LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt
- Biały Wilk
- Madridista
- Rejestracja: 05 maja 2017
- Posty: 58
- Rejestracja: 05 maja 2017
To akurat nie było do Ciebie, bo z Tobą idzie normalnie podyskutować. Bardziej miałem na myśli użytkowników typu alessandro1977. I tak jak mówiłem, nie przeczę temu, że dwumeczowi z Bayernem towarzyszyły kontrowersje, tylko, że nie było to tak perfidne wypaczenie meczu jak usiłują się to udowodnić niektórzy, bo Kasai dał ciała w dwie strony i to nie ulega również wątpliwością.Cabrini_idol pisze:Nikt Cie nie atakuje, atakują tylko twoje tezy, bo po prostu Real po kontrowersjach awansował do 1/2. Tak się zdarza. Nikt kumaty nie myśli o wymierzeniu sprawiedliwości. My kibice Juve a w szczególności Ci z długim stażem, marzą wreszcie o wygraniu LM a nie o wymierzaniu sprawiedliwości. Nikt z nas (no może większość ) po ewentualnej wygranej nie będzie cisnął z was beki, czy trollował tylko ŚWIĘTOWAŁ. W moim przypadku może być ciężko z poniedziałkiem i pracą
Dokładnie tak.DonPatch pisze:No nie do końca, Lewy absorbował uwagę Ramosa, a ten w wyniku walki o piłkę (z Lewym na spalonym) popełnił błąd. Jak dla mnie spalony tam był.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Ilu ich zliczyłeś, tak szczerze? Kilku? Lwia część ekspertów jest zgodna, że Real został przepchnięty. I nie, nie mam tu na myśli kibiców czy osób nieprzychylnych środowisku Bayernu, a ludzi, którzy oceną sędziów/sytuacji zajmują się na co dzień. Było ich o wiele więcej. Do teraz pozostał niesmak i choć arbiter mylił się w obie strony, czego zresztą nigdzie nie wykluczyłem, tak w walnym stopniu przyczynił się do awansu Realu. Zresztą tak patrząc na kilka Twoich ostatnich wpisów można jasno stwierdzić, że sam zacząłeś się plątać w argumentach, gdy kolejne osoby zaczęły Ci je wytrącać z rąk.Biały Wilk pisze:Dobra odpuszczam, serio. Wielu ekspertów z różnych krajów stwierdziło, że tej bramki również nie powinno być, ale niech Wam będzie. Real niesłusznie dostał się do finału, więc jest szansa, że Juventus wymierzy sprawiedliwość.
Juventus będzie chciał zapewne wymierzyć sprawiedliwość, ale nie za Bayern, a za finał z '98. Też spalonego tam nie było? [odpuszczam, żartuję już sobie na tym etapie]
Ostatnio zmieniony 28 maja 2017, 13:08 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- KieLoN
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
- Posty: 98
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Nie wiem, może dobrze prawisz. Nie mniej jednak takie sytuacje jak nie gwizdanie spalonego w tego typu sytuacji jest powszechne.DonPatch pisze:No nie do końca, Lewy absorbował uwagę Ramosa, a ten w wyniku walki o piłkę (z Lewym na spalonym) popełnił błąd. Jak dla mnie spalony tam był.KieLoN pisze: Nie było spalonego dopóki lewandowski nie dotknałby piłki. A że go ubiegł Ramos to gol dla Bayernu prawidłowy.
Z jednym sie nie zgodze -> Real by odpadł, gdyby nie sędziowskie decyzje. NIE WIEMY TEGO CZY REAL BY ODPADŁ. Bayern wydawał sie łapał swoje momentum. Ale to spokojnie cała dogrywka do rozegrania. Nikt nie wie co by było.
