Serie A 17/18 (3): JUVENTUS F.C 3-0 Chievo Verona

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2327
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 09 września 2017, 23:32

Yaro417 pisze:A jak pisałem w mercato, że Dybala to podstawa tej drużyny, to część użytkowników jechała po mnie jak po burej, bo przecież Dybi przez cały sezon był cieniem piłkarza z pierwszego sezonu. Dobrze, że boisko szybko zweryfikowało ten stan rzeczy i teraz już nikt nie krzyczy, że naszą nową 10-tę sprzedałby z pocałowaniem ręki za te 100 baniek :smile: Oby po złapaniu zadyszki przez Dybale (a to jest pewne, bo nikt takiej formy przez 10 miesięcy nie utrzyma) te głosy nie powróciły :whistle:

Co do meczu - pierwsza połowa trochę ospała, ale druga zrekompensowała wszystko. Cieszą minuty Bernardeschiego. To będzie nasze największe wzmocnienie w tym sezonie. Zobaczycie sami za kilka miesięcy ;)
Jechało nie jechało. Paradoskalnie odpuszczenie sobie Shicka, Keity, odesłanie Keana. Powoduje, że nie mamy żalu przejścia na 4-3-3. Moim zdaniem, w takim układzie nawet Sturaro wygląda dobrze, bo wykonuje swoje zadania, on w trójce pomocników jest najbardziej przydatny. Nie jest rycerzem na białym koniu, który uratuje drużynę i rozegra, ale czy Casemiro takim jest? A jaki z niego ważny zawodnik. Sturaro czy nawet Lemina cierpieli na skrzydle, abstrahując od tego, że Gabończyk to dzban, który nadaje się do głupawek w PL to taki Sturaro jest mega zadaniowcem i fajnie, że dzisiaj zagrał swoje i było ok. Osoby znające się lepiej na ocenie taktyki uważają, że SPW czy finał z LM z Realem przegraliśmy przez to, że mieliśmy dwójkę w pomocy. Straciliśmy niemal dwie podobne bramki z Lazio i Realem, które były wynikiem tego, że w pomoc nie dawała odpowiedniego wsparcia. Marzy mi się, aby gra trójką w pomocy i ataku była na porządku dziennym. A my tylko zimą postaramy się pożegnać Asę i Lichiego jeśli tak mocno będą chcieli i sprowadzili jakiegoś PO. Jeśli nie to chociaż niech przychodzi Spina, a Asa odchodzi jak tak mocno chce.


Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 09:38

Szczerze to nawet wczoraj mi Lichtsteiner nie przeszkadzał. Był do bólu drewniany i spowalniał akcje, ale przy 4-3-3 PO nie musi się podłączać do ataku i mam nadzieję, że Allegri w końcu przyspawa De Sciglio czy Stephana do tego kwadracika pomiędzy polem karnym a linią boczną.

Fajny początek sezonu, niby na niskim biegu, niby powoli, niby drewniano, a jednak bramki wbijamy jak leci. Jeśli utrzymamy taką tendencję to w styczniu Inter, Roma, Milan i Napoli będą mogli oglądać nasze plecy ;) i liczę, że tak będzie.

O dziwo, tak naprawdę tej drużynie nie brakuje już nic. Jest atak z ogromną siła, jest pomoc, którą można swobodnie rotować, są obrońcy, którzy prezentują równy dobry poziom i nareszcie jest ławka, która prezentuje poziom TOP4 Serie A. Jedynie ten PO i zastępstwo dla LO, ale jeśli Max rozegra to dobrze taktycznie to możemy tego nawet nie odczuwać.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 10:39

Sturaro zagrał dobry mecz, facet był wszędzie i w swoim stylu nie odstawiał nogi a na takich rywali ktoś taki jest potrzebny. Nie podobało mi się tylko to, że za dużo tym ogórkom pozwalaliśmy bo bardziej ogarnięta ekipa wcisnęła by dwie bramki i byłaby nerwowość.

A na jaranie się Dybala jest za wcześnie bo teraz swoją formę musi potwierdzić w meczu LM z Barcą a Barca to nie Chievo czy Genoa ;)
Dla Barcelony Juventus też będzie pierwszym poważnym rywalem bo i oni do tej pory mieli leszczy.


Obrazek
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 12:03

Temat z Barceloną jeszcze nie istnieje więc napiszę to tutaj. Chodzi o osłabienia Juve na mecz na Camp Nou. Nie zagrają na pewno Khedira i Marchisio. Dziś do treningów wraca Chiellini. Sandro borykał się z gorączką. Mandzukic w meczu z Chievo doznał urazu łydki, podobno jednak w sztabie Juve panuje optymizm odnośnie Chorwata. Oczywiście Cuadrado nie zagra z powodu otrzymania czerwonej kartki w finale w Cardiff.
Ostatnio zmieniony 10 września 2017, 12:31 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 12:08

Oby Mandzukic wypadł na długo. Potrzeba nam porządnych skrzydłowych.

Wczorajszy mecz w dobrym tempie i ładny wynik. Dybala na razie w dużym gazie. Oby przeniósł to na najważniejsze mecze. Może w finale LM sięgnął dna i teraz będzie szedł ciągle w górę. Oby.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 12:09

Pan Chorwat na starcie sezonu przegrywa większość przebitek i główek, może niech wyleczy się do końca...

