LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt
- Szczęsny
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2017
- Posty: 107
- Rejestracja: 03 czerwca 2017
jak to jest ze ty jestes na tym forum jako kibic realu, moderator ci to zmienil, czy o co to chodzi bo nie ogarniamBiały Wilk pisze:TO JUŻ DZIŚ! ♥ Jak pewnie większość dzisiejszej nocy nie mogłem spać, a z każdą godziną nerwy coraz większe! NIECH WYGRA LEPSZY! VAMOS! ♥
- Biały Wilk
- Madridista
- Rejestracja: 05 maja 2017
- Posty: 58
- Rejestracja: 05 maja 2017
Administracja zmienia to samemu. Wiele klubów ma tu swoje plakietki.
- Forza Juve
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2016
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 maja 2016
To dziś, ten wyjątkowy dzień, ten dzień, w którym zmierzą się 2 najlepsze drużyny na świecie, zapowiada się wielki mecz, mam nadzieję, że bez większych kontrowersji, bo chyba najbardziej boję się symulek graczy Realu. Każda passa się kiedyś kończy i mam nadzieję, że dziś zakończy się passa wygranych finałów Realu, przegranych Juve i passa słabych finałów i marnowania w nich setek Higuaina. Myślę, że Buffon będzie bohaterem tego meczu. Jakoś okropnie się nie stresuję przed tym meczem, niby dużo o nim myślę, rozgrywam go w głowie, ale jednocześnie odczuwam duży spokój, jak 2 lata temu przed półfinałem i w tym sezonie przed pierwszym meczem z Barcą. Wierzę, że dziś nasi napiszą piękną historię.
I tak szczerze, to trochę głupio mi jak tak czytam Wasze posty i że tak czekacie od ponad 20 lat, bo ja kocham Juve dopiero od... 3 lat, tzn kilka lat wcześniej też ich lubiłam, ale w taką prawdziwą miłość to przerodziło się właśnie te 3 lata temu. Nie wiem jakie to uczucie czekać tyle lat na zwycięstwo w tych rozgrywkach, przeżyć tyle porażek w finałach(dla mnie ten jeden przegrany finał był czymś okropnym i nie mogę wyobrazić sobie co Wy możecie czuć), oglądać naszych w 2. lidze, nie wiem co dokładnie czuliście podczas Calciopoli, nie wiem nawet jak to jest jak Juve nie zdobywa mistrzostwa... ale, w przeciwieństwie do Was, nie wiem też jakie to uczucie kiedy ukochana drużyna zdobywa to najważniejsze trofeum, ale na samą myśl o tym napływają mi łzy do oczu, wierzę, że to właśnie ten moment, kiedy Wy po tak długim oczekiwaniu i ja, pierwszy raz w życiu, będziemy mogli zobaczyć coś tak pięknego. To jest ten czas! FINO ALLA FINE!!! FORZA JUVE!!!
I tak szczerze, to trochę głupio mi jak tak czytam Wasze posty i że tak czekacie od ponad 20 lat, bo ja kocham Juve dopiero od... 3 lat, tzn kilka lat wcześniej też ich lubiłam, ale w taką prawdziwą miłość to przerodziło się właśnie te 3 lata temu. Nie wiem jakie to uczucie czekać tyle lat na zwycięstwo w tych rozgrywkach, przeżyć tyle porażek w finałach(dla mnie ten jeden przegrany finał był czymś okropnym i nie mogę wyobrazić sobie co Wy możecie czuć), oglądać naszych w 2. lidze, nie wiem co dokładnie czuliście podczas Calciopoli, nie wiem nawet jak to jest jak Juve nie zdobywa mistrzostwa... ale, w przeciwieństwie do Was, nie wiem też jakie to uczucie kiedy ukochana drużyna zdobywa to najważniejsze trofeum, ale na samą myśl o tym napływają mi łzy do oczu, wierzę, że to właśnie ten moment, kiedy Wy po tak długim oczekiwaniu i ja, pierwszy raz w życiu, będziemy mogli zobaczyć coś tak pięknego. To jest ten czas! FINO ALLA FINE!!! FORZA JUVE!!!
