Serie A 16/17 (28): JUVENTUS 2-1 Milan
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Akurat Pjaca grał dobrze, brał udział w naprawdę wielu akcjach. Dopiero pod koniec mocno opadł z sił co z resztą dotyczyło prawie całego naszego ataku, tylko.. no właśnie co miał zrobić Allegri? Nie miał żadnego pola manewru, biedak musiał wpuścić Keana, trochę nie bardzo ta nasza ławka :roll:johnnybgoode pisze:
Swoją drogą: co od 70 minuty na boisku robił Pjaca? Aż prosiło się żeby wrzucić za niego Sandro albo Cuadrado, gra od razu by ruszyła. Chorwat oprócz kilku ładnych zagrań nie pokazał nic konkretnego, a w sytuacjach kluczowych był nieskuteczny. Przykre.
Nie łudziłbym się, Allegri nie odpuści pewnego pana Chyba, że uraz okaże się poważny.Sorek21 pisze: Ciekawe za ile Allegri wstawi go na stałe za Jugola.Dziś wywalczył pierwszy skład na Porto moim zdaniem.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2017, 23:15 przez jarmel, łącznie zmieniany 2 razy.
#AllegriOut
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Pjaca zagrał swój najlepszy mecz w Juve.Pod koniec zgasł ale wcześniej miło patrzyło się na jego grę.Imponująca technika.Szkoda że nie strzelił gola a mógł nawet trzy.
Ciekawe za ile Allegri wstawi go na stałe za Jugola.Dziś wywalczył pierwszy skład na Porto moim zdaniem.
Ciekawe za ile Allegri wstawi go na stałe za Jugola.Dziś wywalczył pierwszy skład na Porto moim zdaniem.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Piękna wypowiedź Dybali po meczu.
"Chce zobaczyć czy będą coś gadali o karnym Zapaty na mnie."
"Pozostałe drużyny ciągle narzekają na Juve przez sześć lat. Może powinni spróbować innej metody. "
Dybala dodał także, że jest spokojny o swój kontrakt i dał już słowo klubowi.
"Chce zobaczyć czy będą coś gadali o karnym Zapaty na mnie."
"Pozostałe drużyny ciągle narzekają na Juve przez sześć lat. Może powinni spróbować innej metody. "
Dybala dodał także, że jest spokojny o swój kontrakt i dał już słowo klubowi.
Nie licz na to przyjacielu.Sorek21 pisze:Ciekawe za ile Allegri wstawi go na stałe za Jugola.Dziś wywalczył pierwszy skład na Porto moim zdaniem.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2017, 23:16 przez Poprostu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1624
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Hahaha. Czytam tak sobie strony Milanu i nie dość, że sędzia kupiony bo karny, to jeszcze nasza bramka ze spalonego (a ich oczywiście prawidłowa), pretensje, że nasi nie okazali szacunku bo się cieszyli!!! po bramce w 95 min (a przecież doliczone 4 min).
Wyczuwam odległe terminy w poradni proktologicznej... Ból dupy i żylaki jak powrózki u 90% kibiców Milanu.
Pozostałe 10% przyznaje, że zwycięstwo nasze zasłużone i karny prawidłowy. O dziwo dostrzegają też, że karny powinien być wcześniej
Wyczuwam odległe terminy w poradni proktologicznej... Ból dupy i żylaki jak powrózki u 90% kibiców Milanu.
Pozostałe 10% przyznaje, że zwycięstwo nasze zasłużone i karny prawidłowy. O dziwo dostrzegają też, że karny powinien być wcześniej
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Dobrze, że sędzia nie kazał powtórzyć karnego, bo gracze milanu za wcześnie wbiegli w pole karne.
Przez dzisiejszy mecz będę żyć jakies 2 lata krócej, tyle nerwów, emocji, ale w sumie takie zakończenie smakuje najlepiej.
Jeśli chodzi o Pjacę to wg mnie zagrał dobre spotkanie, robił szum, stwarzał okazję. Brakło tylko wykończenia ( co musi popracować). A ci co krytykują jego wystep dziś, to gdyby strzelił choć 1 bramkę to by się spuszczali ile sił, taka prawda.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej! FJ!
Przez dzisiejszy mecz będę żyć jakies 2 lata krócej, tyle nerwów, emocji, ale w sumie takie zakończenie smakuje najlepiej.
