LM 17/18 (1/8) : JUVENTUS F.C 2-2 Tottenham
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Cardiff wypełza spod dywanu. Strata na 2:2, niekorzystny wynik i zaczęło się - wszyscy jak jeden mąż głowy w dół, brak wiary, brak pazura, snucie się po murawie, chwilami bronienie remisu. Dajta spokój.
Powodzenia w Londynie, z taką mentalnością na pewno się przyda.
Powodzenia w Londynie, z taką mentalnością na pewno się przyda.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
Skończyło się tak jak można się było tego spodziewać. Tottenham znacznie bliżej awansu niż my. Druga połowa słabiutka, znów było widać tą bezsilność ofensywną, brak pomysłów, schematów, zbyt duże odległości między zawodnikami. Krotko mówiąc wszystko to o czym pisaliśmy tutaj od pól roku, tylko wcześniej graliśmy z tą beznadziejną włoską masą, a dziś przyszedł prawdziwy test, który oblaliśmy.
Brawo dla Maxa także za zmiany. Mandzukic od 50 min z kontuzją gra do 75 min, a jest przy okazji jednym z najgorszych w drużynie. A ta zmiana w 91 min Asa to również świetny pomysł...
Brawo dla Maxa także za zmiany. Mandzukic od 50 min z kontuzją gra do 75 min, a jest przy okazji jednym z najgorszych w drużynie. A ta zmiana w 91 min Asa to również świetny pomysł...
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Będzie mega ciężko w rewanżu no ale nie jest to mission impossible. Może się Dybala wyleczy i zagra jak na początku sezonu :co?: trzeba wierzyć.
O postawie zespołu dzisiaj nie będę pisał, bo zaraz i tak wyleje się tu wiadro pomyj (i słusznie).
O postawie zespołu dzisiaj nie będę pisał, bo zaraz i tak wyleje się tu wiadro pomyj (i słusznie).
#AllegriOut
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Zagraliśmy dzisiaj tak, jakbyśmy grali na Wembley.
Jest do dupy, zagraliśmy mega słaby mecz.
Jestem fanem Maxa i bardzo go szanuję za jego wyniki i za to co osiągnął z nami przez te lata ale... to chyba już czas na zmiany. Podejrzewam że dzisiejszym meczem kończymy swój udział w tej edycji LM.
P.s Dybi czy Blaise wrócą na rewanż?
Jest do dupy, zagraliśmy mega słaby mecz.
Jestem fanem Maxa i bardzo go szanuję za jego wyniki i za to co osiągnął z nami przez te lata ale... to chyba już czas na zmiany. Podejrzewam że dzisiejszym meczem kończymy swój udział w tej edycji LM.
P.s Dybi czy Blaise wrócą na rewanż?
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Zagraliśmy jak ostatnie ofermy. Angole nas stłamsili na naszym terenie, a my wyglądaliśmy tak, jakby nam to zupełnie nie przeszkadzało. Na plus właściwie tylko Higuain, mimo zmarnowanego karnego facet w 2 połowie jako jedyny miał ochotę do gry. Malutki plus na Berny za 2 bardzo groźne strzały i dla Costy za pare dryblingów, ale Brazylijczyk dziś wykastrowany ze swoich atutów grając w środku pomocy.
Mandzukic i Khedira po sezonie powinni zwinąć menele i iść kopać do MLS. Niestety, ale nic nie dają drużynie, rzekłbym nawet że zabierają miejsce do gry dla kogoś komu będzie się chciało zapieprzać.
Mandzukic i Khedira po sezonie powinni zwinąć menele i iść kopać do MLS. Niestety, ale nic nie dają drużynie, rzekłbym nawet że zabierają miejsce do gry dla kogoś komu będzie się chciało zapieprzać.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Ten wynik to porażka. Wynik 2-2 to mógł być ale na Wembley.
Wróci Dybala, Matuidi i Cuadrado i może się na Wembley uda... miejmy nadzieje.
