LM 16/17 (1/4): JUVENTUS 3-0 Barcelona
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Bodajże po 1:1 drużyną z MiastaŚmieci:
Zapisałem i wdaje mi się, że zagraliśmy, na szczęście, ciut lepsze spotkanieLypsky pisze:Dzisiaj płaczecie, a zagramy takie samo gówno z Barceloną i będziecie zachwyceni. Proszę to zapisać.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
W tej chwili według bukmacherów jesteśmy głównymi faworytami obok Bayernu (kursy praktycznie identyczne). Jeśli Bayern przejdzie Real, to pewnie on będzie zdecydowanym faworytem.TURBOPAWEL pisze:wygrywamy lige mistrzow w tym roku, mozecie cytowac
Fantastyczny wynik poszedł w świat. Wszędzie czytam, że Juve jest na wyższym poziomie niż PSG. Natknąłem się też na komentarze kibiców innych drużyn, że Juve jest obecnie w TOP4 Europy
Nie spieprzmy tego, to nikt nas już nigdy nie będzie lekceważył
- Mateuszello
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 962
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Swietny mecz, nie zebym marudzil , ale emocje troche opadly i teraz ciagle mysle o Higuainie, gosc potrafi cofnac sie nawet do naszej polowy by rozegrac bardzo fajnie (prawie zawsze skutecznie i czesto dlugie pilki do boku), odzyskac pilke. Czesto przez to zamyka sobie szanse na gole, bo akcja jest tak szybko rozegrana, ze nie zdaza juz wrocic na swoja pozycje i konczy ja ktos inny. Potrafi huknac z jakiejs szalenie trudnej pozycji, z jakiej nikt do tej pory w Juve tego nie robil, i sa to grozne strzaly (dzis ter Stegen odbil przed siebie i ratowac wybiciem na rzut rozny musial - chyba - Umtiti), a nie raz wpadaja z tego bramki (z Napoli), ale czasami oprocz tego, jak dzisiaj, potrafi zepsuc takie dogodne akcje. Naliczylem 3. Moze byc nie po kolei. Strzal z 17.-18. metra. Naprawde dostal fajna pilke, mial duzo czasu i miejsca(!), a uderzyl po prostu tak lekko, ze czasem mocnoej podaje. Strzal wprawdzie celny i lecial tuz przy slupku, ale gdyby tylko lekko ja podniosl to Niemiec w bramce wyciagalby pile z siatki. Kolejna akcja - sam na sam. Bylem pewny, ze jest spalony. Podczas meczu nie pokazali ani jednej powtórki z boku, ale o ile dobrze zrozumialem Wieszczyckiego w studiu, ktory analizowal te akcje to on sprawdzil, ze faktycznie nie powinien byc odgwizdany spalony. Moze sie mylil dlatego moze ktos potrafi znalezc powtorki z tej akcji? Ale tak czy siak, nie wiem czy sie zawachal, bo myslal o spalonym - nie powinien tego robic - czy sie pogubil, bo mial za duzo czasu, spieprzyl to bardzo, bo mial jeszcze dovrze wychpdzacego Mabdzukicia. Mialem napisac jeszcze o trzeciej akcji, ale na telefonie tak dlugo pisze, ze juz zapomnialem Jutro sobie przypomne i na pewno chcialbym obronic Marciniaka w kilku sytuacjach, co poniektórzy uwazaja za bledne
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Było jeszcze coś:jackop pisze:Bodajże po 1:1 drużyną z MiastaŚmieci:Zapisałem i wdaje mi się, że zagraliśmy, na szczęście, ciut lepsze spotkanieLypsky pisze:Dzisiaj płaczecie, a zagramy takie samo gówno z Barceloną i będziecie zachwyceni. Proszę to zapisać.
Mądrego to i dobrze posłuchać.Lypsky pisze:Mamy swoje. Z Barcelona zagramy podobnie tylko 10 razy lepiej. Jestem spokojny.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Okej... ochłonąłem. Wszystko już zostało powiedziane, ale dorzucę jednak swoje trzy grosze.
