LM 16/17 (1/4): Barcelona 0-0 JUVENTUS (0-3)

[Julek997]

Dziś sobie obejrzałem skrót meczu Barca 6-1 PSG i moje wnioski są następujące:
-Barca nie zagrał wilekiego meczu
- 1 gol błąd bramkarza, drugi to jakiś inny poziom amatorszcyzny obrony PSG, 3 gol to poślizgnięcie się i rzyt karny dla Barcy, 5 gol karny za dotknięcie szyi Suareza

Klucz to pewna gra w obronie i nie popełnianie takich głupich błędów jak PSG, oraz skuteczność Juve w ataku.
Barca przed meczem z PSG miała 3 tygodnie aby się przygotować, teraz mieli tylko 8 dni.

FORZA JUVE !! Z jajami zagrać, nie bać się, pewność siebie !!

[MRN]

Przede wszystkim PSG samo strzeliło sobie dwie bramki, w ogóle nie wiem jak do tego mogło dojść. Barcelona będzie nas gniotła więc liczę na to, że zostanie zraniona przez naszych atakujących, którzy lubią grę z kontry. Tez jestem zdania, że na CN trzeba wyjść bez strachu i mam nadzieję, że zawodnikom nie zmiękną nogi. Jeżeli tak będzie to skończy się pomyślnie dla nas, najważniejsze aby nie przegrać już w tunelu i nie dawać sędziemu najmniejszego pretekstu.

pumex...masz całkowitą rację, przepraszam bo poniosło mnie ale to chyba przez ten dzisiejszy mecz :redface:

Loczeno...kolego, przepraszam. Wszedłeś tutaj bez spiny a ja się niepotrzebnie podpaliłem jakbyś był kibicem Interu. Na usprawiedliwienie to co napisałem do pumexa tak więc graba i jeszcze raz przepraszam :redface:

[fala33]

Jedyną niewiadomą, poza boiskowym "szumem" (kontuzja, karny z czapy, głupie czerwo itd.), jest odpowiedź na pytanie: czy Barca jest obecnie w stanie wznieść się na kosmiczny poziom? Wiele przemawia za tym, że nie, ale zostawiam tutaj mały margines niepewności. O formę i postawę naszych jestem spokojny.

[mrozzi]

Tez jestem zdania, że na CN trzeba wyjść bez strachu i mam nadzieję, że zawodnikom nie zmiękną nogi.

A niby dlaczego miałyby zmięknąć? Ten Juventus pokazuje wielką dojrzałość. O ile rok temu w pierwszej godzinie gry przeciwko Bayernowi w Turynie widać było ogromny strach, tak potem było już coraz lepiej. A w Monachium w ogóle zagraliśmy bez kompleksów i na ten awans zasługiwaliśmy. W tym sezonie kroczymy pewnie, ten pierwszy mecz z Barceloną pokazał, że jesteśmy przekonani o własnych umiejętnościach. Dawno nie widziałem takiego głodu w naszej ekipie, środowisko otwarcie mówi o chęci wygrania turnieju (czego dawno nie było). Jeśli Katalończycy myślą, że nasz doświadczony zespół przestraszy się mitycznego CN z kilkudziesięcioma tysiącami Januszy na trybunach, to się zdziwią. Nie po tak dobrym pierwszym meczu w naszym wykonaniu, gdzie poczuliśmy krew i nie po takim materiale do analizy jak dwumecz PSG. Jakoś nasi nic nie robią sobie z tego, że mają grać w Neapolu, a tam mowa o stadzie rozjuszonych... tifosich. Jestem pewien, że wyjdziemy na CN jak po swoje.

Ktoś dobrze napisał, że ten cały remont z PSG ładnie wygląda na papierze. Takiej kupy farfocli, błędów dawno w innym meczu nie widziałem.

A co niewyrównanych rachunków. Cóż, Real przegrywał do tej pory dwumecze z nami jak leci i nie dziwi mnie, że lwia część kibiców tego klubu w ogóle chce nas uniknąć i chciałaby, żeby ktoś nas w międzyczasie wyeliminował. Tuż przed losowaniem czytałem sobie komentarze i faktycznie fani Królewskich na pierwszym miejscu tych niechcianych rywali widzieli właśnie Bianconerich. Realu też wiecznie za uszy ciągnąć nie będą, choć wczoraj robili to w ewidentny sposób (Casemiro, kontrowersje przy bramkach, karny w pierwszym pojedynku z kapelusza). Na pewno Real nie jest tak mocny jak chcieliby to widzieć kibice tej drużyny, a już na pewno nie jest to zespół na obronę trofeum..