- Biały Wilk
- Madridista
- Rejestracja: 05 maja 2017
- Posty: 58
- Rejestracja: 05 maja 2017
Ależ ja się nigdzie nie plątam, tylko pomyliłem bramki i przyznałem się do tego zaraz po tym jak obejrzałem ponownie skrót, dzięki któremu przypomniałem sobie która bramka jak i kiedy padła. Jestem tylko człowiekiem, po ciężkiej sobocie w dodatku ot cała historia mojego "plątania". A tych ekspertów było całkiem sporo. Nie chce gdybać, bo to totalnie nie ma sensu, ale nie wiadomo jakby się mecz potoczył jakby Vidal poleciał już w 5 minucie meczu. Może Real by zabiegał Bayern i monachijczycy nie zdobyliby ani jednej bramki? Teraz to nie ma znaczenia. Sędzia dał ciała, VAR dawno powinno być, zwłaszcza w Lidze Mistrzów. W każdym razie mimo niesmaku po tych dwóch bramkach i innych decyzjach pana Kasaiego, nie uważam, że Real został przepchnięty, tylko, że w/w pan z gwizdkiem po prostu nie wytrzymał presji tego wydarzenia. I serio to wszystko z mojej strony odnośnie tego ćwierćfinału, bo na serio na 6 dni przed finałem nie mam zamiaru cofać się do tamtych meczów, poza tym ładna pogoda, więc trzeba wyjść na spacer. Pozdrawiam.CavAllano pisze:Ilu ich zliczyłeś, tak szczerze? Kilku? Lwia część ekspertów jest zgodna, że Real został przepchnięty. I nie, nie mam tu na myśli kibiców czy osób nieprzychylnych środowisku Bayernu, a ludzi, którzy oceną sędziów/sytuacji zajmują się na co dzień. Było ich o wiele więcej. Do teraz pozostał niesmak i choć arbiter mylił się w obie strony, czego zresztą nigdzie nie wykluczyłem, tak w walnym stopniu przyczynił się do awansu Realu. Zresztą tak patrząc na kilka Twoich ostatnich wpisów można jasno stwierdzić, że sam zacząłeś się plątać w argumentach, gdy kolejne osoby zaczęły Ci je wytrącać z rąk.
Juventus będzie chciał zapewne wymierzyć sprawiedliwość, ale nie za Bayern, a za finał z '98. Też spalonego tam nie było? [odpuszczam, żartuję już sobie na tym etapie]
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 325
- Rejestracja: 09 marca 2004
Ciezko o jakikolwiek obiektywizm wśród kibicow. Tak jak żaden kibic Barcelony nie przyzna, ze z PSG sedzia ich pchnal dalej, bo Suarez przecież był faulowany!, tak Biali nie widza tego co wyczynial sedzia z Bayernem, bo przecież Bayern miał karnego z tylka w Monachium, szczegol ze niestrzelony:D
Wystarczy wejść na strony tych 2 klubow. Cala dyskusja jest bez sensu, bo i tak nie przegadacie. Ja powiem, ze Casemiro zasluzyl na jakies 4 zolte, to w kontrze się dowiem, ze Vidal powinien wylecieć w 5 minucie bo wślizg od tylu, itd. itp.
Jak my wygrywaliśmy z Roma po sędziowaniu z tylka to od nas tez leciały komenarze w stylu "ale to ale tamto"
Wystarczy wejść na strony tych 2 klubow. Cala dyskusja jest bez sensu, bo i tak nie przegadacie. Ja powiem, ze Casemiro zasluzyl na jakies 4 zolte, to w kontrze się dowiem, ze Vidal powinien wylecieć w 5 minucie bo wślizg od tylu, itd. itp.
