LM 16/17 (1/2): JUVENTUS 2-1 Monaco (4-1)
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Zaden przypadek. Jeszcze spojrzal gdzie ma nastapic, a po faulu udawal, ze nie wie o co chodzi. Nawet nie probowal ominac Higuaina.deszczowy pisze: Też jestem ciekaw. Niby wyglądało to jak chamskie, brutalne uderzenie ale... nie wiem no. Może rzeczywiście to był przypadek? Cholera wie, sprzed telewizora wyglądało to paskudnie i w sumie powinien dostać karę.
- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 188
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Fantastycznie, że znowu zagramy w finale. Jakoś jestem spokojniejszy w tym sezonie, co nie znaczy, że już mamy wygraną. Po prostu jakoś mniej się stresuję, może bardziej ufam, że jak zagramy swoje to będzie dobrze.
Glik mam wrażenie zrobił to celowo i nawet nie zaprzeczał w wywiadzie po meczu (wywiadzie, którym do reszty się skompromitował). Całe szczęście, że nie zrobił krzywdy Higuainowi.
Glik mam wrażenie zrobił to celowo i nawet nie zaprzeczał w wywiadzie po meczu (wywiadzie, którym do reszty się skompromitował). Całe szczęście, że nie zrobił krzywdy Higuainowi.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Real jest bardzo silny, naprawdę nie możemy ich lekceważyć. Jeśli chodzi o ławkę rezerwowych to mają nad nami niewątpliwą przewagę w ataku i pomocy, niemniej przy zdrowych Khedirze i Marchisio wcale nie wygląda to już tak źle. Claudio przez spore zawirowania w karierze jest wciąż niedoceniany, ale on ma odpowiednią psychikę do wielkich meczów i jeśli tylko fizycznie będzie gotowy na ten mecz to jest pewną kartą w talii Allegriego.
Pierwszy skład na papierze wygląda na mocniejszy od naszego, ale to samo można było powiedzieć o Barcelonie. Różnice nie są na pewno na tyle znaczące żeby czuć się gorszym od nich.
Pierwszy skład na papierze wygląda na mocniejszy od naszego, ale to samo można było powiedzieć o Barcelonie. Różnice nie są na pewno na tyle znaczące żeby czuć się gorszym od nich.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1764
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Kwestia sporna. Jak dla mnie to po prostu obie drużyny mają inne atuty, ale nie powiedziałbym, że wyjściowy skład Realu jest lepszy od naszego, obojętnie czy wpiszemy do niego Bale'a, Benzemę, Isco czy Moratę. Czy Khedira i Pjanic tworzą gorszy środek pola niż Modric, Casemiro i Kroos? Na papierze pewnie siłą rzeczy tak to wygląda, dlatego, że Real gra trójką a my dwoma piłkarzami. Ale czy to sprawia że nasza pomoc jest gorsza? Nie wydaje mi się. Allegremu raczej nie zależy by w każdym meczu w CL zdominować środek pola, a jeśli chodzi o zadania defensywne, przechodzenie do ataku i wyprowadzanie kontr to nasi środkowi radzą sobie z tym bardzo dobrze. Mandzukic podobnie - teoretycznie jest to piłkarz znacznie słabszy od każdego z ofensywnych zawodników Królewskich i żaden fan zespołu z Madrytu nawet by w jego stronę nie spojrzał, ale nie można zaprzeczyć temu, że ten mało błyskotliwy i średnio (być może nawet to jest za duże słowo) skuteczny Mandżukic w zdyscyplinowanym taktycznie i opartym na walce i defensywie Juventusie Allegrego jest bezcenny. Jak dla mnie wyjściowe składy prezentują się bardzo podobnie, szanse 50/50. Gorzej z naszą ławką, zwłaszcza z opcjami ofensywnymi (pewnie pozostanie nam tylko Cuadrado, choć i to może być wystarczające jeśli Kolumbijczyk będzie miał swój dzień).Arbuzini pisze:Pierwszy skład na papierze wygląda na mocniejszy od naszego, ale to samo można było powiedzieć o Barcelonie. Różnice nie są na pewno na tyle znaczące żeby czuć się gorszym od nich.
- Gaiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2014
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 lipca 2014
Bez przesady z tą Barceloną. Atak owszem, na papierze kosmos i liczby w sumie też kosmos, ale ich obrona albo pomoc? Daj spokój, nie mamy się czego wstydzić i nie bez powodu pyknęliśmy ich 3-0.Arbuzini pisze:Pierwszy skład na papierze wygląda na mocniejszy od naszego, ale to samo można było powiedzieć o Barcelonie.
Z Realem 50/50, zadecyduje być może mikro-detal w skali makro.