Serie A 16/17 (29): Sampdoria 0-1 JUVENTUS
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Gra padła po wejściu Pjacy, gracz do długiej i powolnej obróbki, może na wypożyczenie do ligowego średniaka, jakiś Milan? W defensywie mijany jak pachołek, w ofensywie strasznie elektryczny, zupełnie nie korzysta ze swoich warunków fizycznych, dokładne przeciwieństwo Mandzukicia.
Asa swoje kardynalne błędy naprawiał w efektowny sposób, wystarczy żeby zachwycić komentatorów z polskiej stacji, Allegri pewnie będzie miał inne zdanie.
Dużo szczęścia i ważne trzy punkty, mecz zmierzał do remisu, w ostatnim rożnym Khedira blokuje Asamoaha i Regini ma piłkę meczową na czole.
Jeśli Marchisio nie będzie za miesiąc z wysokiej formie, sztab medyczny powinien honorowo przerzucić się na ziołolecznictwo.
Asa swoje kardynalne błędy naprawiał w efektowny sposób, wystarczy żeby zachwycić komentatorów z polskiej stacji, Allegri pewnie będzie miał inne zdanie.
Dużo szczęścia i ważne trzy punkty, mecz zmierzał do remisu, w ostatnim rożnym Khedira blokuje Asamoaha i Regini ma piłkę meczową na czole.
Jeśli Marchisio nie będzie za miesiąc z wysokiej formie, sztab medyczny powinien honorowo przerzucić się na ziołolecznictwo.
calma calma
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Juventus wygrywa od wielu wielu lat. A i tak tu narzekanie narzekanie. Jackop chyba ma niezły bół tyłka, że Juve jak na złość gra słabo a wygrywa WSZYSTKO co się da w lidze ( co by się działo jakbyśmy w co 3 meczu tracili punkty ) , do tego gra w 1/4 LM i jak widac po bukach, nie ma zdecydowanego faworyta w meczy z Barca.
Czyste konto, 3 pkt, na cięzkim terenie. Do zobaczenia za 2 tygodnie
ps nie oglądałem meczu.
Czyste konto, 3 pkt, na cięzkim terenie. Do zobaczenia za 2 tygodnie
ps nie oglądałem meczu.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Zamiast się wściekać na drużynę, niech Allegri najpierw zmieni swoje podejście. Kolejny mecz gramy do strzelenia pierwszej bramki, nie wiem czy to jest brak umiejętności, zgrania, ambicji, sił, ochoty czy czegokolwiek innego, ale kolejny raz w drugiej połowie jesteśmy trochę przyciśnięci i przestajemy w ogóle próbować cokolwiek zrobić z przodu. :roll:wagner pisze:Allegri wściekły na drużynę.
Cieszę się, że Cuadrado, wbrew moim obawom, zagrał nieźle i był koniec końców decydujący, ale im dłużej mecz trwał, tym on też grał gorzej. Szybka noga i niewiele więcej, klapki na oczach.
Mam wrażenie, że gra siadła po zejściu Dybali. No nic, są kolejne 3 pkt i jedziemy dalej. Naprawdę, przy takim minimalizmie w rozgrywkach ligowych od Maxa po prostu trzeba wymagać w tym sezonie osiągnięć w LM. Barcelona czy nie, po coś, do cholery, w każdym meczu ci piłkarze się oszczędzają.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Również na to liczę, Wezuwiusz nie wytrzymałby tegoLypsky pisze:spokojna Twoja rozczochrana, przełamie sie w idealnym momencie, czyli za tydzień z Napoli, nie mogę sie tego doczekać.
jarmel pisze:Mandzukic w co drugim meczu.pumex pisze:Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve.
