Serie A 17/18 (10): JUVENTUS F.C 4-1 SPAL 2013
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
No bo... jest Dopóki kogoś nie sprowadzimy, kogoś nie przekwalifikujemy (z pozytywnym skutkiem) lub dopóki De Sciglio będzie kontuzjowaną niewiadomą, to Stefan chcąc nie chcąc będzie naszym najlepszym prawym obrońcą. Bidne, ale prawdziwe.panlider pisze:Ja z tego miejsca chciałbym tylko serdecznie podziękować Stefankowi, że załatwił mi kupon. Niech ktoś mi jeszcze napisze, że to jest nasz najlepszy prawy obrońca :rotfl:
Dołączam się do pytania powyżej - od kiedy wynik 1:0 daje poczucie pełnego kontrolowania meczu? Chyba tylko Tobie, BukoluBukol87 pisze:Tęsknię za tymi meczami z wynikami 1:0, 2:0 kiedy Juventus kontrolował przebieg spotkania przez 90 minut
- livinglegend
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
- Posty: 298
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
Ktoś tu chyba nie oglądał Juve Capello. Klasyczne juventusowe 1-0 było bezpieczniejsze niż 2-0 obecnego Juve.pumex pisze:Dołączam się do pytania powyżej - od kiedy wynik 1:0 daje poczucie pełnego kontrolowania meczu? Chyba tylko Tobie, Bukolu
Arrivederci Mauro e David
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
To w takim razie czekam na MDS, bo chyba gorzej od Szwajcara grać nie można, a w każdym razie jest to nie lada wyzwaniepumex pisze:No bo... jest Dopóki kogoś nie sprowadzimy, kogoś nie przekwalifikujemy (z pozytywnym skutkiem) lub dopóki De Sciglio będzie kontuzjowaną niewiadomą, to Stefan chcąc nie chcąc będzie naszym najlepszym prawym obrońcą. Bidne, ale prawdziwe.panlider pisze:Ja z tego miejsca chciałbym tylko serdecznie podziękować Stefankowi, że załatwił mi kupon. Niech ktoś mi jeszcze napisze, że to jest nasz najlepszy prawy obrońca :rotfl:
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Jak mam Ci tłumaczyć oczywistości?pumex pisze:Dołączam się do pytania powyżej - od kiedy wynik 1:0 daje poczucie pełnego kontrolowania meczu? Chyba tylko Tobie, Bukolu
Juventus w wielu meczach z poprzednich sezonów wygrywał jedną czy dwiema bramkami, ale w obronie zamykał wrota i wyrzucał kluczyk. Robił to tak perfekcyjnie, że trenerzy wielu solidnych ekip w Europie zgodnie przyznawali, że mecz mógłby trwać pół dnia a i tak twierdza Juve byłaby niezdobyta.
Teraz jak to określa Allegri "jest karuzela" i głupawka w głowach zawodników. Jak się okazuje, nawet prowadzenie 2:0 ze SPAL nie daje gwarancji zabicia meczu i to jest największy problem dzisiejszego Juventusu.
Podsumowując: tęsknie za meczami, które wygrywaliśmy skromnie a podczas których nie było choćby jednej minuty, kiedy człowiek drżał o wynik. Teraz wygrywamy 6:2 ale przez większość meczu ludzie są niepewni końcowego rezultatu. Co z tego, że strzeliliśmy pierdylion bramek skoro straciliśmy prawie tyle samo co Bologna. Ta sytuacja jest nie do zaakceptowania. To co łączy mnie, Allegriego i Buffona to jedna rzecz. W tym momencie wolelibyśmy mieć dwa razy mniej bramek strzelonych i dwa razy mniej straconych niż tą kupę, która jest teraz.
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
O ile dobrze kojarzę regulamin rozgrywek to zwycięstwo 1:0 i win 6:2 zapewnia taką samą liczbę punktów. Popraw mnie jeśli się mylę.19 pisze:To z tego, że zdobywamy 3pktBukol87 pisze:
Co z tego, że strzeliliśmy pierdylion bramek skoro straciliśmy prawie tyle samo co Bologna.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Potwierdzone info?albertcamus pisze:Rugani (...) nie wskoczy poziom wyżej.
A czym jest wybiórcza weryfikacja sytuacji z VAR-em jeśli nie błędami sędziowskimi? Albo lecimy każdą sytuację z potencjalnym spalonym przy golu, lecimy tak z każdym karnym albo to będzie tak trwało i zawsze będzie mnóstwo kontrowersji.Adrian27th pisze:Zabija futbol to korupcja, wypaczanie wyników i błędy sędziowskie.hellspawn pisze:VAR zabija futbol..
Przy golu Mandzukicia sprawdzono czy Lichtsteiner wcześniej w tej akcji nie faulował, a że faulował, gola nie uznano. Z kolei gdy Udinese wbijało nam gola ze spalonego, nikt nie miał wątpliwości, że spalonego nie było i sprawdzanie tego nie miało sensu. Konkluzja jest prosta, albo wszystko albo nic.