Jak my wygrywaliśmy z Roma po sędziowaniu z tylka to od nas tez leciały komenarze w stylu "ale to ale tamto"
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8856
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tak dla porządku jeszcze:
Mecz FINAŁU LM 16/17
JUVENTUS - Real Madryt
Czas:
03.06.2017 (sobota), godzina 20:45
Miejsce:
Cardiff, Walia - Millennium Stadium (74 500)
O przeciwniku:
Ligowa forma u siebie (La Liga) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 14/ 5
Remisów: 4 / 1
Przegranych: 1 / 0
Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 15 / 3
Remisów: 2 / 2
Przegranych: 2 / 1
Ostatnie mecze:
Najlepszy strzelec:
Cristiano Ronaldo: 40 goli (25 goli w LaLiga, 10 w LM, 4 w KMŚ i 1 CdR)
Alvaro Morata: 20 goli (15 goli w LaLiga, 3 w LM i 2 w CdR)
Karim Benzema: 19 goli (11 goli w LaLiga, 5 w LM, 2 w KMŚ i 1 w CdR)
Najlepszy asystent:
Toni Kross: 13 (12 asyst wLaLiga i 1 w LM)
Cristiano Ronaldo: 11 (6 asyst w LaLiga i 5 w LM)
Marcelo: 11 (10 w La Liga i 1 w LM)
Zawieszeni: -
Kontuzjowani:-
Droga Realu do finału LM
Droga Juventusu do finału LM
JUVENTUS:
Ligowa forma u siebie (Serie A) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 18 / 4
Remisów: 1 / 2
Przegranych: 0 / 0
Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 11 / 4
Remisów: 3 / 1
Przegranych: 5 / 0
Ostatnie mecze:
Najlepszy strzelec:
Gonzalo Higuain : 32 - (24 gole w Serie A, 5 goli w LM i 3 w CI)
Paulo Dybala : 19 - (11 goli w Serie A + 4 gole w LM i 4 w CI)
Najlepszy asystent:
Miralem Pjanić: 14 - (10 asyst w Serie A, 3 w LM, 1 w SPW)
Juan Cuadrado: 9 - (6 asysty w Serie A, 2 w PW i 1 w LM)
Paulo Dybala: 8 - (7 asyst w Serie A, 1 w PW)
Zawieszeni: -
Kontuzjowani: Pjaca, Rugani,
HISTORIA SPOTKAŃ Z REALEM MADRYT
Obrońca trofeum: Real Madryt
Real Madryt 1:1 (1:1) kar. 5:3 Atletico Madryt
Wygrane JUVENTUSU w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 2
(1985, 1996)
Wygrane Realu w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 11
(1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016)
Przewidywane składy
Wkrótce
Aktualizacja:
Sędziuje:
Felix Brych (Niemcy)
mecz w Internecie:
Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)
mecz na żywo w TV:
CANAL+, TVP1
Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
Mecz FINAŁU LM 16/17
JUVENTUS - Real Madryt
Czas:
03.06.2017 (sobota), godzina 20:45
Miejsce:
Cardiff, Walia - Millennium Stadium (74 500)
O przeciwniku:
Ligowa forma u siebie (La Liga) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 14/ 5
Remisów: 4 / 1
Przegranych: 1 / 0
Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 15 / 3
Remisów: 2 / 2
Przegranych: 2 / 1
Ostatnie mecze:
Najlepszy strzelec:
Cristiano Ronaldo: 40 goli (25 goli w LaLiga, 10 w LM, 4 w KMŚ i 1 CdR)
Alvaro Morata: 20 goli (15 goli w LaLiga, 3 w LM i 2 w CdR)
Karim Benzema: 19 goli (11 goli w LaLiga, 5 w LM, 2 w KMŚ i 1 w CdR)
Najlepszy asystent:
Toni Kross: 13 (12 asyst wLaLiga i 1 w LM)
Cristiano Ronaldo: 11 (6 asyst w LaLiga i 5 w LM)
Marcelo: 11 (10 w La Liga i 1 w LM)
Zawieszeni: -
Kontuzjowani:-
Droga Realu do finału LM
Droga Juventusu do finału LM
JUVENTUS:
Ligowa forma u siebie (Serie A) / (Liga Mistrzów):
Zwycięstw: 18 / 4
Remisów: 1 / 2
Przegranych: 0 / 0
Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 11 / 4
Remisów: 3 / 1
Przegranych: 5 / 0
Ostatnie mecze:
Najlepszy strzelec:
Gonzalo Higuain : 32 - (24 gole w Serie A, 5 goli w LM i 3 w CI)
Paulo Dybala : 19 - (11 goli w Serie A + 4 gole w LM i 4 w CI)
Najlepszy asystent:
Miralem Pjanić: 14 - (10 asyst w Serie A, 3 w LM, 1 w SPW)
Juan Cuadrado: 9 - (6 asysty w Serie A, 2 w PW i 1 w LM)
Paulo Dybala: 8 - (7 asyst w Serie A, 1 w PW)
Zawieszeni: -
Kontuzjowani: Pjaca, Rugani,
HISTORIA SPOTKAŃ Z REALEM MADRYT
Obrońca trofeum: Real Madryt
Real Madryt 1:1 (1:1) kar. 5:3 Atletico Madryt
Wygrane JUVENTUSU w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 2
(1985, 1996)
Wygrane Realu w Lidze Mistrzów / Pucharze Europy: 11
(1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016)
Przewidywane składy
Wkrótce
Aktualizacja:
Sędziuje:
Felix Brych (Niemcy)
mecz w Internecie:
Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)
mecz na żywo w TV:
CANAL+, TVP1
Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Co z tym Ruganim w końcu? Był przecież powołany na mecz z Bolonią. To był jakiś prank w wykonaniu Maxa czy jak?