Pan Sturaro, bądźmy poważni. W pierwszej połowie po trzech stratach z rzędu zrobił kupę, zaciągnął wsteczny i grał wszystko do tyłu. Costa w tym meczu szału nie zrobił ale w pierwszej połowie czekając na piłki od Stefana mógł pójść na kawę.


calma calma
Tacchinardi.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 stycznia 2012
Posty: 222
Rejestracja: 16 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 12:49

Makiavel pisze:Oby Mandzukic wypadł na długo. Potrzeba nam porządnych skrzydłowych.
Nie ma to jak życzyć zawodnikowi własnej drużyny przedłużającej się kontuzji :angry:

Szkoda, że Matuidi nie przyszedł do nas już w zeszłym roku, gość pasuje do nas. Z Costą trzeba trochę poczekać, choć liczę że pokaże więcej konkretów niż Cuadrado.


Obrazek
Tassano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2012
Posty: 141
Rejestracja: 15 lipca 2012

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 13:11

Makiavel pisze:Oby Mandzukic wypadł na długo. Potrzeba nam porządnych skrzydłowych.
Jesteś 3,14erdolnięty.

Zadanie wykonane, 3 pkt nasze. Dybala jest w tym momencie genialny, liczę mocno na niego w meczu z Barcą. Liczę też, że Bernardeschi będzie grał coraz częściej. Cieszy debiut i czyste konto Wojtka.

Nic odkrywczego, teraz czas na poważny mecz w Lidze Mistrzów, trzeba w nią dobrze wejść. Magia Camp Nou istnieje, ale liczę, że będzie jak w kwietniu, tyle że coś wpadnie.


szymken

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 września 2013
Posty: 365
Rejestracja: 13 września 2013

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 13:23

Yaro417 pisze:A jak pisałem w mercato, że Dybala to podstawa tej drużyny, to część użytkowników jechała po mnie jak po burej, bo przecież Dybi przez cały sezon był cieniem piłkarza z pierwszego sezonu. Dobrze, że boisko szybko zweryfikowało ten stan rzeczy i teraz już nikt nie krzyczy, że naszą nową 10-tę sprzedałby z pocałowaniem ręki za te 100 baniek :smile: Oby po złapaniu zadyszki przez Dybale (a to jest pewne, bo nikt takiej formy przez 10 miesięcy nie utrzyma) te głosy nie powróciły :whistle:
100% racji. Wystarczy sobie zobaczyć co się stało jak wszedł, po prostu zaczęliśmy grać. Gość robi taką robotę, że głowa mała. Dla mnie to podstawa tej drużyny i trzeba robić absolutnie wszystko żeby został na długie lata. To, że będzie miał słabszy okres to jasne, który piłkarz napierdziela cały sezon bez spadków formy?
Drugi Pjanic, zyskał przy Matuidim( jak zwykle miałem nie nudzić na transfery , nudziłem, że nie N'zonzi, bo ten by lepiej pasował to mam :ahsisi: ), ale też kapitalna forma.

Głębie składu mamy świetną :dance:


freddie88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 112
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 18:08

No i pieknie 3-0 oby teraz chlopaki pokazali sie z dobrej strony na Camp Nou ;)


Myślę, że piosenki Queen są czystym eskapizmem , są jak dobry film.,,Uwielbiam Królową.
Wyczynia niesamowite rzeczy-Freddie Mercury:)
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 18:12

Makiavel pisze:Oby Mandzukic wypadł na długo. Potrzeba nam porządnych skrzydłowych.
Idiotów bez szkoły nie brakuje.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 18:17

Nie wiem jak to skomentować a gościa widzę dopiero wówczas kiedy ktoś go zacytuje :facepalm:


Obrazek
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 19:34

Tak sobie po tym meczu pomyślałem, że chciałbym często w tym sezonie oglądać w środku pola trio Pjanic, Bentancur, Matuidi. :pray:


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 20:04

Allegri bedzie mial okazje nam przestawic po raz pierwsze w tym sezonie jaka ma koncepcja przeciwko wymagajac rywale oraz czego oczekuje od niektorych sciagnietych pilkarze.
Barcelona pomimo oslabienie jest w stanie grac bardzo ofensynego futbolu zobaczymy tez jak sobie poradza z trudniejszym rywalem.
Dla dobrej atmosfera przedalo by sie osignac dobrego wyniku w to spotkanie. Osobiscie stawiam na bramkowego remisu.


wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2327
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 10 września 2017, 21:04

MRN pisze:Nie wiem jak to skomentować a gościa widzę dopiero wówczas kiedy ktoś go zacytuje :facepalm:
Okej, w sumie miał prawo. Bo i głupi też może się wypowiedzieć.

Nie, żebym źle życzył Giorgio, chcę by wrócił do formy i zdrowia, ale liczę na parę Rugani-Benatia na Barcę. Naprawdę Giorgio jest zakładnikiem samego siebie, potrafi być rycerzem na białym koniu i zarazem klaunem. Odmieniłby średniowieczne legendy.

Jakoś tak spokojniej było w tyłach, nie było elektryczności z Chievo i w ogóle. Chciałbym, aby wyleczył się na dobre i błagam Maxa, aby nie wprowadzał go w niepełni sił. Owszem dalej twierdzę, że nasza obrona nie gra jeszcze na najwyższym poziomie i nie zmieniłby tego nawet Bonucci, dostający srogie lanie od Lazio.


Zablokowany