Coppa Italia 17/18 (1/2): Atalanta 0-1 JUVENTUS F.C
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Chciałbym usłyszeć co oni mają wbijane do głowy kiedy zejdą na przerwę z prowadzeniem. Pewnie jakby któryś z zawodników się wyrwał i nie daj Boże zaatakował i strzelił gola to dostałby po meczu reprymendę
#AllegriOut
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 787
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Nawet nie wiem co myśleć o tym meczu. Niby są trzy punkty, ale co z tego jak nie ma już emocji przy oglądaniu Juve tylko znudzenie i irytacja.
Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
To Puchar Włoch. Nie graliśmy o punkty.LukaszG / DLuGi pisze:Nawet nie wiem co myśleć o tym meczu. Niby są trzy punkty, ale co z tego jak nie ma już emocji przy oglądaniu Juve tylko znudzenie i irytacja.
Mecz trochę dziwny. Cieszy forma Igły, robił co chciał.
Martwi trochę wolne tempo gry.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3852
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Oczywiście żeby dostał reprymendę! Przecież to oddanie przeciwnikowi piłki za darmo! Bo po strzelonej bramce rywal zaczyna od środka.jarmel pisze:Chciałbym usłyszeć co oni mają wbijane do głowy kiedy zejdą na przerwę z prowadzeniem. Pewnie jakby któryś z zawodników się wyrwał i nie daj Boże zaatakował i strzelił gola to dostałby po meczu reprymendę
Nie kumam nie łapie, nie czaje tego - tak ładnie był zaczęty sezon, tak ładnie szło, tylko było patrzeć aż by Costa, Berna zgrali się z resztą i by była magia - to teraz musiał wszystko szlag trafić!
#cznandj #ripgangsquad
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8597
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Tym meczem zamknęliśmy prawdopodobnie sprawę awansu bo w Turynie Atalanta nie ma czego szukać nawet jak wyjdziemy drugim garniturem.
Tak jak pisałem przed meczem : nikłe zainteresowanie tematem meczowym a po meczu narzekanie i mądrości mimo, że mecz wygrany. Jest liga, będzie LM a wygraliśmy człapiąc najmniejszym nakładem sił...może faktycznie przestańcie oglądać te mecze to nie będziecie błaznować po nich
Tak jak pisałem przed meczem : nikłe zainteresowanie tematem meczowym a po meczu narzekanie i mądrości mimo, że mecz wygrany. Jest liga, będzie LM a wygraliśmy człapiąc najmniejszym nakładem sił...może faktycznie przestańcie oglądać te mecze to nie będziecie błaznować po nich
Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2018, 23:00 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Mecz na zero z tyłu, a wy marszczyta freda jak Stalin brwi nad mapą Polski. Pewnie, że trzeba im było wcisnąć drugą i po jajkach... ale jak się nie ma, co się lubi, to się dyma, co się ma. Wrzućcie na luz, napijcie się czerwonego wina i do spania.
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 692
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Coraz bardziej mnie bawicie chłopaki :rotfl: :rotfl: Tylko czekać na maj/czerwiec i znowu będzie wielka feta z tytułów, a Wy powiecie jakich to historycznych rzeczy dokonuje ta drużyna Tymczasem narzekajcie sobie dalej na wszystko i na wszystkich
Niezły mecz, koncówka troche za bardzo odpuszczona ale w sumie jak słusznie zauważyli komentatorzy Atalanta tak naprawdę poza karnym 1 i jedyną sytuację bramkową miała w 85 minucie.
Gigi perfekcja, obrona nieźle chociaż czasami bywało nerwowo ( Sandro tutaj nadal pogubiony), pomoc duża praca, asekuracja i walka chwała im za to. Najlepszy obok Buffona Igła, świetna forma i to przyśpieszenie Wow!. Miło się patrzyło na Argentyńczyka. Awans na 90% jest, bo mocno wątpię w porażkę na własnym stadionie, aczkolwiek nie wolno nikogo lekceważyć, Atalanta to ambitny zespół.
Na co jeszcze zwróciłem uwagę to, że przez 60-70 minut Juve bardzo dobrze grało w średnim/niskim pressingu, było zamykanie stref, wyższe podejście w odpowiednich momentach co owocowało wieloma stratami przeciwnika. Allegri dobrze rozpracował rywala.
Ps. Za karnego broń Boże nie winię Benatii, bo to tak czysty przypadek, że szkoda gadać. Klasa Gigiego, że nas uratował od bezsensownej bramki, która wiele by skomplikowała.
Ps2. Mgła to jakiś dramat jeszcze przy słabej jakości transmisji
Niezły mecz, koncówka troche za bardzo odpuszczona ale w sumie jak słusznie zauważyli komentatorzy Atalanta tak naprawdę poza karnym 1 i jedyną sytuację bramkową miała w 85 minucie.
Gigi perfekcja, obrona nieźle chociaż czasami bywało nerwowo ( Sandro tutaj nadal pogubiony), pomoc duża praca, asekuracja i walka chwała im za to. Najlepszy obok Buffona Igła, świetna forma i to przyśpieszenie Wow!. Miło się patrzyło na Argentyńczyka. Awans na 90% jest, bo mocno wątpię w porażkę na własnym stadionie, aczkolwiek nie wolno nikogo lekceważyć, Atalanta to ambitny zespół.
Na co jeszcze zwróciłem uwagę to, że przez 60-70 minut Juve bardzo dobrze grało w średnim/niskim pressingu, było zamykanie stref, wyższe podejście w odpowiednich momentach co owocowało wieloma stratami przeciwnika. Allegri dobrze rozpracował rywala.
