LM 16/17 (1/8): JUVENTUS 1-0 Porto (3-0)

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 11:27

Co do Daniego Alvesa to ten mecz jest kolejnym, który dał mi do myślenia, czy aby Brazylijczyk nie powinien grać raczej na pozycji Cuadrado (swoją drogą bardzo słabego wczoraj), aniżeli Lichtsteinera. Alves potrafi rozruszać grę z przodu, fajnie współpracuje z Dybalą, kładzie swój stempel na wielu akcjach i w ogóle potrafi rozruszać grę, ale defensywie jest strasznie niepewny.

Marchisio wczoraj człowiek-widmo. Już nawet nie chodzi o jakieś spektakularne konstruowanie akcji, ale ciągłe podania do najbliższego partnera albo do tyłu to za mało niż wymagam od gościa, który do niedawna był wymieniany wśród najlepszych pomocników w Europie. Inna sprawa, że Marchisio ma w tym sezonie sporo problemów, a i pewnie Allegri w perspektywie niemal pewnego awansu kazał mu po prostu grać bezpiecznie.
Ostatnio zmieniony 15 marca 2017, 11:31 przez vitoo, łącznie zmieniany 1 raz.


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 11:30

Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy - czego Wy oczekiwaliście włączając wczoraj TV ?? 5:0 ? Pogromu ? :facepalm: Szczerze mówiąc przy tak obfitej zaliczce wręcz można było przewidzieć, że widowisko nie będzie porywające. Wisienką na torcie jest fakt że oba zespoły są po prostu bardziej taktyczne niż ofensywne. Owszem, też lubię patrzeć na Juventus, który strzela dużo goli, ale bez przesady - po co ryzykować w takim meczu zdrowie niektórych zawodników i przede wszystkim siły ?? 0:1, 0:0, 1:0 czy 10:0 - i tak przechodzimy dalej. Czytałem w internecie bardzo fajny komentarz, w którym autor stwierdził, że Juventus nie zagrał w tym meczu nawet na 30% swoich możliwości i mimo tego miał i tak w 100% kontrolę nad spotkaniem. W tym przypadku, jako kibice Juve, nie powinniśmy patrzeć na dominację i oczekiwać od graczy wysokich wyników, tylko cieszyć się z tego, że Buffon mógł wczoraj czytać książkę między słupkami przez co plan został zrealizowany w 100%.

Czekamy na losowanie :cooler:


Obrazek
Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 627
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 11:49

Dokładnie, mecz z Milanem pokazał, że jak trzeba to potrafimy zagrać super spotkanie, to, że nie skonczyło sie 3 albo 4-1 to tylko zasługa Gigio.


Zero szacunku dla Pogby
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2933
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 11:59

Cabrini_idol pisze:MAndzukicia na DM :prochno:

gdzie jest Forzanaszprzyjaciel ? Pojechał na kolonię ?
Ma kare na komputer :prochno: Tak miło i przyjemnie mi się wchodzi ostatnio na juvepoland, teraz już wiem dlaczego, wcześniej tego nie zauważyłem :)

Co do meczu to trochę szkoda, że drugi mecz grając tyle w przewadze mamy problem ze strzeleniem bramki. Martwi forma Igły i Dybali, który nie jest tym Dybalą z poprzedniego sezonu.

Cuadrado słabo, Pjaca też, spodziewałem się więcej po nim przed sezonem. Nasi kreatywni/ofensywni zawodnicy ostatnio dość słabo.

Chociaż Alves odżył.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1699
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 12:17

Cabrini_idol pisze:Słabo wygląda Marchisio czy tylko mi się tak wydaje ? Dużo mniej nam daje niż Pjanic obecnie, ale w sumie ciężko to stwierdzić bo Marchisio to przede wszystkim mądrość w ustawianiu się, taktyczny ogład, czego w tym meczu nie miał okazji zaprezentować, bo rozegranie dużo słabsze niż rok czy dwa lata temu z jego strony, po prostu za wolno.
Obserwacja jak najbardziej sluszna... pisze o tym od jakiegos czasu, Marchisio na teraz nie stanowi zadnej wartosci dodanej. Przy czym 'na teraz' ciagnie sie juz miesiacami. Fajnie, ze byl topem przy Pirlo i Vidalu, ale jakosc trzeba pokazac przede wszystkim wtedy, gdy jej brakuje. Wczorajsze zagranie do nikogo i pretensje do Mandzukicia :roll: ...

