Serie A 17/18 (19): Hellas Verona 1-3 JUVENTUS F.C
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Lippi miał 3 przegrane finały: 1997, 1998, 2003.
#cznandj #ripgangsquad
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Ewertonowi chodzilo o finaly w XXI wieku.Zawidowianin pisze:Jeden?Alexinhio-10 pisze:A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwa Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszyewerthon pisze: Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.
ewerton Skoro dla Ciebie miara sukcesow sa przegrane finaly, to nie mamy o czym rozmawiac.
Czasem mam wrazenie, ze niektorzy probuja wciskac ze biale jest czarne, a czarne biale.
forzasrorza "Nuklearny" patolu wracaj do osrodka i lecz sie intensywnie.
Serio, ja rozumiem, że można kogoś nie lubić, ktoś nas może irytować, nie musicie czytać jego postów ani z nim polemizować. Ale ja jakoś nie zauważyłem, żeby kolega Forza... kogoś tu obrażał. /Vanquish
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
W końcu. Ładne i miłe zgaszenie na dobry początek roku. Pozdrawiam i dziękuję.ewerthon pisze:Serio? :shock:
Napisałem, że chodzi o początek wieku. Zanim zaczniecie coś cytować, to przeczytajcie ze zrozumieniem. Alexinio chciał być śmieszny, a mu nie wyszło.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..szczypek pisze:Zadałem Ci proste pytanie - po co oglądasz piłkę skoro radość czerpiesz wyłącznie z wyniku?Wojtek pisze:To może Ty tak zrób skoro Cię nie satysfakcjonuje nasza gra
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
My za to nie pamiętamy naszej gry z tamtych czasów. Tylko Ty kolego pamiętasz Człowiek nie ma prawa narzekać na styl bo są zwycięstwa, a jeśli zwycięstw nie ma to i tak nie ma prawa narzekać bo albo mecz nieważny albo porażka była wkalkulowana Idąc tym samym tropem możnaby nawet napisać jakim prawem ktoś się domaga wygrania LM. No normalnie się w dupach poprzewracało ludziom od tych 6 z rzędu mistrzostw Serie A, zasługują na powrót do czasów gdzie Juventus się w ogóle nie kwalifikował do LMWojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..
P.S. Jakby wszyscy drogi Wojtku, którym radzisz przerzucenie się na kibicowanie innym drużynom, fani Juve niezadowoleni ze stylu gry zastosowali się do ów rady to m.in. nagle by się okazało, że nasz stadion, w gruncie rzeczy niezbyt duży, nadal jest o jakąś połowę za duży a Ty byś siedział i się zastanawiał dlaczego jakiś ManU może za sponsoring dostawać grubą kasę a Juve dominujące we Włoszech dostaje kilkanaście razy mniejszą mimo, że seryjnie zdobywa trofea a przecież tylko to przyciąga kibiców a nie jakiś tam styl gry. Bo tak, zdania w tej sprawie, czy Juve gra ciekawą i widowiskową piłkę, rozkładają się niemalże po połowie.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
Rozumiem, że już nigdy nie będzie można od Juventusu wymagać niczego więcej, bo kiedyś mieliśmy epizod słabszej gry, którego nie da się wymazać z pamięci. Wojtku, dołączyłeś do klubu osób, które bardzo zadowalają się byle czym. Kiepska to droga.Wojtek pisze:Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...
RICTOR
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Zauważ,że nasze motto brzmi "Wygrywanie nie jest rzeczą ważną to jedyne co się liczy" gdzie nic o stylu tam nie ma i można to zinterpretować "nie ważne jak byleby było". Kazdy ma prawo widzieć to inaczej,ale geneza jest jaka jest Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:szczypek pisze:Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 551
- Rejestracja: 23 października 2013
Myślę, że masz chyba zbyt daleko do łba by zrozumieć prosty pisany tekst, także ten tego... w sumie oświecę Cie... Nie jestem takim hipokrytą by kibicować Juve i źle im życzyć, albo wyyłać piłkarzy do gazu, jak widać Tobie to nie przeszkadza... i niech tak będzie... hipokryzja na tym forum jest na topie...Alexinhio-10 pisze:A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwa Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszyewerthon pisze:Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.Alexinhio-10 pisze:
Porownywanie ery Lippiego i Trapa, ktorzy mieli zdecydowanie lepszych przeciwnikow niz Conte i Max to zart.
O prosze ewoluujemy. Teraz juz nie "idz kibicowac Realowi i Barcelonie", tylko Napoli.Wojtek pisze:Alexinho10 i szczypek zdecydowanie powinni zacząć kibicować Napoli, oni grają "najlepszą" piłkę we Włoszech, a skoro was wyniki nie interesują to to będzie idealna drużyna dla was. Będziecie zadowoleni.
Czyli ze jak ktos gra ladnie i dobrze to nie wygrywa LM i mistrzostw ?
A juz najlepszy jest mibor ktory zyczyl wszystkiego najlepszego tylko "normalnym kibicom". Pewnie jakby mogl to "swoim" zyczylby zwyciestwa Juve w LM, a nienormalnym spadku Juve do SerieB.
Juve, storia di un grande amore
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
Jest też różnica czy gramy z Barceloną czy drużyną ze strefy spadkowej Serie A. Zupełnie inne oczekiwania.
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Zawsze może być i wraz z upływem sezonu taka będzie o ile piłkarze od,którym wymaga się więcej sprostają oczekiwaniom.szczypek pisze:A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
Jest też różnica czy gramy z Barceloną czy drużyną ze strefy spadkowej Serie A. Zupełnie inne oczekiwania.