LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Nie było magicznych interwencji Buffona i szóstego zmysłu Bonucciego i Kielona. Nie było świetnych podań Pjanicia i geniuszu Dybali. Jeden błysk Mandżukicia to za mało. Niestety...Real wygrał zasłużenie. Wyszumieliśmy się w pierwszej połowie a w drugiej punktowali nas jak jakiegoś leszcza.
Ramos to buc i strasznie przyaktorzył przy Cudadrado. Ale co istotniejsze- mamy słabszą ławkę rezerwowych i na już, teraz potrzebny nam lewoskrzydłowy i ktoś do środka. Pjanić nie ogarnął. Nikt dzisiaj w barwach Juve nie ogarniał.
Mamy dobry zespół. Przy dobrych wiatrach potrafiący wbić się do finału CL. Czyli potrzeba jeszcze czegoś by w końcu przełamać tą złą passę. Boże.
Ja jak przez mgłę pamiętam finał a Ajaxem... pierwsze łzy były z Borussią Dortmund i tym cholernym Rickenem. Ile można?!
Jedyny pozytyw tego wszystkiego to Buffon. Gość nie zakończy kariery . On musi w końcu wznieść ten puchar! Oby w przyszłym sezonie.
Ramos to buc i strasznie przyaktorzył przy Cudadrado. Ale co istotniejsze- mamy słabszą ławkę rezerwowych i na już, teraz potrzebny nam lewoskrzydłowy i ktoś do środka. Pjanić nie ogarnął. Nikt dzisiaj w barwach Juve nie ogarniał.
Mamy dobry zespół. Przy dobrych wiatrach potrafiący wbić się do finału CL. Czyli potrzeba jeszcze czegoś by w końcu przełamać tą złą passę. Boże.
Ja jak przez mgłę pamiętam finał a Ajaxem... pierwsze łzy były z Borussią Dortmund i tym cholernym Rickenem. Ile można?!
Jedyny pozytyw tego wszystkiego to Buffon. Gość nie zakończy kariery . On musi w końcu wznieść ten puchar! Oby w przyszłym sezonie.
- Principino
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 367
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Jak to mawiał śp. Paweł Zarzeczny - "kogo obchodzi kto był drugi? zawsze pyta się kto wygrał"
W piłke gra się właśnie po to żeby wygrywać, a nie cieszyć się drugim miejscem. Dziś ludzie będą słyszeć odpowiedź, że wygrał Real i bardzo dobrze bo w pełni na to zasłużył, pozdrawiam.
W piłke gra się właśnie po to żeby wygrywać, a nie cieszyć się drugim miejscem. Dziś ludzie będą słyszeć odpowiedź, że wygrał Real i bardzo dobrze bo w pełni na to zasłużył, pozdrawiam.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Jak na moje oko to cos sie stalo w szatni w przerwie. Na druga polowe wyszlismy z ZUPELNIE innym nastawieniem, jakby nam sie nie chcialo. Nie rozumiem tego.
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Lewoskrzydłowy? A kogo mamy na prawym? To raczej Lewoskrzydłowy - no grający na tej pozycji - dzisiaj nie zawiódł - zaś prawoskrzydłowy - Jak już to potrzebujemy obu, nie da się chodzić dobrze w jednym bucie.PietroBosman pisze:Teraz potrzebny nam lewoskrzydłowy i ktoś do środka.
Po dzisiejszym meczu to gdyby ktoś za Dybale dawał te mityczne 80 baniek - to czym prędzej na lotnisko z nim! Nie wiem ale to jest przereklamowana wersja Giovinco.
Wściekły jestem!
#cznandj #ripgangsquad
- prezes3c
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
- Posty: 491
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
Nie, Buffon tego nie wygra, tak jak Ibra. tylko inaczej. Ibra szukał klubu z którym wygra LM, a Buffon wierzył że wygra z Juve. Juve tej LM nie wygra chyba nigdy. A Zlatan z ManU tez ma marne szanse, chociaż patrząc na ten sezon, to w przyszłym ManU ma duże szanse na wygranie LM a Juve ma duże szanse na bycie uczestnikiem finału
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 551
- Rejestracja: 23 października 2013
To mój 6 finał i 5 przegrany...w 2 polowie wyszła bezjajeczna drużyna ... najbardziej szkoda Buffona... a Ci co piszą, że to koniec Gigiego, czy winią go za rykoszet powinni wziąć rozbieg i porządnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się w głowe o coś twardego, choć wątpie by coś pomogło... zabrakło moim zdaniem 2 linii... szkoda, 1 połowa wlała w serca optymizm. Brawa dla Realu byli BEZAPELACYJNIE lepsi... pozostają dziś łzy i wiara, że się uda...
