Serie A 17/18 (30): JUVENTUS F.C 3-1 A.C Milan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MK92

Milanista
Milanista
Rejestracja: 01 września 2017
Posty: 3
Rejestracja: 01 września 2017

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 11:00

Kłaniam się wszystkim forumowiczom! To mój pierwszy wpis w tym miejscu. Jestem kibicem Milanu.

Gratuluję wczorajszego zwycięstwa! Milan zagrał świetne zawody przez 70 minut, ale to było za mało. Niewykorzystane sytuacje zazwyczaj się mszczą, a w starciach z zespołem tej klasy co Juventus mszczą się zawsze... Gdyby Bonaventura i Suso nie zwalniali kontrataków, to może udałoby się zdobyć Rossonerim choć jeden punkt. W każdym razie była to dobra lekcja dla młodej drużyny Rino Gattuso.

Do zobaczenia w finale Pucharu Włoch!

Forza Milan!


Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 11:07

MK92 pisze:Kłaniam się wszystkim forumowiczom! To mój pierwszy wpis w tym miejscu. Jestem kibicem Milanu.

Gratuluję wczorajszego zwycięstwa! Milan zagrał świetne zawody przez 70 minut, ale to było za mało. Niewykorzystane sytuacje zazwyczaj się mszczą, a w starciach z zespołem tej klasy co Juventus mszczą się zawsze... Gdyby Bonaventura i Suso nie zwalniali kontrataków, to może udałoby się zdobyć Rossonerim choć jeden punkt. W każdym razie była to dobra lekcja dla młodej drużyny Rino Gattuso.

Do zobaczenia w finale Pucharu Włoch!

Forza Milan!
Gattuso dobrze kieruje Milanem,porządnie przygotował drużynę na Juventus,ale nie graliśmy od początku najsilniejszym składem,bo we wtorek Real. To,że mamy porządną ławkę rezerwowych zadecydowało. Powodzenia w derbach. Wygrajcie wszystko do końca i może uda się te top 4. Finał Pucharu odpuśćcie :lol: i pozdrówcie Bonucciego emocje wczoraj były :D


Obrazek
MK92

Milanista
Milanista
Rejestracja: 01 września 2017
Posty: 3
Rejestracja: 01 września 2017

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 11:15

Dziękuję za życzliwe podejście do Milanu :) Ja Wam z kolei życzę powodzenia w starciu z Realem.

Rzeczywiście, Max Allegri ma dużo bogatszą ławkę rezerwowych niż Rino Gattuso, ale oddać trenerowi Juve też trzeba, że te jego zmiany prawie zawsze przynoszą korzyści. Znamienne było również to, że Khedira grał przez większą część meczu bardzo słabo, a mimo to Max zostawił go na placu gry. Efekt był taki, że Niemiec zanotował asystę i strzelił bramkę.

Milan miał przewagę przez sporą część spotkania, ale Stara Dama potrafi cierpieć jak żadna inna drużyna, a gdy się nadarzy okazja, to bezwzględnie dobija rywala. Zespół Gattuso czegoś takiego jeszcze nie umie.

Co do Bonucciego, to w sumie nie dziwię się jego spontanicznej radości ze strzelonej bramki po tym, jak przyjęły go trybuny...


D-Rose

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 stycznia 2007
Posty: 1863
Rejestracja: 01 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 11:51

A czego on sie spodziewał? Kij z tym, ze odszedł. Kazdy ma do tego prawo ale mial tyle opcji(Londyn, Manchester, Madryt) to sie uparł na najwiekszego rywala. Jesli myslał, ze przyjmą go tu owacjami na stojąco to chyba jest głupszy niz mi sie wydawało.


Storari za to zostal przyjęty bardzo ciepło :bravo: :bravo:


Obrazek
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 14:13

MK92 pisze:Milan miał przewagę przez sporą część spotkania, ale Stara Dama potrafi cierpieć jak żadna inna drużyna, a gdy się nadarzy okazja, to bezwzględnie dobija rywala. Zespół Gattuso czegoś takiego jeszcze nie umie.
Może i miał przewagę, ale czy wynikało z tego jakieś zagrożenie dla nas? Poprzeczkę Turka w drugiej połowie tylko pamiętam i dobitkę.

