LM 17/18 (gr. D) [4]: Sporting Lizbona 1-1 JUVENTUS F.C
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 631
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Dla mnie raczej to pewne, że ławka rezerwowych wie o przebiegu drugiego równoległego meczu. Jakaś osoba śledzi wynik, albo jest informowana przez osobę z zewnątrz. Przecież zwycięstwo w tym meczu przybliżyłoby Juve do pierwszego miejsca w grupie, a tak to teraz szanse na to są praktycznie zerowe.ewerthon pisze:Skąd masz informacje, że oni wiedzieli o remisie Barcelony?Dzium pisze:co za <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> klub, który po wyrównaniu, wiedząc, że Barcelona remisuje, cofnął się i bronił remisu. jestem załamany
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 22:47 przez Dzium, łącznie zmieniany 2 razy.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 988
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
P.S. A Roma co roku ośmieszająca się w LM leje dzisiaj Chelsea 3-0. Ale Rzymianom pewnie chciało się po prostu grać i to wystarczyło, a nasi grają w każdym meczu za karę: postójmy, pochodźmy od czasu do czasu i może jakoś to będzie.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 22:46 przez Nicram_93, łącznie zmieniany 1 raz.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Cobra
- Juventino
- Rejestracja: 28 maja 2003
- Posty: 657
- Rejestracja: 28 maja 2003
Jesteśmy tak słabi mentalnie i psychicznie, że jeśli nie daj boże przegramy kolejny finał LM, to klub chyba zakończy swoją egzystencję...
Najsłabszy dzisiaj Mandzukić (czy Allegri jest głupi, że wsadza go na prawe skrzydło, gdzie Mario nie wie o co chodzi?)
Najlepszy Cuadrado.
Dybala następny mecz z Barceloną powinien usiąść na ławie. Sęk w tym, że nie mamy nikogo, żeby go zastąpić...
Najsłabszy dzisiaj Mandzukić (czy Allegri jest głupi, że wsadza go na prawe skrzydło, gdzie Mario nie wie o co chodzi?)
Najlepszy Cuadrado.
Dybala następny mecz z Barceloną powinien usiąść na ławie. Sęk w tym, że nie mamy nikogo, żeby go zastąpić...
#FinoAllaFine
#WeAreOne
#WeAreOne
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3951
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Eh ten brak zaangażowania i lekceważenie meczu przez piłkarzy jest wkurzający. Dzisiaj Barca też się nie popisała tracąc pkt. w Pireusie i dając nadzieję Juventusowi na 1 miejsce ale kluczowe były tutaj 3pkt w Lizbonie a ich nie ma;/. Także trzeba teraz dla pewności zdobyć 4pkt żeby wyjść z grupy.
Swoją drogą mamy na piłkarskiej mapie Europy ciekawą sytuację takie ekipy jak Juve,Bayern,Real,Chelsea czy Atletico grają naprawdę słabą piłkę, a z drugiej strony City,PSG i Barca bez porażki w tym sezonie.
Zobaczmy jak to będzie wyglądać na wiosnę.
W sumie może okazać się,że nie będzie wielkiej różnicy wychodząc z pierwszego czy drugiego miejsca bo poza grupą United w każdej innej wyjdą raczej zespoły na w miarę podobnym poziomie a w niektórych te teoretycznie lepsze z drugiego miejsca.
Swoją drogą mamy na piłkarskiej mapie Europy ciekawą sytuację takie ekipy jak Juve,Bayern,Real,Chelsea czy Atletico grają naprawdę słabą piłkę, a z drugiej strony City,PSG i Barca bez porażki w tym sezonie.
Zobaczmy jak to będzie wyglądać na wiosnę.
W sumie może okazać się,że nie będzie wielkiej różnicy wychodząc z pierwszego czy drugiego miejsca bo poza grupą United w każdej innej wyjdą raczej zespoły na w miarę podobnym poziomie a w niektórych te teoretycznie lepsze z drugiego miejsca.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 22:47 przez AdiJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 marca 2010
Ja potrafię. Pojechaliśmy do Lizbony po remis. Tyle.fazzi pisze:Ktoś potrafi wyjaśnić upośledzenie, jakiego doznała drużyna po wyrównaniu ? Nagle koniec, z piłkarzy zrobiły się jakieś pokraki. Nie wiem czy po strzeleniu tego gola mieliśmy jakiekolwiek udane zagranie, wymieniliśmy chociaż 2 celne podania ?
Bukol87 pisze:Bardzo dobry w odbiorze ze świetną wydolnością. Technika jak na prawego obrońcę wystarczająca. Jest walka i duża świadomość taktyczna. Sturaro ma wszelkie atrybuty by dawać radę, nawet na poziomie LM.