Dokładnie. Pod względem defensywnym był dziś zdecydowanie najsłabszy. Zaliczył może ze dwa/trzy niewiele znaczące przejęcia/odbiory, reszta to bierne asystowanie rywalowi, bieganie za nim na alibi etc. Słabiutko.Pluto pisze:Gra padła po wejściu Pjacy, gracz do długiej i powolnej obróbki, może na wypożyczenie do ligowego średniaka, jakiś Milan? W defensywie mijany jak pachołek
- jpjp5
- Juventino
- Rejestracja: 12 września 2011
- Posty: 253
- Rejestracja: 12 września 2011
Pierwsza połowa elegancko, klepalismy granie na jeden kontakt, wszystko pieknie. Mogło być dwa zero gdyby Higuain był chudszy haha. Mam nadzieje ze nic powaznego z Dybala nie bedzie.
Druga połowa to katastrofa, ile to mieliśmy kontr, gdzie wychodziliśmy 4 na 3 i to marnowaliśmy. Pod koniec frustracja Cuadrado który biegnie na pelnym gazie za linie obrony i nie dostaje pilki. Duże błędy Asamoah, ale w sumie sie nie dziwie przeciez to nie obronca i mało gra. Dani Alves pokaz aktorstwa rodem z Barcelony. Pjanic ladnie rozprowadzal pilke. Przydaloby sie zmienic higuaina.
Druga połowa to katastrofa, ile to mieliśmy kontr, gdzie wychodziliśmy 4 na 3 i to marnowaliśmy. Pod koniec frustracja Cuadrado który biegnie na pelnym gazie za linie obrony i nie dostaje pilki. Duże błędy Asamoah, ale w sumie sie nie dziwie przeciez to nie obronca i mało gra. Dani Alves pokaz aktorstwa rodem z Barcelony. Pjanic ladnie rozprowadzal pilke. Przydaloby sie zmienic higuaina.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ale co mnie obchodzą nasze okazje bramkowe? Chyba różnimy się w kwestii zrozumienia pojęcia 'mecz pod kontrolą'. Tu chodzi o niedopuszczanie przeciwnika do stwarzania sobie okazji do zdobycia gola, a nie nasze niewykorzystane sytuacje.Sila Spokoju pisze:Mieliśmy mnóstwo okazji w pierwszej połowie.
Jak ktoś sięga po kufel z piwem w momencie gdy Juventus nie jest przy piłce? Spoko, tylko niech później nie wciska mi kitu, że przeciwnik nie miał nic do powiedzenia. Pomyślałem, że trzeba prowadzić inną retorykę i wypisałem wszystkie poważniejsze okazje dla Sampdorii. Masz minuty czarno na białym. Dla mnie to nie problem, jeśli sobie życzysz mogę zrobić Ci rozpiskę w każdym spotkaniu, którego pod kontrolą nie mamy
Dzisiaj mam ból tyłka wyłącznie o to, że wciskają mi jakieś bzdury o kontrolowaniu tego meczu, aleCabrini_idol pisze:Jackop chyba ma niezły bół tyłka, że Juve jak na złość gra słabo a wygrywa WSZYSTKO
więc nie zrozumiesz Reszta: gadanie Maksa, mercato, wyczyny naszych piłkarzy itd. na tym etapie sezonu wyłącznie mnie bawią. Lepiej nabić posta z jakąś kąśliwą uwagą, niż spinać się na serio Czemu nie oglądałeś?Cabrini_idol pisze:ps nie oglądałem meczu.
I kto tu bredziSila Spokoju pisze:Wygraliśmy ten mecz bez spiny
Nie wiem, czy Mandzukicia można jeszcze nazywać napastnikiemjarmel pisze:Mandzukic w co drugim meczu.pumex pisze:Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve.
Ostatnio zmieniony 19 marca 2017, 17:40 przez jackop, łącznie zmieniany 3 razy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Ciężki teren to dla mnie pojęcie typu placebo - wszędzie piłka nożna ma takie same zasady gry, tylu samo zawodników, a i wszystko ma te same wymiary - chyba że mówić o stadionie położonym w innych warunkach typu klimatycznych, jak w Boliwii. Chyba że doping kibiców potrafi paraliżować?