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2690
- Rejestracja: 17 października 2002
http://www.realmadryt.pl/index.php?co=a ... 209&kom=ok
W Hiszpanii już nas rozpracowali.
Pomijając już źródło informacji gdzie autor każe zakładać, że a) ośmieszył klub i zrujnował przygotowanie taktyczne b) wyssał wszystko z palca, przebija się z tego ciekawa teoria. Juventus od poczatku postawi autobus na swojej połowie a Real przez dziewięćdziesiąt minut będzie sobie klepał i szukał dziury w naszej defensywie. Zupełnie jak Barcelona.
W Hiszpanii już nas rozpracowali.
Pomijając już źródło informacji gdzie autor każe zakładać, że a) ośmieszył klub i zrujnował przygotowanie taktyczne b) wyssał wszystko z palca, przebija się z tego ciekawa teoria. Juventus od poczatku postawi autobus na swojej połowie a Real przez dziewięćdziesiąt minut będzie sobie klepał i szukał dziury w naszej defensywie. Zupełnie jak Barcelona.
calma calma
- RoyM
- Bawarczyk
- Rejestracja: 22 lutego 2016
- Posty: 69
- Rejestracja: 22 lutego 2016
Biały Wilk powiem Ci tak. Po pierwsze Vidal w tej 5 czy 7 minucie to żółta, a nie czerwona. Po drugie nie patrzmy w czyją stronę padł pierwszy błąd, ale ile ich padło.
Sędzia powinien dać Vidalowi czerwo w 47? Tak. Dał? Nie. Błąd, ale zdarza się.
Potem mamy spalonego Lewego z pupy. Błąd? Tak, ale zdarza się, gramy dalej.
I problem zaczyna się, że idąc dalej tych błędów na korzyść Realu jest mnóstwo. Już nie patrzmy na jakieś pojedyncze sytuacje i gdybanie, że gdyby spalony Lewego to nie ma dogrywki, a skąd Ty to wiesz? Przecież byłby inny mecz. Chodzi o to, że skala pomyłek na korzyść Realu była ogromna. I tak jak mogę śmiało przyznać, że Juve zostało rok temu z Bayernem wydymane, tak teraz Bayern został wydymany z Realem. No ale bywa, nie ma to już żadnego znaczenia.
Co do meczu mam do powiedzenia tyle, że trzymam kciuki za Buffona. Gdyby zapytać ludzi kto jest najlepszym bramkarzem w okresie gry Buffona to zdania byłby podzielone: ludzie by pewnie wymieniali Casillasa, Cecha, Neuera czy właśnie Gigiego. Z tym że Buffon to jedyny bramkarz z tych wymienionych, który ma to coś. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale dla mnie współcześni piłkarze, bez względu na to jak dobrzy są, są jakby plastikowi, nie mają za grosz charyzmy. Buffon to jeden z ostatnich zawodników, którzy to coś mają i fajnie gdyby w końcu wygrał CL. Tak jak z perspektywy czasu fajnie, że legendy Chelsea wygrały w 2012. Po prostu są zawodnicy, którzy powinni wygrywać takie trofea chociaż raz w życiu i takim zawodnikiem jest Gigi.
