Serie A 17/18 (5): JUVENTUS F.C 1-0 Fiorentina
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Trąci impotencją w ataku na kilometr. Tuziny jałowych podań wszerz. Jedyny pomysł na wykreowanie czegoś sensownego pod bramką Violi to albo dośrodkowanie (głównie do nikogo), albo szukanie Dybali i liczenie, że kolejny raz zrobi coś z niczego.
Ciężko się to ogląda. Jedynym, który w jakiś sposób się pozytywnie wyróżnia, jest Matuidi. Poza tym kupa przeciętności. Higuain po tragicznych pierwszych 15-tu minutach, kiedy hurtem podawał pod nogi rywali, znikł całkowicie. Mandzukić również raczej poza grą, Cuadrado niby czasem jest przy piłce, ale korzyści z tego żadnych. Bentancura wpływ na grę póki co jest znikomy, by nie powiedzieć, że żaden.
Kiepsko.
Ciężko się to ogląda. Jedynym, który w jakiś sposób się pozytywnie wyróżnia, jest Matuidi. Poza tym kupa przeciętności. Higuain po tragicznych pierwszych 15-tu minutach, kiedy hurtem podawał pod nogi rywali, znikł całkowicie. Mandzukić również raczej poza grą, Cuadrado niby czasem jest przy piłce, ale korzyści z tego żadnych. Bentancura wpływ na grę póki co jest znikomy, by nie powiedzieć, że żaden.
Kiepsko.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Niestety ale Higuain jest kulą u nogi tej drużyny na chwilę obecną, ani jednego dobrego zagrania, same straty i złe wybory. Naprawdę słabo to w jego wykonaniu wygląda, ale trzeba czekać aż się przełamie wtedy może zatrybi ławka pewnie tylko pogorszy sprawę.
- kapusniaczek
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2014
- Posty: 110
- Rejestracja: 05 września 2014
Bentancur chyba najlepszy na boisku, nie ważne lewa czy prawa noga i to przyśpieszenie z piłką, dokładnie podania, bajka. Super sprawa patrzeć na takiego młodego w juve. Z Mandzu i Pipita nic nie strzelimy. Kompletne zero w ofensywie. Ciekawe kiedy Dybala zacznie narzekać, ze nie ma z kim grać.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Gonzalo musi zejsc! Costa na rozruszanie ataku. Bentancur poczyna sobie fajnie i spokojnie w środku.
Martwi to, że Rugani każdy kontakt z piłką sytuacyjną podejmuje złą decyzje- to strata, to wybicie na pałe.
Martwi to, że Rugani każdy kontakt z piłką sytuacyjną podejmuje złą decyzje- to strata, to wybicie na pałe.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Pierwsza połowa nudna jak flaki z olejem. Na plus zasługują jedynie tifosi( wreszcie dopisują i słychać też bębny, co daje fajny efekt)
Mam nadzieje, że zepną tyłki na drugą połowę, bo trzeba odskakiwać reszcie stawki.
Mam nadzieje, że zepną tyłki na drugą połowę, bo trzeba odskakiwać reszcie stawki.
- deejay1988
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2014
- Posty: 32
- Rejestracja: 09 marca 2014
Czy tylko mi się wydaje, że nasi boczni obrońcy i skrzydłowi nie potrafią zagrać piłki na obieg ? czy to tylko w tym meczu ?
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Dobrze zaczęli, ale potem jakoś tempo siadło i nasi zaczęli walić głową w mur. W takich meczach Mandżukić jest bezużyteczny. Oczywiście nic mu nie ujmuje, ale tutaj potrzeba kogoś szybkiego i technicznego - kogoś, kto zagra niekonwencjonalną piłkę i skruszy mur.
Cuadrado ma jaja powiązane i nie zapuszcza się zbyt wysoko, ale to dość zrozumiałe. Zapewne dostał takie polecenia od Maxa, żeby w razie jakiejś kontry nie zostawiać Sturaro samego.
Bentancur gra ładnie. Nie boi się brać piłki i dość celnie podaje. Problem jest takie, że z jego podań nie ma absolutnie nic.
Dybala sam chyba chce wygrać mecz. Za dużo holowanie.
Higuain musi coś zasadzić, bo psychicznie siądzie całkowicie. Nie od dziś wiadomo, że psychika nie jest jego mocną stroną, a każde kolejne mizerne spotkanie sprawia, że ten gra jeszcze większą padakę. Co prawda nie dostaje praktycznie żadnych dobrych podań, ale to nie jest wytłumaczenie, bo chłop ma problem z elementarnymi elementami gry.