Ech fajna pierwsza połowa - w ogóle szybki gol - zapowiadały że w drugiej jeszcze bardziej się rozkręcimy - tymczasem. Lipa.
Nie wiem czy w ogóle potrafimy cokolwiek stwarzać - Sampdoria atakowała, my nic - szybki gol zmusił ich do większego zaangażowania w grę ofensywną - więc teoria o autobusach nie ma racji bytu.
Fakt nie ma tego złego odnośnie Asamoaha - oby mu to dodało pewności siebie!
Ech fajna pierwsza połowa - w ogóle szybki gol - zapowiadały że w drugiej jeszcze bardziej się rozkręcimy - tymczasem. Lipa.
Nie wiem czy w ogóle potrafimy cokolwiek stwarzać - Sampdoria atakowała, my nic - szybki gol zmusił ich do większego zaangażowania w grę ofensywną - więc teoria o autobusach nie ma racji bytu.
Fakt nie ma tego złego odnośnie Asamoaha - oby mu to dodało pewności siebie!
#cznandj #ripgangsquad
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
Z Pjacą największy problem jest taki, że na siłę dajemy go na lewe skrzydło i później przeorganizowujemy mocno formację ofensywną. Wiem, że Allegri testował go już na prawej stronie w innym meczu i kiepsko to wyglądało. Jeszcze w trakcie meczu zmienił mu stronę i to Mandzukic grał na prawej.
Problem jest taki, że jak dla mnie Pjaca jest tak samo mało przydatny drużynie z jednej jak i z drugiej strony. Co gorsza, Mandzukić też na tym źle wychodzi, bo jak ustępuje młodszemu koledze miejsca, to później staje się praktycznie niewidoczny.
Dybala może nie gra jakoś super spektakularnie, ale płynność gry zapewnia nam niesamowitą.
Problem jest taki, że jak dla mnie Pjaca jest tak samo mało przydatny drużynie z jednej jak i z drugiej strony. Co gorsza, Mandzukić też na tym źle wychodzi, bo jak ustępuje młodszemu koledze miejsca, to później staje się praktycznie niewidoczny.
Dybala może nie gra jakoś super spektakularnie, ale płynność gry zapewnia nam niesamowitą.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Buffon - czyste konto - to najważniejsze i udane interwencje, nawet jeśli czasami na raty;
Dani Alves - potrafi stworzyć fajną akcję, rozegrać krótkimi podaniami, pójść na obieg, dośrodkować, ale mam wrażenie, że lepiej by mu się grało na pozycji Cuadrado z mniejszą ilością zadań defensywnych; o ile w samej grze się poprawił to nadal wkurza mnie tym symulowaniem (sam odpycha rywala barkiem a potem pada jak rażony piorunem gdy rywal dotyka go dłonią - parafrazując przysłowie: "zawodnik wyjdzie z Barcelony, ale barcelońska mentalność z człowieka nie"...).