Powodzenia
Sędzia powinien dać Vidalowi czerwo w 47? Tak. Dał? Nie. Błąd, ale zdarza się.
Potem mamy spalonego Lewego z pupy. Błąd? Tak, ale zdarza się, gramy dalej.
I problem zaczyna się, że idąc dalej tych błędów na korzyść Realu jest mnóstwo. Już nie patrzmy na jakieś pojedyncze sytuacje i gdybanie, że gdyby spalony Lewego to nie ma dogrywki, a skąd Ty to wiesz? Przecież byłby inny mecz. Chodzi o to, że skala pomyłek na korzyść Realu była ogromna. I tak jak mogę śmiało przyznać, że Juve zostało rok temu z Bayernem wydymane, tak teraz Bayern został wydymany z Realem. No ale bywa, nie ma to już żadnego znaczenia.
Co do meczu mam do powiedzenia tyle, że trzymam kciuki za Buffona. Gdyby zapytać ludzi kto jest najlepszym bramkarzem w okresie gry Buffona to zdania byłby podzielone: ludzie by pewnie wymieniali Casillasa, Cecha, Neuera czy właśnie Gigiego. Z tym że Buffon to jedyny bramkarz z tych wymienionych, który ma to coś. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale dla mnie współcześni piłkarze, bez względu na to jak dobrzy są, są jakby plastikowi, nie mają za grosz charyzmy. Buffon to jeden z ostatnich zawodników, którzy to coś mają i fajnie gdyby w końcu wygrał CL. Tak jak z perspektywy czasu fajnie, że legendy Chelsea wygrały w 2012. Po prostu są zawodnicy, którzy powinni wygrywać takie trofea chociaż raz w życiu i takim zawodnikiem jest Gigi.
Powodzenia
- pavel88
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2007
- Posty: 118
- Rejestracja: 16 marca 2007
ja z kolei uważam, że to w którą stronę padł pierwszy błąd ma znaczenie, właśnie dlatego że zmienia obraz całego meczu. Nieuznany gol czy czerwona kartka sprawia, że oba zespoły podchodzą zupełnie inaczej.RoyM pisze:Biały Wilk powiem Ci tak. Po pierwsze Vidal w tej 5 czy 7 minucie to żółta, a nie czerwona. Po drugie nie patrzmy w czyją stronę padł pierwszy błąd, ale ile ich padło.
Dlatego też będąc w opozycji do większości fanów Juve, rozumiałem żale Allegriego po przegranym mistrzostwie, gdy Muntari strzelił prawidłowo gola na 2-0. Ale nie chcę otwierać dyskusji do tamtej sytuacji (zwłaszcza, że to nie była końcowa kolejka), po prostu uważam, że w przypadku dużej ilości kardynalnych błędów, największą wagę ma ten pierwszy.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Oj tam oj tam.Pluto pisze:http://www.realmadryt.pl/index.php?co=a ... 209&kom=ok
W Hiszpanii już nas rozpracowali.
Pomijając już źródło informacji gdzie autor każe zakładać, że a) ośmieszył klub i zrujnował przygotowanie taktyczne b) wyssał wszystko z palca, przebija się z tego ciekawa teoria. Juventus od poczatku postawi autobus na swojej połowie a Real przez dziewięćdziesiąt minut będzie sobie klepał i szukał dziury w naszej defensywie. Zupełnie jak Barcelona.
Nic nie przebije teorii o tym, że Banuki gra na środku, bo jest najwolniejszym z obrońców
Wyczuwam szachy w finale. Ale im bliżej finału, tym wyżej oceniam nasze szanse.
- RoyM
- Bawarczyk
- Rejestracja: 22 lutego 2016
- Posty: 69
- Rejestracja: 22 lutego 2016
I ja to rozumiem bo jak najbardziej się zgodzę, że pierwszy błąd to był brak czerwa dla Vidala, co biorąc pod uwagę co się działo w 1 meczu myślę, że zakończyłoby ten dwumecz.
