Serie A 17/18 (19): Hellas Verona 1-3 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2018, 20:32

Lippi miał 3 przegrane finały: 1997, 1998, 2003. :P


#cznandj #ripgangsquad :hi:
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2018, 21:37

Serio? :shock:
Napisałem, że chodzi o początek wieku. Zanim zaczniecie coś cytować, to przeczytajcie ze zrozumieniem. Alexinio chciał być śmieszny, a mu nie wyszło.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2018, 22:45

Zawidowianin pisze:
Alexinhio-10 pisze:
ewerthon pisze: Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.
A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwa :ok: Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszy :prochno:
Jeden?
Ewertonowi chodzilo o finaly w XXI wieku.

ewerton Skoro dla Ciebie miara sukcesow sa przegrane finaly, to nie mamy o czym rozmawiac.

Czasem mam wrazenie, ze niektorzy probuja wciskac ze biale jest czarne, a czarne biale.

forzasrorza "Nuklearny" patolu wracaj do osrodka i lecz sie intensywnie.


Serio, ja rozumiem, że można kogoś nie lubić, ktoś nas może irytować, nie musicie czytać jego postów ani z nim polemizować. Ale ja jakoś nie zauważyłem, żeby kolega Forza... kogoś tu obrażał. /Vanquish


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1302
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 01 stycznia 2018, 23:47

ewerthon pisze:Serio? :shock:
Napisałem, że chodzi o początek wieku. Zanim zaczniecie coś cytować, to przeczytajcie ze zrozumieniem. Alexinio chciał być śmieszny, a mu nie wyszło.
W końcu. Ładne i miłe zgaszenie na dobry początek roku. Pozdrawiam i dziękuję.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 02:17

szczypek pisze:
Wojtek pisze:To może Ty tak zrób skoro Cię nie satysfakcjonuje nasza gra ;)
Zadałem Ci proste pytanie - po co oglądasz piłkę skoro radość czerpiesz wyłącznie z wyniku?
Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..:facepalm:


RICTOR

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Posty: 2204
Rejestracja: 14 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 02:52

Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku. Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...Teraz czas się zmieniły a niektórym na tym forum się w głowach poprzewracało od tego dobrobytu i pomimo zwycięstw ciągle narzekają...Jeszcze nie raz będą czasy posuchy i wtedy zatęsknicie za dzisiejszymi czasami. Nie wiem jak można narzekać na obecne Juve..:facepalm:
My za to nie pamiętamy naszej gry z tamtych czasów. Tylko Ty kolego pamiętasz :facepalm: Człowiek nie ma prawa narzekać na styl bo są zwycięstwa, a jeśli zwycięstw nie ma to i tak nie ma prawa narzekać bo albo mecz nieważny albo porażka była wkalkulowana :facepalm: Idąc tym samym tropem możnaby nawet napisać jakim prawem ktoś się domaga wygrania LM. No normalnie się w dupach poprzewracało ludziom od tych 6 z rzędu mistrzostw Serie A, zasługują na powrót do czasów gdzie Juventus się w ogóle nie kwalifikował do LM :facepalm:

P.S. Jakby wszyscy drogi Wojtku, którym radzisz przerzucenie się na kibicowanie innym drużynom, fani Juve niezadowoleni ze stylu gry zastosowali się do ów rady to m.in. nagle by się okazało, że nasz stadion, w gruncie rzeczy niezbyt duży, nadal jest o jakąś połowę za duży a Ty byś siedział i się zastanawiał dlaczego jakiś ManU może za sponsoring dostawać grubą kasę a Juve dominujące we Włoszech dostaje kilkanaście razy mniejszą mimo, że seryjnie zdobywa trofea a przecież tylko to przyciąga kibiców a nie jakiś tam styl gry. Bo tak, zdania w tej sprawie, czy Juve gra ciekawą i widowiskową piłkę, rozkładają się niemalże po połowie.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 07:32

Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...
Wojtek pisze:Wynik jest dla mnie ważniejszy niż styl ponieważ doskonale pamiętam naszą grę za czasów Zacchieroniego, Ferrary czy Del Neriego, i wtedy wszyscy mieli gdzieś styl, tylko się modlili o zwycięstwo, których tak bardzo brakowało...
Rozumiem, że już nigdy nie będzie można od Juventusu wymagać niczego więcej, bo kiedyś mieliśmy epizod słabszej gry, którego nie da się wymazać z pamięci. Wojtku, dołączyłeś do klubu osób, które bardzo zadowalają się byle czym. Kiepska to droga.

RICTOR :ok:


Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 11:58

szczypek pisze:
Wojtek pisze:Nigdzie nie napisałem, że radość czerpię tylko z wyniku.
Napisałeś, że w meczu interesuje Cię tylko pozytywny wynik, bo poza nim - nic Cię nie obchodzi. Także ten...
Zauważ,że nasze motto brzmi "Wygrywanie nie jest rzeczą ważną to jedyne co się liczy" gdzie nic o stylu tam nie ma i można to zinterpretować "nie ważne jak byleby było". Kazdy ma prawo widzieć to inaczej,ale geneza jest jaka jest :prochno: Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:


Obrazek
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 12:23

Alexinhio-10 pisze:
ewerthon pisze:
Alexinhio-10 pisze:

Porownywanie ery Lippiego i Trapa, ktorzy mieli zdecydowanie lepszych przeciwnikow niz Conte i Max to zart.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem tam wyraźnie, że chodzi o wyniki w Europie.
A to sorry. Lippi mial jeden przegrany final, Maksiu dwa :ok: Rzeczywiscie Maksiu jest w tym lepszy :prochno:

Wojtek pisze:Alexinho10 i szczypek zdecydowanie powinni zacząć kibicować Napoli, oni grają "najlepszą" piłkę we Włoszech, a skoro was wyniki nie interesują to to będzie idealna drużyna dla was. Będziecie zadowoleni.
O prosze ewoluujemy. Teraz juz nie "idz kibicowac Realowi i Barcelonie", tylko Napoli.

Czyli ze jak ktos gra ladnie i dobrze to nie wygrywa LM i mistrzostw ? :prochno:

A juz najlepszy jest mibor ktory zyczyl wszystkiego najlepszego tylko "normalnym kibicom". Pewnie jakby mogl to "swoim" zyczylby zwyciestwa Juve w LM, a nienormalnym spadku Juve do SerieB.
Myślę, że masz chyba zbyt daleko do łba by zrozumieć prosty pisany tekst, także ten tego... w sumie oświecę Cie... Nie jestem takim hipokrytą by kibicować Juve i źle im życzyć, albo wyyłać piłkarzy do gazu, jak widać Tobie to nie przeszkadza... i niech tak będzie... hipokryzja na tym forum jest na topie...


Juve, storia di un grande amore
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 13:08

Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?

Jest też różnica czy gramy z Barceloną czy drużyną ze strefy spadkowej Serie A. Zupełnie inne oczekiwania.


Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1611
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 02 stycznia 2018, 14:30

szczypek pisze:
Piotr Juvefan pisze:Lubie sobie czasem popatrzeć efektowną grę Barcy czy teraz City,ale najbardziej uwielbiam jak radosny futboll odbija się od ściany z dobrze zorganizowanym Juventusem :lol:
A kto powiedział, że dobrze zorganizowana gra nie może być efektowna? Że ten lepszy styl, którego wymagam od Juventus, to radosny futbol?

Jest też różnica czy gramy z Barceloną czy drużyną ze strefy spadkowej Serie A. Zupełnie inne oczekiwania.
Zawsze może być i wraz z upływem sezonu taka będzie o ile piłkarze od,którym wymaga się więcej sprostają oczekiwaniom.


Obrazek
Zablokowany