Serie A 17/18 (23): JUVENTUS F.C 7-0 Sassuolo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 17:26

Obrazek ObrazekObrazek

Mecz 23 kolejki Serie A 17/18:
JUVENTUS F.C - Sassuolo


Miejsce:
Turyn - Juventus Stadium (41 254)

Czas:

4.02.2018 (niedziela), godzina 15:00


O przeciwniku:

Ligowa forma u siebie:
Zwycięstw: 2
Remisów: 3
Przegranych: 6


Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 4
Remisów: 1
Przegranych: 6


Ostatnie mecze:

Obrazek

Najlepszy strzelec:

Matteo Politano, Alessandro Matri : (3 gole w Serie A)
ObrazekObrazek

Najlepszy asystent:

Matteo Politano: (3 asysty w Serie A)
Obrazek

Zawieszeni: Goldaniga
Zagrożeni zawieszeniem: Berardi
Kontuzjowani: Letschert

Aktualna tabela Serie A:

Obrazek

JUVENTUS:

Ligowa forma u siebie (Serie A):
Zwycięstw: 9
Remisów: 1
Przegranych: 1


Ligowa forma na wyjeździe (Serie A):
Zwycięstw: 9
Remisów: 1
Przegranych: 1


Ostatnie mecze:

Obrazek

Najlepszy strzelec:

Paulo Dybala: 17 - (14 goli w Serie A, 2 gole w SPW, 1 gol w PW)
Obrazek

Gonzalo Higuain: 13 - (9 goii w Serie A, 2 gole w LM, 2 gole w PW)
Obrazek

Najlepszy asystent:

Miralem Pjanić: 8 - (8 asyst w Serie A)
Obrazek

Douglas Costa: 6 - (5 asysty w Serie A, 1 w LM)
Obrazek

Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: Bernardeschi, Higuain
Kontuzjowani: Howedes, Cuadrado, Dybala - Costa, Bernardeschi (do oceny)

HISTORIA SPOTKAŃ Z SASSUOLO

Przewidywane składy

Obrazek
Aktualizacja: 1.02.2018

mecz w Internecie:

Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)

mecz na żywo w TV:
ELEVEN 2

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE


Obrazek
PlanetJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Posty: 1717
Rejestracja: 27 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 17:44

Berna... :cry:


LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 18:46

3...2..1... Czas narzekania uważam za otwarty :lol: :lol:

Od siebie powiem, że mam nadzieję, iż ktoś z dwójki Costa/Berna zagra jednak, a nawet jak nie to i tak powinniśmy wygrać.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 19:37

Zwycięstwo z tymi pyrami to obowiązek.


Obrazek
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 19:53

Nawet w takim meczu Motywator nie da się rozwinąć naszym skrzydłom. Nie zdziwie się jak Berna poprosi o transfer i w pełni zrozumiem oraz uszanuję jego decyzję.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 20:41

Berna to raczej nie zagra w kilku meczach, trochę go sponiewierali z Atalantą.
Pewnie kilka zmian będzie,ale w sumie w ataku nie ma wyboru w tej chwili, jedynie chętnie bym widział Bentancura zamiast Pjanicia i Markiza za Khedirę o ile Claudia da radę 90min :D


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 21:18

AdiJuve pisze:Berna to raczej nie zagra w kilku meczach, trochę go sponiewierali z Atalantą.
Serio? Coś groźnego?
AdiJuve pisze:Bentancura zamiast Pjanicia i Markiza za Khedirę o ile Claudia da radę 90min :D
Bentancura to ja bym widział w każdym meczu i od niego rozpoczynał ustalanie składu pomocy!

Imponuje mi ten chłopak gdy oglądam jego grę. Ma niesamowitą pewność siebie, potrafi przytrzymać piłkę, rozegrać - świetny jest. Niestety przy Maxie on się może nie rozwinąć...


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 21:25

Berardi ma jeszcze dwa i pół dnia żeby się połamać. :prochno:


calma calma
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 01 lutego 2018, 23:17

LordRahl pisze:3...2..1... Czas narzekania uważam za otwarty :lol: :lol:
Wytykasz innym ,że narzekają więc czekam na wyczerpującą odpowiedź z czego mamy się cieszyć?