Tylko ja gdzieś z tyłu głowy mam, że raz popełnić błąd się zdarza. Drugi też ujdzie. Ale tam było chyba z 7-8 błędów i to o bardzo poważnych konsekwencjach. Z pamięci to:
1. Brak czerwo Vidal (+Bayern)
2. Spalony Lewego (+Real)
3. Potem był spalony Bayernu (+Bayern)
4. Brak czerwo dla Casemiro (+Real)
5. Vidal czerwo (+Real)
6. Gol spalony (+Real)
7. Gol spalony (+Real)
Każda z tych sytuacji oprócz nr 7 zmieniłaby całkowicie mecz. Gdzie nr 5 i 6 po prostu ten mecz zabiły, 4 pierwsze po prostu dały tym drużynom grać dalej.
Jednak i tak najfajniejsze jest z perspektywy kibica Bayernu, że mimo tych wszystkich błędów Bayern i tak mógł luźno awansować. Vidal powinien zrobić 2-0 do przerwy na Allianz albo z główki, albo z karnego. Robben powinien strzelić na 1-0 w 10 na SB i byłoby mnóstwo czasu żeby zmienić mecz. Potem Vidal powinien strzelić na 2-0 zaraz po golu Roberta. Sędzia namieszał równo, ale i tak Bayern sfrajerzył jak to lubi robić. I żeby mi ktoś nie wyskoczył ze wszystkimi setkami Realu. Bo jest delikatna różnica z setkami, które obronił bramkarz, a setkami, które nawet w bramkę nie leciały. Różnica w tym że te zmarnowane setki Realu to po prostu wybitna postawa bramkarza, a zmarnowane setki Bayernu to frajerstwo.
No ale już nie ma co, to jest temat o zwycięzcach, a nie przegrańcach
Tylko ja gdzieś z tyłu głowy mam, że raz popełnić błąd się zdarza. Drugi też ujdzie. Ale tam było chyba z 7-8 błędów i to o bardzo poważnych konsekwencjach. Z pamięci to:
1. Brak czerwo Vidal (+Bayern)
2. Spalony Lewego (+Real)
3. Potem był spalony Bayernu (+Bayern)
4. Brak czerwo dla Casemiro (+Real)
5. Vidal czerwo (+Real)
6. Gol spalony (+Real)
7. Gol spalony (+Real)
Każda z tych sytuacji oprócz nr 7 zmieniłaby całkowicie mecz. Gdzie nr 5 i 6 po prostu ten mecz zabiły, 4 pierwsze po prostu dały tym drużynom grać dalej.
Jednak i tak najfajniejsze jest z perspektywy kibica Bayernu, że mimo tych wszystkich błędów Bayern i tak mógł luźno awansować. Vidal powinien zrobić 2-0 do przerwy na Allianz albo z główki, albo z karnego. Robben powinien strzelić na 1-0 w 10 na SB i byłoby mnóstwo czasu żeby zmienić mecz. Potem Vidal powinien strzelić na 2-0 zaraz po golu Roberta. Sędzia namieszał równo, ale i tak Bayern sfrajerzył jak to lubi robić. I żeby mi ktoś nie wyskoczył ze wszystkimi setkami Realu. Bo jest delikatna różnica z setkami, które obronił bramkarz, a setkami, które nawet w bramkę nie leciały. Różnica w tym że te zmarnowane setki Realu to po prostu wybitna postawa bramkarza, a zmarnowane setki Bayernu to frajerstwo.
No ale już nie ma co, to jest temat o zwycięzcach, a nie przegrańcach
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2690
- Rejestracja: 17 października 2002
Gdyby tylko był trochę szybszy a za rozgrywanie na srodku mógł się zabrać Chiellini... Pomarzyć dobra rzecz. :oSzikit pisze:Oj tam oj tam.
Nic nie przebije teorii o tym, że Banuki gra na środku, bo jest najwolniejszym z obrońców
calma calma
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7338
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Gdybym miał ogródek, to codziennie nawoziłbym go tą kupą (w sensie nawozem).Pluto pisze:http://www.realmadryt.pl/index.php?co=a ... 209&kom=ok
W Hiszpanii już nas rozpracowali.
Jeśli takie są ich założenia taktyczne, to wygraliśmy już przed pierwszym gwizdkiem
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!