LM 17/18 (1/8) : Tottenham 1-2 JUVENTUS F.C (3-4)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 14:55

D-Rose pisze:Tak. Nie ma juz zadnych obostrzeń.

Ja czuje, ze znów bedziemy musieli leciec na wyspy. Tym razem do miasta Beatlesów
Tez mam takie przeczucie ;).

Oby ten mecz był punktem zwrotnym w tym sezonie. Potencjał, aby zajsc bardzo daleko, mamy. I wbrew pozorom, kadrowo jestesmy silniejsi niz przed rokiem.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 16:35

Poprostu pisze:
Hed pisze:
Poprostu pisze:https://scontent-ort2-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5B4774A1

Fajna fotka. Szkoda, że brakuje na niej kogoś.
Chodzi Ci o Sandro czy Kielona?
A wiesz, że nawet o nich nie pomyślałem :prochno:
To o kogo Ci chodzi?


szymken

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 września 2013
Posty: 365
Rejestracja: 13 września 2013

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 16:38

Wojtek pisze:
Poprostu pisze:
Hed pisze:
Chodzi Ci o Sandro czy Kielona?
A wiesz, że nawet o nich nie pomyślałem :prochno:
To o kogo Ci chodzi?
Claudio ?


jpjp5

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2011
Posty: 253
Rejestracja: 12 września 2011

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 16:38

Dobra to teraz wam powiem jak to było.
Allegri ustawił zespół w 3-5-2 i tym wyborem przegrał taktycznie z Pochettino, a my grając 3-5-2 bardzo się męczymy i nie potrafimy nic wykreować. Nie wiem dlaczego tak późno, bo dopiero w 60 min. zmienił ustawienie na 4-3-3, w którym mieliśmy jakąś szansę i od razu wpadły dwie bramki. A później to już było cofnięcie się i liczenie na kontry.
Wiem że w pierwszym meczu my grając 4-3-3 przeciwko 4-3-3 Totków nie graliśmy zbyt dobrze. A że Allegri ma tylko dwie taktyki to zaryzykował z 3-5-2, co było najgorszym posunięciem.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 17:30

jpjp5 pisze:Dobra to teraz wam powiem jak to było.
Allegri ustawił zespół w 3-5-2
Że niby Costa grał jako wahadłowy?
:think:


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 17:54

Zobaczcie co przy bramce Tottenhamu zrobili Pjanic i Khedira. To jest kryminał.
W ogólnej ocenie ich występu tego drugiego ratuje asysta, ale co zrobił wczoraj Bośniak? No właśnie nic. Gdy nie idzie to pierwszy jest do pyskówek i wymachiwania. Bardzo łatwo jest go wyprowadzić z równowagi i później w meczu znika na dobre. Jedyne zagrożenie z jego strony to rzuty wolne. Szczerze to nawet cieszę się, że nie będzie go w następnym meczu LM. Lepiej wyjść trzema defensywnymi niż patrzeć na jego truchtanie. W obronie często odpuszcza, a w ataku mało daje niestety...

Jeszcze wyróżniłbym z tej negatywnej strony Benatie. Wtedy gdy miał możliwość uspokoić grę to walił na pałe przed siebie, a wtedy gdy lepiej było piłkę wybić to szukał podania co kończyło się groźnymi stratami. Miał też kilka dziwacznych wejść na jeden raz gdzie bezlitośnie został ominięty. W pierwszym meczu to samo. Z naszych stoperów był zdecydowanie najsłabszy.


FORZA JUVE!!!
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 17:54

Tak brzydko wygrywac i awansowac, to potrafi tylko Juve :prochno:

Nie ma co pisac, bo kazdy widzial jak gralismy ("pelna kontrola" :prochno: )

Oby wiosna przyszla szybko...


dawid91 Bo to nie regista. Pewnie chlop ma juz dosc grania tak blisko linii defensywnej. Malo daje w ofensywie, bo Maxiu go kastruje. Na miejscu Pjanica powinien byc Matuidi, ktory by czyscil, a obok niego Pjanic i drugi ogarniety w ofensywie zawodnik (Marchisio/Bentancour). Tak graja wszystkie topowe zespoly, ktore graja trojka w pomocy.

PS Troche wstyd i zal juz patrzec jak rozpaczliwie bronimy sie z zespolami slabszymi od nas.