Jeśli chodzi o Pjacę to wg mnie zagrał dobre spotkanie, robił szum, stwarzał okazję. Brakło tylko wykończenia ( co musi popracować). A ci co krytykują jego wystep dziś, to gdyby strzelił choć 1 bramkę to by się spuszczali ile sił, taka prawda.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej! FJ!
- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 294
- Rejestracja: 01 września 2013
Warto grać do ostatniej sekundy. Świetnie, że udało się wygrać. Z pozytywów to dobrze, że Pjaca pokazał, że jednak umie pokazać coś na boisku. Nie strzelił bramki, ale znalazł się w kilku dogodnych sytuacjach. Jeśli nie musi brać udziału w defensywie to wygląda dużo lepiej. Również Khedira był dzisiaj bardziej ruchliwy, chociaż może wymusiła to słaba postawa Pjanica.
Z minusów to nasza obrona nadal wygląda po prostu źle. Środkowi obrońcy nie dają nam żadnej gwarancji spokoju i w pewnym momencie może to być dużym problemem. Barzagli na prawej obronie, w takiej formie to trochę żart . Dobrze, że Max od razu zmienił go na Lichsteinera.
Milan może dziękować Donnarummie za to, że nie przegrali z kretesem.
P.S. Dzisiejszy mecz pokazał jeszcze jedno. Cuadrado pauzował za kartki. Mario wypadł z gry i tak naprawdę to skończyło się nam jakiekolwiek pole manewru jeśli chodzi o ofensywę. Jedyne co mógł zrobić Allegri to wrzucić Keana.
Z minusów to nasza obrona nadal wygląda po prostu źle. Środkowi obrońcy nie dają nam żadnej gwarancji spokoju i w pewnym momencie może to być dużym problemem. Barzagli na prawej obronie, w takiej formie to trochę żart . Dobrze, że Max od razu zmienił go na Lichsteinera.
Milan może dziękować Donnarummie za to, że nie przegrali z kretesem.
P.S. Dzisiejszy mecz pokazał jeszcze jedno. Cuadrado pauzował za kartki. Mario wypadł z gry i tak naprawdę to skończyło się nam jakiekolwiek pole manewru jeśli chodzi o ofensywę. Jedyne co mógł zrobić Allegri to wrzucić Keana.
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1624
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Jeszcze tylko jedna uwaga, o której zapomniałem pod wpływem okoliczności
Mianowicie jak wspomniał ktoś wyżej od około 70min oddychaliśmy rękawami... To 4-2-3-1 trochę za bardzo naszych piłkarzy eksploatuje... Głównie przez brak zmienników. Higuain od kilku meczów wygląda niewyraźnie...
Mianowicie jak wspomniał ktoś wyżej od około 70min oddychaliśmy rękawami... To 4-2-3-1 trochę za bardzo naszych piłkarzy eksploatuje... Głównie przez brak zmienników. Higuain od kilku meczów wygląda niewyraźnie...
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
wagner pisze:Bo tak to wyglądało. Co z tego, że Roma i Neapol stwarzają sobie po kilkanaście sytuacji, jak i tak albo ich nie wykorzystują, albo przez zaniedbania defensywne tracą głupio punkty.Andryk pisze:i stworzyli więcej sytuacji niż łącznie w kilku ostatnich meczach a Ty mówisz, ze graliśmy jak Napoli czy Roma?
No właśnie, są czasem drużyny w Serie A które grają tak wysuniętymi do przodu pomocnikami i obrońcami grającymi na pełnym ryzyku. Co z tego, skoro odkąd oglądam ligę włoską to zawsze te drużyny kończą na maksymalnie 2-3 miejscu, a Scudetto wędruje do drużyny grającej z pewną obroną i punktowaniem przeciwnika.
Podobnie jak Ivory wolę na co dzień oglądać tamten Juventus, ale od czasu do czasu taki ofensywny zaskok przy brakach w składzie jest fajnym dodatkiem do diety.
Mrozzi, daj spokój, piszesz teraz na poziomie południowców. Spalony był według litery prawa, ale czepianie się o takie coś jest sprzeczne z duchem gry. Karny na Dybali też a la zagranie Albiola w meczu z nami- poczuł kontakt, więc się położył.
Co do rąk się nie wypowiadam, bo szczerze mówiąc nie wiem co dziś jest ręką. Ale na chłopski rozum to odgwizdałbym to tak jak arbiter- Bacca wybijał piłkę i zupełnym przypadkiem miał kontakt z piłką, ale De Sciglio (?) przedłużał długość ciała i blokował zwyczajne piłkarskie dośrodkowanie.