A czy Barcelona wzniesie się w ledwie tydzień na kosmiczny poziom, nagle wszystko zatrybi, ponownie pojawi się chemia i zrozumienie, wyeliminują wszystkie błędy w obronie? Nie sądzę.

[Loczeno]

Sorry, ale od ilu lat Real chce wyrównywać rachunki? Bo pojedynki Real - Juve to seria zwycięstw Starej Damy, a seria niepowodzeń Madrytu. Pojedynek sprzed 2 lat to czubek góry lodowej. Braknie lat na wyrównywanie tych rachunków :lol: Gdybym był kibicem Realu Juventus chciałbym omijać szerokim łukiem, a spotkać bym się chciał dopiero w finale, jeden mecz to zdecydowanie wyrównanie szans.

Przestańcie się asekurować. Już dość. Ten rok należy do Juve. Dziś Barcelona strzela, ale nie wygra. Nie obchodzi mnie jak zagrają Katalończycy, jesteśmy na tym etapie, że interesuje mnie postawa tylko i wyłącznie naszej drużyny i to od niej zależy jak ten mecz będzie wyglądał, nie od Barcelony, w jakiejkolwiek formie by nie była. Do zobaczenia po 90 minutach. :papa:

Też bym chciał Juve dopiero w ewentualnym finale, ale żadnej ekipy nie można się bać bo jak ma się ambicje na wygranie LM to trzeba być lepszy w dwumeczu (bądź finale) od każdej możliwej drużyny. Jeśli Real by odpadł/przegrał z Juve to bym w ogóle nie miał za złe wylosowania ich tylko pogratulował zwycięzcom.

I fakt, że Juve ostatnio w dwumeczach leje Real wpływa na to, że my (kibice Realu) chcemy się zrewanżować. Przecież jakby było mniej więcej 50/50 to jakie rachunki byłyby do wyrównania?

Dobra, bo się trochę mały offtop zrobił.

[PietroBosman]

Żadnej "remontady". Dzisiaj ma być, jeżeli już bawimy się w używanie obcych zwrotów, "finire un avversario"!

W Turynie nie mieliśmy słabych punktów w drużynie(mam na myśli wyjściową 11). Dzisiaj też zawodnicy Starej Damy muszą pokazać jedność i determinację, którą przygnietli przeciwnika.

Przede wszystkim pierwsze 15-20 minut. Nie panikować i nie dać szans sędziemu na drukowanie meczu.

[MRN]

A niby dlaczego miałyby zmięknąć? Ten Juventus pokazuje wielką dojrzałość.

Nie wiem, mnie nie pytaj. Załóżmy się, że zgadzam się z Tobą i nie powinienem się obawiać ale oby stanęli na wysokości zadania i remontada z PSG nie ma tutaj nic do rzeczy
Ten mecz właśnie udzieli nam odpowiedzi na pytanie czy już możemy stawiać siebie w jednym szeregu z Barcelona, Realem i Bayernem, czy rzeczywiście jesteśmy gotowi na taka presję i emocje.

Takie tam ze strony Barcelony :

"bady48
1 godzinę temu · Dyskusja · Edytowano
Polecają 6

Niestety, przemawia przeze mnie pesymizm, gdyż:

1. Juve po prostu gra
2. Juve wie, co wydarzyło się w rewanżu z PSG
3. Buffon
4. Skład Juve jest klasowy
5. Otwarcie się (nastawienie na atak), to jednocześnie być narażonym na kontry
6. Nasza obrona i pomoc - bez komentarza
7. Nasza ławka - bez komentarza
8. Wpływ Enrique na drużynę - nie wiadomo
9. Nasz forma - ???
10. Włosi to mistrzowie obrony i "teatru", a do tego "złodzieje czasu"

Słabo to widzę, patrząc realistycznie. Ale jak nie Barca, to kto?
JAK BARDZO CHCĘ SIĘ MYLIĆ, niech CUD ZDARZY SIĘ PO RAZ DRUGI!!!
Barca!!!"

No trzymajcie mnie, czy on jest normalny ? Ma jeszcze czelność nazywać nas mistrzami teatru ? Przecież w tym aspekcie mistrz jest tylko jeden
I teraz mogę napisać - visca el barca

[grande amore]

[...]

http://www.fcbarca.com/76572-przeglad-p ... paign=news

[...]

Proponuje zerknac nizej... Widac, niektorzy kibice wciaz zyja w jakims innym swiecie i caly czas twierdza, ze Juve dzisiejszego wieczora bedzie sie tylko bronic, mimo ze to atak przeciwnika kreuje gospodarzom najwiecej problemow (o czym sie juz nieraz przekonalismy)

[CzeczenCZN]

Coś czuję że to my rzucimy się na Barcelonę od początku zmasowanymi atakami, będziemy ich cisnąć - nie zdziwię się jak Allegri tak zadecyduje.

