Serie A 17/18 (13): Sampdoria 3-2 JUVENTUS F.C
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ten człowiek żyje w swoim świecie, do którego wstęp mają tylko nieliczni. Ja się pytam gdzie są te schematy, gdzie taktyka. Pisałem już o tym, że Maks najwyraźniej stracił szatnię bo w tym zespole każdy sobie rzepkę skrobie. Są 3 wyjątki, które zazwyczaj trzymają się "planu":Allegri pisze:To była jedna z naszych najlepszych pierwszych połów w tym sezonie, ale nie zdobyliśmy gola potrzebnego, by to pokazać.
1. Pjanić - wykastrowany rolą cofniętego rozgrywającego
2. Dybala - wykastrowany poleceniami wracania pod koło środkowe
3. Mandzukić - który robi za skrzydłowego bo wie, że to jedyna szansa by mieć z automatu pierwszy plac.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Patrzę na ten obecny Juventus i mimo naprawdę przyzwoitego składu ten zespół jest bez wyrazu. Pirlo, Vidal, Pogba, Bonucci, Pepe, Storari, a nawet Alves - ci piłkarze byli jacyś. Do tego dysponowali oczywiście odpowiednimi umiejętnościami (nawet Pepe, który za Conte mocno się podciągnął). Teraz charakter pokazuje Higuain, który powinien kampić w polu karnym i gnębić obrońców rywala, a nie biegać po całym boisku oraz Mandżukić grający na skrzydle, co w obecnym sezonie już się nie sprawdza. Pewna formuła na ten zespół się wyczerpuje i ja nie mam ku temu wątpliwości. Część winy ponosi Allegri, ale Marotta także jest odpowiedzialny za taki stan rzeczy.
Na Maksie nie wieszam póki co psów, bo to zwyczajnie głupie patrząc na to jak wcześniej prowadził drużynę. Już się parę razy zdarzało, że pierwszą rundę mieliśmy naprawdę średnią, a w nowym roku z każdą kolejką było tylko lepiej.
W przyszłym sezonie czeka nas (nie)mała rewolucja kadrowa i powinna ona objąć również trenera. Allegri nie jest najlepszym człowiekiem do takich zadań.
Na Maksie nie wieszam póki co psów, bo to zwyczajnie głupie patrząc na to jak wcześniej prowadził drużynę. Już się parę razy zdarzało, że pierwszą rundę mieliśmy naprawdę średnią, a w nowym roku z każdą kolejką było tylko lepiej.
W przyszłym sezonie czeka nas (nie)mała rewolucja kadrowa i powinna ona objąć również trenera. Allegri nie jest najlepszym człowiekiem do takich zadań.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Jak się gra takimi tuzami jak Lichy czy Asamoah to o czym tu mówić. Zresztą kogo obchodzi kolejne scudetto? Liczy się tylko LM, która daję prestiż. Serie A olać, ale z drugiej strony LM Juventus nie wygra, pewnie nigdy.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przecież to dość naturalne, że tak mówi. W końcu w przerwie miał to, po co przyjechał - kunktatorską grę, zero z tyłu i nadzieję, że po jakiejś akcji na aferę coś wpadnie do brami Viviano. A to, że takie myślenie to uosobienie włoskiego betonu do kwadratu, to już kompletnie inna sprawa.jackop pisze:Ten człowiek żyje w swoim świecieAllegri pisze:To była jedna z naszych najlepszych pierwszych połów w tym sezonie, ale nie zdobyliśmy gola potrzebnego, by to pokazać.
Mam takie wrażenie, że Juventus chce być nowoczesny wszędzie, tylko nie na boisku.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1352
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Miejcie litość. Pierwsza połowa to przecież typowy Juventus od kilku lat. Kontrola, jedna/dwie akcje po których powinna paść bramka i utrzymywanie piłki.pumex pisze:Przecież to dość naturalne, że tak mówi. W końcu w przerwie miał to, po co przyjechał - kunktatorską grę, zero z tyłu i nadzieję, że po jakiejś akcji na aferę coś wpadnie do brami Viviano. A to, że takie myślenie to uosobienie włoskiego betonu do kwadratu, to już kompletnie inna sprawa.jackop pisze:Ten człowiek żyje w swoim świecieAllegri pisze:To była jedna z naszych najlepszych pierwszych połów w tym sezonie, ale nie zdobyliśmy gola potrzebnego, by to pokazać.