Nie napisałem tego tutaj - więc może tym bardziej nie powinienem się do tego teraz przyznawać teraz - ale oglądając naszą grę w ostatnich meczach, po ligowym meczu z Napoli naszła mnie taka myśl, że może to być ten tydzień, który wykluczy nas z gry o CI oraz CL i sezon będziemy mogli zamknąć na kolejnym prawie już pewnym triumfie w Serie A. Zamiast tego Juventus najpierw zapewnił sobie awans do finału Pucharu Włoch, ograł pewnie Chievo i dziś wypunktował Barcelonę. Kajam się i chylę czoła po tym, co dziś zagraliśmy. Mecz niemalże perfekcyjny, było kilka indywidualnych błędów, ale przecież one zdarzają się zawsze. Przed meczem zadowoliłbym się skromnym 1:0, czy 2:1. Wklepania Katalończykom trzech bramek przy zachowaniu czystego konta na pewno się nie spodziewałem. Nie chcę mówić, że sprawa awansu jest przesądzona i już jesteśmy w półfinale, ale no cholera!, przecież nie ma opcji, żebyśmy roztrwonili taką przewagę. Allegri taktycznie rozegrał to perfekcyjnie, teraz proszę o postawienie kropki nad "i" na Camp Nou.
Nie napisałem tego tutaj - więc może tym bardziej nie powinienem się do tego teraz przyznawać teraz - ale oglądając naszą grę w ostatnich meczach, po ligowym meczu z Napoli naszła mnie taka myśl, że może to być ten tydzień, który wykluczy nas z gry o CI oraz CL i sezon będziemy mogli zamknąć na kolejnym prawie już pewnym triumfie w Serie A. Zamiast tego Juventus najpierw zapewnił sobie awans do finału Pucharu Włoch, ograł pewnie Chievo i dziś wypunktował Barcelonę. Kajam się i chylę czoła po tym, co dziś zagraliśmy. Mecz niemalże perfekcyjny, było kilka indywidualnych błędów, ale przecież one zdarzają się zawsze. Przed meczem zadowoliłbym się skromnym 1:0, czy 2:1. Wklepania Katalończykom trzech bramek przy zachowaniu czystego konta na pewno się nie spodziewałem. Nie chcę mówić, że sprawa awansu jest przesądzona i już jesteśmy w półfinale, ale no cholera!, przecież nie ma opcji, żebyśmy roztrwonili taką przewagę. Allegri taktycznie rozegrał to perfekcyjnie, teraz proszę o postawienie kropki nad "i" na Camp Nou.
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 325
- Rejestracja: 09 marca 2004
Sa tacy co obstawiali w tym watku 3:0 przed meczem:D
Po pierwsze zaznacze, ze z sędziowskiego punktu widzenia wynik imo sprawiedliwy, biorac pod uwagę gole na wyjezdzie. Był karny na rece Kielona wyciagnietej do niebios przy wślizgu, My mielismy gola ze spalonego i faul na khedirze z 20-25 metrow gwizdniety jako symulka?:)
Szkoda, ze z czysto piłkarskiego punktu widzenia zasluzylismy na więcej. Barsa miała 1 akcje Messi->Iniesta i to by było na tyle. Troche zawiodl Higuain, czy faktycznie spala się na największych przeciwnikow? Z pilka ustawial się i podawal dobrze. Takie mocne 6/10, moglo być lepiej, zwłaszcza borac pod uwagę, ze aktulanie na wloskim podworku potrafi strzelić gola z niczego. W pierwszej polowie przerazil mnie Alves bedacy blisko czerwonej kartki i modliłem się o Lichego, na szczęście Dani ogarnal się po przerwie, do reszty w sumie nie mam uwag, może z wyjątkiem Allegriego....Mamy Marchisio na lawce, a on wprowadza Rincona, który w poprzek boiska podaje pilki lecące na dach stadionu i fauluje przy akcji z dupy na 20-25 metrze. Bez jaj, jakiś zgrzyt w druzynie? Oby nie i oby nigdy więcej Rincona nawet na 10 minut.
Kibice Barsy gloszacy, ze Pique i cala obrona Barcelony to topy, a a nasi to taka tam zbieranina z Bonuccim na czele nie potrafiącym operować pilka jeszcze tam sa?:D Umtiti>Bonu. Tiaaaaa
W każdym bądź razie to jest nasze swieto, oby nim pozostalo za tydzień.