Wróci Dybala, Matuidi i Cuadrado i może się na Wembley uda... miejmy nadzieje.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Wiem, że dopóki piłka w grze i że Juventus jest w stanie odwrócić losy dwumeczu...
... ale będzie, cholera, bardzo ciężko. Trochę na własne życzenie, bo mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć, a trochę dlatego, że pop prostu Tottenham pod pewnymi względami mocno nas zdominował.
... ale będzie, cholera, bardzo ciężko. Trochę na własne życzenie, bo mecz mógł się zupełnie inaczej potoczyć, a trochę dlatego, że pop prostu Tottenham pod pewnymi względami mocno nas zdominował.
- RoyM
- Bawarczyk
- Rejestracja: 22 lutego 2016
- Posty: 69
- Rejestracja: 22 lutego 2016
Juve musi coś zmienić w środku pola bo tam jest padaka. Matuidi wyzdrowieje w 3 tygodnie? Generalnie z Totkami jest taki problem, że oni mają bardzo asymetryczne ustawienie, grają w zasadzie z czterema środkowymi pomocnikami i ciężko ich tam zdominować, a klepać potrafią. Generalnie aż się prosiło żeby Coste częściej wypuszczać tym lewym skrzydłem, gdzie była luka zawsze bo Aurier leciał do przodu, a Brazol dzisiaj w dobrej formie biegowej był.
Na Wembley będzie powtórka z rozgrywki, tylko trochę trudniej bo to wyjazd. Juve musi więcej grać skrzydłami (Berna fajne dwa zejście ze strzałem miał, Costa dwa fajne rajdy - to jest klucz), wywalić tego Mandzura bo on nic po za defensywą nie daje. Szanse macie, nie takie rzeczy się działy w CL, ale trzeba wzmocnić środek i więcej skrzydłami dawać.
Na Wembley będzie powtórka z rozgrywki, tylko trochę trudniej bo to wyjazd. Juve musi więcej grać skrzydłami (Berna fajne dwa zejście ze strzałem miał, Costa dwa fajne rajdy - to jest klucz), wywalić tego Mandzura bo on nic po za defensywą nie daje. Szanse macie, nie takie rzeczy się działy w CL, ale trzeba wzmocnić środek i więcej skrzydłami dawać.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Nie używałbym tego tagu i nie nabijał mimo wszystko fejmu wątpliwej jakości "ekspertowi".Aleexxx pisze:Cyniczny Juventus znow gora.
#TeamBukol
Na przekór wszystkim napiszę, że dzisiejsza gra w ofensywie mi się podobała, mieliśmy naprawdę dużo okazji, w rewanżu nie jesteśmy bez szans, absolutnie nas nie skreślam.
Dla mnie jest to typowe 50/50, wiadomo emocje po meczu robią swoje i jesteśmy przygnębieni, ale patrząc z boku na chłodno jesteśmy Juventusem, chwilami było dzisiaj widać jaki potencjał i jaka moc drzemie w tej drużynie.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Jeszcze jedno. Buffon. Nazwisko, dokonania i sentymenty na bok. Szczęsny powinien być pierwszym bramkarzem. Nie chodzi nawet o błąd przy bramce, a o całokształt. Gigi jest niesamowicie wolny, ślamazarny i fatalnie gra nogami, a w dzisiejszym futbolu jest to istotna sprawa.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
@del_aleksander W kontekście Higuaina nie chodzi o jakiś zmarnowany rzut karny - bo to się każdemu może zdarzyć - ale o jego słabą psychikę do ważnych meczów i ważnych momentów. Gdyby to był tylko taki jeden karny, ok spoko. No ale tu nie w tym rzecz.
#cznandj #ripgangsquad
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Tak jak potrafisz być irytujący tak dzisiaj masz pełną rację.pumex pisze:Cardiff wypełza spod dywanu. Strata na 2:2, niekorzystny wynik i zaczęło się - wszyscy jak jeden mąż głowy w dół, brak wiary, brak pazura, snucie się po murawie, chwilami bronienie remisu. Dajta spokój.
Powodzenia w Londynie, z taką mentalnością na pewno się przyda.