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1599
- Rejestracja: 17 maja 2009
No ale tak słabo bronimy, że lepiej zrobić sobie trochę zapasu i strzelać te bramki rywalom. Nie ma co płakać i dywagować, wygrywa ta drużyna która strzeli więcej bramek i tyle.Bukol87 pisze:
O ile dobrze kojarzę regulamin rozgrywek to zwycięstwo 1:0 i win 6:2 zapewnia taką samą liczbę punktów. Popraw mnie jeśli się mylę.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
@Bukol, @livinglegend
Wynik 1:0 z założenia nie daje pełnej kontroli nad meczem. Nawet jeśli zespół jest w formie i broni bardzo dobrze, to zawsze jest ryzyko, że jakiś incydent w najmniej spodziewanym momencie pozbawi drużynę zwycięstwa - poślizgnięcie się obrońcy, kiks, strzał życia rywala, jakieś przypadkowe zamieszanie po rożnym. Naturalna rzecz - im masz większą przewagę bramkową tym masz większą kontrolę nad końcowym rezultatem.
Wynik 1:0 z założenia nie daje pełnej kontroli nad meczem. Nawet jeśli zespół jest w formie i broni bardzo dobrze, to zawsze jest ryzyko, że jakiś incydent w najmniej spodziewanym momencie pozbawi drużynę zwycięstwa - poślizgnięcie się obrońcy, kiks, strzał życia rywala, jakieś przypadkowe zamieszanie po rożnym. Naturalna rzecz - im masz większą przewagę bramkową tym masz większą kontrolę nad końcowym rezultatem.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Przez "nie jest jakiś wybitny" miałem na myśli dosłownie to zaczenie, a nie związek frazeologiczny. Wybitni dla mnie są Messi, Ronaldo, Bale oraz np. Hazard. Costa jeśli będzie w formie to powinien nakręcać nam ofensywę, wreszcie grając w 4231 pojawiają się bardzo dobre dośrodkowania od skrzydłowego.marcinek pisze:Każdy może mieć swoje zdanie, może się mylę, ale Costa dla mnie to klasa światowa
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Może raczej tak: wynik 1:0 nie daje pełnej kontroli nad meczem, ale ten wynik może być wynikiem cynicznej, pewnej gry przez 90 minut. Oglądasz, pumi, Juventus, więc wiesz o czym jest mowa trochę wpadasz w 'małą logikę'pumex pisze:@Bukol, @livinglegend
Wynik 1:0 z założenia nie daje pełnej kontroli nad meczem. Nawet jeśli zespół jest w formie i broni bardzo dobrze, to zawsze jest ryzyko, że jakiś incydent w najmniej spodziewanym momencie pozbawi drużynę zwycięstwa - poślizgnięcie się obrońcy, kiks, strzał życia rywala, jakieś przypadkowe zamieszanie po rożnym. Naturalna rzecz - im masz większą przewagę bramkową tym masz większą kontrolę nad końcowym rezultatem.
- MVP
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2012
- Posty: 237
- Rejestracja: 18 listopada 2012
Po pierwsze wielkie gratsy i podziękowania dla tych którzy wrzucają/tłumaczą te konfy z Allegrim. Świetna robota! Naprawdę doceniam.
Po drugie - pomeczowy wywiad z naszym trenejro chyba zamyka gęby niektórym tutaj krytykującym go. Gościu wie dokładnie co się dzieje z drużyną i diagnozuje problemy nas trapiące bez błędu. Ja zawsze tego faceta bardzo lubiłem, bo ma jaja, ikre, fajny styl bycia i widać że zna sie na rzeczy.
3. @Pumex naprawdę piszesz co piszesz? Trochę dyskutujesz dla samej dyskusji. To 1:0 w wykonaniu Juve w ostatnich sezonach to był pewniak, po prostu czuło się to, że kontrolujemy mecze. Równie dobrze przegrać można prowadząc wyżej. Max Ci wytłumaczy o co chodzi w pomeczowym wywiadzie.
Po drugie - pomeczowy wywiad z naszym trenejro chyba zamyka gęby niektórym tutaj krytykującym go. Gościu wie dokładnie co się dzieje z drużyną i diagnozuje problemy nas trapiące bez błędu. Ja zawsze tego faceta bardzo lubiłem, bo ma jaja, ikre, fajny styl bycia i widać że zna sie na rzeczy.
3. @Pumex naprawdę piszesz co piszesz? Trochę dyskutujesz dla samej dyskusji. To 1:0 w wykonaniu Juve w ostatnich sezonach to był pewniak, po prostu czuło się to, że kontrolujemy mecze. Równie dobrze przegrać można prowadząc wyżej. Max Ci wytłumaczy o co chodzi w pomeczowym wywiadzie.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Dołączam się Super chłopaki!MVP pisze:Po pierwsze wielkie gratsy i podziękowania dla tych którzy wrzucają/tłumaczą te konfy z Allegrim. Świetna robota! Naprawdę doceniam.
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.
- livinglegend
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
- Posty: 298
- Rejestracja: 01 czerwca 2003
Podejście iście Zemanowskie. Juve od zawsze wolało przede wszystkim jak najmniej dać sobie strzelić kosztem spektakularnych 2-6 i 2-4 i samemu strzelić po prostu wystarczająco. Mnie nie jarają takie zwroty akcji jak z Genoą, Udinese i (prawie) ze SPAL. Klasyczne 0-1, 0-2 lub 1-2 na trudnym terenie to jest to. Można psioczyć, ale jeśli Buffon, Allegri, Agnelli zarejestrują się na tym forum, to raczej się ze mną zgodzą.19 pisze:Nie ma co płakać i dywagować, wygrywa ta drużyna która strzeli więcej bramek i tyle.
Arrivederci Mauro e David