Powaznie ktos tu ma czelnosc mowic o kunszcie trenerskim Maxia ? Kogo on mial wpuscic jak nie Kwadwo i Lichego ? Widzieliscie lawke ? Jedynie Markiz i Bentancour sie "nadawali" zeby cos zrobic, ale my srodkiem malo co gramy. Max przewidzial ze Lichy zagra najlepszy mecz od dwoch sezonow ? Kunsztem to mozna by nazwac sytuacje w ktorej zespol swietnie broni i nie dopuszcza do dobrych sytuacji przeciwnikom. Tu za kazdym razem mozna bylo dostac zawalu, gdy Totki atakowaly. 30 pare minut dobrej gry. Zwyczajny fart.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 19:18

dawid91 pisze: W ogólnej ocenie ich występu tego drugiego ratuje asysta, ale co zrobił wczoraj Bośniak? No właśnie nic.
Najsłabszy gracz na boisku we wczorajszym meczu. Zresztą już od kilku spotkań jego występy to dno. Wiadomo, że Pjanic nie czuje się najlepiej na pozycji na jakiej jest wystawiany, ale na początku sezonu mimo to grał całkiem dobrze.


#AllegriOut
Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 989
Rejestracja: 26 czerwca 2017

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 19:46

Czas ocenić mecz na chłodno. Po pierwsze do tej pory nie wiem jak nam się udało awansować, nie grając kompletnie NIC. Tutaj jednak wyszło małe doświadczenie Tottenhamu, przegrali ten mecz na własne życzenie. Wielkie uznanie dla naszych chłopaków, że udało im się jakoś wygrać ten przegrany mecz. Niemniej wynik nie może nam przesłonić tego jak wyglądała nasza gra. Wyglądała niestety tragicznie i nie ma się co oszukiwać. Ten awans to bardzo duże szczęście, które zawdzięczamy chwilowemu zrywowi naszych zawodników i przebłyskiem ich niemałych umiejętności. Tak naprawdę Allegri wczoraj nie miał wcale pomysłu na to jak zagrać z Totkami i nikt mnie tutaj nie przekona. Jedyne co się wczoraj naprawdę udało Allegriemu to zmiany. Zwłaszcza wejście Lichego to był strzał w 10-tkę, sam przecierałem oczy ze zdumienia. Mimo zwycięstwa mecz po raz kolejny pokazał, że potrzebujemy zmiany na ławce trenerskiej, gdyż Allegri się wypalił i brakuje mu pomysłów na grę w ofensywie, tam nie mamy żadnych schematów, bo z obroną tak źle nie jest. Mamy wielki problem z pomocą, która nie tak dawno była naszą główną siłą. Wczoraj fatalny mecz Pjanicia (ten sezon dużo gorszy od poprzedniego), słaby Khedira (dobrze, że chociaż dograł tą świetną asystę do Higuaina) oraz Matuidi, na którego liczyłem, a dorównał wczoraj poziomem kolegom. Poza prawą obroną, ta formacja wymaga radykalnych wzmocnień.

Pisałem po meczu z Lazio, że potrzebny nam kolejny cud żeby udało się awansować i to się wydarzyło, bo nasz wkład w ten awans niestety był niewielki. Ta drużyna ma ogromny potencjał, tylko trzeba go w końcu zacząć w pełni wykorzystywać.

Jeszcze co się tyczy Buffona, kilka świetnych interwencji przeplatał paroma niepewnymi, przynajmniej w moim odczuciu. Chciałbym go oglądać jak najdłużej, ale też wolę by odszedł kiedy jest na szczycie, więc może rzeczywiście nadszedł ten czas by po tym sezonie odpuścić. Naprawdę ciężko mi się to pisze, bo go uwielbiam.

To samo się tyczy Barzagliego, którego cenię. Niestety wiek zrobił swoje i to już nie to. Dodatkowo bardzo rozczarował mnie wczoraj tym nadepnięciem na Sona, po kim jak po kim, ale po nim bym się tego nie spodziewał, ciągle gdzieś próbuję uwierzyć, że to był przypadek.

Natomiast co do Marciniaka to szkoda słów. Po takim meczu powinien mieć długą przerwę od sędziowania na arenie międzynarodowej, nasze szczęście polegało tylko na tym, że tym razem mylił się wyjątkowo w obie strony.