Dla mnie jedynym prawdziwym błędem arbitra to było odgwizdanie rożnego kiedy piłka przeszła po głowie Bonuca i zrewanżowanie się faulem z pupki na Benatii przy tymże stałym fragmencie. Świetnie wyłapywał wszystkie nurki graczów Milanu i Dybali.
Ostatnio natrafiłem na info, że jakiś czas temu zmieniły się przepisy i już się tego nie robi, żeby nie karać drużyny, która nic złego nie zrobiła.Mati1990 pisze:Dobrze, że sędzia nie kazał powtórzyć karnego, bo gracze milanu za wcześnie wbiegli w pole karne.
W skrócie wygląda to tak:
karny strzelony-obrońca wbiegł-> zaliczony
karny strzelony-napastnik wbiegł-> powtarzamy
karny przestrzelony-napastnik wbiegł->gramy dalej
karny przestrzelony-obrońca wbiegł->powtarzamy
Oczywiście, jeśli wbiegł gracz i jednej i drugiej drużyny to jest powtórka.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2017, 23:25 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 406
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Nie krytykuję Pjacy. Zagrał technicznie dobre spotkanie, problem w tym że do 70 minuty, później już tylko przebywał na boisku, zdecydowanie poza grą. Ale zgadzam się że to do tej pory jego najlepszy mecz w Juve, chyba zaczyna wreszcie rozumieć o co chodzi w poruszaniu się we włoskich realiach, bo w pierwszej połowie był sporo pod grą Niemniej utrzymuję dalej że skuteczność zdecydowanie do poprawki.Mati1990 pisze:Dobrze, że sędzia nie kazał powtórzyć karnego, bo gracze milanu za wcześnie wbiegli w pole karne.
Przez dzisiejszy mecz będę żyć jakies 2 lata krócej, tyle nerwów, emocji, ale w sumie takie zakończenie smakuje najlepiej.
Jeśli chodzi o Pjacę to wg mnie zagrał dobre spotkanie, robił szum, stwarzał okazję. Brakło tylko wykończenia ( co musi popracować). A ci co krytykują jego wystep dziś, to gdyby strzelił choć 1 bramkę to by się spuszczali ile sił, taka prawda.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej! FJ!
I z tymi kibicami nie przesadzajcie, kilka osób na seriea.pl i stronie milanu przyznaje że karny słuszny, do tego wcześniejsze pominięte. W porównaniu do interu to niebo a ziemia.
- Tobor
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
- Posty: 298
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Zgodnie z przepisami, gdy drużyna która nie robi przewinienia odnosi korzyść, sędzia puszcza grę. W sensie Milaniści wbiegli w pole karne, a Paolo strzelił -> korzyść Juve, puszczamy dalej.Mati1990 pisze:Dobrze, że sędzia nie kazał powtórzyć karnego, bo gracze milanu za wcześnie wbiegli w pole karne.
To samo w drugą stronę. Juventini wbiegają w pole karne, ale Donnaruma broni -> korzyść Milanu i puszczamy dalej.
Gdyby to któryś z graczy Juve wbiegł w 16stkę, wtedy sędzia miałby podstawy i powinien powtórzyć wykonanie karnego.
SKAr7 ubiegł i chyba dokładniej to rozpisał
Co do meczu, ale emocje!!! Jak Młody Gigi bronił, albo piłka odbijała się od poprzeczki to kilka mocnych słów poszło w świat. Po nożycach Higuaina już myślałem, że będzie remis a tu taka jazda. De Sciglio zrobił megababola, po którym Pjaca przestrzelił w wybornej sytuacji, a potem zrobił karnego. Dziękować
Niech Marotta błaga Raiolę, żeby ten młodemu Gigiemu zrobił wodę z mózgu i wysłał do Turynu. Ten bramkarz to fenomen na ogromną skalę. Fenomenalny refleks i zwinność przy wysokim wzroście.
Fajnie, że Pjaca się rozkręca
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Sprostuję - w pewnym stopniu robię sobie jaja. Miałbym ból dupy, gdybyśmy tego nie wygrali, ale szczerze nie miałoby to nic wspólnego z brakiem karnego na Dybali czy spalonym Bacci. Uważam, że naszej ofensywie i viagra by dziś nie pomogła, no nic nie chciało wpaść, młody Gigi jak zaczarowany. Miewaliśmy już takie mecze w przeszłości, na szczęście często się one nie zdarzają. Z automatu pożyję z 5 lat krócej.SKAr7 pisze:Mrozzi, daj spokój, piszesz teraz na poziomie południowców. Spalony był według litery prawa, ale czepianie się o takie coś jest sprzeczne z duchem gry. Karny na Dybali też a la zagranie Albiola w meczu z nami- poczuł kontakt, więc się położył.
