wyrównanego dwumeczu, a po dzisiejszym możemy nie jechać na rewanż wcale.

Brawo dla Realu, dla Krystyny za przewrotkę i piękne zachowanie naszych kibiców, którzy klaskali niczym kibice Realu Alexowi Del Piero, gdy ten schodził z murawy na Santiago Bernabeu