Rugani - bardzo dobry, pewny występ;
Barzagli - dużo błędów i już szybkość nie ta niestety;
Asamoah - w głupi sposób tracił piłki, ale w spektakularny sposób je odzyskiwał i na plus asysta;
Khedira - kilka fajnych wejść w pierwszej połowie, w drugiej więcej się skupiał na zadaniach obronnych;
Pajnić - zagrał dość dobrze, umiejętnie przenosił ciężar gry, ale od takiego zawodnika trzeba wymagać czegoś więcej;
Cuadrado - gol był, kilka fajnych zagrań było, straty były, dłuższe fragmenty przestoju były - typowy Cuadrado;
Dybala - grał fajnie, szkoda, że tak krótko i oby kontuzja nie była poważna;
Mandzukić - powinien strzelić gola w pierwszej połowie w tym zamieszaniu, mecz przeciętny, ale na uznanie zasługuje za kilka akcji w drugiej połowie, gdzie asekurował nieporadnych Barzagligo i Asamoaha;
Higuain - co z tego, że świetnie się utrzymuje przy piłce czy potrafi wywalczyć piłkę skoro nie strzela goli, nie ma asyst, kluczowych podań? bardzo chce, ale ostatnio nic mu nie wychodzi;
Pajca - po wejściu miał 2 fajne zagrania: do Khediry przecięte przez obrońcę i do Higuaina a poza tym nic, szczególnie wkurza mnie jego brak chęci do gry obronnej;
Lemina - wywalczył rzut rożny i to chyba tyle, zdecydowanie za mało;
Lichtsteiner - grał zbyt krótko
Allegri - mógłby wreszcie jakoś przekonać zawodników, że mecz nie jest rozgrywany do pierwszej strzelonej przez nich bramki;
Tagliavento - można się przyczepić, że dopuszczał do ostrej gry, ale żadnego rażącego błędu nie popełnił
Dani Alves - potrafi stworzyć fajną akcję, rozegrać krótkimi podaniami, pójść na obieg, dośrodkować, ale mam wrażenie, że lepiej by mu się grało na pozycji Cuadrado z mniejszą ilością zadań defensywnych; o ile w samej grze się poprawił to nadal wkurza mnie tym symulowaniem (sam odpycha rywala barkiem a potem pada jak rażony piorunem gdy rywal dotyka go dłonią - parafrazując przysłowie: "zawodnik wyjdzie z Barcelony, ale barcelońska mentalność z człowieka nie"...).
Rugani - bardzo dobry, pewny występ;
Barzagli - dużo błędów i już szybkość nie ta niestety;
Asamoah - w głupi sposób tracił piłki, ale w spektakularny sposób je odzyskiwał i na plus asysta;
Khedira - kilka fajnych wejść w pierwszej połowie, w drugiej więcej się skupiał na zadaniach obronnych;
Pajnić - zagrał dość dobrze, umiejętnie przenosił ciężar gry, ale od takiego zawodnika trzeba wymagać czegoś więcej;
Cuadrado - gol był, kilka fajnych zagrań było, straty były, dłuższe fragmenty przestoju były - typowy Cuadrado;
Dybala - grał fajnie, szkoda, że tak krótko i oby kontuzja nie była poważna;
Mandzukić - powinien strzelić gola w pierwszej połowie w tym zamieszaniu, mecz przeciętny, ale na uznanie zasługuje za kilka akcji w drugiej połowie, gdzie asekurował nieporadnych Barzagligo i Asamoaha;
Higuain - co z tego, że świetnie się utrzymuje przy piłce czy potrafi wywalczyć piłkę skoro nie strzela goli, nie ma asyst, kluczowych podań? bardzo chce, ale ostatnio nic mu nie wychodzi;
Pajca - po wejściu miał 2 fajne zagrania: do Khediry przecięte przez obrońcę i do Higuaina a poza tym nic, szczególnie wkurza mnie jego brak chęci do gry obronnej;
Lemina - wywalczył rzut rożny i to chyba tyle, zdecydowanie za mało;
Lichtsteiner - grał zbyt krótko
Allegri - mógłby wreszcie jakoś przekonać zawodników, że mecz nie jest rozgrywany do pierwszej strzelonej przez nich bramki;
Tagliavento - można się przyczepić, że dopuszczał do ostrej gry, ale żadnego rażącego błędu nie popełnił
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Zdecydowanie rozczarowuje praktycznie przy każdej okazji i prezentuje się na pewno nie lepiej od Comana. Wypożyczenie jest rozwiązaniem, kadra jest ograniczona i jak dla mnie szkoda miejsca dla zawodnika, który prezentuje taki poziom.Pluto pisze:Gra padła po wejściu Pjacy, gracz do długiej i powolnej obróbki, może na wypożyczenie do ligowego średniaka
Typowy zacięty Higuain jest typowy.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No właśnie Buffon i te ratalne obrony... Jakby niepewny dzisiaj. Nie wiem może zły dzień - wszak nie tylko piłką -> pracą - > pasją człowiek żyje.
