LM 16/17 (FINAŁ): JUVENTUS 1-4 Real Madryt
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
:facepalm2:Bukol87 pisze:I za to również uwielbiam ten klub. Szybko weryfikuje kto jest kibicowskim lepszym, a kto gorszym sortem.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Jako kolektyw wyglądamy lepiej. Potwierdziliśmy to na przekroju całej tegorocznej LM. Oczywiście Real to nie tylko Ronaldo, ale Portugalczyk ewidentnie ciągnie ich w ostatnim czasie za uszy w tym pucharze. Ja bardzo liczę na naszą defensywę, ale w ataku też nie mamy przecież ułomków i jesteśmy do bólu cyniczni, potrafimy wypunktować rywala. Organizacja obronna Realu już tak dobrze nie wygląda jak u nas, różnica jest widoczna gołym okiem i jest spora.Antichrist pisze:Jeżeli o mnie chodzi to podobnie jak część osób na forum - uważam, że mamy większe szanse na końcowy triumf, niż dwa lata temu, co nie oznacza, że jesteśmy faworytem. Real ma lepszą kadrę, głównie jeżeli o długość ławki rezerwowych. Nie będę robił porównań każdej formacji po kolei, bo takich zestawień bardziej profesjonalnych, niż moja skromna ocena jest pełno.
Jestem w grupie tych, którzy uważają, że to Juventus jest faworytem (choć ostatecznie pozycja faworyta nie ma takiego znaczenia). Jako jedyny klub w elitarnych rozgrywkach jesteśmy niepokonani i oby tak pozostało. Sacchi sądzi, że wygramy i ja mu wierzę.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
I właśnie w tym upatruję naszej szansy.CavAllano pisze:Ja bardzo liczę na naszą defensywę, ale w ataku też nie mamy przecież ułomków i jesteśmy do bólu cyniczni, potrafimy wypunktować rywala. Organizacja obronna Realu już tak dobrze nie wygląda jak u nas, różnica jest widoczna gołym okiem i jest spora.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- mpolek
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 14 czerwca 2005
- Posty: 1407
- Rejestracja: 14 czerwca 2005
Faktycznie mogło tak być, bo właśnie taką opcję wybrałem. Jako, że nie było napisane za co ta prowizja, byłem przekonany, że nakładali ją każdemu. Analogicznie działa listicket, który online nakłada prowizje uzależnioną od ceny biletu - im bilet droższy, tym wyższa prowizja.mleko pisze:a to nie jest tak, że to 220 euro doliczane było przy zakupie opcji "bilet plus hotel" gdzie wybierało się pokój pojedyczny? Ja starałem się kupić ale nie przechodzi jak się nie poda kodu podatkowego włoskiego, a jak wiadomo nie mamy tego...mpolek pisze:Przy zakupie na oficjalnej stronie Juventus nakładał każdemu prowizję od sprzedaży w wysokości 220 euro, więc 100 zł za przesyłkę to jest nicmnowo pisze:http://allegro.pl/bilet-ligi-mistrzow-2 ... 51409.html
100 złotych za przesyłkę, toż to złodziejstwo w biały dzień! :eusa:
Co do Codice Fiscale - potwierdzam, że niestety jest obowiązkowe. Dzisiaj z rana lub wczoraj wieczorem zniknęły ostatnie wejściówki w pakiecie z hotelem. Został tylko najdroższy pakiet z lotem z Turynu.
P.S. Dla informacji jakby kogoś interesowało, to informacje podawane przez włoskie media o tym, że pojedyncze bilety (bez pakietów z przejazdem lub hotelem) z oficjalnej dystrybucji zniknęły po 2 godzinach są nieprawdziwe. O 10:15 (w 15 minut po uruchomieniu sprzedaży) podczas próby zakupu samego biletu, wyskakiwał komuniak o wyczerpaniu zapasów. Musiało ich być naprawdę strasznie mało.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Oficjalnie: Real w finale zagra w fioletowych strojach, my w domowych.
Z tego co jednak czytam, to Real pierwszy zdcydował o trykotach pozostawiając nas niejako bez wyboru. Czy rola gospodarza właśnie nie daje nam w tej kwestii pierszeństwa wyboru?
Z tego co jednak czytam, to Real pierwszy zdcydował o trykotach pozostawiając nas niejako bez wyboru. Czy rola gospodarza właśnie nie daje nam w tej kwestii pierszeństwa wyboru?