No cóż dodatkowo w ćwierćfinale zagramy bez Benatii i Pjanicia, więc nieciekawie. Liczę po cichu na Liverpool w 1/4, na rewanż za 2005 rok, ale aby ugrać coś więcej w tej edycji musimy wreszcie złapać formę, a jej coś wyjątkowo długo nie widać w tym roku, mam nadzieję, że zdążymy ją jeszcze zobaczyć ;)


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
jpjp5

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2011
Posty: 253
Rejestracja: 12 września 2011

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 20:24

Łukasz pisze:
jpjp5 pisze:Dobra to teraz wam powiem jak to było.
Allegri ustawił zespół w 3-5-2
Że niby Costa grał jako wahadłowy?
:think:
Dokładnie prawy wahadłowy, a niby czemu zawsze Son był niekryty w naszym polu karnym? Ale grał to jest za duże słowo próbował grać jako wahadłowy.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 20:41

Zapomniałem dodać o Buffonie, co on zrobił przy stracie gola?? :angry: Trzy gole w dwumeczu na jego konto, ja wiem, że to legenda i że wszyscy go uwielbiamy, ale na tą chwilę Szczęsny powinien być numero uno w naszej bramce.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 21:56

Wojtek pisze:Zapomniałem dodać o Buffonie, co on zrobił przy stracie gola?? :angry: Trzy gole w dwumeczu na jego konto, ja wiem, że to legenda i że wszyscy go uwielbiamy, ale na tą chwilę Szczęsny powinien być numero uno w naszej bramce.
Jak to co zrobił? Na piłkę nabiegał Eriksen i prawie ją kopnął, dlatego Buffon rzucił się wcześniej.


FORZA JUVE!!!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 22:00

jakku1 pisze:I wbrew pozorom, kadrowo jestesmy silniejsi niz przed rokiem.
Kadrowo? No wiesz Bernardeschi, jeden z głównych nabytków jest kontuzjowany, więc ja wiem? Nie mamy Alvesa a mamy Coste - z zawodników potrafiących ciągnąc ataki. Nie ma Bonucciego lidera defensywy, jest Matuidi doświadczony środkowy pomocnik, bez optymalnej formy zresztą. Nie wiem, nie wiem... Pod względem samej kadry - średnio - bo nie wszyscy są dostępni z nowych - musimy formę złapać!
Ostatnio zmieniony 08 marca 2018, 22:03 przez CzeczenCZN, łącznie zmieniany 1 raz.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 22:01

jakku1 pisze:
D-Rose pisze:Tak. Nie ma juz zadnych obostrzeń.

Ja czuje, ze znów bedziemy musieli leciec na wyspy. Tym razem do miasta Beatlesów
Tez mam takie przeczucie ;).

Oby ten mecz był punktem zwrotnym w tym sezonie. Potencjał, aby zajsc bardzo daleko, mamy. I wbrew pozorom, kadrowo jestesmy silniejsi niz przed rokiem.
popieram teraz KLopp albo Guardiola, chociaz strzelam ,ze PEp bedzie w polfinale


Atalanta 16/12/2012 ; Lechia Gdańsk 29/07/2015 ; Bologna 19/02/2016; Dinamo Zagrzeb 27/09/2016; Roma 17/12/2016; Napoli 2/04/2017; Barcelona 22/11/2017; Crotone 26/11/2017; Lazio 27/01/2019; Atletico 10/08/2019; Lecce 29/10/2022; Fiorentina 5/11/2023
Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1302
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 08 marca 2018, 22:03

Wojtek pisze:Zapomniałem dodać o Buffonie, co on zrobił przy stracie gola?? :angry: Trzy gole w dwumeczu na jego konto, ja wiem, że to legenda i że wszyscy go uwielbiamy, ale na tą chwilę Szczęsny powinien być numero uno w naszej bramce.
Zgadzam się. Na tę chwilę Czezny powinien bronić, obiektywnie jest po prostu w lepszej dyspozycji. Gigi nie pewny, co powinien złapać to wypiąstkuje a wg mnie ze Spurs przynajmniej 2 bramki po jego błędach.

Mecz w stylu z piekła do nieba...
Gdyby nie te cholerne kontuzje to pewnie w drugiej połowie wszedłby Berna i Cuadrado a nie Licht i Asa i byśmy odpadli :D


Zablokowany