Juve, storia di un grande amore
- endrjuJT
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 94
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Ale wygadujecie głupoty . Przy 2-1 Juventus wróciłby do gry, ale zaraz padła bramka na 3-1 i siadło. Proste tzw zabity mecz. Nie fart przy golu Casemiro rykoszet Khediry i to był kluczowy moment meczu. Tak to przy 1-1 po przerwie mogło byc różnie. Mamy drużynę i sklad przy wzmocnieniach nadal na pierwsza czwórkę Europy i nie jest to juz tak nierealne zagrać znowu w finale... forza juve. Pamiętajcie to jest sport
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Akurat z taką oceną to bym się bardzo wstrzymał, bo wymienieni panowie pochodzą z różnych stronnictw (jedni wróżyli wielki sezon Juventusu, inni byli dość sceptyczni). Wrzucanie szczypka i allesandro do jednego worka to hmm trochę gwałt na logice.dawid91 pisze:Ta, parodystą to jest Lucas87, allesandro1977, Vimes, szczypek i jeszcze kilku by się znalazło. Wstyd panyLucas87 pisze:Dzięki Panu Bogu, że chociaż Morata nie wbił jeszcze gola tym parodystom...Ile zapewnień, że team silniejszy od tego z 2003...
Ciężko mi jeszcze podsumować finał, jestem w takim szoku, że muszę to jeszcze przemyśleć.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Wiecie co? Myślałem, że bardziej zaboli.
Po prostu zajmę się teraz życiem. Własnym. Rodziną, firmą itd. A piłka? No fajna, czasem mecz obejrzę, czasem wynik sprawdzę, ale chyba co nie ma chodzić rok strutym, to jednak jest TYLKO gra..
Forza Juventus.
Po prostu zajmę się teraz życiem. Własnym. Rodziną, firmą itd. A piłka? No fajna, czasem mecz obejrzę, czasem wynik sprawdzę, ale chyba co nie ma chodzić rok strutym, to jednak jest TYLKO gra..
Forza Juventus.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Panowie, prawda jest taka, że całe to długie oczekiwanie, sytuacja Buffona oraz akcja z It's Time wywołała zbyt duży optymizm na tym forum.
Tymczasem Real Zidane'a to najlepszy Real od lat. Drużyna kompletna, nie zlepek indywidualności, jak zazwyczaj. Byli zdecydowanym faworytem tego finału i zasłużenie wygrali.
Tam James Rodriguez nie załapał się do kadry. U nas Lemina wszedł za Dybalę...
Nasze ewentualne zwycięstwo, choć "romantyczne", byłoby mimo wszystko niespodzianką.
Czekamy dalej. Plus taki, źe jak się w końcu doczekamy, będzie smakować wyjątkowo
Tymczasem Real Zidane'a to najlepszy Real od lat. Drużyna kompletna, nie zlepek indywidualności, jak zazwyczaj. Byli zdecydowanym faworytem tego finału i zasłużenie wygrali.
Tam James Rodriguez nie załapał się do kadry. U nas Lemina wszedł za Dybalę...
Nasze ewentualne zwycięstwo, choć "romantyczne", byłoby mimo wszystko niespodzianką.
Czekamy dalej. Plus taki, źe jak się w końcu doczekamy, będzie smakować wyjątkowo
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 października 2005
w 2003 na old traford Del Piero został i oglądał jak Milan cieszy się ze zwycięstwa.
kto z Was oglądał jak real podnosi puchar ?
ja walnąłem pilotem o ścianę i poszedłem w...
kto z Was oglądał jak real podnosi puchar ?
ja walnąłem pilotem o ścianę i poszedłem w...
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...