Mam takie wrażenie, że Juventus chce być nowoczesny wszędzie, tylko nie na boisku.
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
z Allegrim, nie osiągniemy nic w Europie i to pewnik. O ile finał 2015 to pozytywna niespodzianka, to odpadnięcie rok później z Bayernem i tegoroczna porażka w Cardiff, to totalna katastrofa. Obawiam się, że po latach będzie się mówić o Maxie, jako o trenerze, który miał na papierze jeden z najmocniejszych składów w historii, a w Europie nie potrafił nic ugrać.
Wydaliśmy setki milionów na transfery, a przegrywamy na własne życzenie.
Mandzu powinien w nagrodę, za dziś usiąść i siedzieć przez kilka kolejek na ławie. Dlaczego? W 1 połowie dostaje piłkę na 16 metr pola karnego, będąc sam. Zamiast huknąć ile fabryka dała, liczyć na fart, albo, że bramkarz wypluje pod nogi Igły, ten bawi się w Del Piero...
W 2 połowie, zamiast dostawić nogę i wbić z 2 metrów, wywraca się, a w sytuacji podobnej do tej z pierwszej, głową zgrywa do Khediry tak, że ten nic nie może zrobić...
Cuadrado podobnie jak Max - problemy z myśleniem. Nie wróży to dla nas dobrze.
Wydaliśmy setki milionów na transfery, a przegrywamy na własne życzenie.
Mandzu powinien w nagrodę, za dziś usiąść i siedzieć przez kilka kolejek na ławie. Dlaczego? W 1 połowie dostaje piłkę na 16 metr pola karnego, będąc sam. Zamiast huknąć ile fabryka dała, liczyć na fart, albo, że bramkarz wypluje pod nogi Igły, ten bawi się w Del Piero...
W 2 połowie, zamiast dostawić nogę i wbić z 2 metrów, wywraca się, a w sytuacji podobnej do tej z pierwszej, głową zgrywa do Khediry tak, że ten nic nie może zrobić...
Cuadrado podobnie jak Max - problemy z myśleniem. Nie wróży to dla nas dobrze.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dlatego właśnie piszę, że to co mówi Allegri jest naturalne. Tu nie ma z mojej strony żadnego przekąsu, co nie oznacza, że z tym się zgadzam. Wręcz przeciwnie - ten 'typowy Juventus' od dobrych kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu miesięcy, jest zadrą w moim kibicowskim tyłku, ponieważ nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że tak dobrze zarządzany klub od strony biznesowej tak uporczywie broni się przed wprowadzeniem nowoczesności na boisko, a zamiast tego woli pielęgnować tę włoską boiskową degrengoladę.Ein pisze:Miejcie litość. Pierwsza połowa to przecież typowy Juventus od kilku lat.pumex pisze:Przecież to dość naturalne, że tak mówi. W końcu w przerwie miał to, po co przyjechał - kunktatorską grę, zero z tyłu i nadzieję, że po jakiejś akcji na aferę coś wpadnie do brami Viviano. A to, że takie myślenie to uosobienie włoskiego betonu do kwadratu, to już kompletnie inna sprawa.Mam takie wrażenie, że Juventus chce być nowoczesny wszędzie, tylko nie na boisku.jackop pisze:Ten człowiek żyje w swoim świecie
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Nie czytam komentarzy (jak zwykle), ale podejrzewam, że to ten moment sezonu kiedy pumex z ekipą mają swój czas
My natomiast spokojnie obserwujemy i już w środę zmieniamy narrację o 180 stopni po zwycięstwie z Barceloną.
My natomiast spokojnie obserwujemy i już w środę zmieniamy narrację o 180 stopni po zwycięstwie z Barceloną.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Problem na pewno gdzieś jest, nie można tak łatwo tracić pkt. Nie twierdzę,że tutaj winę ponosi tylko Allegri ale jak dla mnie każda taka kolejna wpadka powinna spowodować nie mały wstrząs w ekipie, łącznie ze zwolnieniem trenera.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Będziemy go wspominać dokładnie tak jak Capello. Dwa mistrzostwa, wyrachowany do porzygania Juventus 1:0 FC i ból oczu przypominając sobie 0:0 z Arsenalem i Liverpoolem w Turynie po których odpadaliśmy z LM.gregor_g4 pisze:Obawiam się, że po latach będzie się mówić o Maxie, jako o trenerze, który miał na papierze jeden z najmocniejszych składów w historii, a w Europie nie potrafił nic ugrać.