Ja mogę Ci (Wam ) napisać co mnie irytuje..Zacznę od początku.Mandzukić i Morata to nie są napastnicy światowej klasy,więc Juventus zdecydował się wybulić 90 mln na Higuaina.Wtedy stało się jasne,kto będzie grał a kogo czeka ławka.Nie spodobało się to krnąbrnemu Jugolowi.Do tego w środku pola też nie było wesoło,więc Allegri zdecydował się na odważny ruch i wprowadzenie 4-2-3-1 mimo nie przystosowanej kadry. Był to krok,który zbliżył nas do Europy ale tak naprawdę głównym powodem było pójście na układ z Mandzukiciem-masz pierwszy skład ale grasz na lewym skrzydle.Konkurencji nie było żadnej,czasami na zmianę wchodzili Sturaro czy Lemina.Ofensywna taktyka bez zmienników zaprowadziła nas do finału LM.Tam niestety Real obnażył wszystkie nasze braki,które tak skutecznie maskowaliśmy całą kampanię świetną defensywą.Nie było nikogo ofensywnego na ławce.Piłkarza takiego jak Isco czy Asensio,którzy potrafią wygrać pojedynek 1 na 1 ,dośrodkować czy uderzyć z dystansu. Po prostu zabrakło skrzydłowych.Po tej klęsce Marotta wziął się do pracy i po raz kolejny postanowił zniwelować różnicę dzielącą nas od czołówki europejskiej.Za ok 80 mln euro pozyskaliśmy Bernardeschiego oraz D.Coste.Piłkarze młodzi,przebojowi kreatywni.Do tego świetny transfer Matuidiego,który tego żółwia Khedire po prostu zjada.Kwestią czasu wydawał się dalszy rozwój klubu i wygryzienie ze składu Mandzukicia. Wszyscy liczyli na kreatywną linię pomocy Berna(Cuadrado) -Dybla- Costa a przed nimi Higuain,który by to wszystko finalizował jak niegdyś ten Jugol w Bayernie.Tak niestety się nie stało.Jugol blokuje skrzydło a raczej sprawia,że jest puste bo on schodzi do środka pola i dubluje Higuaina czekając na patelnie. Mało tego , on jeśli jest zdrowy to gra zawsze.Allegri nie pozwoli sobie na takie wiekie ryzyko w postaci duetu Berna-Costa nawet w meczu z ligowymi ogórami.Gra Jugol bo lepiej wtedy bronimy ( z ogórami ! ) Po co się męczyć i bronić 1-0 jak można wystawić ofensywny skład i spokojnie wygrać 4- 0 grając piłką z daleka od swojej bramki.Tak właśnie robi Guardiola w Manchesterze City.Wystawia skład do ładnej ofensywnej zwyczajnej gry piłkę miłej dla widza.Teraz kupili młodego stopera z Bilbao i po kilku dniach wyszedł w pierwszym składzie i dało się,świat się nie zawalił.U nas zagrałby dopiero w przyszłym sezonie.Z niecerpliwością czekam na mecze z Tottenhamem,tam nie ma prawa na żadne wymówki.Tam ligowy minimalizm się nie sprawdzi.Gdyby to ode mnie zależało to wybrałbym wygranie LM i 15 miejsce w lidze zamiast mistrzostwa,pucharu i kolejnego przegeanego finału.


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 02 lutego 2018, 13:36

Może podczas tej standardowej w naszym wykonaniu plagi kontuzji szanse dostanie Ferdinando Del Sole. Który w dzisiejszym sparingu z jakimiś tam amatorami popisał się dwiema bardzo ładnymi bramkami. Video z Żydobuka.


LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 02 lutego 2018, 17:33

Sorek21 pisze:...
Tak naprawdę całe Twoje wytykanie błędów opiera się przede wszystkim na sprawie Mandżura na lewym skrzydle ;) Ok, też mając Berne i Coste nie jestem zachwycony Mario na skrzydełku w prawie każdy meczu, mimo wielkiej sympatii do tego zawodnika. Ale trzeba jasno oddać, że w takim zestawieniu puściliśmy z torbami kolejno Porto, Barcelonę i rewelacje rozgrywek Monaco. Finał to osobna debata, podejmowana wiele razy i nie chce mi się powtarzać tego samego co sądzę o tym meczu i dlaczego go przegraliśmy ( w skrócie właśnie przez emocje i odejście od własnego stylu).

Przytaczasz strategię Pepa, świetny facet, wielki kunszt trenerski, mocno szanuję. Ale gdzie ten Guardiola był w finałach LM w ostatnich latach już po odejściu z Barcy? Z Bayernem nie był, z City nie był, a to dwa zespoły z topu, gdzie w Manchesterze gość wydał ponad miliard (!!) euro na transfery, a nawet mistrzostwa nie zdobywa co roku. Prosze Cię nie przytaczaj mi tu wyników z ligi, gdzie obrona i taktyka są jedynie tłem, a nawet WBA czy Stoke idzie na wymianę ciosów z City. Ranieri z Leicster świetnie pokazał jak ta liga funkcjonuje i co można zrobić jak wdroży się do niej minimum planu taktycznego.