Ciężko niestety rozgryźć ten Juventus, bo nie wiadomo czy oddajemy piłkę rywalom specjalnie czy po prostu nie potrafimy wymienić kilku podań :think:


FORZA JUVE!!!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 17:13

dawid91 pisze:Może i miał przewagę, ale czy wynikało z tego jakieś zagrożenie dla nas? Poprzeczkę Turka w drugiej połowie tylko pamiętam i dobitkę.
Tylko gorzej gdyby posłał tą piłkę do siatki mieszcząc ją pod poprzeczką... Wiecznie rywale nie będą pudłować i taka - nazwijmy to "taktyka" - może się zemścić.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
MK92

Milanista
Milanista
Rejestracja: 01 września 2017
Posty: 3
Rejestracja: 01 września 2017

Nieprzeczytany post 01 kwietnia 2018, 22:30

D-Rose pisze:A czego on sie spodziewał? Kij z tym, ze odszedł. Kazdy ma do tego prawo ale mial tyle opcji (Londyn, Manchester, Madryt) to sie uparł na najwiekszego rywala. Jesli myslał, ze przyjmą go tu owacjami na stojąco to chyba jest głupszy niz mi sie wydawało.
No dobrze, rozumiem pewien rodzaj rozgoryczenia kibiców Juve, bo ich najlepszy wówczas obrońca i być może przyszły kapitan odszedł do odwiecznego rywala z Mediolanu, ale z drugiej strony, jakoś nie przypominam sobie, żeby tyle pomyj wylano na Andreę Pirlo, gdy przeprowadził się do Turynu i przyjeżdżał na San Siro już w koszulce Starej Damy... Sam Bonucci powiedział tylko, że gdyby kibice Bianconerich nie atakowali go tak ostro, to zrezygnowałby z celebrowania swojej bramki.
dawid91 pisze:
MK92 pisze:Milan miał przewagę przez sporą część spotkania, ale Stara Dama potrafi cierpieć jak żadna inna drużyna, a gdy się nadarzy okazja, to bezwzględnie dobija rywala. Zespół Gattuso czegoś takiego jeszcze nie umie.
Może i miał przewagę, ale czy wynikało z tego jakieś zagrożenie dla nas? Poprzeczkę Turka w drugiej połowie tylko pamiętam i dobitkę.
Zgadzam się. Niestety Milan ma ciągle zbyt mało jakości w ofensywie, by myśleć o pokonywaniu takich rywali jak Juventus. Do pola karnego graliśmy dobrze, ale im bliżej było Buffona, tym mniej konkretów ze strony Milanistów, a po wejściu Kalinicia to już w ogóle wszystko siadło.


kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 605
Rejestracja: 23 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2018, 22:24

MK92 pisze:
D-Rose pisze:A czego on sie spodziewał? Kij z tym, ze odszedł. Kazdy ma do tego prawo ale mial tyle opcji (Londyn, Manchester, Madryt) to sie uparł na najwiekszego rywala. Jesli myslał, ze przyjmą go tu owacjami na stojąco to chyba jest głupszy niz mi sie wydawało.
No dobrze, rozumiem pewien rodzaj rozgoryczenia kibiców Juve, bo ich najlepszy wówczas obrońca i być może przyszły kapitan odszedł do odwiecznego rywala z Mediolanu, ale z drugiej strony, jakoś nie przypominam sobie, żeby tyle pomyj wylano na Andreę Pirlo, gdy przeprowadził się do Turynu i przyjeżdżał na San Siro już w koszulce Starej Damy... Sam Bonucci powiedział tylko, że gdyby kibice Bianconerich nie atakowali go tak ostro, to zrezygnowałby z celebrowania swojej bramki.
Nie ma co porównywać odejścia Maestro, którego Milan puścił za darmo do odejścia tego Piwniczaka, przyszłego kapitana Juve chyba tylko w jego wybujałym ego (przed nim w kolejce Chiellini, Marchisio i inni bardziej zasłużeni).

Swoją radością pokazał, że nic się nie zmieniło i głowę dalej ma słabą. Gonzalo, którego podobizny zdobiły każdą srajtaśmę w Neapolu potrafił uspokoić emocje i nie okazywać radości przy pierwszej wizycie u starych znajomych. Dla mnie typ jest skreślony. Tęsknie za silnym Milanem ale mam nadzieje, że wtedy Leoś będzie już gdzieś w Chinach albo Los Angeles.


Zablokowany