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Jesteś pewien, że chodziło o wybór między bielą/czernią/fioletem, a nie między czarny/fiolet. Rzeczywiście my nie mieliśmy wyboru, narzuciła go nam UEFA losując jako gospodarza parę Juve-Monaco, drużyny z drugiego półfinału Real-Atletico ten wybór mają między drugim, a trzecim trykotem. Tak było od zawsze.Dragon pisze:Z tego co jednak czytam, to Real pierwszy zdcydował o trykotach pozostawiając nas niejako bez wyboru. Czy rola gospodarza właśnie nie daje nam w tej kwestii pierszeństwa wyboru?
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Guzik prawda, nie trzeba daleko szukać. W poprzednim finale z Barceloną obydwa zespoły grały w swoich podstawowych trykotach.Dragon pisze:To akurat ciekawe. Nie sądziłem, że ,,gość'' finału jest pozbawiony wyboru domowego stroju w przypadku, gdy ten się całkowiecie różni od gospodarza. W tym wypadku zatem nie było wyboru.
Tym razem Real nie mógł grać w białych bo te nie różnią się całkowicie od naszego pasiaka jeśli tak pomyślałeś. Znaczy w jakiejś lidze podwórkowej taki zestaw by oczywiście przeszedł, tutaj widocznie nie.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
To wiem. Pomyślałem, że my wybieramy niebieskie i dlaczego Real nie może białych...?mateo369 pisze: Tym razem Real nie mógł grać w białych bo te nie różnią się całkowicie od naszego pasiaka jeśli tak pomyślałeś.
wagner pisze:drużyny z drugiego półfinału Real-Atletico ten wybór mają między drugim, a trzecim trykotem. Tak było od zawsze.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Real nie miał nic do gadania. Gdyby mogli zagraliby w białych, a nie tych paskudnych. Kibice Królewskich ubolewają. Tu nie ma żadnego losowania, z miejsca jako gospodarze mamy pierwszeństwo. Teraz są jakieś zasady, że stroje muszą się całkowicie różnić. Dlatego być może graliśmy na wyjeździe z Monaco w niebieskich.Dragon pisze:To akurat ciekawe. Nie sądziłem, że ,,gość'' finału jest pozbawiony wyboru domowego stroju w przypadku, gdy ten się całkowiecie różni od gospodarza. W tym wypadku zatem nie było wyboru.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Rzeczywiście sięgając do regulaminu CL UEFA (Rozdział X: Kit) nie ma innych obostrzeń na finał dotyczący strojów niż te które obowiązują normalnie w każdej fazie tych rozgrywek. Wygląda więc na to, że swoiste losowanie "gospodarza" finału jest tylko umowne. Gdzieś cały czas w pamięci miałem mecz finałowy Barcelony z Manchesterem United (2011), gdzie Ci drudzy zagrali w białych strojach. Wróciłem do tam tego meczu i okazuje się, że wtedy Katalończycy uznawani za gospodarza mieli w komplecie strojów domowych ciemno czerwone getry oraz spodenki. United w tam tym spotkaniu grało w strojach koszulka biała, spodenki czarne. Chociaż teraz jak to piszę zastanawiam się czy być może jakiekolwiek zasady koszulek finałowych nie są zawarte w regulaminie losowania? Tam niestety nie zerknąłem i już raczej tego nie zrobie ze względu na nawał obowiązków. Wygląda więc na to, że mogłem wprowadzić niektórych w błąd. Mea culpa mateo369 może mieć w tym kontekście rację.mateo369 pisze:Guzik prawda, nie trzeba daleko szukać. W poprzednim finale z Barceloną obydwa zespoły grały w swoich podstawowych trykotach.
Tym razem Real nie mógł grać w białych bo te nie różnią się całkowicie od naszego pasiaka jeśli tak pomyślałeś. Znaczy w jakiejś lidze podwórkowej taki zestaw by oczywiście przeszedł, tutaj widocznie nie.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Real mógł decydować które z dostępnych nie koliduje z naszym Czarno-Białym - stąd ich wybór.Dragon pisze:Oficjalnie: Real w finale zagra w fioletowych strojach, my w domowych.
Z tego co jednak czytam, to Real pierwszy zdcydował o trykotach pozostawiając nas niejako bez wyboru. Czy rola gospodarza właśnie nie daje nam w tej kwestii pierszeństwa wyboru?
Nasz był tak oczywisty że nie było potrzeby wybierania ; )
@Wagner - ale przy losowaniu półfinału było od razu wiadome że gospodarzem finału będzie zwycięzca pojedynku Juventus - Monaco.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.