Pjaca akurat raz grając na prawej strzelił gola - ale to był epizod. Mam wrażenie że chłopak nie może się u nas odnaleźć. No a warunki ma świetne.
Ciekawe czy lepiej z nim grać 433 czy 4312? Oczywiście na lewej - albo on za napastników - i powrót do 4312 - nie wiem? 433 z Dybalą na prawej stronie i Pjacą na lewej mogłoby być strzałem w 6 totka.
Pjaca akurat raz grając na prawej strzelił gola - ale to był epizod. Mam wrażenie że chłopak nie może się u nas odnaleźć. No a warunki ma świetne.
Ciekawe czy lepiej z nim grać 433 czy 4312? Oczywiście na lewej - albo on za napastników - i powrót do 4312 - nie wiem? 433 z Dybalą na prawej stronie i Pjacą na lewej mogłoby być strzałem w 6 totka.
#cznandj #ripgangsquad
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1624
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Mecze rozgrywane są na polu gry wyznaczonym w postaci prostokąta o szerokości od 45 do 90 m i długości od 90 do 120 m (przy jednoczesnym zastrzeżeniu, że boisko nie może być kwadratem, dla meczów międzynarodowych od marca 2008 roku FIFA ustanowiła wymiary boisk 105x68). Zródło wikipedia.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Ciężki teren to dla mnie pojęcie typu placebo - wszędzie piłka nożna ma takie same zasady gry, tylu samo zawodników, a i wszystko ma te same wymiary - chyba że mówić o stadionie położonym w innych warunkach typu klimatycznych, jak w Boliwii. Chyba że doping kibiców potrafi paraliżować?
Pozdro dla Ciebie! Niby taki stary, a taki głupi.
Jackop w swoim żywiole.
Mecz wygrany, nie da się wszystkiego grać na 100%. Każdy by chciał, ale cóż. Mnie cieszy wygrana. Każde 3 pkt są tak samo ważne. Czy po efektownym 5-0 czy po fartownym 1-0 czy to z Sampą czy też z Napoli.
Meczu nie skomentuję, bo oglądałem jednym okiem, ale widać było, że do momentu zejścia Dybali było fajnie, a potem nie. Liczę, że wykuruje się na Napoli inie pojedzie na zgrupowanie
Edit @down: To policz sobie w przypadku najmniejszych wymiarów boisko ma 4050 m2, a w przypadku największych 10800m2 to 2,5x większe boisko. Trochę spora różnica nie uważasz?
Ostatnio zmieniony 19 marca 2017, 18:31 przez Kamex22, łącznie zmieniany 1 raz.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Wiem że wymiary się ciut mogą różnić - spoko - no ale bądźmy poważni, bez przesady.
A w pozostałym co 2 OK - ale jako nie napastnik.jarmel pisze:Mandzukic w co drugim meczu.pumex pisze:Na szybko ciężko mi sobie przypomnieć gorszy indywidualnie występ jakiegokolwiek napasnika Juve.
#cznandj #ripgangsquad
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
Widać wystarczyło oglądać 1 połowę
Ale co ten Iguain? :doh: Marnował takie akcje
Zgadzam się, że nasza gra została uśmiercona po zmianie Dybali na Pjace. Może to geniusz strategiczny Maxa? Barca zobaczyła i zwyciężyła zanim przybyła?
Ale co ten Iguain? :doh: Marnował takie akcje
Zgadzam się, że nasza gra została uśmiercona po zmianie Dybali na Pjace. Może to geniusz strategiczny Maxa? Barca zobaczyła i zwyciężyła zanim przybyła?
na śmietnik