Ps. Za karnego broń Boże nie winię Benatii, bo to tak czysty przypadek, że szkoda gadać. Klasa Gigiego, że nas uratował od bezsensownej bramki, która wiele by skomplikowała.
Ps2. Mgła to jakiś dramat jeszcze przy słabej jakości transmisji
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 884
- Rejestracja: 03 września 2012
Super pomysł Maxa na drugą połowę, brawo.
Nie wiem co Mandzu musi zrobić aby usiąść na ławce, kilka beznadziejnych meczów z rzędu to oczywiście zdecydowanie za mało. Igła dostaje podanie z prawej strony i słownie nigdy nie może liczyć na rozegranie jej z lewym skrzydłem.
Wreszcie Igła dziś na miarę oczekiwań, wychodziło naprawdę sporo, choć oczywiście taktyka na drugą połowę było tylko przetrwanie, więc sam jak palec nie wiele mógł zrobić.
Nie wiem co Mandzu musi zrobić aby usiąść na ławce, kilka beznadziejnych meczów z rzędu to oczywiście zdecydowanie za mało. Igła dostaje podanie z prawej strony i słownie nigdy nie może liczyć na rozegranie jej z lewym skrzydłem.
Wreszcie Igła dziś na miarę oczekiwań, wychodziło naprawdę sporo, choć oczywiście taktyka na drugą połowę było tylko przetrwanie, więc sam jak palec nie wiele mógł zrobić.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przecież już w tym sezonie takowe reprymendy były i to publiczne Na pewno jedną dostał Pjanić - na pomeczowej konferencji Max mówił, że Miralem powinien wykazywać się większym cynizmem w końcówkach meczów. Drugą dostał (tu nie jestem pewny) bodaj Bernardeschi za próbę kontry, również w końcówce meczu.jarmel pisze:Chciałbym usłyszeć co oni mają wbijane do głowy kiedy zejdą na przerwę z prowadzeniem. Pewnie jakby któryś z zawodników się wyrwał i nie daj Boże zaatakował i strzelił gola to dostałby po meczu reprymendę
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2933
- Rejestracja: 16 września 2009
Chodzi Ci o historyczne przerabane finaly LM ?LordRahl pisze:Coraz bardziej mnie bawicie chłopaki :rotfl: :rotfl: Tylko czekać na maj/czerwiec i znowu będzie wielka feta z tytułów, a Wy powiecie jakich to historycznych rzeczy dokonuje ta drużyna Tymczasem narzekajcie sobie dalej na wszystko i na wszystkich
Jak ten klub ma sie rozwijac, przyciagac kibicow itd skoro nawet kibicom sie nie chce ogladac tych "widowisk". Granie kontrami samotnym Igla z Atalanta... :shock:
- Bartas_01
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 385
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Nie mów za wszystkich bo np. ja oglądam każdy mecz z wielkim zaciekawieniem i właśnie taki styl Juve mi się bardzo podoba.. Gdybym kochał ofensywny styl gry to prawdopodobnie oglądałbym Ligę Angielską albo Hiszpańską. Ja np mając do wyboru obejrzeć mecz City - Arsenal i wesołe wyniki typu 4-3 a równoległe spotkanie choćby Atalanta - Genoa zakończone 0-0 albo 1-0 to nawet się nei zastanawiam i oglądam serie a, właśnie dlatego, że taki styl jest mi zdecydowanie bliższy. Wolę oglądać drużyny, które nie popełniają błędów w obronie i kończą na 0 z tyłu niż takie, które popełniają ich dużo i wyniki są kilkubramkowe,Alexinhio-10 pisze:Chodzi Ci o historyczne przerabane finaly LM ?LordRahl pisze:Coraz bardziej mnie bawicie chłopaki :rotfl: :rotfl: Tylko czekać na maj/czerwiec i znowu będzie wielka feta z tytułów, a Wy powiecie jakich to historycznych rzeczy dokonuje ta drużyna Tymczasem narzekajcie sobie dalej na wszystko i na wszystkich
Jak ten klub ma sie rozwijac, przyciagac kibicow itd skoro nawet kibicom sie nie chce ogladac tych "widowisk". Granie kontrami samotnym Igla z Atalanta... :shock:
To nie jest atak, tylko po prostu mówię, że niektórzy mają trochę inne spojrzenie na piłkę
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3852
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Tylko że my jednak popełniamy masę błędów w obronie i gra naszej obrony jest daleka od perfekcji. Poza tym ta nasza świetna defensywa dostała 4 gole w finale z Realem Madryt. Ja chce wygrania CL, a nie więcej czystych kont w Serie A - a nic więcej taką grą nie osiągniemy. Ten archaiczny futbol odchodzi do lamusa i skoro coś nie idzie - mam na myśli wygranie CL, bo tylko to mnie interesuje - to trzeba dokonać zmian. Tak jak zmian należy dokonać w strukturach Calcio, analogicznych zmian. Nie miał bym pretensji gdybyśmy defensywnym kopaniem się po czole i męczeniem buły przez 90 kilkaminut wygrywali CL - ale tak nie jest i tak nie będzie, póki się stylu gry nie zmieni. ZROZUMCIE TO WRESZCIE! Od 2015 roku nie rozwinęliśmy się, stoimy w miejscu cały czas, a po tej grze nie widać jakiejkolwiek szansy na rozwój - i o to się wkurzam, bo wiem że taka gra jest dobra na Serie A, a nie na dominacje w Europie. Elo!Bartas_01 pisze:Wolę oglądać drużyny, które nie popełniają błędów w obronie i kończą na 0 z tyłu niż takie, które popełniają ich dużo i wyniki są kilkubramkowe,
#cznandj #ripgangsquad