- zuravski
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017
- Posty: 229
- Rejestracja: 29 kwietnia 2017
Ja już mam tego dosyć. Rzygać mi się chce jak widzę tę ofensywną impotencje i gówniane przyjmowanie piłek przez Dybale, Gonzo i Mandzukica. Allegri ze zmianami oczywiście czeka najdłużej jak to tylko możliwe i ściąga De Sciglio, który po miesiącu kontuzji grał naprawdę nieźle na tle tej bezbarwnej drużyny. Oczy mi krwawiły w Turynie gdy oglądałem mecz na żywo, teraz przed komputerem miałem ochotę ro...bać monitor... Chcę czerpać przyjemność z oglądania tego wspaniałego zespołu, a nie wk..wiać się przez 3/4 spotkania i drżeć o wynik. Nie wiem z czego wynika brak zaangażowania lub sił naszych zawodników, ale wygląda to dramatycznie i ta cholerna, nadchodząca, szczęśliwa i c..j wie jeszcze jaka wiosna tego nie zmieni. Czas na zmiany, bo tego oglądać się po prostu nie da.
- Mickey_Schlug
- Juventino
- Rejestracja: 08 marca 2010
- Posty: 36
- Rejestracja: 08 marca 2010
Cuadrado zaliczył asystę, a i Dybala byłby użyteczniejszy na boisku przez ostatnie 10 niż Mandżukić, który na tym etapie meczu już tylko chodził albo stał...Bobby X pisze:Za trzymanie cały mecz na boisku Cuadrado i Mandzukicia powinni Wybitnego Stratega taśmą przylepić do frontu autokaru i jechać tak do samego Turynu. KA TA STRO FA panie Allegri!!
Wielkie brawa, gratulacje i zdrowa zazdrość kibicom AS Roma!!
Acha Dybala jest komicznie słaby.
- dominikowaty
- Redaktor
- Rejestracja: 06 grudnia 2014
- Posty: 204
- Rejestracja: 06 grudnia 2014
Zadanie dla Marotty na letnie okienko. Kupić piłkarza na pozycję numer "10", który umie - przyjąć, dokładnie odegrać, a jego słabsza noga nie służy tylko i wyłącznie do wsiadania do tramwaju. Dybala dno.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 22:48 przez dominikowaty, łącznie zmieniany 2 razy.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Paulito Dybalito pokazał kolejny raz jakim miękkim zawodnikiem jest, jeśli chodzi o wyjazdy w europejskich pucharach. Robi się taki jakby mniejszy. W Europie na wyjazdach nie strzela, nie decyduje, nie lideruje.
Za to z Barcelonką u siebie coś pyknie.
Klasyczny Juventus - Monchengladbach, Lyon, Lizbona. 6 pkt na takich rywalach nigdy nie można zrobić.
Za to z Barcelonką u siebie coś pyknie.
Klasyczny Juventus - Monchengladbach, Lyon, Lizbona. 6 pkt na takich rywalach nigdy nie można zrobić.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
Każdy chciał więcej z tego meczu, ale łatwo nie było. Trzeba oddać Sportingowi, że świetnie się przygotowali do meczu. Jorge Jesus to trener nie od parady, który już kiedyś utarł nam nosa. Sporting ma naprawdę niezłe boki obrony, ten prawy obrońca jakby dziś grał u nas to jedziemy z nimi jak do pożaru. Nie zdziwię się jak wzrośnie nim zainteresowanie i to nie tylko z naszej strony. Barcelona można powiedzieć picem wywiozła 3 pkt. z tego terenu po golu samobójczym, więc doceńmy ten 1 punkt, który i tak przybliża nas do awansu. Dało się ugrać dziś więcej przy odrobinie szczęścia, ale równie dobrze mogliśmy wrócić z niczym.
- dp10
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 1079
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Jedyne pozytywy z tego spotkania to brak porażki, która utrzymuje naszą przewagę 3 pkt oraz bramka Igły która powinna jeszcze bardziej wzmocnić go mentalnie.
Ostatnio zmieniony 31 października 2017, 22:49 przez dp10, łącznie zmieniany 1 raz.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1416
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Juventus nie byłby Juventusem, gdyby przynajmniej raz nie przyleszczył w fazie grupowej. I tym oto sposobem straciliśmy kapitalną szansę, żeby nie tylko zapewnić sobie już dziś awans, ale nawet w dłuższej perspektywie powalczyć o pierwsze miejsce, bo Barca straciła punkty w Pireusie.
Powieszałbym psy na Cuadrado, ale asystował Higuainowi, więc dam mu tym razem spokój. Dybala chyba znowu kumuluje energię na jeden mecz w okolicach ćwierćfinału, bo jak na razie, chłopak w LM po prostu nie istnieje.
Powieszałbym psy na Cuadrado, ale asystował Higuainowi, więc dam mu tym razem spokój. Dybala chyba znowu kumuluje energię na jeden mecz w okolicach ćwierćfinału, bo jak na razie, chłopak w LM po prostu nie istnieje.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7073
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Zapominasz, że dzięki temu składowi doszliśmy do finału LM i jest git. Marotta powtarza to przed każdym meczem.dominikowaty pisze:Zadanie dla Marotty na letnie okienko. Kupić piłkarza na pozycję numer "10", który umie - przyjąć, dokładnie odegrać, a jego słabsza noga nie służy tylko i wyłącznie do wsiadania do tramwaju. Dybala dno.
Berna podaje na wolne pole do Mandzu ten albo nie ma siły się już ruszać albo mu się nie chce i piłka wychodzi za linię. Allegri zamiast zrugać Chorwata, że nic już nie daje drużynie drze się na Berne, żeby grał do nogi na stojane.