Trzymać grę jak najdalej od własnego pola karnego - najważniejsze to strzelić na początku spotkania bramkę i dalej cisnąć - oni się pogubią...

Tylko że... Boję się sędziowania, sędzia to jest jedyny zawodnik Barcelony który może jej pomóc.

[Gaiu]

Panowie, bądźcie trochę bardziej konsekwentni w swoich sądach! Raz czytam, że Barca najsłabsza od lat i wstyd będzie ich nie przejść, a następnym razem, że jak teraz pokonamy Barcę, to już nikt nam nie ma prawa odebrać tego pucharu, takie z nas turbokozaki.

To się chyba trochę wyklucza?

Wierzę, że przejdziemy, jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. A jeśli przejdziemy, to wtedy Real będzie najgroźniejszym konkurentem dla nas. Królewscy w tym sezonie są od Barcelony lepsi.

Juve i Real - dwóch głównych faworytów (chciałbym taki finał). Dopiero potem Monaco i Atletico.*


* o ile dzisiaj wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami

[mrozzi]

[...]

http://www.fcbarca.com/76572-przeglad-p ... paign=news

[...]

Proponuje zerknac nizej... Widac, niektorzy kibice wciaz zyja w jakims innym swiecie i caly czas twierdza, ze Juve dzisiejszego wieczora bedzie sie tylko bronic, mimo ze to atak przeciwnika kreuje gospodarzom najwiecej problemow (o czym sie juz nieraz przekonalismy)

Trzeba liczyć na to, że piłkarze oraz Enrique myślą podobnie co kibice. Póki co o wiele więcej przemawia za nami, a widać u nich ogromną pewność siebie. Czy to gra pod media? Ciężko stwierdzić, ale jeśli awansujemy to parę zabawnych obrazków z udziałem Enrique i jego wypowiedzi na pewno się szybciutko w necie pojawi. Rozumiem chęć motywacji własnego zespołu, ale ich trener przekracza pewne granice mówiąc o tych 3 bramkach w 3 minuty, konieczności zdobycia 5. To tak jakby kompletnie wyrzucił z głowy czyste konto w Turynie i fakt, że do tej pory straciliśmy ledwie 2 bramki w całym turnieju. W sumie to jest ich problem - u nas da się odczuć koncentrację, także w wypowiedziach piłkarzy. A już na pewno Allegri zdaje sobie sprawę, że gdy się obecną Barcelonę przyciśnie, są jak dzieci we mgle. Nie bez kozery mówi o konieczności zdobycia najlepiej 2 bramek.

Na Tuttojuve pojawiło się info, że Agnelli motywuje drużynę w hotelu. Na samym meczu ma się pojawić ponad 4000 kibiców Juve, w samym mieście zapewne jeszcze więcej.

[Wojtek]

Tak gramy na wyjazdach w tym sezonie w LM kurs na wygraną Juve AŻ 6,35. Wg mnie to jest value, chociaż wiadomo, że naszym nie musi zależeć na wygranej, byle będzie awans, ale przy dobrych wiatrach możemy wygrać ten mecz.

[Del]

Panowie, jakis sposob zeby na telefonie zobaczyc mecz? akurat bede w pracy...

[Aleexxx]

Przetestuj aplikacje Mobdro, czy jakos tak. Moj kolega uzywa w anglii do ogladania ligi portugalskiej, chwalil sobie.

Co do meczu to mam nadzieje, ze nie wyjdziemy obsrani, tylko sie im postawimy w poczatkowych fazach meczu. Jezeli bedzie przeciwnie to Barca moze to odrobic.

Raczej tez nie powalaja mecze Allegriego w przeszlosci, gdy wygrywal znacznie pierwsze spotkanie
Milan 4:0 Arsenal
Arsenal 3:0 Milan

Milan 2:0 Barca
Barca 4:0 Milan

No, ale po to jest zycie zeby uczyc sie na bledach.

[LukaszJuve]

Ja mam takie pytanie, niestety nie będę mógł w tv zobaczyć meczu, zostaje tylko internet, macie jakieś obcykane stronki na których będę mógł zobaczyć mecz w fajnej jakości, i żeby nie zacinało?

Zależy mi na dobrej jakości połączenia, ten mecz chodzi za mną od tygodnia, jeżeli jakiś link z super jakością jest płatny, to też z tym problemu nie ma.

z góry dziękuję.