Zgadzam się z tym, że brakuje nam zmienników do tego ustawienia. Allegri robi co może, by zatuszować problemy w środku, ale jednocześnie wrzuca na murawę to co się da, jeśli chodzi o ofensywę. Mam nadzieję, że Marotta odrobi zadanie domowe w lecie, bo w zeszłym roku się nie popisał. Jeśli pozostaniemy przy tym ustawieniu, to taki Sanchez byłby idealnym rozwiązaniem. Pjaca mam nadzieję, że się będzie rozwijał, bo papiery na świetne granie ma.
Tak przeglądam fora Milanu i półgłówków sugerujących pomoc ze strony arbitra na naszą korzyść nie brakuje. Między klubami mieliśmy dziś przepaść, ale przecież "remis byłby sprawiedliwym wynikiem" albo "Juventus był do ogrania". Dramat.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2017, 23:41 przez mrozzi, łącznie zmieniany 2 razy.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Czyli pozostaje nam już tylko zrewanżować się Genoi
Bo to, że będziemy mieli w tym sezonie Scudetto było pewne od dawna. Nie dać się w Neapolu i w Rzymie i będzie pięknie.
Należały nam się łącznie trzy karne. Fakt, faul na Dybali arcytrudny do wychwycenia, ale za rękę Bacci powinna być jedenastka.
Ktoś płacze, że karny został podyktowany w 95' choć sędzia doliczył 4 minuty? Boże, przecież wiadomo, że:
1. jak idzie akcja, to należy ją dokończyć,
2. należy przedłużyć doliczony czas gry, gdy gra jest opóźniania przez czerwoną kartkę, symulowanko, kontuzje itp. itd.
Mam czyste sumienie po tym meczu i cieszę się, że w końcu mieliśmy jakieś emocje w meczu Juve w Serie A.
Bardzo podobała mi się postawa naszych i łatwość tworzenia sytuacji bramkowych. Brakowało wykończenia, ale to głównie za sprawą młodego Gigiego.
Bo to, że będziemy mieli w tym sezonie Scudetto było pewne od dawna. Nie dać się w Neapolu i w Rzymie i będzie pięknie.
Należały nam się łącznie trzy karne. Fakt, faul na Dybali arcytrudny do wychwycenia, ale za rękę Bacci powinna być jedenastka.
Ktoś płacze, że karny został podyktowany w 95' choć sędzia doliczył 4 minuty? Boże, przecież wiadomo, że:
1. jak idzie akcja, to należy ją dokończyć,
2. należy przedłużyć doliczony czas gry, gdy gra jest opóźniania przez czerwoną kartkę, symulowanko, kontuzje itp. itd.
Mam czyste sumienie po tym meczu i cieszę się, że w końcu mieliśmy jakieś emocje w meczu Juve w Serie A.
Bardzo podobała mi się postawa naszych i łatwość tworzenia sytuacji bramkowych. Brakowało wykończenia, ale to głównie za sprawą młodego Gigiego.
- szymken
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2013
- Posty: 365
- Rejestracja: 13 września 2013
Ze strony Mianu, coś tam było jeszcze , że podszedł do trybuny z fanami Milanu i całował herb, także tego, nie napalałbym się na niego. Pomijając nawet to, bo to zawsze emocje, ale gość wygląda na przywiązanego do barw ACM.Do ciekawej sytuacji doszło także w pobliżu zejścia z pola gry, gdzie niesamowicie zdenerwowany Gianluigi Donnarumma, schodząc do szatni, krzyczał: „Nie wierzę, to niemożliwe, zawsze oni!”. 18-latek odnosił się do popularnego twierdzenia rywali bianconerich we Włoszech, mówiącego o tym, że sędziowie często sprzyjają turyńczykom.
Z naszej strony podobał mi się Pjaca, ale wiadome zdrowy Mandzu = pierwszy skład. Niestety jesteśmy zakładnikami tego, że mamy skład pod inną takse robiony. Widać po niektórych w końcówkach meczu, że są zmęczeni.
Ofc karny i doliczenie czasu za cyrki przy zejściu z boiska za czerwo prawidłowe.