Rozumiem Sorek Twoje rozgoryczenie, że wydajemy kase na transfery i jakość drużyny powinna wydatnie wzrastać, też irytuję się na mecze, w których piach sypie się aż z telewizora tak nudno gramy. Drażni mnie wiele spotkań, gdzie podpieram głowę rękami już po 20 minutach, nie wspominając, że jak strzelimy szybko 1-2 bramki to już można sobie darować, bo wiadomo ze tak się mecz skończy. Ale taka jest ta drużyna, może ciężka, może trudna w odbiorze przez widza, ale do bólu skuteczna. W swoim poście, pierwszym, który cytowałeś chodziło mi głównie o to, że denerwują mnie tutaj ludzie, którzy już przed meczem, nie znając składu, przebiegu spotkania, ani wyniku już krytykują, już narzekają. Ok jak jest powód można później narzekać ale w niektórych przypadkach to się już robi trochę chore. Mecz za 2 dni, a już wpisy " znowu nudny mecz będzie", " nie wiem czy oglądać taki piach", " Mandzu gra za Coste o Jezu koniec świata". Miejmy trochę obiektywizmu, dajmy szansę, czysta karta przed 1 gwizdkiem. O to mi głownie chodzi, a uwierz mi albo i nie jestem pierwszy do krytyki jak widzę, ze jest słabo, a przede wszystko jak widzę, że komuś na boisku nie zależy. Bo wyjść nie musi, każdy jest tylko człowiekiem, ale walka i zaangażowanie być musi.

Pytałeś też z czego się cieszyć, jest wiele powodów :) 1/2 CI, 1/8 LM tylko 1 pkt straty do lidera Napoli, gdzie oni naprawdę grają swój wielki sezon, a mimo to nam nie uciekli. Dalej, wygrana z Napoli, Romą, Milanem, Viola w bezpośrednich starciach. A to wszystko na tzw. "slabej formie". Myślę, podobnie jak większość kibiców, że stać nas na dużo lepszą grę i jeśli to wskoczy to co się będzie działo?
Początek sezonu w wykonaniu Dybali to była kolejna miła rzecz, później było trochę gorzej ale to pokazuje potencjał tego chłopaka.
Ostatnia seria spotkań bez traconych goli (tylko 1 z Hellas) i seria wygranych przedzielona jedynie remisem z Interem, gdzie każdy wie jak desperacko Inter się bronił w tamtym spotkaniu.
Krytykujmy, ale nauczmy się też cierpliwości i nauczmy sie doceniać pozytywy.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 00:04

LordRahl pisze:Miejmy trochę obiektywizmu, dajmy szansę, czysta karta przed 1 gwizdkiem.
No dobra, załóżmy, że jest tak jak mówisz. Później przychodzi pierwszy mecz i dupa, potem drugi mecz, na który wychodzimy dokładnie tak samo i z tym samym skutkiem, potem trzeci i czwarty mecz, trzecia i czwarta dupa, znowu topornie, znowu bez ambicji. Potem dziesiąty taki sam mecz. Gdzieś to wszystko ma jakieś granice czy mam mieć ten obiektywizm w sobie za każdym razem?

Wierzę, że wskoczymy na ten wyższy poziom ambicji (wyrażony w stylu gry), poważnie. Natomiast za nic w świecie nie zrozumiem dlaczego nie możemy robić tych rzeczy przez większą część sezonu a nie w jego marginesie.

Co z tego, że wygramy LM dziesięć razy z rzędu, skoro Juventus cieszyć nas swoją grą cieszyć będzie kilka dni w roku.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 01:02

szczypek pisze: Co z tego, że wygramy LM dziesięć razy z rzędu, skoro Juventus cieszyć nas swoją grą cieszyć będzie kilka dni w roku.
Chodzilo Ci o Scudetto ? Bo za LM to bym w to szedl :D Niestety to juz nie te czasy, gdzie LM wygrywalo sie defensywa i cynizmem. Szkoda ze Juventus tego nie rozumie...

Pilka nozna w zamiarze ma cieszyc. Po to w nia grasz, po to ogladasz. Wiadomo ze z tym wiaza sie sukcesy, ale czy na prawde nie da sie w naszym przypadku polaczyc jednego z drugim ?


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 10:33

Alexinhio-10 pisze:Chodzilo Ci o Scudetto ? Bo za LM to bym w to szedl :D
Przy 6 byłoby jak z 6 Scudetto, samo zdobycie trofeum już tak nie cieszy, szukasz radości na co dzień, nie tylko w końcowej fazie sezonu.

Dziś to co mówię wydaje się śmieszne, ale w 2011 mało kto myślał, że zdobędziemy Włochy i będziemy panować tak bezdyskusyjnie, a nadzieją żył chyba każdy.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 03 lutego 2018, 12:10

GDS przewiduje na ten mecz 4-3-3 i uwaga! Alexa Sandro w miejsce Costy czyli na prawym skrzydle! :rotfl: Jeśli już Alex miałby grać na skrzydle to tylko na lewym.


Zablokowany