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 807
- Rejestracja: 14 października 2004
Za niedługo wychodzę na mecz, więc czas wpisać się do historycznego tematu. Historycznego bo ma być nasza potrójna korona po dzisiejszym zwycięstwie w LM. Juventus czeka za długo na triumf, ma już zbyt wiele przegranych finałów w tym turnieju. Dość, dziś Juventus musi zwyciężyć, dla Buffona, dla kibiców, dla wszystkich związanych z tym klubem. Juve gra obecnie chyba najlepiej ze wszystkich czołowych drużyn, wyniki w tegorocznej LM też są za naszym klubem, widać że LM w tym roku idzie nam lepiej niż Realowi. Oni mają 2 triumfy w ciągu 3 lat i jak każdy chyba wie, jeszcze nikt nie obronił LM w obecnej formule. To niby kolejna seria która może zostać przełamana, ale dziś czas na przełamanie Juventusu w finale LM po 21 latach. Z lat 90 pamiętam właściwie dwumecz z Manchesterem Utd w półfinale, finał z Realem rok wcześniej najwyżej szczątkowo, jak przez mgłę. Tak "normalnie" to ja kibicuję od 2003 roku, więc mam za sobą 2 przegrane finały jako kibic Juve. Też dużo, a klub czeka jeszcze dłużej, dziś to musi się zmienić.
Wszyscy czekamy na zwycięstwo, oby to była noc Juventusu!
It's time!
FINO ALLA FINE! FORZA JUVE!!! :juve:
Wszyscy czekamy na zwycięstwo, oby to była noc Juventusu!
It's time!
FINO ALLA FINE! FORZA JUVE!!! :juve:
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2017, 16:38 przez Vojtimar, łącznie zmieniany 1 raz.
Z Juve na dobre i złe!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dokładnie, niech wygra lepszy. Powodzenia nam i WamBiały Wilk pisze:TO JUŻ DZIŚ! ♥ Jak pewnie większość dzisiejszej nocy nie mogłem spać, a z każdą godziną nerwy coraz większe! NIECH WYGRA LEPSZY! VAMOS! ♥
Do zobaczenia jutro, kochani. Mam nadzieję w szampańskich nastrojach. Forza J!
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 628
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
oo Smoku, ja też 19 rokSmok-u pisze:4 przegranego finału LM nie zdzierżę. Chcę w końcu poczuć te emocje, tę radość, gdy twoja ukochana drużyna, której kibicujesz od 19 lat w końcu zdobywa najcenniejsze trofeum!
FORZA JUVE, dzisiaj wielki dzień!
Forza Juve!
To jest tren dzień!
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Panowie i panie, już nas kilka godzin dzieli od wielkiego spektaklu. Nasi mogą wpisać się do historii klubu, i to na naszych oczach.
Wiele lat czekamy na ten puchar, lęk przed przegraną jest ogromny, bo wiadomo jak to bywa z naszymi w finałach CL
Ta ewentualna porażka będzie bolała szczególnie, bo teoretycznie jesteśmy w tym roku gotowi na to trofeum.
Nie ważny styl, nie ważne kto strzeli, ważne by wygrać to - niech Gigi wzniesie ku niebu puchar!
Też tak macie, że im bliżej tym większy stres i nie wiecie co ze sobą zrobić? Ja nie mogę sobie już miejsca znaleźć i co chwile spoglądam na zegarek
FORZA JUVE!!!
Wiele lat czekamy na ten puchar, lęk przed przegraną jest ogromny, bo wiadomo jak to bywa z naszymi w finałach CL
Ta ewentualna porażka będzie bolała szczególnie, bo teoretycznie jesteśmy w tym roku gotowi na to trofeum.
