LM 17/18 (gr. D) [1]: FC Barcelona 3-0 JUVENTUS F.C
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Skład lgds wymarzony (chociaż wrzuciłbym De Sciglo za Medhiego), ale z drugiej strony ogranicza Maxa ze zmianami (tylko Berna daje ofensywną zmianę).
Postawiłbym na skład z Matuidim, Sturaro, Pjaniciem i Bentancurem od 1. minuty (433 ze Sturaro na lewej stronie).
Mecz trwa 90 minut i nasze 80 mln więcej pożytku mogą dać, wchodząc z ławki. Max ma tego świadomość i zapewne nas zaskoczy składem
Postawiłbym na skład z Matuidim, Sturaro, Pjaniciem i Bentancurem od 1. minuty (433 ze Sturaro na lewej stronie).
Mecz trwa 90 minut i nasze 80 mln więcej pożytku mogą dać, wchodząc z ławki. Max ma tego świadomość i zapewne nas zaskoczy składem
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 307
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Cieszmy się, że nie będzię Neymara- aż strach pomyśleć, co by robił na lewej stronie z Barzaglim...
Co do składu to jestem pewny, że w podstawie na pozycji Mario zagra Sturaro. Berna zagrał na razie kilka minut, a wiadomo, że Max ma swoją filozofię. Wejdzie pewnie koło 80 minuty.
Co do składu to jestem pewny, że w podstawie na pozycji Mario zagra Sturaro. Berna zagrał na razie kilka minut, a wiadomo, że Max ma swoją filozofię. Wejdzie pewnie koło 80 minuty.
,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Z mojej perspektywy bardziej prawdopodobny wydaje sie wystep Sturaro, a nie Bentancura. To znaczy, Wloch pozwala nam na pewnego rodzaju elastycznosc taktyczna i przejscie z 433 do 352 w trakcie meczu. Zakladadajac oczywiscie, ze sprawdza sie plotki, mowiace o tym, ze Stefano od pewnego czasu byl przymierzany do roli wahadlowego. Jest to rowniez bardziej dynamiczny pilkarz od Urugwajczyka, co w tym meczu moze byc wazne (zwlaszcza, ze za jego plecami bedzie gral Barzagli). Prawa flanka zlozona z Barzagliego i Bentancura wydaje sie zwyczajnie niezrownowazona pod wzgledem stosunku szybkosci do sily.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Nie wierzę w to, że Berna wyjdzie w podstawie. Najprawdopodobniej zagramy jak z Chievo, systemem 4-3-3, Z Dybalą, Costą i Higuainem z przodu, w pomocy Matuidi, Pjanić, Sturaro. Pytanie tylko co z obroną. Na pewno zagra Sandro, ale już co z resztą to ciężko powiedzieć. Spodziewam się, że jednak Barza zagra w podstawie, czy to na środku czy na prawej stronie, ponieważ Max będzie chciał wprowadzić trochę doświadczenia. Wtedy w zależności od tego, jeśli Barza na prawej, to w środku Rugani z Benatią, a jeśli Barza na środku to Mattia na prawej, a środku Barza albo z Ruganim, albo z Benatią.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Barzagli naprzeciwko Suareza... oj, będzie wiatrak.pumex pisze:Poranne prognozy wyjściowych 11-tek:
La Gazzetta dello Sport:
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Sam jesteś wiatrak, Suarez to nie jest żaden demon prędkości, a doświadczenie Barzy może się przydać , kiedy ten pajac będzie próbował wymusić karnego. Zresztą nie sądzę, żeby Urus faktycznie operował w tej strefie.deszczowy pisze:Barzagli naprzeciwko Suareza... oj, będzie wiatrak.pumex pisze:Poranne prognozy wyjściowych 11-tek:
La Gazzetta dello Sport:
Ostatnio zmieniony 12 września 2017, 13:11 przez panlider, łącznie zmieniany 1 raz.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
W tym momencie, TS przewiduje taki sam skład jak LGDS:
Buffon; Barzagli, Rugani, Benatia, Alex Sandro; Bentancur, Pjanic, Matuidi; Douglas Costa, Higuain, Dybala.
Całkiem przyjemny jest brak Sturaro (mimo, że w tym momencie mamy tylko jedną ofensywną zmianę na ławce; chyba, że DS -> Barzagli też liczymy jako zmianę ofensywną). Pewnie DC11 będzie się regularnie zmieniać z Paolito stroną gry.
Buffon; Barzagli, Rugani, Benatia, Alex Sandro; Bentancur, Pjanic, Matuidi; Douglas Costa, Higuain, Dybala.
Całkiem przyjemny jest brak Sturaro (mimo, że w tym momencie mamy tylko jedną ofensywną zmianę na ławce; chyba, że DS -> Barzagli też liczymy jako zmianę ofensywną). Pewnie DC11 będzie się regularnie zmieniać z Paolito stroną gry.