Cuadrado ma jaja powiązane i nie zapuszcza się zbyt wysoko, ale to dość zrozumiałe. Zapewne dostał takie polecenia od Maxa, żeby w razie jakiejś kontry nie zostawiać Sturaro samego.
Bentancur gra ładnie. Nie boi się brać piłki i dość celnie podaje. Problem jest takie, że z jego podań nie ma absolutnie nic.
Dybala sam chyba chce wygrać mecz. Za dużo holowanie.
Higuain musi coś zasadzić, bo psychicznie siądzie całkowicie. Nie od dziś wiadomo, że psychika nie jest jego mocną stroną, a każde kolejne mizerne spotkanie sprawia, że ten gra jeszcze większą padakę. Co prawda nie dostaje praktycznie żadnych dobrych podań, ale to nie jest wytłumaczenie, bo chłop ma problem z elementarnymi elementami gry.
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 1275
- Rejestracja: 07 maja 2006
Ostatnio nasi piłkarze grają jakby mieli zabetonowane nogi. Wszystko do bólu przewidywalne i trzeba liczyć na błysk Paulo. Wystarczy mi skromne 1;0, ale co z tego skoro my żadnej sytuacji klarownej nie wykreowaliśmy?
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 1275
- Rejestracja: 07 maja 2006
Pytanie dlaczego tak jest? Rok temu jak dostał więcej szans to grał bardzo dobrze... a dziś? Może chłop zasiedział się na ławce lub w gabinecie lekarskim?MRN pisze:Rugani bardzo słabo, ja już nie będę pytał Maxa dlaczego nie on bo Daniele sam odpowiada grą na boisku.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
Oglądam z hiszpańskim komentarzem i co ciekawe nikt nie gani Higuaina. Doceniają to jak się porusza po boisku, jak tworzy przestrzenie i korytarze innym. Fakt, wspominali o tym, że brak powołania musiał go zaboleć i widać po nim narastającą frustrację w niektórych sytuacjach, ale generalnie daleko im do gnojenia go jak tutaj na forum :roll: ja wiem, że Argentyńczyk mocno nas rozpieścił, ale moglibyśmy trochę się wstrzymać z niektórymi ostrymi słowami.
Początek mieliśmy bardzo intensywny, miło się na to patrzało. Było widać to zacięcie i pazur gry na naszym stadionie. Szkoda, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na to, by dłużej przycisnąć tak ostro, bo jestem pewny, że przyniosłoby nam to korzyść. Widać, że jeszcze mocno szachujemy siłami (zresztą w sumie kiedy my tego nie robimy ).
Zdobędziemy 3 pkt. Prawdziwa gra się zacznie jak wejdą Bernardeschi, Costa i ew. Pjanic.
@Poprostu Podejrzewam, że jesteś dorosły. Nie będę decydował za Ciebie :roll:
Początek mieliśmy bardzo intensywny, miło się na to patrzało. Było widać to zacięcie i pazur gry na naszym stadionie. Szkoda, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na to, by dłużej przycisnąć tak ostro, bo jestem pewny, że przyniosłoby nam to korzyść. Widać, że jeszcze mocno szachujemy siłami (zresztą w sumie kiedy my tego nie robimy ).
Zdobędziemy 3 pkt. Prawdziwa gra się zacznie jak wejdą Bernardeschi, Costa i ew. Pjanic.
@Poprostu Podejrzewam, że jesteś dorosły. Nie będę decydował za Ciebie :roll:
Ostatnio zmieniony 20 września 2017, 21:46 przez koki90, łącznie zmieniany 1 raz.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1869
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Rugani wyraznie ma spadek formy.
W drugiej polowie musi zagrac Pjanic i Bernardeschi zeby troske cos sie poruszylo z przodu innaczej stracimy punktow.
W drugiej polowie musi zagrac Pjanic i Bernardeschi zeby troske cos sie poruszylo z przodu innaczej stracimy punktow.
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 213
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Nie przesadzacie z tym Ruganim? Popełnił jeden błąd, gdzie zamiast podawać, to poprawiał sobie piłkę nie wiadomo po co i to tyle. Przy okazji zanotował dwa kluczowe przecięcia akcji przeciwnika przy jednym Bentancura i jednym któregoś murzyna, więc chyba nie jest tak źle.