Po pierwsze zaznacze, ze z sędziowskiego punktu widzenia wynik imo sprawiedliwy, biorac pod uwagę gole na wyjezdzie. Był karny na rece Kielona wyciagnietej do niebios przy wślizgu, My mielismy gola ze spalonego i faul na khedirze z 20-25 metrow gwizdniety jako symulka?:)
Szkoda, ze z czysto piłkarskiego punktu widzenia zasluzylismy na więcej. Barsa miała 1 akcje Messi->Iniesta i to by było na tyle. Troche zawiodl Higuain, czy faktycznie spala się na największych przeciwnikow? Z pilka ustawial się i podawal dobrze. Takie mocne 6/10, moglo być lepiej, zwłaszcza borac pod uwagę, ze aktulanie na wloskim podworku potrafi strzelić gola z niczego. W pierwszej polowie przerazil mnie Alves bedacy blisko czerwonej kartki i modliłem się o Lichego, na szczęście Dani ogarnal się po przerwie, do reszty w sumie nie mam uwag, może z wyjątkiem Allegriego....Mamy Marchisio na lawce, a on wprowadza Rincona, który w poprzek boiska podaje pilki lecące na dach stadionu i fauluje przy akcji z dupy na 20-25 metrze. Bez jaj, jakiś zgrzyt w druzynie? Oby nie i oby nigdy więcej Rincona nawet na 10 minut.
Kibice Barsy gloszacy, ze Pique i cala obrona Barcelony to topy, a a nasi to taka tam zbieranina z Bonuccim na czele nie potrafiącym operować pilka jeszcze tam sa?:D Umtiti>Bonu. Tiaaaaa
W każdym bądź razie to jest nasze swieto, oby nim pozostalo za tydzień.
- kapusniaczek
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2014
- Posty: 110
- Rejestracja: 05 września 2014
po kluczowych meczach w LM czy SA najzabawniejsze jest to, ze gdy się wchodzi na stronę rywala i czyta, ze juve kolejny raz wygrywa niezasłużenie i oczywiscie sędzia sędziował w jedną stronę.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8612
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ale jestem podjarany, rozdygotany, kocham ich za to i czekam na końcowy triumf...kocham Maxia, to ona wzniósł nasza drużynę na wyższy level, z Conte nie byłoby to możliwe. 3-0 to piękny wynik, chłopaki zostawili zdrowie i serce na boisku, to był pokaz siły Juve grającego na 100%. Chyba nie będę spał drugą noc z rzędu. Poprzedniej nie spałem bo grałem w głowie, teraz nie zasnę bo dygocze cały. Pocisnęliśmy delfinów 3-0, nie spierniczmy tego :hellyes:
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
No Siema...pumex pisze:No siema Na trzy-cztery zza winkla wyskoczy JuveCracowAntek666 pisze:Siema!
Nie no, Panowie. Jest pięknie. Przed meczem nie dałbym sobie wmówić, że ugramy 3:0. Ba, nie dałbym sobie wmówić, że zachowamy czyste konto. Takimi wieczorami człowiek wie, że to kibicowanie jednak ma sens, mimo że na cztery weekendy w miesiącu przez trzy bolą oczy od tej gry. Grazie ragazzi.
Nie chcę i nie będe ciągnąć niemiłych spraw, tym bardziej po usuniętym moim ostatnim poście z bodajże listopada 2016 itp itd. ... chociaż to wszystko mnie nieraz boli.
Tak jak i Ciebie boli gra Juve, chociaż my w ostatnich latach rzadziej wtapiamy niż choćby Real, Barca, MU+City+Liverpool+Arsenal+Chelsea, nawet rzadziej niż Bayern o włoskich druzynach od lat marzących o sukcecach nie wspominając. W ostatnich latach mamy sporo powodów do dumy i to powinno być jasne każdemu, największe marudy w to włączając.
Jak Pumex mówi, że pieknie jest, to musi być naprawdę bardzo dobrze.
AmenBobby X pisze:GiGi mój Królu! Gigi mój najświętszy bo prawdziwy!! Gigi Ty mój przyjacielu!
Myślę, że nie tylko ja tak mam ale jak wreszcie w tym roku wygramy tę Champions League to będzie to taki podwójny orgazm-Juve zdobywa ponownie uszaty puchar oraz Legenda i najlepszy bramkarz świata ostatnich 20-lat podnosi wreszcie puchar za wygraną w CL
Sila Spokoju pisze:Pawełek cały sezon grał kał, a obudził się w najlepszym momencie.
