LM 17/18 (gr. D) [4]: Sporting Lizbona 1-1 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7338
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:34

Popis gry w obronie. Gigi zamiast złapać to w zęby wypluwa prosty strzał prosto pod nogi jedynego piłkarza Sportingu. Najbliżej zablokowania dobitki jest Cuadrado. Gdzie podział się środek obrony i pomocy? Ano tak, Barza zbiera się jak furmana z węglem, Giorgio ograny jak dziecko chwilę wcześniej, a Pjanić z Khedirą chyba w snach nie przypuszczali, że Sporting z 1/3 sytuacji da radę nam wcisnąć.

Psikus Mandzukicia :facepalm: W końcu Halloween. Szkoda, że nie urwało mu nogi przy tej próbie wybicia.

Z przodu totalne 0. Brawa dla Maksa za jego wybory personalne - nieomylny :bravo: Skrzydła śmierci w formie.

Po 45 minutach wynik sprawiedliwy w 100% co nie dziwi biorąc pod uwagę, że po stracie gola taktycznie cofnęliśmy się jeszcze głębiej do obrony :rotfl:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7073
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:34

Dalej grajmy tym samym składem bo przecież doszliśmy nim do finału LM i jest super.:rotfl: Nie da się na to patrzeć. Cuadrado dno, Mandzu fatalny, Barzagli szkoda gadać. Max mógłby wyciągnąć głowę z dupy i w końcu coś zmienić. Świetna interwencja Kielona przy bramce dla Sportingu. Khedria jest w ogóle na boisku? Gdzie jest stary dobry Sandro? :( Dybala kolejny mecz w którym bardziej przeszkadza niż pomaga drużynie. Chwała Bogu, że żądna TV tego nie pokazuje. W ofensywie prezentujemy jedno wielkie zero :facepalm: .


Dzium

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Posty: 631
Rejestracja: 22 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:34

Walka o wyjście z grupy i 0 stworzonych sytuacji :lol: czas się obudzić :czas:


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:34

Juve gra dziś jak na Halloween przystało, straszy swoją grą :prochno:


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:34

Coś potwornego. Najgorsza połowa tego sezonu, a trzeba przyznać, że jest to nie lada wyczyn, bo takich było mnóstwo. Co to w ogóle jest? Błąd na błędzie, zero składnych akcji, masę nieporozumień, fatalna postawa niemalże każdego zawodnika. Rzygać mi się chce.


Obrazek
gucio_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2006
Posty: 1110
Rejestracja: 03 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:35

Jedyne rozwiązanie na drugą połowę: nie wychodzimy, ogłaszamy walkower 3:0 dla Sportingu.


Spadino

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 grudnia 2010
Posty: 202
Rejestracja: 05 grudnia 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:35

Impotencja w ofensywie, że aż żal na to patrzeć...


JUVE PER SEMPRE!
Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1301
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:35

Sporting 2 klasy lepszy, nie wiem co na boisku robi dzisiaj Sami i Mandzur. Mam nadzieje ze Coste zaraz po przerwie. Cieniutki dzisiaj Sandro, jak mam kogoś pochwalić to tylko Sciglio.


Boze daj remis


rad

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Posty: 883
Rejestracja: 07 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

Żenująco słaby mecz w wykonaniu Juve.
Remis to będzie osiągnięcie ponadprzeciętne.


Sono un Ultras Bianconero :juve:
gregor_g4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 października 2003
Posty: 1356
Rejestracja: 14 października 2003

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

cyniczny Juventus. Brak szacunku do kibica, jak im nie wstyd tak grać?
0 ambicji, zero walki, determinacji, a przede wszystkim pomysłu.
Miny Maxa najlepiej to podsumowują, chłop wygląda jakby nie wiedział co się dzieje.
ciężko kogokolwiek wyróżnić za pierwszą połowę.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

pablo1503 pisze:Coś potwornego. Najgorsza połowa tego sezonu, a trzeba przyznać, że jest to nie lada wyczyn, bo takich było mnóstwo. Co to w ogóle jest? Błąd na błędzie, zero składnych akcji, masę nieporozumień, fatalna postawa niemalże każdego zawodnika. Rzygać mi się chce.
Oni albo pękają w meczach o stawkę w LM, albo im się zwyczajnie nie chce... mecz w sumie "o wszystko" w fazie grupowej tej edycji pucharu mistrzów, a oni grają, jakby mieli już pewny awans. :shock:


Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 289
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

Ja wiem, że gramy takie byle co, ale ostatnia minuta i zamiast ciągnąć akcje to się plują o faul wszyscy :angry: Dla mnie materiałem na książkę jest historia Sandro, jak można z takiego kota przemienić się w takiego wafla :think:

Mam jedynie nadzieję, że Sporting siądzie kondycyjnie w drugiej połowie i zmiennicy coś pokażą.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

Gramy taką paździerz, że bolą mnie nawet cebulki włosów. Tych, które wypadły.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Kamex22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Posty: 1624
Rejestracja: 19 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

Burdel normalnie burdel. 10 panienek lekkich obyczajów w zółtych koszulkach i jedna przedstawicielka związku zawodowego w niebieskiej. Do tego krzyworyjna burdelmama w garniaku. Mam nadzieję, że panowie ze Sportingu dobrze zapłacili za pukanko w kakao...

Alex Sandro chce nam dziś przypomnieć, jak na Haloween przystało, duchy przeszłości. De Ceglie jak żywy...


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 31 października 2017, 21:36

Oczy me krwawią...
Wiemy już, że Allegri boi się łomotu od Mandżukicia i tenże zawsze będzie grał, ale co takiego jest w kolumbijskim Pennywisie? Biedny Bernardeschi to musi być upokarzające patrzeć z ławki jak taki kałmuk udaje, że gra.
Nic nie funkcjonuje, jesteśmy absolutnie słabi.


:allegri: na śmietnik
Zablokowany