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 810
- Rejestracja: 30 września 2009
Początek sezonu a już mamy okazję sprawdzić się z najlepszymi. Mimo, że to pierwszy mecz grupowy, może on zadecydować o ostatecznym układzie na końcu fazy grupowej i wyjściu z 1. czy też 2. miejsca. Osobiście bardzo żałuję i jestem poirytowany faktem, że znowu w tak ważnym meczu wypadają kluczowi zawodnicy pierwszego składu oraz pierwsi do wejścia z ławki. Nie ma jednak co lamentować i zagrać swoje na Camp Nou. Osobiście jednak z remisu byłbym zadowolony, co nie znaczy, że nie chciałbym przytulić 3 pkt. :C Absolutnie jesteśmy w stanie to zrobić, jednak myślę, że po prostu w tym konkretnym spotkaniu Barcelona ma więcej argumentów po swojej stronie, głównie w postaci bardziej kompletnego składu oraz własnego stadionu. Liczę na zmysł taktyczny Maxa oraz na wspaniałego od początku sezonu Dybalę. Czekamy :hellyes:
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 907
- Rejestracja: 28 września 2007
Chyba, że popełni jakiś kuriozalny błąd (co nie byłoby niczym dziwnym w jego wieku) i np w 89' stracimy przez niego bramkę na 1:0 wtedy posypią się na niego gromy zarówno we Włoszech jak i pewnie na tym forum. Już widzę wtedy ten szum i lament, niczym kibiców reprezentacji Polski na Wawrzyniaka po meczu z NiemcamiAdiJuve pisze:Bentancur zostanie rzucony na głęboką wodę ale w takich meczach młody gracz może zyskać najwięcej a z drugiej strony jak zagra słabiej to też nikt go ne będzie jakoś bardzo cisnął z tego powodu.
Niemniej jednak jeśli w pierwszym składzie wyjdzie Bentancur to dla mnie znak, że gość ma ogromną szansę już w tym sezonie zaistnieć w zespole i że Max w niego mocno wierzy. Bądź co bądź Sturaro ma jednak jakieś tam zaufanie u trenera i w kryzysowych sytuacjach (czyt. kontuzje lub maraton spotkań) zawsze był pierwszy do wyjściowej jedenastki.
Pewnie gdybyśmy wygrali dzisiaj to kibice od następnego spotkania w LM ruszą do boju łaska kibicowska na pstrym koniu jeździ.CavAllano pisze:Agresti jest na miejscu i mówi, że mocno średnio z kibicami Juve w stolicy Katalonii. Jego zdaniem być może to pokłosie finału w Cardiff.
Jedziemy po zwycięstwo. Wieczór Dybali.
- Dempsej
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
Pierwszy mecz który uda mi sie zobaczyć w tym sezonie
Bardzo cieszy mnie fakt gry z Barcelona na tak wczesnym etapie ligi mistrzów. Obie drużyny wydają sie byc rozkopane, u nas jak co roku, masa nowych zawodników u rywali jedna wielka dziura do zalatania i oczywiście nowy trener. Pierwszy poważny rywal dla obu tych ekip. Ciekawy tez będzie rewanż i obserwacja jak drużyny zmieniły się przez ponad 2 miesiące.
Zabrzmi to paskudnie, cieszy mnie absencja Khediry, Cuadrado i Mandzukicia jednak jedynie ze względu na nowych piłkarzy czy też ewentualna nową formację którą przyjdzie nam grać. Możliwe jest że bardziej owocne, w fazie ofensywnej, okaże się posiadanie jednego "uwolnionego " skrzydłowego niż dwóch posiadających dużą odpowiedzialność za grę obronną i ustawiających się bardzo głęboko. Mam nadzieje ze to ustawienie uwolni nam
Pjanicia i w domyśle Coste i Bernardeschiego.
Co do samego meczu skłaniam się ku wynikowi korzystnemu dla Barcelony jednak jak już wspomniałem nie widziałem zbyt wielu meczów w tym sezonie i jest to jedynie wróżenie z fusów i oponki innych ludzi.
Jedziemy z ta liga mistrzow
Bardzo cieszy mnie fakt gry z Barcelona na tak wczesnym etapie ligi mistrzów. Obie drużyny wydają sie byc rozkopane, u nas jak co roku, masa nowych zawodników u rywali jedna wielka dziura do zalatania i oczywiście nowy trener. Pierwszy poważny rywal dla obu tych ekip. Ciekawy tez będzie rewanż i obserwacja jak drużyny zmieniły się przez ponad 2 miesiące.
Zabrzmi to paskudnie, cieszy mnie absencja Khediry, Cuadrado i Mandzukicia jednak jedynie ze względu na nowych piłkarzy czy też ewentualna nową formację którą przyjdzie nam grać. Możliwe jest że bardziej owocne, w fazie ofensywnej, okaże się posiadanie jednego "uwolnionego " skrzydłowego niż dwóch posiadających dużą odpowiedzialność za grę obronną i ustawiających się bardzo głęboko. Mam nadzieje ze to ustawienie uwolni nam
Pjanicia i w domyśle Coste i Bernardeschiego.
Co do samego meczu skłaniam się ku wynikowi korzystnemu dla Barcelony jednak jak już wspomniałem nie widziałem zbyt wielu meczów w tym sezonie i jest to jedynie wróżenie z fusów i oponki innych ludzi.
Jedziemy z ta liga mistrzow
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Potrząsasz tą oponką aż się spoci?Dempsej pisze:wróżenie z fusów i oponki innych ludzi.
Bentancur od pierwszej minuty. Na Camp Nou. Zamiast Sturaro. Trzymam kciuki z z całych sił. Nawet jeśli miałoby to oznaczać, że Katalończycy dadzą mu lekcję z gry w defensywie, którą długo zapamięta. A może właśnie także z tego powodu.
calma calma