Ktokolwiek tęskni za Capello?
Oprócz Bukola.
calma calma
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
Bukol87 pisze:Nie czytam komentarzy (jak zwykle), ale podejrzewam, że to ten moment sezonu kiedy pumex z ekipą mają swój czas
My natomiast spokojnie obserwujemy i już w środę zmieniamy narrację o 180 stopni po zwycięstwie z Barceloną.
a co nam po tym zwycięstwie?
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Tak samo jak w przerwie meczu podejrzewałeś, że go wygramy. Słaby z Ciebie podejrzewator, za to pajacowanie wychodzi Ci na medal.Bukol87 pisze:Nie czytam komentarzy (jak zwykle), ale podejrzewam, że to ten moment sezonu kiedy pumex z ekipą mają swój czas
Możemy się śmiać, ale to śmiech przez łzy.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
pumex pisze:Dlatego właśnie piszę, że to co mówi Allegri jest naturalne. Tu nie ma z mojej strony żadnego przekąsu, co nie oznacza, że z tym się zgadzam. Wręcz przeciwnie - ten 'typowy Juventus' od dobrych kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu miesięcy, jest zadrą w moim kibicowskim tyłku, ponieważ nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że tak dobrze zarządzany klub od strony biznesowej tak uporczywie broni się przed wprowadzeniem nowoczesności na boisko, a zamiast tego woli pielęgnować tę włoską boiskową degrengoladę.Ein pisze:Miejcie litość. Pierwsza połowa to przecież typowy Juventus od kilku lat.pumex pisze:Przecież to dość naturalne, że tak mówi. W końcu w przerwie miał to, po co przyjechał - kunktatorską grę, zero z tyłu i nadzieję, że po jakiejś akcji na aferę coś wpadnie do brami Viviano. A to, że takie myślenie to uosobienie włoskiego betonu do kwadratu, to już kompletnie inna sprawa.Mam takie wrażenie, że Juventus chce być nowoczesny wszędzie, tylko nie na boisku.
jackop pisze:Ten człowiek żyje w swoim świecie, do którego wstęp mają tylko nieliczni. Ja się pytam gdzie są te schematy, gdzie taktyka. Pisałem już o tym, że Maks najwyraźniej stracił szatnię bo w tym zespole każdy sobie rzepkę skrobie. Są 3 wyjątki, które zazwyczaj trzymają się "planu":Allegri pisze:To była jedna z naszych najlepszych pierwszych połów w tym sezonie, ale nie zdobyliśmy gola potrzebnego, by to pokazać.
1. Pjanić - wykastrowany rolą cofniętego rozgrywającego
2. Dybala - wykastrowany poleceniami wracania pod koło środkowe
3. Mandzukić - który robi za skrzydłowego bo wie, że to jedyna szansa by mieć z automatu pierwszy plac.
Trzeba się zahibernować do wiosny. Na wiosnę przyjdzie forma i...braknie wyćwiczonych schematów, pomysłów i zagrań, bo przecież nie było siły przez 90% sezonu, żeby poklepać piłkę.
Już się nie mogę doczekać środowego meczu
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ja go będę pamiętał jako trenera, który odbudował markę Juventusu w Europie i to bez względu na to jaki wynik osiągniemy w tym roku.Pluto pisze:Będziemy go wspominać dokładnie tak jak Capello.
Z tym najsilniejszym kadrowo w historii Juventusem to bym nie przesadzał. Na tle konkurencji wcale się jakoś nie wyróżniamy, a wręcz mamy sporo braków - w ubiegłym sezonie w pomocy, a obecnie od reszty kadry odstaje obrona. Ofensywa jest mocno obstawiona, ale na tle Realu, Bercelony, czy Bayernu nie prezentuje się wcale unikatowo. Drużyn mocniejszych od nas na papierze nie brakuje.