Nie ważny styl, nie ważne kto strzeli, ważne by wygrać to - niech Gigi wzniesie ku niebu puchar!
Też tak macie, że im bliżej tym większy stres i nie wiecie co ze sobą zrobić? Ja nie mogę sobie już miejsca znaleźć i co chwile spoglądam na zegarek
FORZA JUVE!!!
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Szczerze podziwiam wszystkich, którzy dziś potrafią zachować spokój Ja trzymałem się nieźle do nocy z czwartku na piątek, od wtedy zupełnie odcięło mnie od wszystkiego innego. Czuję się jednak zupełnie inaczej niż dwa lata temu, wtedy przeważał strach, dziś - podekscytowanie.
Nie odważę się typować wyniku, ale mam wielkie przeczucie, że dzisiaj o meczu - w jedną lub w drugą stronę - rozstrzygnie Gonzalo Higuain. Z Robbena też długo śmiano się, że przegrywa finały, a w 2013 roku to on rozstrzygnął. Oby z Pipitą było dziś tak samo.
Widzimy się jutro po familiadzie, oby w potrójnej koronie.
Nie odważę się typować wyniku, ale mam wielkie przeczucie, że dzisiaj o meczu - w jedną lub w drugą stronę - rozstrzygnie Gonzalo Higuain. Z Robbena też długo śmiano się, że przegrywa finały, a w 2013 roku to on rozstrzygnął. Oby z Pipitą było dziś tak samo.
Widzimy się jutro po familiadzie, oby w potrójnej koronie.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
To już tyle lat minęło, tylu piłkarzy przewinęło się przez naszą drużyne, tyle wzlotów i upadków zaliczyliśmy przez ten czas, a to wideo wciąż wyciska łzy. Buffon broniący karnego i Nedved biegnący po tej znienawidzonej bieżni na Delle Alpi i klękający przed fanami - tych ujęć się nigdy nie zapomni. Oby nasi dziś to powtórzyli, obyśmy za kilka/kilkanaście lat płakali ze wzruszenia i wspominali 3 czerwca 2017 roku, tak jak tamten dzień.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2359
- Rejestracja: 18 marca 2009
Spoko spoko Pany, napiszę to już po raz ostatni w tym sezonie.
TEN PUCHAR JEST NASZ!
TEN PUCHAR JEST NASZ!
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Juventini2007
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
- Posty: 80
- Rejestracja: 08 sierpnia 2006
Nie będę ukrywał że z każdą godziną emocje udzielają się coraz bardziej. Czuję, że to może być ten dzień na który wszyscy od wielu lat czekamy. Szanse są naprawdę spore, chyba większe niż dwa lata temu. Jesteśmy silniejsi jako zespół, poszczególni zawodnicy nabrali doświadczenia i dojrzeli. Allegri po latach porażek w LM wyciągnął wnioski. W 2015 roku samo dojście do finału LM było sporym sukcesem. Dziś nawet po samych piłkarzach widać, że ani Scudetto ani Coppa Italia ani nawet wyeliminowanie Monaco w 1/2 nie wyzwoliło w nich dużej radości. Wszyscy czekają na truskawkę na torcie i oby dzisiejszy wieczór zapadł nam w pamięci do końca życia.
FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS :juve:
FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS :juve:
"Ja liczę na wpadkę Juve kiedyś w końcu muszą przegrać."
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2522
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Dla Pana, ktory jest w avku powyzej mnie :hellyes: Juz pijany, chce tego pucharu!!! Dybała i Igła niech zalatawia sprawe! :juve:Sila Spokoju pisze:TEN PUCHAR JEST NASZ!
ED.
Jak mozna odpuscic mecz Juventusu(?)alessandro1977 pisze:Miałem odpuścić, napić się trochę bo niewiele mi trzeba i wynik obczaiłbym jutro.
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2017, 18:16 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 2 razy.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"