Co do meczu, ot mecz, odbyl sie, wygrane, do zapomnienia. Slabiutki wystep Benatii, Barzagli niewiele lepszy. Polaczeniem Pjacy i Dybali bylby pilkarz majacy dwie nogi. Chlopcy z Porto chyba niczego sie nie nauczyli po pierwszym meczu, coz, ich problem.

Spojrzmy na to, co juz za nami w tym sezonie. Klepanie ogorkow i sredniackie wystepy z przeciwnikami majacymi cokolwiek do zaoferowania. Z Lyonem mielismy meczarnie i fure szczescia. Z Sevilla meczarnie i walka do konca, podczas gdy okazali sie oni frajerami do ogolenia przez Leicester. Inter, Milan, Roma, Napoli potrafia sie skutecznie przeciwstawiac przez dlugi okres meczu. Kiedy ruszamy na calego (Milan), to z przodu wychodzi 'elektryka', a z tylu KRATERY (nie mylic z dziurami). Przeciwko takiej Barcelonie nasz mur padnie - czy bedziemy mieli argumenty, by powalczyc? W Bayernie tez czas taktycznego 1D Guardioli dobiegl konca.
Nic, to juz ten etap. Bedziemy wierzyc, a teraz czekamy na losowanie.


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1360
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 13:55

Vinylside pisze:Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy - czego Wy oczekiwaliście włączając wczoraj TV ?? 5:0 ? Pogromu ? :facepalm: Szczerze mówiąc przy tak obfitej zaliczce wręcz można było przewidzieć, że widowisko nie będzie porywające. :
raczej chodzi o to, że przy kolejnym meczu 11 vs 10 piłkarzy, gdy rywal już wie, że przegrał to strzelanie bramek powinno być obowiązkiem vide Bayern.
Ogólnie mecz bez wyrazu do zapomnienia, tak jak 90% spotkań w tym sezonie.


eastsider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 268
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 14:01

Vinylside pisze:Ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy - czego Wy oczekiwaliście włączając wczoraj TV ?? 5:0 ? Pogromu ? :facepalm: Szczerze mówiąc przy tak obfitej zaliczce wręcz można było przewidzieć, że widowisko nie będzie porywające. Wisienką na torcie jest fakt że oba zespoły są po prostu bardziej taktyczne niż ofensywne. Owszem, też lubię patrzeć na Juventus, który strzela dużo goli, ale bez przesady - po co ryzykować w takim meczu zdrowie niektórych zawodników i przede wszystkim siły ?? 0:1, 0:0, 1:0 czy 10:0 - i tak przechodzimy dalej. Czytałem w internecie bardzo fajny komentarz, w którym autor stwierdził, że Juventus nie zagrał w tym meczu nawet na 30% swoich możliwości i mimo tego miał i tak w 100% kontrolę nad spotkaniem. W tym przypadku, jako kibice Juve, nie powinniśmy patrzeć na dominację i oczekiwać od graczy wysokich wyników, tylko cieszyć się z tego, że Buffon mógł wczoraj czytać książkę między słupkami przez co plan został zrealizowany w 100%.

Czekamy na losowanie :cooler:
Ja np. oczekiwałem, że nie będzie sytuacji w postaci dwóch prezentów po których powinno ten mecz wygrać Porto. Jeśli miałbym użyć określenia, że ktoś przechodzi obok meczu to w wypadku Juve użyłbym tego określenia właśnie teraz.


LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 15:28

Wojtek1610 pisze:Odbiegając od samego meczu. Wie ktoś może gdzie można kupić bluzy, w których gracze Juventusu wychodzą na mecze LM?
Chodzi Ci o te ciemno- żółte? Na polskiej stronie Adidasa.
Sam taką nabyłem, fakt kosztuje trochę więcej niż normalna, bo około 400 zł ale jest bardzo wygodna i ma emblematy Juve i LM.


LukaszG / DLuGi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 stycznia 2014
Posty: 787
Rejestracja: 12 stycznia 2014

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 16:54

Oceniając obiektywnie dwumecz z Porto, to cieszy jedynie awans. Nasza nieskuteczność pod bramką rywala jest niesamowita. Śmiem twierdzić, że gdyby nie fakt iż graliśmy w obu meczach 11vs10, to odpadlibyśmy.


Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 16:56

LukaszG / DLuGi pisze:Oceniając obiektywnie dwumecz z Porto, to cieszy jedynie awans. Nasza nieskuteczność pod bramką rywala jest niesamowita. Śmiem twierdzić, że gdyby nie fakt iż graliśmy w obu meczach 11vs10, to odpadlibyśmy.
Przestań brać narkotyki :prochno:

To, że graliśmy na pół gwizdka nie znaczy, że odpadlibyśmy 11na11 . Porto grało tak samo w 11 jak w 10 czyli słabo.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 17:18

LukaszG / DLuGi pisze:Oceniając obiektywnie dwumecz z Porto, to cieszy jedynie awans. Nasza nieskuteczność pod bramką rywala jest niesamowita. Śmiem twierdzić, że gdyby nie fakt iż graliśmy w obu meczach 11vs10, to odpadlibyśmy.
Nie kieruj się tym, że wczoraj stworzyli sobie z 2 setki. To już dekoncentracja przy pewnym awansie. Zwróć uwagę na grę przy stanie po 11 zawodników. W obu meczach w tym okresie Porto nawet nie podskoczyło.


LukaszG / DLuGi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 stycznia 2014
Posty: 787
Rejestracja: 12 stycznia 2014

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 17:39

Może macie rację.. Zobaczymy jak teraz chłopakom pójdzie z Sampą, bo z tego co kojarzę, to stracili punkty u siebie w zeszłym roku :prochno:


Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
Gajowy Marucha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2005
Posty: 188
Rejestracja: 03 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 18:37

Mnie tylko zaczynają niepokoić cieszynki Dybali po bramce. Widać, że Paolo robi się coraz bardziej gwiazdorski, ze skromnego chłopaka robi nam się gwiazdeczka w stylu Vidala czy Pogby. Fochy, fryzurka, cieszynka. Tacy nigdy nie grali w Juventusie długo... A sam mecz bardzo "juventusowy", strzelić bramkę i na luzie dowieźć bezpieczny wynik. Mnie pasuje.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 19:44

Gajowy Marucha pisze:Mnie tylko zaczynają niepokoić cieszynki Dybali po bramce. Widać, że Paolo robi się coraz bardziej gwiazdorski, ze skromnego chłopaka robi nam się gwiazdeczka w stylu Vidala czy Pogby. Fochy, fryzurka, cieszynka. Tacy nigdy nie grali w Juventusie długo... A sam mecz bardzo "juventusowy", strzelić bramkę i na luzie dowieźć bezpieczny wynik. Mnie pasuje.
Nie przesadzasz? Fryzurę ma taką, jaką obecnie większość młodych chłopaków, modną bez wynalazków (żadnych ciepłych wzorów jak Pogba). Co chcesz od tej cieszynki? Już Chiellini bardziej po bramce pajacuje, bo robi z siebie małpę, Alex pokazywał wszystkim jęzor. :smile:


Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 15 marca 2017, 20:49

http://www.uefa.com/memberassociations/ ... ings/club/

Po wczorajszym awansie wskoczyliśmy na 1. miejsce w sezonie 2016/17 :hellyes:


Zablokowany