Jak tam płaczki, macie ból tyłka ?
Ad.1 nie przesadzajmy z tym kałem od strony Pawła Dybalinho, kluczowego zawodnika obecnie najlepszej drużyny "naszego" kontynentu.
Ad.2 Mówisz o płaczkach z Barcelony czy o płaczkach forumowych?
Apropo...
Jako, że komentarz po przerwie to poprawiłem na końcowy wynik.Kamex22 pisze:Nie wiadomo co jest bardziej niesamowite. 3-0 dla nas czy tekst powyżejMakiavel pisze:Uwaga, uwaga, pochwalę Mandzukicia: sytuacja gdy wziął pod pachę oszusta podatkowego - piękna.
Nie musicie się w nic szczypać (pozdro...szczypek), to wszystko nie jest snem, Juve naprawdę wygrało 3-0 z Barceloną a doktorant nauk wszelakich gada z sensem :lol:
Hed pisze:Sami do zmiany bo dzisiaj jakiś niemrawy.
Ej ziomki, ja jako człowiek myślący potrafię zrozumieć dlaczego wyznańcy Islamu są postrzegani sceptycznie przez część myślącego społeczeństwa, ale teraz to przeginacie...Hed pisze:P.s Khedira do zmiany, niech sie rozgrzewa Markiz.
Khedira na pewno w top 5 dzisiejszego spotkania, pracowity i ogarnięty z tyłu, dobrze podający i mający swoje szanse. Zdobył nawet gola, który nie został uznany bo odgwizdali spalonego...którego nie było.
Czy tylko mi się wydaję, że ta bramka Samiego powinna być uznana?
Natomiast za rękę Kielona-piła odbiła się od głowy w podniesioną rękę-powinna być jedenastka dla gości.
Więc w tym aspekcie pomyłek sedziowkich to niemalże 1-1, chyba jedyny pozytywny wynik w tym meczu dla barcelony, no poza posiadaniem piłki....
Aahahahahahaahjackop pisze:To uczucie, kiedy nawet arbiter wie w jakiej jesteś formie, a mimo to wchodzisz na boisko:
Śmiałem się z tego około minutę, mniej tyle minut ile ten piłkarzyna dobrych momentów w koszulece FCB nazbierał :lol: No i pomysleć, że on też był ponoć na radarze Marotty, na szczęście tylko spojrzeniem w bok spowodowanym przez jego zeza
Heh, kojarzę tamten Twój dzsiejszy post, czytając go pomyślałem o pogodzie w Berlinie dnia i nocy 06.06.2015 i o obecnej turyńskiej i berlińskiej pogodzie.Mehehehe pisze:Obaj -> wspominałem o pogodzie w Turynie nie bez przyczyny (parę stron wcześniej). Przeżywaliśmy na tym forum chwile przed finałem w Berlinie, dzisiaj przeżywamy spotkanie Barcy z Juventusem podobne do spotkania początkującej feministki z pracą kelnerki.pumex pisze:No siemaAntek666 pisze:Siema!
Mówiąco tych kelnerkach pijesz do kelnerek które nas w Berlinie obsługiwały czy to sobie wkręciłem?:prochno:
Sorry, ale nie wiem jak można pisać takie gówno po takim meczu, po zeszłorocznych walkach dość pechowo przegranych przeciwko Bayernowi oraz po sezonie finałowym 2014?2015. Idź spać.baron pisze:Z pozytywów to dla części mniej doświadczonych zawodników kolejny mecz z topową drużyną. Także pomału może nie będą na takie mecze wychodzić ofajdani.
Lemina i Rincon ależ oni są słabi.
(#### Bartra musi byc operowany, ma uszkodzoną rękę i w niej cząstki z którejś z 3-ECH bomb lub autobusu...)
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
To co podkreślali przedmówcy - gdyby nie ten mierny Max Allegri, nie zagralibyśmy w finale CL 2 sezony temu i dziś rownież nie wygralibysmy 3:0. Ten gość spadł nam z nieba, a jeśli jakiś pumex będzie na niego narzekał, to ma ode mnie w pyska :hellyes:
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady